tag:blogger.com,1999:blog-12352451515840013272024-03-20T09:36:47.170+01:00ADELA SZYJEblog o szyciu na maszynie, najlepszy blog o szyciu na maszynie, blog o szyciu, szycie blog, najciekawszy blog o szyciu na maszynie,blog o szydełkowaniu, blog szydełko, szydełkowanie dla początkujących, szydełkowanie blog, szydełkowe wzory, amigurumiAdela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.comBlogger250125tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-49387169611493029322020-09-30T10:25:00.002+02:002020-09-30T10:39:45.044+02:00Uszyłam kardigan<div style="text-align: justify;"><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_gqs9oJQUJ2JCPHoGgugvPQsSQNiOYMEFIg-xHQs9Lyh-lUw8F_n9QMMbBtJePvBymvqBk82jtXIjsEy0HsnODilckp836Vg7dSDh2zreM2wtqtBsVO9DCN5eLN6SkmYSVqkD5TqBML8-/s779/kardigan_adelaszyje_7-02.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="779" data-original-width="666" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_gqs9oJQUJ2JCPHoGgugvPQsSQNiOYMEFIg-xHQs9Lyh-lUw8F_n9QMMbBtJePvBymvqBk82jtXIjsEy0HsnODilckp836Vg7dSDh2zreM2wtqtBsVO9DCN5eLN6SkmYSVqkD5TqBML8-/s320/kardigan_adelaszyje_7-02.jpeg" /></a></div><br />Zrobiłam to! Pierwszy poważny uszytek zrealizowany po wieloletniej przerwie. Nawet nie wiecie, jaka jestem szczęśliwa i dumna. Szczęśliwa, bo małymi kroczkami powracam do szycia. Dumna, bo nigdy mi z ubraniami nie było po drodze. Ja chciałam je szyć, ale one nie chciały na mnie pasować:) Tym razem pasuje....choć....<br /><p></p><span><a name='more'></a></span><br /></div><div style="text-align: justify;">Wykrój na ten kardigan kupiłam już dobre kilka tygodni temu. Odleżał co swoje i jak nabrałam odwagi na szycie,to okazało się, że żaden materiał z mojej szafy nie jest tym odpowiednim. Zaczęłam szukać w necie, znalazłam i zamówiłam. Niestety w realnym świetle okazał się być inny niż chciałam. Kupowałam z myślą, że dostanę czarną dzianinę ze złoconymi motywami a przyszła z zielonymi motywami...Milion razy sprawdziłam czy aby sprzedawca się nie pomylił. Nie pomylił - ta dzianina na zdjęciach w świetle dziennym wychodzi w innym kolorze niż jest naprawdę. W świetle sztucznym dopiero widać tę zieleń na zdjęciach.<br /></div><div style="text-align: justify;"> </div><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><img alt="Kardigan - zdjęcie w świetle sztucznym" border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq7ja8nXQ3marmeyRkGmTlg8Sh4V6xfJ-j3gp4acddPPfmp0UScSf1cqY8jD-s3ABkzbOieg8Z7GTj7FpBICYBEfjmzxUccylwuoQLLxrEOYD7szQmH2r4sJVk7u03AR25Db134gFy2Idz/w240-h320/kardigan_adelaszyje1.jpeg" width="240" /> <img alt="Kardigan - zdjęcie w świetle dziennym" border="0" data-original-height="779" data-original-width="666" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_gqs9oJQUJ2JCPHoGgugvPQsSQNiOYMEFIg-xHQs9Lyh-lUw8F_n9QMMbBtJePvBymvqBk82jtXIjsEy0HsnODilckp836Vg7dSDh2zreM2wtqtBsVO9DCN5eLN6SkmYSVqkD5TqBML8-/w274-h320/kardigan_adelaszyje_7-02.jpeg" width="274" /><br /><br /></div><br /> </div><div style="text-align: justify;"> </div><div style="text-align: justify;">Zieleń lubię, ale zieleni nosić na sobie nie lubię a poza tym uważam, że w zielonym mi nie do twarzy. Świadomie nigdy bym takiego połączenia kolorystycznego nie kupiła wiedząc, że jest to zieleń, choć sam print jest naprawdę bardzo ładny i robi wrażenie. </div><div style="text-align: justify;"> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZi9rOpnatfKL1ncB77qpyUMuTaQn9FLKp-k7fJzQ9dD4Jr87U2vAzXsDjR3mvMbap670eyE-bk1os8_7KU_CzIXHnRGc18-7I5SRYsQcpcKjkL5RqQhGeAnAmrnQlE-t41ItuJCGUkm2e/s2048/kardigan_szycie_adelaszyje.jpeg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZi9rOpnatfKL1ncB77qpyUMuTaQn9FLKp-k7fJzQ9dD4Jr87U2vAzXsDjR3mvMbap670eyE-bk1os8_7KU_CzIXHnRGc18-7I5SRYsQcpcKjkL5RqQhGeAnAmrnQlE-t41ItuJCGUkm2e/s320/kardigan_szycie_adelaszyje.jpeg" /></a></div> Mimo tych problemów na starcie postanowiłam zaryzykować i uszyć to, co zaplanowałam. Często materiał, do którego nie pałamy miłością, po przerobieniu na finalny produkt nagle zyskuje na urodzie. Tutaj urody tej dzianinie nie trzeba było dodawać, choć liczyłam na to, że w produkcie finalnym stwierdzę, że to jest ciuch mojego życia. Czy tak jest? - dowiecie się w dalszej części tekstu. Jedyną obawę jaką miałam po tak długiej przerwie w szyciu było to, czy nie popsuję, nie pokręcę czegoś w trakcie. Trochę też nie do końca rozumiałam opis dołączony do wykroju. Chociaż z drugiej strony czy można zepsuć cokolwiek w wykroju,
który wszyscy chwalą? Naoglądałam się tylu pięknych odszytych kardiganów
z tego projektu, więc wiedziałam, że on zawsze wychodzi. Mój też musi
wyjść ! Z takim nastawieniem zabrałam się do pracy.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"> <br /></div><div style="text-align: justify;"><div>Skroiłam materiał, nawlekłam nici na mojego owerloka. Tu zszyłam, tam zszyłam i tadaaam ! Mój własny, osobisty, samodzielnie uszyty kardigan z zielonej dresówki z liście. <br /></div><div> </div><div> </div><div> </div><div style="text-align: center;"><img alt="Kardigan z dresówki" border="0" data-original-height="1016" data-original-width="676" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-qCLevNfoxUem-HT3QshiXZJKEUP4hUmfnI6LI20op5pSoepEw3IfgOW2Gk15bqAvk9W34mRw5_OUZW1F2xB9kf21m3-yfmek-LUTgX_3Hulb7aZXaJYS9VOczN2nkAXDhGOgYAD1TMgo/w266-h400/kardigan_adelaszyje_9-01.jpeg" width="266" /> <img alt="Kardigan _ adelaszyje" border="0" data-original-height="1162" data-original-width="773" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0MJ21_6EBZ1WR6XhLM5Y_JZ5JHoy9HxGr_WOo40psJTLRIYa_SOPcPMs-L4i0u8tv_bak_2scyUReu6gGyvXwY53Ro_YQX5pHZr2HzK1WyhvOnGICAwJlM3qQ1tFvwRQS3eaQI5C8RZbn/w266-h400/kardigan_adelaszyje_blog5-01.jpeg" width="266" /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-qCLevNfoxUem-HT3QshiXZJKEUP4hUmfnI6LI20op5pSoepEw3IfgOW2Gk15bqAvk9W34mRw5_OUZW1F2xB9kf21m3-yfmek-LUTgX_3Hulb7aZXaJYS9VOczN2nkAXDhGOgYAD1TMgo/s1016/kardigan_adelaszyje_9-01.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /><br /></a></div><div> </div><div>Teraz kilka słów o procesie tworzenia.</div><div> </div><div>Nie obyło się bez wpadek. Pierwsza wpadka wynika z mojego roztargnienia - tył skroiłam z dwóch kawałków zamiast z jednego. Całe szczęście dodałam zapas na szwy, więc kardigan nie stracił formy po zszyciu tych dwóch części w jedną. Druga wpadka do odszycie przodów - tych klap wywijanych. Nie wiem jak to zrobiłam, ale z jednej strony wszyłam idealnie a z drugiej już tak uroczo mi nie wyszło.</div><div> </div><div style="text-align: center;"> </div><div style="text-align: center;"><img border="0" data-original-height="658" data-original-width="611" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNT4X4UVOn56wZCL6VMRxfVm6W-TMOPNnmACxypBcy94zRAavBIVsDTzm_zGYZkr6a6iGhnpiSk7R3Lq1xLad1P7LyK0kH0IUff8KZSN6oRc-B6WHvco4OsXJykiieJHD7Rizp5OQiBFsO/w298-h320/kardigan_adelaszyje_blog-01.jpeg" width="298" /></div><div>Zostawiłam, bo pierwotnie uznałam, że nie rzuca się bardzo w oczy, ale niestety bardzo mnie to denerwuje, więc zapewne będę pruła i poprawiała. A ja tak nie lubię prucia po szyciu owerlokowym...<br /></div><div><br /></div><div><br />Kardigan ma dwie kieszenie i jest bardzo fajną propozycją zarówno do tych luźnych, sportowych stylizacji jak i bardziej wyjściowych. Jest bez podszewki i wykrój dedykowany do szycia z dzianin. Spokojnie można go uszyć bez kieszeni i na pewno nie straci na wyglądzie.<br /></div><div> </div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFwh4AuIKkkHyyBLM57QA5V7e35F2aB2yjqmwyDgd27wftxGDnzBOVoQjspOSXiBgzIYpJlP25taGFpgWK4bDHsRdkXMNZQNSSj6wpoHLGoPXeU152q6MBjlqJBZ-Rcb3gdOfm8Mn5Fmwh/s1191/kardigan_kieszenie1.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1191" data-original-width="893" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFwh4AuIKkkHyyBLM57QA5V7e35F2aB2yjqmwyDgd27wftxGDnzBOVoQjspOSXiBgzIYpJlP25taGFpgWK4bDHsRdkXMNZQNSSj6wpoHLGoPXeU152q6MBjlqJBZ-Rcb3gdOfm8Mn5Fmwh/s320/kardigan_kieszenie1.jpg" /></a></div><div>Szyje się łatwo i szybko. Myślę, że nawet osoby początkujące poradzą sobie z szyciem, choć osobiście uważam, że dołączony do wykroju opis jest w kilku punktach zagadkowy. Ja autentycznie miałam mały problem ze zrozumieniem jak mam na przykład skroić tę wywijaną plisę/klapę, dlatego skroiłam i uszyłam ten kardigan według własnego uznania. Pamiętajcie jednak, że fakt nie zrozumienia przeze mnie zamysłu autora nie znaczy, że
opis jest zły. Ja po prostu czasami tak
mam, że rzeczy łatwe są dla mnie trudne i możliwe, że w tym wypadku tak
właśnie było. Dałam jednak radę. Po skrojeniu materiału i przyłożeniu do siebie
poszczególnych elementów od razu wiedziałam jak je zszyć, aby uzyskać
efekt dokładnie taki, jak na projekcie. Czy zgodnie z założeniem autorów - nie wiem, ale w szyciu chyba o to chodzi, aby finalnie odszyty produkt przypominał oryginał. U mnie przypomina.<br /></div><div> </div><div>Czy będę nosić kardigan? No chyba nie :) Ta zieleń mnie tak zniechęca...Gdyby
miał inny kolor - zapewne tak, bo nawet udało mi się wstrzelić w rozmiar
(polecam skrupulatne wymierzenie się i porównanie wymiarów z tabelą
dołączoną do wykroju a niesugerowanie się rozmiarówką sklepową noszoną
przez nas na co dzień). <br /></div><p>Czy uszyję jeszcze kiedyś ten kardigan? Na pewno tak, ale zastanawiam się nad wprowadzeniem kilku modyfikacji podczas szycia:</p><ul><li>wydłużenie kardiganu (żeby był za pupę a nie do połowy bioder) oraz podklejenie dzianiny flizeliną w newralgicznych miejscach, aby łatwiej się szyło (np. dół do podwinięcia). </li><li>zwężenie rękawów - nie są jakoś szczególnie szerokie, ale chyba wolę węższe. Z drugiej strony, do luźnych, takich typowo sportowych stylizacji szerokość rękawa jest optymalna. Przy kolejnym kardiganie mocno zastanowię się do czego go chcę nosić i na tej podstawie zdecyduję jakie rękawy szyć. </li><li>dodanie wypustek przy kieszeniach lub w szwie łączącym przody - myślę, że kardigan mógłby nabrać innego charakteru - bardziej formalnego. Zresztą jak wiecie - kocham wypustki a ten projekt pozwala na ich wszycie<br /></li><li>dodanie zaszewek modelujących na tył - nie wiem czy taki zabieg miałby sens, ale wydaje mi się, że dzięki temu można uzyskać lekki efekt taliowania </li></ul>Generalnie uważam, że ten wykrój jest dobrą bazą do modyfikacji, do indywidualizacji. Przynajmniej ja widzę w nim potencjał do kreatywnego działania. Muszę tylko znaleźć dobrej jakości dresówkę w absolutnie nie zielonym wzorze. Czuję, że to może być mój ulubiony ciuszek na jesienne dni.<br /></div><div style="text-align: justify;"> </div><div style="text-align: justify;">Może ktoś z Was szył już taki kardigan i zechciałby się podzielić swoją opinią na temat tego wykroju? Jak się Wam szyło, czy wszystko wyszło i gdzie napotkaliście problemy, jeżeli się pojawiły? A może mieliście ochotę uszyć taki kardigan, tylko zabrakło Wam odwagi? Dajcie znać. <br /></div><div><p style="text-align: justify;"><br /></p></div><div style="text-align: center;"><img border="0" data-original-height="125" data-original-width="334" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOY7MKJxewjx75AG8rCvVBC8FpiG4sPyvSkBz8IPcwvn965v5OsGG7tkV4CXurr-eBm5KifmUxS-o70-72MQh1MRr3_nJbf13oESq0fp4KQVZIDARmMpl6mLJyBhyphenhyphenw8LDr1NGorSoDz9nD/s320/adela_szyje.png" width="320" /></div><div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Wykrój - Strefa Kroju i Szycia (<a href="https://strefakrojuiszycia.pl/produkt/wykroj-na-kardigan-damski-rozmiar-xs-xxl/" target="_blank">klik</a>) kardigan damski<br /></p><p style="text-align: justify;">Dzianina - dresówka pętelka cyfrowa </p><p style="text-align: justify;">Sprzęt do szycia - owerlock Singer 14SH754 oraz Łucznik Malwina 2070<br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 class="post-title entry-title" style="text-align: justify;"><br /></h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p><br /></p></div>Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-11249691303935851282020-09-18T13:01:00.002+02:002020-09-18T13:02:11.937+02:00Pierwsze szyciowe plany po przerwie<br /><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZvo3LslTBrs29UAr06BKjqexS10DAtGJ3XYeH9Ssp0AqpVbzdxfeveUJx1XUUNFlUqkbKvYXJUxSPoe3sajRpDlwJWzJ6SNrT7eolD-G1rTdxflFbv5QypIg7JqxNgGIv03pBOBqrWI-K/s861/szycie_na_maszynie_adelaszyje_2.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="749" data-original-width="861" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZvo3LslTBrs29UAr06BKjqexS10DAtGJ3XYeH9Ssp0AqpVbzdxfeveUJx1XUUNFlUqkbKvYXJUxSPoe3sajRpDlwJWzJ6SNrT7eolD-G1rTdxflFbv5QypIg7JqxNgGIv03pBOBqrWI-K/s320/szycie_na_maszynie_adelaszyje_2.jpeg" width="320" /></a></div><br />Wpadłam w wir szyciowych planów. Chciałabym uszyć nowe poszewki na poduszki i zasłonkę do szyciowego pokoju, kosmetyczki by się przydały, córka wspomina coś o plecaku. Jakieś ubrania, bo to temat, który zawsze mnie kusił a którego nigdy nie zgłębiłam na tyle, aby ubrania szyć inne niż dziecięce. <br /></div>
<div style="text-align: justify;"><br /></div>
<a name='more'></a><p style="text-align: justify;"><br />
W każdym razie zakupiłam tkaniny, wykroje ciuchowe i w najbliższych dniach mam zamiar wreszcie te wszystkie szyciowe plany realizować. Może nie w tempie błyskawicy, bo wciąż przy długim siedzeniu przy maszynie przypominam sobie, że jednak jestem nie tak sprawna jak kiedyś, ale na pewno będzie szyte.</p><p style="text-align: justify;"></p><p style="text-align: justify;">Pierwsze realizacje już dzisiaj. Trochę mam obawy czy podołam. Na pierwszy rzut pójdzie szycie ubrania. W założeniu - dla mnie. W praktyce - mam nadzieję, że będzie pasować, że się zmieszczę (zawsze miałam tendencję do szycia zbyt małych ubrań), że ten ciuch będzie tak fajny, jak o nim piszą. W tle myśl, że jak nie będzie na mnie to na pewno zmieści się w to córka, która z małej dziewczynki wyrosła już na panienkę.<br /></p><p style="text-align: justify;">Wykrój mam przygotowany. Wieczorkiem będę kroić tkaninę. Trochę nie bardzo rozumiem opis szycia, ale liczę na to, że w trakcie wszystko mi się rozjaśni.Nie zdradzę na razie co będę szyć, bo wciąż jeszcze się miotam wewnętrznie, który ciuszek wziąć na pierwszy ogień.<br /></p><p style="text-align: justify;"></p><p style="text-align: justify;">Trzymajcie kciuki i jak jesteście ciekawi, jak to pierwsze poważne szycie po przerwie będzie mi szło - zapraszam na mój instagram (<a href="https://www.instagram.com/adelaszyje/" target="_blank">tutaj</a>) - pewnie wrzucę jakąś relację albo błagalny apel o pomoc :)</p><p style="text-align: justify;">Cieszę się i już nie mogę doczekać powrotu do domu.</p><p style="text-align: center;"><img border="0" data-original-height="125" data-original-width="334" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOY7MKJxewjx75AG8rCvVBC8FpiG4sPyvSkBz8IPcwvn965v5OsGG7tkV4CXurr-eBm5KifmUxS-o70-72MQh1MRr3_nJbf13oESq0fp4KQVZIDARmMpl6mLJyBhyphenhyphenw8LDr1NGorSoDz9nD/s320/adela_szyje.png" width="320" /></p><p></p><p></p><p></p>Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-49861162464083551662020-09-14T12:56:00.011+02:002020-09-16T11:10:04.953+02:00Bo pasje mam dwie....albo nawet trzy....<br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHaVI0vrWtpShIQJw1vrwT-bBypNKd967gUWIyJo5e9-JfyR3135QszCBptrTHM6eOszGvXXSdeYp2-_Rv_VwF7i6EW4y9yJwHck25K2fgC434oPXL5MVcPKYakwYBvfKbxpu96Us-BiZD/s1080/chusta_na_szyde%25C5%2582ku_adelaszyje++crochet+shawl.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="893" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHaVI0vrWtpShIQJw1vrwT-bBypNKd967gUWIyJo5e9-JfyR3135QszCBptrTHM6eOszGvXXSdeYp2-_Rv_VwF7i6EW4y9yJwHck25K2fgC434oPXL5MVcPKYakwYBvfKbxpu96Us-BiZD/s320/chusta_na_szyde%25C5%2582ku_adelaszyje++crochet+shawl.jpeg" /></a></div><br />Pisałam, że wracam, ale tak do końca nie wróciłam...Niby wróciłam, napisałam co nieco, po czym pisać przestałam....Wiem, to wcale nie zachęca do odwiedzin Adeli i śledzenia, co w tym kreatywnym świecie u mnie się dzieje. Czas to zmienić ! Na bok odrzucam zatem wszelkie wątpliwości, gonitwę myśli wszelkich i rozpoczynam realizację planu nowej odsłony bloga. Tego planu, o którym pisałam Wam tutaj <a href="http://www.adelaszyje.pl/2020/04/powroty-sa-trudne.html" target="_blank">(klik)</a>. Wszystkie zmiany, jakie sygnalizowałam w tym wpisie <a href="http://www.adelaszyje.pl/2020/04/powroty-sa-trudne.html" target="_blank">(klik)</a> również zacznę realizować. O tak!
<br /><div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="www.adelaszyje.pl" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1504" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwuoRz8K2kU2bePymVO7kKK9SVjjMllVvTZthqqF1uFXxhaHj-8TOf3D6nLBFCgWtnvSZiBhN7fKAKNLssovkRrgEjn__-ZLl_IFswP870eS3VhMyfBe1vdHWEJvTVOnFJFZYXh9wTn15j/w375-h400/siatka_pary%25C5%25BCanka_na_szyde%25C5%2582ku_adelaszyje.jpeg" title="Siatka paryżanka" width="375" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">siatka paryżanka<br /></td></tr></tbody></table><div style="text-align: justify;">
Nie może być zmian bez
powiedzenia tego wprost - teraz pasje mam dwie. Ba! Nawet trzy! O wszystkich
będę pisać na blogu, bo wszystkie są związane z rękodziełem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z
szyciem, jak wiecie, nie obcuję jeszcze zbyt często, ale biorąc pod
uwagę, że moje zdrowie ma się coraz lepiej to i do maszyny zasiadam
coraz częściej. Nabrałam już na nowo wprawy, ścieg prosto wychodzi (nie wychodził), więc czuję
się gotowa na realizację szyciowych marzeń. Mam ich sporo, zakupiłam więc materiały, nawet
trochę wykrojów ubraniowych zakupiłam i lada chwila zrealizuję pierwszy,
poważny, szyciowy krok. Dam radę? Nie wiem, ale wiem, że szybko się nie
poddam a cokolwiek wyjdzie pokażę Wam na blogu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A co z tymi pasjami? Dlaczego dwie a nawet trzy? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od roku oddaję się bez reszty szydełkowaniu. To ta druga pasja, bo to już nie jest tylko krótka przygoda ale stabilna miłość. Od 3 tygodni zdobywam umiejętność robienia na drutach - to ta trzecia. Bardzo twórcze i rozwijające umiejętności, które pochłaniają mnie bez reszty. Myślę, że cudownie będą się uzupełniać z szyciem. Już widzę oczami wyobraźni te projekty maszynowo- szydełkowe.... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisCCfg-YwJ3RcLs0j2yjC3TKyNL0auF93sv9tXIVOqWLPph4PcUDdC6gK1pyBc7S0aPncqL7WUXERFcciMxOcA568eovhN8GxsgH4oi7TXuQgoFP1Ykzfy05zfwMOn-xDikz7nK9SRObo0/s1600/serwetka_na_szyde%25C5%2582ku_adelaszyje.jpeg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1492" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisCCfg-YwJ3RcLs0j2yjC3TKyNL0auF93sv9tXIVOqWLPph4PcUDdC6gK1pyBc7S0aPncqL7WUXERFcciMxOcA568eovhN8GxsgH4oi7TXuQgoFP1Ykzfy05zfwMOn-xDikz7nK9SRObo0/w372-h400/serwetka_na_szyde%25C5%2582ku_adelaszyje.jpeg" width="372" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">serwetka na szydełku<br /></td></tr></tbody></table><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Dlaczego szydełkowanie? Jak zwykle przypadek :) W zeszłym roku w czerwcu przeszłam operację kręgosłupa szyjnego i po powrocie do domu trochę się nudziłam, trochę szukałam sobie zajęcia na miarę możliwości w okresie rekonwalscencji a trochę chciałam ćwiczyć mięśnie rąk, karku aby nie stracić sprawności. Zobaczyłam na instagramie piękne serwetki robione na szydełku i zakiełkowała myśl....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWWFzWC8P5CrpIOeok90RGniBvx-CXAGSUUVzi45VXXpoBqcGVPael5Ux9cE5bMHt1CeYBwGgORa2KeJaFCmbOW1I6eGpN2h7FetEYRpazLj6DQWWmg8XxaSBp8qSrw8s1ITv34iNtPNzs/s1600/ekozabawka_na_szyde%25C5%2582ku_adelaszyje.jpg" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1397" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWWFzWC8P5CrpIOeok90RGniBvx-CXAGSUUVzi45VXXpoBqcGVPael5Ux9cE5bMHt1CeYBwGgORa2KeJaFCmbOW1I6eGpN2h7FetEYRpazLj6DQWWmg8XxaSBp8qSrw8s1ITv34iNtPNzs/w348-h400/ekozabawka_na_szyde%25C5%2582ku_adelaszyje.jpg" width="348" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">eko zabawki na szydełku</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Pierwsze próby miałam niezbyt udane, kolejne były coraz lepsze. Jak to bywa z nową umiejętnością - trzeba najpierw sporo spruć, aby uzyskać efekt zamierzony. To jest pierwsza wspólna cecha szydełkowania i szycia :) Zapewniam Was, że takich wspólnych cech jest więcej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzisiaj podczas szydełkowania pruję coraz mniej, zaczynam nieśmiało tworzyć własne wzory, którymi w niedalekiej przyszłości podzielę się z Wami. To oznacza tylko jedno - że będą na blogu tutoriale nie tylko szyciowe (bo te nadal będą), ale również szydełkowe. Mam tak dużo pomysłów spisanych do realizacji...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z szydełkowaniem jest jak z szyciem - trzeba pokonać jakąś tam drogę zdobywania wiedzy i praktyki, aby móc po czasie dokonywać świadomych wyborów, dlatego </div>
<div style="text-align: justify;">
chętnie się swoimi doświadczeniami podzielę, tak, jak to robiłam w tematyce szyciowej. Ja już swój najtrudnieszy odcinek przygody z szydełkiem przeszłam, więc mogę z pełną świadomością i odpowiedzialnością opowiedzieć, gdzie i dlaczego napotykałam na trudności. Może to sprawi, że Wasza droga będzie mniej wyboista i krótsza.... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxH0rN1dvz0L2kFhBTYSrk-Mwa9hiQJRRyzy94Scwi5YsjnlCwsrEPJY87TigUWbYYrlmz4feYk-ZgAKk6pHI90fGw6uTLg1jWK7K9N5y32cFgzzAj14oH1srrpabYpG-Kmdbs7bPP6KX4/s1600/serwetka_aelaszyje_na_szyde%25C5%2582ku.jpeg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1522" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxH0rN1dvz0L2kFhBTYSrk-Mwa9hiQJRRyzy94Scwi5YsjnlCwsrEPJY87TigUWbYYrlmz4feYk-ZgAKk6pHI90fGw6uTLg1jWK7K9N5y32cFgzzAj14oH1srrpabYpG-Kmdbs7bPP6KX4/w380-h400/serwetka_aelaszyje_na_szyde%25C5%2582ku.jpeg" width="380" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">serwetka na szydełku</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Sama wiem jak wiele czasu i pieniędzy poświęciłam na rozpoczęcie i kontynuację
przygody z szydełkowaniem. Nie żałuję, ale chciałabym zaoszczędzić czasu
wszystkim poszukującym wiedzy. Choć dzisiaj już sprawniej mi idzie dobór włóczek czy nici do szydełkowych projektów, to jeszcze rok temu błądziłam a przez to wydawałam pieniądze na motki, które okazywały się niewypałem, które nie spełniały moich oczekiwań i zwyczajnie nie nadawały się do tego, co zrobić chciałam. Tak jak w szyciu, tak i w szydełkowaniu rynek oferuje wiele przydatnych (czy rzeczywiście?) akcesoriów - tańszych i droższych, lepszych i gorszych, trwałych i mniej trwałych. Opowiem Wam o nich. Na pewno opowiem i pokażę...O włóczkach, szydełkach....O szyciu oczywiście też.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zanim zaprezentuję moje projekty i opublikuję praktyczne wpisy zapraszam Cię na instagram AdelaSzyje (<a href="https://www.instagram.com/adelaszyje/?hl=pl" target="_blank">tutaj klik</a>) - to na dzień
dzisiejszy moja platforma codziennej komunikacji ze światem wirtualnym. Daj znać, że jesteś, napisz jakie tematy byłyby dla Ciebie ciekawe, o czym chcesz czytać u Adeli. Ja swój plan już mam, ale z przyjemnością wprowadzę modyfikacje.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Dzisiaj zmykam drukować wykrój na ciuszek do uszycia. Na maszynie....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img border="0" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4jMD1IOcPBLVTz2pC4zS_AjTcETkGZ_yYm8HSbBlA7-zE8kYR-t3degGgPWq6Z1wDDbj5yfJcx_Bxcr0XTknTEd7SHoEgpJsgJTQIfKUdzUM1PUYi7QY1LCk5f-rocZtGTl-WOE8cNjKH/s320/adela_szyje.png" width="320" /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
P.S. Obiecuję sobie (Wam też) pisać teraz regularnie na blogu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLsTkU9DBzlp32k1MS7PHe4Eyp_0LIE3Faw5dnR37HRnhFFG_XxoRm5Ap5uJDcEDJdH1enYJHKDEq3miQ8A0UveXY1XuqPLWRAy7NB7cIuYTI5qkwUO00iUZ1B_VO9WRXGkMzz5cloRadb/s1080/chusta_na_szyde%25C5%2582ku_adelaszyje++crochet+shawl.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="893" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLsTkU9DBzlp32k1MS7PHe4Eyp_0LIE3Faw5dnR37HRnhFFG_XxoRm5Ap5uJDcEDJdH1enYJHKDEq3miQ8A0UveXY1XuqPLWRAy7NB7cIuYTI5qkwUO00iUZ1B_VO9WRXGkMzz5cloRadb/s320/chusta_na_szyde%25C5%2582ku_adelaszyje++crochet+shawl.jpeg" /></a></div><br />Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-29958124468259927932020-05-12T12:12:00.003+02:002020-05-12T12:26:34.213+02:00Łucznik Malwina 2070 - jak nawlec nitkę w maszynie do szycia<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4vFIfy_iUsDm3DZZn7b3hzCwjqdc-D9o9PlcJyAQvL4EjEf28TPcr0JnhEaqjHxkALplGCmC_zYnBt6UCJ7GZSBGaJO8L1Ce1xwPEiuD8tiiPfJr89-3j9MWYguaD-hr_L82ssSa6dsrM/s1600/jak_nawlec_nitke_w_maszynie_do_szycia.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1280" data-original-width="1600" height="512" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4vFIfy_iUsDm3DZZn7b3hzCwjqdc-D9o9PlcJyAQvL4EjEf28TPcr0JnhEaqjHxkALplGCmC_zYnBt6UCJ7GZSBGaJO8L1Ce1xwPEiuD8tiiPfJr89-3j9MWYguaD-hr_L82ssSa6dsrM/s640/jak_nawlec_nitke_w_maszynie_do_szycia.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Nie sądziłam, że taki wpis pojawi się tak szybko na tym blogu. A jednak! Wszystko za sprawą e-mail (kolejny zresztą w krótkim czasie), który dostałam od Was. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak bardzo pomagacie mi w nowym starcie bloga. Sama pomysłów mam zapisanych sporo na liście, ale z wielką przyjemnością dopisuję nowe i systematycznie będę je realizować uwzględniając Wasze potrzeby i moje preferencje. Tak jak dzisiaj.</div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Po lekturze recenzji maszyny Łucznik Malwina 2070 (tej tutaj - <a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/07/jaka-ona-jest-ucznik-malwina-2070-po.html" target="_blank">klik</a>) nie jedna osoba
dokonała zakupu tej maszyny. Są też tacy, którzy zrezygnowali i kupili inną. Cieszy mnie, że moje wpisy pomagają w podjęciu
decyzji, że w sposób przemyślany decydujecie o wydawanych pieniądzach na swoją pierwszą lub kolejną maszynę. Bez względu na to, jaką maszynę kupujecie warto poznać opinie innych użytkowników.<br />
<br />
Wiem też, że (jak to bywa z każdym sprzętem) nie tylko osoby, które kupiły Malwinę 2070, już na starcie mierzą się z trudnościami, które odsuwają w czasie realizację szyciowych marzeń. Staram się zazwyczaj pomagać w ich rozwiązaniu na bieżąco o ile wiem, jak pomóc. Ponieważ jeden temat jest najczęściej powtarzającym się w wiadomościach trafiających do mojej skrzynki e-mail to dzisiaj ten post. Po co? Po to, aby każdy, kto po wyjęciu z pudełka maszyny Łucznik Malwina 200 napotka trudności w procesie nawlekania nici, mógł szybko te trudności wyeliminować.<br />
<br />
Nawlekanie nitki w maszynie Łucznik Malwina 2070 nie różni się niczym szczególnym w porównaniu do innych maszyn. Tak myślę. Schemat nawlekania nitki w każdej maszynie jest podobny. A może nie jest? Instrukcja dołączona do maszyny Łucznik Malwina 2070 w dość precyzyjny sposób pokazuje jak nitkę nawlec. Dodatkowo na samej maszynie są umieszczone oznaczenia graficzne, dzięki którym ograniczono niemal do zera możliwość "zgubienia" poszczególnych kroków. Biorąc pod uwagę instrukcję i te graficzne podpowiedzi na samej maszynie mogłoby się wydawać, że nawlekanie nitki w maszynie do szycia to pestka i każdy powinien to zrobić bez problemu. Teoretycznie tak, ale dla osób, które pierwszy raz w życiu mają do czynienia z jakąkolwiek maszyną do szycia, ta podstawowa i z pozoru najłatwiejsza czynność może sprawiać trudność. Ja to rozumiem. Zatem Adela Szyje przybywa z pomocą :) Krótka instrukcja jak nawlec nitkę w
maszynie do szycia Łucznik Malwina 2070 - czas start.</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>JAK NAWLEC NITKĘ W MASZYNIE </b></span><br />
<span style="font-size: large;"><b>ŁUCZNIK MALWINA 2070</b></span><br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nawleczenie nitki górnej w maszynie Łucznik Malwina 2070 składa się z kilku kroków. Przed rozpoczęciem nawlekania musimy pamiętać o tym podnieść stopkę do góry i unieść igłę do pozycji górnej. Igłę do pozycji górnej możemy podnieść za pomocą pokrętła, które znajduje się z prawej strony maszyny lub za pomocą przycisku IGŁA GÓRA-DÓŁ</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5GIXGDbf63klmS-CwfoKQA2rf2rWliBoa76ESIzT-hpK_JY9RlDpi9SobhaaBkOXPxWh_0TqvNS2TNaTqacgBIqMkwyfkCq2wj_twg62SpyQ16vuzaDSerMmdYzpVc4GFfU3tMCnTRPSB/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_1a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5GIXGDbf63klmS-CwfoKQA2rf2rWliBoa76ESIzT-hpK_JY9RlDpi9SobhaaBkOXPxWh_0TqvNS2TNaTqacgBIqMkwyfkCq2wj_twg62SpyQ16vuzaDSerMmdYzpVc4GFfU3tMCnTRPSB/s320/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_1a.jpg" width="240" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihApNwVwYEOqmQ5wglHcErXtxNJ-x1bv15l89hlysiOTJbDCVHrA8agBZcLYUhN7Rjby469xHQdX3NqB8TKFEEZSGAuE3l3RxrpEX0geZLzHwv1ZS2BbKZfQxVNnDVuZwASmAmm3h48q1R/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_aa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihApNwVwYEOqmQ5wglHcErXtxNJ-x1bv15l89hlysiOTJbDCVHrA8agBZcLYUhN7Rjby469xHQdX3NqB8TKFEEZSGAuE3l3RxrpEX0geZLzHwv1ZS2BbKZfQxVNnDVuZwASmAmm3h48q1R/s320/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_aa.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 1</b></span><br />
Zakładamy szpulkę nici na drążek i zapinamy nasadkę zabezpieczającą</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4VQ5LghtcdTdUe9CYWVmzu3fTjlOauiYzLa4qdfxiwXIDXWz_rTLBFjnNo_I0_8NRKS93pbZIiTd1OTvYGiZ_gdL2m5TOPLd6foHxV-8eVcfhm6lh7Qlt09YLDUodxiMeyo6oHNx1r2ta/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1361" data-original-width="1377" height="316" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4VQ5LghtcdTdUe9CYWVmzu3fTjlOauiYzLa4qdfxiwXIDXWz_rTLBFjnNo_I0_8NRKS93pbZIiTd1OTvYGiZ_gdL2m5TOPLd6foHxV-8eVcfhm6lh7Qlt09YLDUodxiMeyo6oHNx1r2ta/s320/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Zawijamy nitkę wokół górnego prowadnika, pamiętając aby zrobić to w kierunku od prawej do lewej - dokładnie tak, jak pokazano na dolnym rysunku umieszczonym na maszynie dla kroku 1-2<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp2Z9ILl6bkrpyqQ02qMX8ReKAwrOQCg30mwEXkIhz2bOrrWhxi2kq8zbyDMSmrik07LZHBMnZXsMiO2j1G8kZkTc6wgNQUgoLuD0_ciw-TL5ph8pGDydH78DymVBtJaXpC4aKxSRsqnam/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_3a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="952" data-original-width="1399" height="270" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp2Z9ILl6bkrpyqQ02qMX8ReKAwrOQCg30mwEXkIhz2bOrrWhxi2kq8zbyDMSmrik07LZHBMnZXsMiO2j1G8kZkTc6wgNQUgoLuD0_ciw-TL5ph8pGDydH78DymVBtJaXpC4aKxSRsqnam/s400/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_3a.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 2</b></span><br />
Od górnego prowadnika prowadzimy nitkę w dół prawym kanałem<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg23FDZIUe3h1oK5cvDtvMj48N9j4vf8Gyfd2F3BimixFy068TYkKiq6YFSUHvp86HQr6HOSJbEixUyBGGqa0qmxc0Gwmj6VP4EiX2GNyqgtoFiI9H6s3Lf_69WOxYc9OR2_4T9ng6pEWm8/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_4a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg23FDZIUe3h1oK5cvDtvMj48N9j4vf8Gyfd2F3BimixFy068TYkKiq6YFSUHvp86HQr6HOSJbEixUyBGGqa0qmxc0Gwmj6VP4EiX2GNyqgtoFiI9H6s3Lf_69WOxYc9OR2_4T9ng6pEWm8/s320/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_4a.jpg" width="240" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxZSqg5PfWjua9YbUH8XEwZWKG-yCk4-y-aHk5LbQhyphenhyphenAQQGZX7l4fbZ6anZvX-eXRlCIPmr8AAIu3CUpd8wrnmaYfDNNBIaXZ-K6eGLTsFFob7Yzt_vO4kNcVJeNM4aoNOlvxK-M_1mzPs/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_5a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxZSqg5PfWjua9YbUH8XEwZWKG-yCk4-y-aHk5LbQhyphenhyphenAQQGZX7l4fbZ6anZvX-eXRlCIPmr8AAIu3CUpd8wrnmaYfDNNBIaXZ-K6eGLTsFFob7Yzt_vO4kNcVJeNM4aoNOlvxK-M_1mzPs/s320/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_5a.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaki2CZB8u3ydmhHvTOcVXCBHLkXoLGjtYbdow-eIaLwOEnaJa7QbqjtR1KK0KTteqtIE1uzTNwKTgqdxd8bYerSXvW7ASDUYZScMVRwAwZEHGD2WjD3uS08_kE9bItpix_pB4jDmh7qc1/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_5.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"> </a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk1qcTMWAdZxJLXD2lOXejqdOMjS3jPBNELBX4an4zvWRmszWMiHeXLBznsq-_vcR0GmJ3wdnj_M1_WXHN0KibrNQfFPhVZh8zcDy875e5JaWhRJ-5qTDkHD0Eprl1b3hPtGfxW6bVvTt0/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">KROK 3</span></b><br />
Nitka jest na dole prawego kanału, więc teraz przesuwamy ją lekko w lewo<br />
(pod wystającą częścią obudowy oddzielającą oba kanały)<br />
i umieszczamy nitkę w lewym kanale.<br />
Następnie prowadzimy nitkę w górę właśnie tym lewym kanałem.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfKrO4rrjYj2c_9LBmhW5K4fuH1TO7tWiTsxkaL8R9SgcKFJOUFw2XBsG8i5lOHQX9nBmLbRm2WpqbdZ2SeEiERH4oZlRn8SVoSM8TazZMGuR6ac5wMS2Bh5XET0ABFWjX6r92vnU5f5UG/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_8bb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfKrO4rrjYj2c_9LBmhW5K4fuH1TO7tWiTsxkaL8R9SgcKFJOUFw2XBsG8i5lOHQX9nBmLbRm2WpqbdZ2SeEiERH4oZlRn8SVoSM8TazZMGuR6ac5wMS2Bh5XET0ABFWjX6r92vnU5f5UG/s400/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_8bb.jpg" width="300" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">KROK 4</span></b><br />
<br />
Na górze w lewym kanale widoczny jest metalowy element - to przyciągacz nici/dźwignia podnoszenia. Ja nazywam go dźwigaczem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYEwrZ5LR65xFeUYs9Jmnskl9uJpMcXnxNgathllDnSNaE_U-rON0AxBiW7bfvwQZw0HBrXNPaAlnZWT8sE92NdUzey3ZvwxXA3gcbdczrpWsYsEyuACCjq8QNIRolrEjDftN-ay5a4x0B/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_6a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1284" data-original-width="1133" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYEwrZ5LR65xFeUYs9Jmnskl9uJpMcXnxNgathllDnSNaE_U-rON0AxBiW7bfvwQZw0HBrXNPaAlnZWT8sE92NdUzey3ZvwxXA3gcbdczrpWsYsEyuACCjq8QNIRolrEjDftN-ay5a4x0B/s320/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_6a.jpg" width="281" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Prowadzimy nitkę za tym dźwigaczem w kierunku od prawej do lewej.<br />
Dzięki temu ruchowi nitka zostanie "nawleczona" na oczko przyciągacza nici/dźwigni podnoszenia. Czy nitka jest prawidłowo nawleczona możecie sprawdzić "naocznie". Powinno to wyglądać tak</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiraJ_bxtyF6-9jLGVnqQrpoV5_CIxGSRg222QPBixdHzgW2C1hZ3zw8ABjp6y8Yt-5FUZU3zM5S7JW6ysNDN4UAJNhAbXiDloOE1EDRCHHLPFagHvllaga58Gtj7OEQgE9iwoSJ_ka7Grf/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_6a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1410" data-original-width="1427" height="315" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiraJ_bxtyF6-9jLGVnqQrpoV5_CIxGSRg222QPBixdHzgW2C1hZ3zw8ABjp6y8Yt-5FUZU3zM5S7JW6ysNDN4UAJNhAbXiDloOE1EDRCHHLPFagHvllaga58Gtj7OEQgE9iwoSJ_ka7Grf/s320/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_6a.jpg" width="320" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Następnie wracamy nitką w dół tym samym lewym kanałem, </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
którym wcześniej poprowadziliśmy nitkę do góry. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Czyli wcześniej prowadziliśmy lewym kanałem nitkę do góry, nawlekaliśmy nitkę na dźwigacz </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
a teraz tym samym kanałem prowadzimy nitkę w dół. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDEzazQ11IscwldCsuSLOKW6r-hKPSUpChFHPDhmHQxN5y7KGrxJUXc4L8ZrOxKEfo8XpZR9C5Ai3DglSL8pksok9ua4ssOzeDKDFt7VGksl-u9awZ59kSM0azQZh5rBwcLCmVndOv6AAV/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1074" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDEzazQ11IscwldCsuSLOKW6r-hKPSUpChFHPDhmHQxN5y7KGrxJUXc4L8ZrOxKEfo8XpZR9C5Ai3DglSL8pksok9ua4ssOzeDKDFt7VGksl-u9awZ59kSM0azQZh5rBwcLCmVndOv6AAV/s400/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_8.jpg" width="265" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<b><span style="font-size: large;">KROK 5</span></b><br />
<br />
Nitkę na dole kanału lewego przesuwamy lekko w lewo i umieszczamy w prowadniku nitki dolnej. Pomiędzy prowadnikiem a obudową maszyny jest malusieńka przerwa. To tam właśnie wsuwacie nitkę. Nitka po wsunięciu będzie wystawać dołem<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4v9V851Ip08JF1Q2mTU4JnXneFWRXjku6Ih6d7AzGTDQFgpdm6kf0zKYJe0n7LXKIZJKOXr5WNb0keGrkUczRWJi3Q2I3uzKnDdm2pvsNWraHoeaPYpyjWkfMN8q41F88UGVjhgqhql1A/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1550" data-original-width="1423" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4v9V851Ip08JF1Q2mTU4JnXneFWRXjku6Ih6d7AzGTDQFgpdm6kf0zKYJe0n7LXKIZJKOXr5WNb0keGrkUczRWJi3Q2I3uzKnDdm2pvsNWraHoeaPYpyjWkfMN8q41F88UGVjhgqhql1A/s400/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_9.jpg" width="366" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Następnie prowadzimy nitkę dalej w dół i przewlekamy przez prowadnik nitki igielnicy.<br />
Prowadnik nitki igielnicy również ma taki mały "przesmyk", w którym musimy umieścić nitkę<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiko7CB0LJrJHukO7cMzHBM8NsRIR1iS_dEe14GicbqQRSwA1hLHWxpmFLlXtIpgR1WWgfDyWUaRiy-B4S6vwhdHK0F4aO5zwlRFEtbWhjNP3WrT4eBvL57Dfr6sPvl-ro7YoxRRRIqitos/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_9a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1089" data-original-width="1036" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiko7CB0LJrJHukO7cMzHBM8NsRIR1iS_dEe14GicbqQRSwA1hLHWxpmFLlXtIpgR1WWgfDyWUaRiy-B4S6vwhdHK0F4aO5zwlRFEtbWhjNP3WrT4eBvL57Dfr6sPvl-ro7YoxRRRIqitos/s400/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_9a.jpg" width="380" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdsk1PGvNUe_bFNWG-dYFKbl-yvK0WBjwQf9S-gk2TMkGWVeaaoIq5BPl-CcqVgFIBK7otND6slwg0nAOI9cR9QYxhMvzjQhnOXvcdAwMJBBzIAZ6MvcPrfVmXrSUc_B4t2-M9uujgiBNF/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_9b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="830" data-original-width="814" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdsk1PGvNUe_bFNWG-dYFKbl-yvK0WBjwQf9S-gk2TMkGWVeaaoIq5BPl-CcqVgFIBK7otND6slwg0nAOI9cR9QYxhMvzjQhnOXvcdAwMJBBzIAZ6MvcPrfVmXrSUc_B4t2-M9uujgiBNF/s400/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_9b.jpg" width="391" /></a></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<b><span style="font-size: large;">KROK 6</span></b><br />
<br />
Nawlekamy nitkę na igłę przeciągając nitkę na oczko igły.<br />
Pamiętajmy, że nitkę na igłę nawlekamy od przodu do tyłu <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6xo0wyVricj5bYYP4O4c7lF8gq7FAX-yyNusMwFol39gWbsneSmVPwkdD1-NVPqccPwmy6aFRR96ftyHNyXYX57DhpjVbVUOrkF_5O_1rbQ8ZufjV-zM2uLeku3kjvIP0-ATjWflpb3H7/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_9d.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1142" data-original-width="1158" height="315" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6xo0wyVricj5bYYP4O4c7lF8gq7FAX-yyNusMwFol39gWbsneSmVPwkdD1-NVPqccPwmy6aFRR96ftyHNyXYX57DhpjVbVUOrkF_5O_1rbQ8ZufjV-zM2uLeku3kjvIP0-ATjWflpb3H7/s320/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_9d.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC49yvU2EKLgZXZcc83uBFbUYoE43gyx9iP-y6uUfCCY_AKJTFZwCfGFH5WePSYJVWp9Ox3LJ2QVPyN2PtZQazzbTnc_UBD6ON71Cnv0Mfp1vC6_Z_JIOdvodHVEKZTl3XkQxisGpy5L8b/s1600/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_9c.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="757" data-original-width="611" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC49yvU2EKLgZXZcc83uBFbUYoE43gyx9iP-y6uUfCCY_AKJTFZwCfGFH5WePSYJVWp9Ox3LJ2QVPyN2PtZQazzbTnc_UBD6ON71Cnv0Mfp1vC6_Z_JIOdvodHVEKZTl3XkQxisGpy5L8b/s320/%25C5%2581ucznik_Malwina_2070_jak_nawlec_nitk%25C4%2599_adela_szyje_9c.jpg" width="258" /></a></div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>To tyle. Igła nawleczona !!!! </b></span></div>
<br />
Prawda, że proste? Teraz już nawlekanie nitki na igłę w Łucznik Malwina 2070 na pewno będzie dla wszystkich łatwe i proste. Przynajmniej taką mam nadzieję :) Natomiast jeżeli nadal poszczególne kroki są dla Was trudne do przeprowadzenia i potrzebujecie wizualnej instrukcji - zapraszam na mój instagram, gdzie w wyróżnionych
relacjach znajdziecie filmik pokazujący proces nawlekania nici do maszyny do
szycia Łucznik Malwina 2070.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://www.instagram.com/adelaszyje/?hl=pl" target="_blank"><img alt="https://www.instagram.com/adelaszyje/?hl=pl" border="0" data-original-height="269" data-original-width="272" height="197" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEKxori3_lpsU2YhfRM1afqgIbE9PZOIp-v89Px4z7gkCm6ua0eRR4NPb6htJKpPTXzDZh1pp9zPRkqUUEL97na7CHPrueJNmJzzMNadfl4l1CweotznHvaHImv0iS5savYpCtwEApW0-3/s200/Instagram_adela_szyje.png" width="200" /></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Dajcie znać, jak Wam idzie nawlekanie nitki w maszynie Łucznik Malwina 2070.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOY7MKJxewjx75AG8rCvVBC8FpiG4sPyvSkBz8IPcwvn965v5OsGG7tkV4CXurr-eBm5KifmUxS-o70-72MQh1MRr3_nJbf13oESq0fp4KQVZIDARmMpl6mLJyBhyphenhyphenw8LDr1NGorSoDz9nD/s1600/adela_szyje.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="125" data-original-width="334" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOY7MKJxewjx75AG8rCvVBC8FpiG4sPyvSkBz8IPcwvn965v5OsGG7tkV4CXurr-eBm5KifmUxS-o70-72MQh1MRr3_nJbf13oESq0fp4KQVZIDARmMpl6mLJyBhyphenhyphenw8LDr1NGorSoDz9nD/s320/adela_szyje.png" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>UZUPEŁNIENIE :</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oczywiście maszyna Łucznik Malwina 2070 posiada udogodnienie mechaniczne w postaci nawlekacza igły, co pozwala "zautomatyzować" ostatni krok, czyli przeciąganie nitki przez oczko igły. W mojej ocenie ręczne wykonanie tej czynności jest znacznie szybsze i ja osobiście z tego udogodnienia maszyny nie korzystać. Jeżeli Wasze doświadczenie z tym "automatem" są inne od moich - napiszcie w komentarzu. Może ja coś robię źle i dlatego zajmuje mi to więcej czasu niż ręczne przewlekanie ?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-9852105868562530782020-05-04T11:25:00.002+02:002020-05-04T11:29:30.066+02:00Wszystko przez wirusa<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxUubfkgwSIE4JaaWv95tlJkL3pmIICJjR7FcX_psHvbCn8Rz3kGh5M8gd_HEXUiHnZVBlIo-gIrrI7odFc24ZK6AsRhOXrFRJxo3etGIhqGGJFGEqP6jfMDvu-arF7ZsK_BgLyK1Pc4H_/s1600/maseczka_na_wirusa.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1247" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxUubfkgwSIE4JaaWv95tlJkL3pmIICJjR7FcX_psHvbCn8Rz3kGh5M8gd_HEXUiHnZVBlIo-gIrrI7odFc24ZK6AsRhOXrFRJxo3etGIhqGGJFGEqP6jfMDvu-arF7ZsK_BgLyK1Pc4H_/s400/maseczka_na_wirusa.jpeg" width="311" /></a></div>
Przyszedł wirus. Koronawirus. Dokuczał troszkę, w efekcie wprowadzone różne ograniczenia i zalecenia. Któregoś dnia trafiła do mnie delikatna sugestia, że mogłabym uszyć....że to tylko chwilka....Nie pamiętam już kto był pierwszy - czy to Moonsz mój, czy koleżanka - ktoś poprosił i zasugerował uszycie maseczki ochronnej. Wtedy jak automat odpowiedziałam <i>"Nie, ja nie mogę, ja nie szyje"</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ziarno zasiane jednak zostało a myśl o szyciu drążyła mój mózg i serce. Wszelkie tęsknoty zostały wyrwane ze snu, z letargu. Odmówiłam, ale wciąż o tym myślałam. Myślałam o osobach starszych w rodzinie, o tych schorowanych, których należy chronić. Zaczęły docierać też do mnie informacje o powstających lokalnych grupach, które zaczynały szyć maseczki dla szpitali. Biłam się z myślami...Mogę czy nie mogę? Czy dałabym radę? Czy mój lekarz to pochwali? To był naprawdę bardzo intensywny czas rozmyślań. Maszyny od lat nie używane, schowane i zakurzone pewnie...Pokój szyciowy zamknięty na cztery spusty od lat...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>"Tylko jedną. Spróbuję czy dam radę"</i> Usiadłam i uszyłam. Krzywe ściegi, niezbyt ładne wykonanie, fason też nie bardzo, ale dałam radę. Poszło....Kolejne próby, kolejne szycie i tak niemal po 4 latach ten nowy początek został zaingurowany. <br />
<br />
Spod igły mojej maszyny powstawały maseczki lepsze i gorsze. Zgłaszały się kolejne osoby z zapytaniem czy mogłabym uszyć. Ciężki czas epidemii, maseczek brak, ja mam wiedzę, mam maszynę. No nie mogłam odmówić pomocy! Chyba nawet nie chciałam :) Maseczki i epidemia były dla mnie świetnym powodem i wytłumaczeniem dlaczego JA MUSZĘ szyć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I wiecie co? Dziękuję wirusowi :) Nie, żebym się cieszyła, że jest. Wolałabym, aby go nie było a nasze życie wyglądało tak zwyczajnie jak 2 miesiące temu. Jednak wirus jest a ja mogę mu tylko w jakimś sensie dziękować, ponieważ przyspieszył to, co pewnie wydarzyłoby się, tylko później.Zaczęłam znów szyć.<br />
<br />
Pierwsze maseczkowe zdjęcia wrzuciłam do sieci, zaczęło pojawiać się coraz
więcej wiadomości z gratulacjami, że wróciłam do szycia (choć nie
wróciłam - tylko spróbowałam), wiele słów wsparcia i Waszych opowiastek o tym, jak kiedyś zaczęliście szyć z Adelą. Skusiłam się :) Postanowiłam małymi krokami tworzyć na nowo - szyciowo i nie szyciowo. Pisać. Publikować. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Były prośby o tutorial maseczkowy. Nie zrobię takowego. Po pierwsze dlatego, że to jeszcze nie ten moment. Po drugie dlatego, że tutoriali w sieci jest milion - każdy znajdzie swój idealny. Po trzecie - ja sama wciąż odzyskuję szyciową sprawność. Dlatego nie tym razem. Maseczkowego tutoriala u Adeli nie będzie.<br />
<br />
A Wy? Szyliście maseczki? Szyjecie maseczki? Jakie modele są Wasze ulubione? Ja zdecydowanie kocham te profilowane, choć więcej uszyłam tzw. harmonijkowych. Nie miałam za bardzo czasu na twórcze kombinacje przy szyciu maseczek, bo skupiałam się na prostym ściegu, precyzji i tempie szycia. Naprawdę po latach bezczynności szyciowej musiałam na nowo wydobywać z siebie nabyte kiedyś umiejętności. Szycia się nie zapomina, ale na pewno brak szycia sprawia, że wszystko odkrywa się na nowo.Przynajmniej ja tak mam.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Zostawiam kilka zdjęć moich maseczkowych wytworów. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Niech będą zapowiedzią tego, że Adela Szyje!</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"> Znów szyje!</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">A wszystko przez tego wirusa.... </span></div>
</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBAFuCXhYCbJmzU4UUjdbBZxJK-UFHVBYbvXsKsFG0DFxMcOoe3qPrfoLyZnc8YjzVI2Iy-PkuUjQbJSDrRjwRFaDNHvoSsxJA3on-HL34IrHgqSC4CuISqEY2KCqsPe1YyKyH-Jth-ZOy/s1600/maseczka_zestaw_1.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1379" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBAFuCXhYCbJmzU4UUjdbBZxJK-UFHVBYbvXsKsFG0DFxMcOoe3qPrfoLyZnc8YjzVI2Iy-PkuUjQbJSDrRjwRFaDNHvoSsxJA3on-HL34IrHgqSC4CuISqEY2KCqsPe1YyKyH-Jth-ZOy/s200/maseczka_zestaw_1.jpeg" width="171" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7RdZ8fCM1KM5ad6cQZz8Rie30c0Ve1oXlz16pwoHljPfcimlFV4SvjwKjHCwjLh5ntTZ_0nDAVHaSLIR40H_ygZfwzs_KCsGb9J7bGMKkGOgtSy1A-N3HyU3A4DwIzxTMq7IirNclBi8Q/s1600/maseczka_na_twarz.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1546" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7RdZ8fCM1KM5ad6cQZz8Rie30c0Ve1oXlz16pwoHljPfcimlFV4SvjwKjHCwjLh5ntTZ_0nDAVHaSLIR40H_ygZfwzs_KCsGb9J7bGMKkGOgtSy1A-N3HyU3A4DwIzxTMq7IirNclBi8Q/s200/maseczka_na_twarz.jpeg" width="193" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_0jbOT3nxgO5299gNqQM9dLr6hCvCLDgzwI1e4rG4BxYRuZH4P8mB8FVAju8YmOBWL7e_ZpH6vjPZrEgf-79Q2cfqIezun5EeqspudjsJzR-b9r_ku3G8kCzDpoWRwYZ6Ix5Qmnda6Xpw/s1600/maseczka_profilowana.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1530" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_0jbOT3nxgO5299gNqQM9dLr6hCvCLDgzwI1e4rG4BxYRuZH4P8mB8FVAju8YmOBWL7e_ZpH6vjPZrEgf-79Q2cfqIezun5EeqspudjsJzR-b9r_ku3G8kCzDpoWRwYZ6Ix5Qmnda6Xpw/s200/maseczka_profilowana.jpeg" width="191" /></a></div>
<br />
<br />
<br />Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-37260627531350943162020-04-28T13:06:00.003+02:002020-04-28T13:06:29.187+02:00Powroty są trudne...<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqjggCpc3lxlCdyA_ZDtoP-O7FVI-B3-Dtj3WYWGnS_XnJ8wRahk-CayurM-fjS3HtQZNhyphenhyphen33vD1JSxpAr0WsLVZErN0-jqLHE2NZF_3ts3pRQVGA7YEkzFaoTzlt7Mjnn9DHji6fLF81W/s1600/Adela_Szyje_Nowe_rozdanie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqjggCpc3lxlCdyA_ZDtoP-O7FVI-B3-Dtj3WYWGnS_XnJ8wRahk-CayurM-fjS3HtQZNhyphenhyphen33vD1JSxpAr0WsLVZErN0-jqLHE2NZF_3ts3pRQVGA7YEkzFaoTzlt7Mjnn9DHji6fLF81W/s640/Adela_Szyje_Nowe_rozdanie.png" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
3 lata....Tak, ponad 3 lata minęły od ostatniego wpisu na tym blogu. Strasznie dużo !!! Nie pisałam, ale też nie zamknęłam bloga, ponieważ wiedziałam, że przyjdzie taki moment, taki dzień, kiedy usiądę do komputera i opublikuję post. Post, który będzie początkiem nowego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Piszę o tym od razu - Adela Szyje już nigdy nie będzie taka, jak kiedyś. Będzie inna. Teraz jest ten moment, że możesz dotrwać do końca tego wpisu i po lekturze podjąć
decyzję czy zostajesz, lub też możesz od razu się "odmeldować", jeżeli uważasz, że Adela
Szyje już nie jest blogiem, w życiu którego chcesz uczestniczyć. Jakąkolwiek decyzję podejmiesz ja ją uszanuję. W końcu to ja pierwsza zniknęłam ponad 3 lata temu bez słowa wyjaśnienia.Możliwe jednak, że czytając ten wpis jest to Twoje pierwsze spotkanie z blogiem Adela Szyje i nie wiesz o co chodzi i po co tak naprawdę ten wpis. Wszystkiego dowiesz się w dalszej części wpisu.<br />
<br />
<a name='more'></a><b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dlaczego tak długo było tu cicho i skąd pomysł na kontynuowanie bloga Adela Szyje? Powodów jest wiele....</b><br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PO PIERWSZE</b> - przez 3 lata świat poszedł do przodu :) a Adela została z tyłu.... Pod każdym względem z tyłu. Media społecznościowe weszły w nowy wymiar (wiecie....te wszystkie relacje, posty, hasztagi, itp.). Na rynku są zupełnie inne maszyny do szycia,z nowymi możliwościami, których nie znam. Moje umiejętności też jakby stanęły w miejscu. Jestem samoukiem a każdy samouk aby się rozwijać musi trenować. Ja od dłuższego czasu nie trenuję :( - i to jest <b>DRUGI POWÓD</b>. Mam piękny szyciowy pokój, mam maszyny, całe szafki materiałów i czekałam......aż będę mogła szyć. Nie szyłam, więc nie miałam co pokazać, nie mogłam pochwalić się żadnym nowym projektem, nie miałam możliwości przygotowania dla Ciebie instrukcji "jak ja to robię". Chyba zrozumiesz, że musiałam przystopować "stare" aby mogło przyjść kiedyś "nowe"...<br />
<br />
To trzeba było szyć! - powiesz. No właśnie....I pojawia się <b>PO TRZECIE</b>. Tym trzecim powodem jest zdrowie, które mi nie pozwalało na spędzanie takiej ilości czasu przy maszynie, jak kiedyś. Ba! Przez wiele miesięcy, które ułożyły się w lata, w ogóle nie mogłam siedzieć przy maszynie. Pochylenie przy wykrojach, przy maszynie nie było (i nadal nie jest) pozycją, za którą mój lekarz by mnie pochwalił. Niestety.....A lekarza muszę się słuchać, jeżeli chcę dotrwać w sprawności ruchowej do starości. Raczej chcę :) <br />
<br />
Wcześniej nie wyobrażałam sobie, że mogłabym publikować na Adela Szyje wpisy, które z szyciem nie są bezpośrednio związane. Dopiero niedawno uświadomiłam sobie, że Adela szyć może nie tylko na maszynie! Adela przecież "szyje" swój każdy dzień - zszywa w całość te wszystkie kawałki, które później przybierają formę codzienności, przygody, radości, smutku, strachu, itp. Kiedyś o tym wszystkim napiszę - jeżeli będziesz chcieć o tym przeczytać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Zmieni się zatem ten blog z typowo szyciowego na blog o kreatywnym życiu Adeli, bo nuda to nie jest słowo, które gości w moim życiu. Myślę, że niedługo pokażę na kartach tego bloga mój nowy twórczy
świat. Może nawet i jakąś instrukcję przygotuję, bo w głowie wciąż mam
tysiące pomysłów. Będzie
więc trochę o robótkach ręcznych, o życiu tym codziennym, trochę o podróżowaniu, o marzeniach,
planach, będą tematy ważne i mniej ważne. Nie będzie to jednak blog lifestylowy. Nadal to będzie blog kreatywny. O szyciu pewnie też nie raz
napiszę a może nawet szycie będzie dominować :) O szyciu nie da się zapomnieć! Szycie ciągle we mnie tkwi i tęsknię za nim niezmiennie. Troszkę się już szyciowo ostatnio u mnie zadziało. Drobne i nieśmiałe próby poczyniłam. Kto jest ze mną na Instagramie - to widział. Jeżeli nie jesteś - zapraszam - dołącz do mnie. Zapewniam, że nie próżnuję i dopiero się rozkręcam. Na nowo...Inaczej...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://www.instagram.com/adelaszyje/?hl=pl" target="_blank"><img alt="Instagram Adela Szyje" border="0" data-original-height="123" data-original-width="125" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLajBhhFTRUBsqGmzc4zbvGhwXPQS0RrhEPLLwvA3eS4LuOBxv7r9VOG-IL9YRbFY-rFzBdfEw8OX0JgvGrdi6zEk2_m2G7VPZZf1stvIwXVX0ALPNsNqvLfPiJa1tSQTQzJ6nYlM_Tgq7/s1600/Instagram_adela_szyje.png" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
A skoro zmiany, to od razu uspokajam. Wszystkie szyciowe treści zostaną
na blogu, nie mam zamiaru ich usuwać, bo są dla mnie ważne i jak
pokazuje codzienność - służą one nie jednej osobie na początku szyciowej
drogi. Poza tym ten blog to pamiętnik moje własnej szyciowej pasji, a
że jestem sentymentalna to wszystko musi zostać. Ja tylko dorzucę teraz
nowe treści i tematy - dla Ciebie i dla siebie. Możliwe, że zmienię
trochę szatę graficzną bloga, może zmieni się lekko układ. Wszystko to
będę robić stopniowo i nie nerwowo.</div>
</div>
<br />
Powroty są naprawdę bardzo trudne :) Długo biłam się z myślami czy to ma sens, szukałam tej iskry w sobie i odwagi. Wiem, odgrzewane kotlety nie zawsze mają chrupiącą skórkę....Mam nadzieję, że uda mi się tak panierkę przygotować, żeby była zjadliwa. Gotuję ponoć całkiem nieźle :) <br />
<br />
Jak pokazuje czas, ciągle jest ze mną grupa tych "starych" czytelników, od których otrzymuję sporo słów wsparcia na instagramie, w prywatnych e-mail i wiadomościach na FB (bardzo Wam za te wszystkie wiadomości dziękuję). Dołączają też nowe osoby, które wiem, że korzystają z przygotowanych przeze mnie lata temu instrukcji, wpisów, pomysłów. Cieszy mnie to bardzo. Nigdy bym nie przypuszczała, że "opuszczony" blog na ponad 3 lata może nadal tak przyciągać nowych czytelników. <br />
<br />
Masz ochotę nadal być ze mną, odkrywać razem ze mną nowe lądy, obserwować zza ekranu moje kreatywne życie? Będzie mi miło, jak zostawisz komentarz i napiszesz parę słów. A jeżeli uważasz za stosowne - dołącz do mnie na instagramie - to tam jestem od jakiegoś czasu aktywna na co dzień. To właśnie instagram był tym medialnym mostem, za pośrednictwem którego postanowiłam któregoś dnia dać znak, że jestem...<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
</div>
Dzisiaj postanowiłam pojawić się na blogu. Może lada chwila dam znać na Facebooku, że jestem. Wcześniej nie byłam na to gotowa. Zwyczajnie, po ludzku, nie miałam pewności czy to już czas. Dzisiaj wiem, że to idealna chwila. Adela Szyje wraca!<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo chciałabym zaprosić Cię do uczestnictwa w tej nowej podróży.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJiHEKfgASvibGjfgnCQsdUQtVNo-cgm6UqUc6uDUql6rzbgKT5T-NuuNbtgJrH1pQdQI_UxZU-yE4mHRG7XaGHtAbi1zuk1To60y3vf-QJ86dHjzBrsxQz3vmd01C2SEi_gUSntIbhthf/s1600/adela_wita.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="400" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJiHEKfgASvibGjfgnCQsdUQtVNo-cgm6UqUc6uDUql6rzbgKT5T-NuuNbtgJrH1pQdQI_UxZU-yE4mHRG7XaGHtAbi1zuk1To60y3vf-QJ86dHjzBrsxQz3vmd01C2SEi_gUSntIbhthf/s200/adela_wita.png" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-17858069478947201422016-10-23T20:33:00.000+02:002019-08-01T10:35:33.433+02:00Jak uszyć spódniczkę z tiulu na gumce, czyli Szycie wg Adeli<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJmFO94E_0VpsclfEOhVbFCElw9F5MfDGerwIEvFXcQUdl8NToGjXSLk9CxTMDfHY4eCHimy1m6Rqsli6OjFFM0N_q3eIvf8XEIhM8LvW4kfGC_otLFJ1w4VzshVqBBUnjYeXVZOJl5T5T/s1600/jak_uszy%25C4%2587_tiulow%25C4%2585_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJmFO94E_0VpsclfEOhVbFCElw9F5MfDGerwIEvFXcQUdl8NToGjXSLk9CxTMDfHY4eCHimy1m6Rqsli6OjFFM0N_q3eIvf8XEIhM8LvW4kfGC_otLFJ1w4VzshVqBBUnjYeXVZOJl5T5T/s640/jak_uszy%25C4%2587_tiulow%25C4%2585_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599.JPG" width="640" /></a></div>
Spódniczka z tiulu - obiekt pożądania przez wiele mniejszych i większych dziewczynek. Uszyłam takich już kilka. Nie ukrywam, że łatwo nie było za pierwszym razem. Zanim doszłam do tego, jak uzyskać oczekiwany przeze mnie efekt wiele razy prułam, szyłam i znowu prułam. Nic nie przychodzi od razu, szczególnie wtedy, gdy szycie odbywa się metodą prób i błędów. Czy moja spódniczka jest idealna? Na pewno nie, ale prosiliście o instrukcję jej szycia, więc dzisiaj wpis dotyczy właśnie szycia tiulowej spódniczki a'la Adela.</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Metoda, którą Wam pokażę to jedna z wielu, jakie testowałam. Zalecam traktowanie mojej instrukcji jako bazy do własnych poszukiwań.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Spódniczka, którą uszyłam na potrzeby tej instrukcji jest na podszewkowej spódniczce upiętej w kontrafałdy. Oczywiście można podszewkę uformować również z koła, z półkola czy też z prostego prostokąta. Kształt podszewki będzie w jakiś sposób decydować o tym, jak zachowywać będzie się spódnica po uszyciu. Spódniczka szyta na kole czy połowie koła będzie się mocniej "kołować" niż taka uszyta z prostokąta. Natomiast kontrafałdy dadzą nam pośredni efekt pomiędzy mocno kołującą się spódnicą z koła a taką prawie "nie kołującą się" szytą z prostokąta. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Zatem zaczynamy! </b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJucdCPzZ3aEmNIOKxkFULXe8wO8-RDE2zsnnBefLbd2T91Z0zDIjPDelPz_T2L1UiKUbcJfRgojaeQ_XZH_nZcrnMo-oy0lGTnek7oAMlU6Bzii6uTIe1OnWTgoM-6XSbAi3qppUm8-gi/s1600/szycie_wg_adeli.png" /><br />
<br />
<i>Tutorial przygotowywałam ciemną nocą, dlatego wybaczcie za jakość zdjęć. Musiałam użyć dosyć mocnych lamp, aby doświetlić pole pracy a w efekcie zdjęcia są mocno naświetlone, abyście mogli dostrzec to, co na poszczególnych etapach robiłam i fotografowałam. </i><br />
<br />
<i>Mam nadzieję, że przebrniecie przez cały wpis:) </i><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>JAK USZYĆ SPÓDNICZKĘ Z TIULU NA GUMCE</b></span><br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>KROK 1</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ustalamy długość docelową naszej tiulowej spódniczki bez paska/gumki. U mnie będzie to 45cm. Ze względu na to, że nie chcę, aby podszewka spódnicy była idealnie równa z częścią tiulową to ustalam, że podszewka będzie 5 cm krótsza niż docelowa długość spódnicy, czyli będzie miała 40 cm + zapas na podwinięcie dołu podszewki. U mnie zapas wynosi 2 cm, więc razem 42 cm. Wycinamy prostokąt z materiału, gdzie szerokość prostokąta będzie długością naszej podszewki (42 cm) a długość prostokąta będzie szerokością spódnicy przed zmarszeniem/upięciem. Jaką długość materiału wyciąć? Tutaj każdy z Was musi sam ustalić tę szerokość uwzględniając wymiary osoby, dla której będzie tworzona spódniczka, objętości finalnej spódniczki, itp. U mnie długość materiału ma 145 cm + zapas na szew. Mój zapas to 2cm, więc razem 147cm.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD5wAHRgU0yEMuzMzykk-LgNuf3jbGbV-Cccs0KSuXMEhF3YZGI96GGnMi0NSKX6unPvHjihtCdsJulrnHWDsZXPDk0vO8Ohfe_GKegnqmKZLyDr_oA77VEPLlBZWrM8mhJfk-EMSZ5Nq4/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="396" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD5wAHRgU0yEMuzMzykk-LgNuf3jbGbV-Cccs0KSuXMEhF3YZGI96GGnMi0NSKX6unPvHjihtCdsJulrnHWDsZXPDk0vO8Ohfe_GKegnqmKZLyDr_oA77VEPLlBZWrM8mhJfk-EMSZ5Nq4/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_1.png" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>KROK 2</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Zabezpieczamy brzegi podszewki, aby się nie strzępiły, czyli obszywamy je :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>KROK 3 </b><br />
<b> </b> </div>
<div style="text-align: justify;">
Rysujemy linie pomocnicze na całej długości naszego wyciętego z materiału prostokąta. Linie wyznaczą nam miejsca przyszycia poszczególnych warstw tiulu do podszewki. Odległości pomiędzy liniami pomocniczymi oraz ich ilość to sprawa indywidualna. Jeżeli chcecie, aby spódniczka była bardziej obfita wizualnie to zalecam wyrysować większą ilość linii pomocniczych, jednak wtedy musicie się liczyć z tym, że trzeba będzie poświęcić większą ilość tiulu na uszycie spódniczki. Ja postanowiłam, że moja spódniczka będzie miała maksymalnie 3-4 warstwy tiulu, stąd trzy linie pomocnicze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEXOIOU88fbNH9HUHVaylOGb08ADWZCnqIL8zMUWzJgkHVTPcWPLi05Aat1yfi9HtrBtDV1M6Jk-jAImdD6whls-1U32eed7JcrEcPW-mO7XvdaaWSRvEVRAdH43mU1F7_9tWZTeN9BXnT/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_schemat.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="366" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEXOIOU88fbNH9HUHVaylOGb08ADWZCnqIL8zMUWzJgkHVTPcWPLi05Aat1yfi9HtrBtDV1M6Jk-jAImdD6whls-1U32eed7JcrEcPW-mO7XvdaaWSRvEVRAdH43mU1F7_9tWZTeN9BXnT/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_schemat.png" width="640" /></a></div>
<br />
Dla szytej przeze mnie spódniczki, linie pomocnicze wyznaczyłam w odległościach (wyznaczone od dołu podwiniętej już podszewki):<br />
a) pierwsza linia w odległości 5cm<br />
b) druga linia w odległości 20 cm<br />
c) trzecia linia w odległości 28 cm<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU1ie9_lNMl8J5LnUoVPtUS7TLxt-HxaDYFVJtHZabupq6uUl0KVUNLADSYd5XllNiMnAvaqONwhA2OKfWH8pATrjM_gkJ1_1tRgfwZNslX2v6lzgk0x3eccBDuU77yssvFD7LF9vQA2dY/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_odleg%25C5%2582o%25C5%259Bci.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="366" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU1ie9_lNMl8J5LnUoVPtUS7TLxt-HxaDYFVJtHZabupq6uUl0KVUNLADSYd5XllNiMnAvaqONwhA2OKfWH8pATrjM_gkJ1_1tRgfwZNslX2v6lzgk0x3eccBDuU77yssvFD7LF9vQA2dY/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_odleg%25C5%2582o%25C5%259Bci.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<b> KROK 4 </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Na górnej części materiału - ta, do której doszyjemy gumę - wyznaczamy miejsca, z których będziemy formować kontrafałdy. Jak wyliczyć i upinać kontrafałdy pokaże w następnym wpisie, ponieważ gdybym zrobiła to w tym, to zapewne byście się znudzili, pogubili i zniechęcili :) </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiy8cubiHRWkGIOnTSw4a1peUJlqqkTzswhwDzPXSubTDa298yLexEltV2pXRBIvoCIVR0JAzWMW_dW8LSahuBasUePQezH7etYMD0E3nLIibUKlXntiLgxlBJjCdunJ8K93vU9zyFSZ7Jb/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_kontrafa%25C5%2582dy.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="366" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiy8cubiHRWkGIOnTSw4a1peUJlqqkTzswhwDzPXSubTDa298yLexEltV2pXRBIvoCIVR0JAzWMW_dW8LSahuBasUePQezH7etYMD0E3nLIibUKlXntiLgxlBJjCdunJ8K93vU9zyFSZ7Jb/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_kontrafa%25C5%2582dy.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<b>KROK 5</b></div>
<div style="text-align: center;">
Zszywamy krótsze boki podszewki tak, aby powstał nam jeden kawałek materiału - przykładamy jeden krótszy brzeg podszewki do drugiego pamiętając, aby prawa strona przylegała do prawej. Po zszyciu musimy sprawdzić czy linie pomocnicze "spotkały się" ze sobą na styku linii szwu.<br />
Powinny :) </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>KROK 6</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Podwijamy dół podszewkowej spódniczki. Nie będę pokazywać jak to się robi, bo jestem przekonana, że to wiecie :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>KROK 7</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotowujemy paski tiulu, które będziemy doszywać do naszej podszewkowej spódniczki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie podam Wam konkretnych wymiarów tych pasków, ponieważ będą one różne dla różnych rozmiarów spódniczek i dla wyznaczonych linii pomocniczych. Na przykładzie mojej spódniczki postaram się Wam pokazać jak wyliczałam szerokość pasków tiulowych.<br />
<br />
Jak pisałam wcześniej, założyłam, że w mojej spódniczce każda warstwa tiulu będzie wystawać około 5 cm od dołu spódniczkowej podszewki, dlatego moje paski tiulu mają szerokość:<br />
<br />
a) dla pierwszej warstwy - 5 cm odległości do pierwszej linii pomocniczej + 5 cm, które ma wystawać poza podszewkę. Razem 10 cm<br />
b) dla drugiej warstwy - 20cm odległości do drugiej linii pomocniczej + 5cm, które ma wystawać poza podszewkę. Razem 25cm<br />
c) dla trzeciej warstwy - 28 cm odległości do trzeciej linii pomocniczej + 5cm, które ma wystawać poza podszewkę. Razem 33 cm<br />
d) dla czwartej warstwy (wierzchniej) - 40 cm długości podszewki + 5cm, które ma wystawać poza podszewkę. Razem 45 cm. Do tego dodaję 1 cm, czyli razem będzie 46 cm. Dlaczego? Dlatego, że im więcej warstw tiulu tym bardziej wierzchnie warstwy "się unoszą" na całej konstrukcji. Jeżeli nie dodam tego 1 cm to może się zdarzyć, że po zszyciu wszystkiego w całość, wierzchnia warstwa tiulu będzie sprawiała wrażenie, że jest krótsza od reszty. Szczerze Wam powiem, że nie wiem czy 1 cm to idealny zapas, ale po kilku spódniczkach szytych na moją córkę wiem, że 1 cm jest akurat dla mojej spódniczki odpowiedni. <br />
<br />
Długość paska tiulowego....Tu znowu musicie sami zdecydować i wyliczyć, biorąc pod uwagę to, jaką długość ma Wasza podszewka, jakiej szerokości macie tiul itp. Mój tiul ma 160cm, więc na upięcie jednej warstwy (niezbyt gęsto) potrzebuję minimum podwójnej długości, czyli 320 cm. Przy gęściejszym upinaniu zużywam znacznie dłuższego kawałka, nawet 480 cm. Niestety przy szyciu tiulowej spódniczki nie ma gotowej recepty na wymiary. Każdy z Was musi sam to dopasować.</div>
<br />
Finalnie moje paski tiulu mają wymiary:<br />
a) dla pierwszej warstwy 2 paski - 10x160cm każdy<br />
b) dla drugiej warstwy 2 paski - 25x160cm każdy<br />
c) dla trzeciej warstwy 2 paski - 33x160cm każdy<br />
d) dla czwartej warstwy 2 paski - 46x160 każdy <br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b> KROK 8</b><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Upinamy pierwszą warstwę tiulu formując zakładki wzdłuż pierwszej linii
pomocniczej narysowanej na podszewkowej spódnicy.
Oczywiście możecie nie formować zakładek a jedynie zmarszczyć tiul i przypiąć wzdłuż linii pomocniczej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja stosuję
zakładki, bo efekt, który dzięki takiemu ułożeniu tiulu uzyskałam,
bardzo zadowolił zarówno moją córkę jak i mnie. Marszczony tiul wygląda
też super i nie mogę powiedzieć, że takie upięcie jest złe a jedyne
słuszne to takie z zakładkami. Tak nie jest :) Moja spódnica
powstała właśnie poprzez upięcia na zakładkę i dlatego taką metodę Wam pokazuję. Wy zróbcie tak,
jak będzie łatwiej i przyjemniej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Upinanie na zakładkę jest na pewno
bardzo czasochłonne..... </div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiGxFpO-WGuSdF1cktXSXJEvM_XJzRWt1T7DipOSHRz5_HVgYSxewB7K0znX2M9fUF3HYMRemVuhO8f93CFjiEQC9Nu0J7OMxHJE4BPN61XTyYCNGsqHojy2Jy5msNRcDLY0dEL1ttRvy4/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_uk%25C5%2582%25C4%2585danie+tiulu.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="370" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiGxFpO-WGuSdF1cktXSXJEvM_XJzRWt1T7DipOSHRz5_HVgYSxewB7K0znX2M9fUF3HYMRemVuhO8f93CFjiEQC9Nu0J7OMxHJE4BPN61XTyYCNGsqHojy2Jy5msNRcDLY0dEL1ttRvy4/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_uk%25C5%2582%25C4%2585danie+tiulu.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7zNdQ4hE7lHuyRa8v7opsZU88nOns35TMZInRb3YR-xgRXMDLV4mETdmNz1D7Rhjg3suUOdiSL-GFTGJuwFZkrzWMbW-X7cNjSaYz_p2__B8e-y2oLFjQkBGvMdFUm1ATo0glZ59d6Ie-/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_szycie_wg_adeli_1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7zNdQ4hE7lHuyRa8v7opsZU88nOns35TMZInRb3YR-xgRXMDLV4mETdmNz1D7Rhjg3suUOdiSL-GFTGJuwFZkrzWMbW-X7cNjSaYz_p2__B8e-y2oLFjQkBGvMdFUm1ATo0glZ59d6Ie-/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_szycie_wg_adeli_1.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcdjOGxx-kUb8wE8DgdkI4-U2QYWlwaK-467zxeKDEMwS-ztpIv5LKp_ALFWaTWvXq7PrGCUKCFz60QZ5ZmJajqPibKDmyL-cY6VVKGk1eCOx1HRkmigyvmF3QcwoNhnXFK_jWctoEUX-I/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_szycie_wg_adeli_2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcdjOGxx-kUb8wE8DgdkI4-U2QYWlwaK-467zxeKDEMwS-ztpIv5LKp_ALFWaTWvXq7PrGCUKCFz60QZ5ZmJajqPibKDmyL-cY6VVKGk1eCOx1HRkmigyvmF3QcwoNhnXFK_jWctoEUX-I/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_szycie_wg_adeli_2.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Bez względu na to, jak zostanie upięta warstwa tiulu wzdłuż pierwszej linii pomocniczej , przyjdzie taki moment, że trzeba będzie tę warstwę przyszyć do podszewki :) Ja robię to z wykorzystaniem ściegu zygzakowego. Po przyszyciu - obcinam kawałki tiulu, które wystają ponad szew, aby całość wyglądała schludniej.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZEydw6RFjcXgvNscgnZhfdkqNoUeKxhEi-f9V7NOnUruszXWaX8NGrtPBKJTxLuV3taop0gimN7ltYPUEH63RCsw7qZmV5H5wkAjUvWDZhKSz9yELj1xsfu0eLdkMQMzSAsKJSltr7-1a/s1600/DSC04379.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZEydw6RFjcXgvNscgnZhfdkqNoUeKxhEi-f9V7NOnUruszXWaX8NGrtPBKJTxLuV3taop0gimN7ltYPUEH63RCsw7qZmV5H5wkAjUvWDZhKSz9yELj1xsfu0eLdkMQMzSAsKJSltr7-1a/s640/DSC04379.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjheV5NoSuOmPBBd8huIpqg-6T8VuP3lPD5HmyXb5je90wtH6la1zxwaej2NE1JOh5dFGUXPsq-AAKyolmjyvVN6n5rgYuuaIiCFRaljKhNfXfaaNuOPS510g3OIxAEnYubzM8iLHA1pFFm/s1600/DSC04380.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjheV5NoSuOmPBBd8huIpqg-6T8VuP3lPD5HmyXb5je90wtH6la1zxwaej2NE1JOh5dFGUXPsq-AAKyolmjyvVN6n5rgYuuaIiCFRaljKhNfXfaaNuOPS510g3OIxAEnYubzM8iLHA1pFFm/s640/DSC04380.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh91pi3zzgNkzVtXdX_Fzd4_1XuTQBO9Bdpf-SfZ_S1Ur6Vki3ELe7D7l90uOVjNGrv330ja9Kxp29Rac9kbLzcYk_t5I2lljJArdhjvAvC-vRXB5vtmraiQUT6B3WHcGFFNh_BW5HXQrPZ/s1600/DSC04381.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh91pi3zzgNkzVtXdX_Fzd4_1XuTQBO9Bdpf-SfZ_S1Ur6Vki3ELe7D7l90uOVjNGrv330ja9Kxp29Rac9kbLzcYk_t5I2lljJArdhjvAvC-vRXB5vtmraiQUT6B3WHcGFFNh_BW5HXQrPZ/s640/DSC04381.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUCjwAfGt85k5pwVUPu_dQCYNe8BkVlTvntBDvu7jqocJYobZSlBnqAsr913-mnwP2IEGER2lKGCmvzhNF4EzEGMk8MdZtxM8vcjeQD-J59s74Ga-LStV0sNhg08Q1gh9KhmQsfDveew4j/s1600/DSC04385.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUCjwAfGt85k5pwVUPu_dQCYNe8BkVlTvntBDvu7jqocJYobZSlBnqAsr913-mnwP2IEGER2lKGCmvzhNF4EzEGMk8MdZtxM8vcjeQD-J59s74Ga-LStV0sNhg08Q1gh9KhmQsfDveew4j/s640/DSC04385.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
KROK 9 </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Upinamy drugą warstwę tiulu formując zakładki (lub marszcząc tiul) wzdłuż drugiej linii
pomocniczej. Przyszywamy i odcinamy wystające kawałki - podobnie jak w pierwszej warstwie tiulu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEDGhRXScXs7Opcv16DQIKiEg-y8s6Bhu_OuEj_NfC8CXUuq1i1uHKaHcaFSQ4BsbQA9FgMweitwuBysacfgaXHhhS17a57Gq8Rw0x2m-I3BP3Y523RK7smJ45nJzqQoK4iRHaGsS6i4gb/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_uk%25C5%2582%25C4%2585danie+tiulu_2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="366" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEDGhRXScXs7Opcv16DQIKiEg-y8s6Bhu_OuEj_NfC8CXUuq1i1uHKaHcaFSQ4BsbQA9FgMweitwuBysacfgaXHhhS17a57Gq8Rw0x2m-I3BP3Y523RK7smJ45nJzqQoK4iRHaGsS6i4gb/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_uk%25C5%2582%25C4%2585danie+tiulu_2.png" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrtNsoG_pr5RkMgGIZ8JmTBtA4-ddS-_mdn3EsWh_ZHN66RzTU9FTle2QlgDxXPmz8nKBBenE0a26O9RwQaRw5DKxAk5XRmwxAeeOrT8l_jLsvFzNeSaidGrZsmwyyAjiga4DmGhc9bE7-/s1600/DSC04387.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrtNsoG_pr5RkMgGIZ8JmTBtA4-ddS-_mdn3EsWh_ZHN66RzTU9FTle2QlgDxXPmz8nKBBenE0a26O9RwQaRw5DKxAk5XRmwxAeeOrT8l_jLsvFzNeSaidGrZsmwyyAjiga4DmGhc9bE7-/s640/DSC04387.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6VcUtwCCyblSOHKsU1KOzSYZjTR369M-ZiNJwKsjHpMsy2k_17Iiah1ZuLnPnie5a6SNBABGrb3q1HCU2kMMHWadNGQS6W7TRVk-VTHIc7bSSLFihg7cUEWW31Wy0Mt84uLeoOhwuR6pu/s1600/DSC04388.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6VcUtwCCyblSOHKsU1KOzSYZjTR369M-ZiNJwKsjHpMsy2k_17Iiah1ZuLnPnie5a6SNBABGrb3q1HCU2kMMHWadNGQS6W7TRVk-VTHIc7bSSLFihg7cUEWW31Wy0Mt84uLeoOhwuR6pu/s640/DSC04388.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixqeEtBaYclxafOnQbp_lqyjEqyyAxuPrAYw9-4PJkfujOgZ-Dtn3zpalvDUChVypRu-0fiPba2AlWd7d9CM-vsnStXtYyWpkDFQ9-HBIYbfRIHaDgJiwc13QQM6K46JDsRHIIAM9Vg-Up/s1600/DSC04389.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixqeEtBaYclxafOnQbp_lqyjEqyyAxuPrAYw9-4PJkfujOgZ-Dtn3zpalvDUChVypRu-0fiPba2AlWd7d9CM-vsnStXtYyWpkDFQ9-HBIYbfRIHaDgJiwc13QQM6K46JDsRHIIAM9Vg-Up/s640/DSC04389.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b> KROK 10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejne warstwy tiulu przypinamy i przyszywamy wzdłuż kolejnych wyrysowanych linii pomocniczych. Szycia tiulowych warstw będzie tyle, ile linii pomocniczych wyrysujecie sobie na podszewkowej spódnicy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnj3eEj1MzjuSoIXetGgWT_Y7JzQgkX1pdZawKuhTwA2vj30nnlTkgVaujcX85t6OZxmd1NRrguT_tr_YtDK6uPmTS3ia3vVOnEIXqNDa1m2gcQ-xKbLFb7VBPoOAEDBRviuS-NdVkRwhB/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_uk%25C5%2582%25C4%2585danie+tiulu_3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="366" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnj3eEj1MzjuSoIXetGgWT_Y7JzQgkX1pdZawKuhTwA2vj30nnlTkgVaujcX85t6OZxmd1NRrguT_tr_YtDK6uPmTS3ia3vVOnEIXqNDa1m2gcQ-xKbLFb7VBPoOAEDBRviuS-NdVkRwhB/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_uk%25C5%2582%25C4%2585danie+tiulu_3.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghZwU1y5ruAmlPehEXJqkcr48sgYWFtro8Rdm6DX6_YpOOE327xZa7QOiwZmuM3lu9MkXQ0uTuzkEd0ujvWMgX2LEM5EqPK9-fLF3DUJ16Qn1M6hojG5DzeyPZ-f6ap5LbCQHp9R4gY8a5/s1600/DSC04391.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghZwU1y5ruAmlPehEXJqkcr48sgYWFtro8Rdm6DX6_YpOOE327xZa7QOiwZmuM3lu9MkXQ0uTuzkEd0ujvWMgX2LEM5EqPK9-fLF3DUJ16Qn1M6hojG5DzeyPZ-f6ap5LbCQHp9R4gY8a5/s640/DSC04391.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b> KROK 11</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnią warstwę tiulu powinniśmy doszyć do górnego brzegu podszewki, ale na razie tego nie robimy, ponieważ najpierw musimy uformować kontrafałdy w podszewce. Oczywiście kontarfałdy można uformować na początku, jeszcze przed rozpoczęciem przyszywania tiulowych warstw. Ja jednak formowanie kontrafałd zostawiam na koniec. Dla uformowania kontrafałd pomocne będą linie, które wyrysowaliśmy sobie na początkowym etapie naszej pracy nad tiulową spódnicą. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTnFWvw0R-KDwxGAqqPNk0_xQYaqEL2tAb4KsCpkbJkpUFiJXgbKy4kRu9KkyEvCsPojit_1Otrjv86ouO0E_7aJITrME2_J-dNUaYdPLqcoaMO7Yk100U6f_oogxvI7cIpGduxse2Mcb-/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_kontrafa%25C5%2582dy.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="364" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTnFWvw0R-KDwxGAqqPNk0_xQYaqEL2tAb4KsCpkbJkpUFiJXgbKy4kRu9KkyEvCsPojit_1Otrjv86ouO0E_7aJITrME2_J-dNUaYdPLqcoaMO7Yk100U6f_oogxvI7cIpGduxse2Mcb-/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_kontrafa%25C5%2582dy.png" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTkvfSusIM3TWG7C0WiaBXXS1HsnsnoRYkfo6xHWCMPyt8IrdCdMjibxFDH_8A3C2T6I7MlJD-ve5alfDzQ_V9X3-HB3cuytduLnuvKp2_ivHYoBJHgi0XHhYVsMZdharYvftsddXKNFx-/s1600/DSC04392.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTkvfSusIM3TWG7C0WiaBXXS1HsnsnoRYkfo6xHWCMPyt8IrdCdMjibxFDH_8A3C2T6I7MlJD-ve5alfDzQ_V9X3-HB3cuytduLnuvKp2_ivHYoBJHgi0XHhYVsMZdharYvftsddXKNFx-/s640/DSC04392.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<b>KROK 12 </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Uformowane kontrafałdy przeszywamy na maszynie po to, aby kontrafałdy nam się "nie rozjechały" na dalszym etapie pracy ze spódniczką.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tworząc kontrafałdy musimy pamiętać, aby powstały po upięciu otwór, był odpowiednio duży i umożliwiał swobodne założenie spódniczki. Spódniczka na gumkę nie posiada zamka, dlatego wielkość otworu jest bardzo ważny. Ja wyznaczając kontrafałdy zakładam, że otwór, który powstanie musi być przynajmniej taki jak obwód bioder osoby, dla której powstaje spódniczka, powiększony o 1-2cm zapas. Oznacza to, że jeżeli obwód bioder wynosi np. 50cm, to otwór, który powstanie powinien mieć 51-52cm. </div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>KROK 13</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Po uformowaniu kontrafałd i ich przeszyciu na maszynie przystępujemy do przypięcia i przyszycia ostatniej warstwy tiulu. Z moich obserwacji wynika, że tę ostatnią warstwę tiulu dobrze jest upinać tak, aby zakładki były jak najmniejsze i aby było ich dużo. Dzięki temu ostatnia warstwa tiulu ładniej się układa tworząc wizualny efekt obfitości tiulowej spódniczki oraz unikamy efektu prześwitywania podszewki przez tiul. Po upięciu oczywiście przyszywamy tiul do podszewki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nasza spódniczka jest prawie gotowa. Jest mocno tiulowa od dołu, ładnie się układa i nie ma formy bombki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7nTJp1HmcSNfMghRaIOnM5M0ldd6L8XYEZ2_IYVR8NpWceyZcx1FyR-uSM7EIeNaBpVWGuqCPeNbYAM0PxXJTfE3v02AggXJRf_f3Wi0CVoq0Pkn4ThlaCk303dm3nhbSyk-0QAe5Xpb9/s1600/DSC04393.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7nTJp1HmcSNfMghRaIOnM5M0ldd6L8XYEZ2_IYVR8NpWceyZcx1FyR-uSM7EIeNaBpVWGuqCPeNbYAM0PxXJTfE3v02AggXJRf_f3Wi0CVoq0Pkn4ThlaCk303dm3nhbSyk-0QAe5Xpb9/s640/DSC04393.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3-HpbCx7eLsTJmUbmaHEn7YDjfBy4JpEaup7f4J6TSwldjzQ05EP95TEC5v20D1cbqB-_mis0cK9aoo-2NVhWaiml-ukm4bvDT93nkXof7_NVYC48pSsYS5IiywCYtE_jM_bGxkR5EaWM/s1600/DSC04396.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3-HpbCx7eLsTJmUbmaHEn7YDjfBy4JpEaup7f4J6TSwldjzQ05EP95TEC5v20D1cbqB-_mis0cK9aoo-2NVhWaiml-ukm4bvDT93nkXof7_NVYC48pSsYS5IiywCYtE_jM_bGxkR5EaWM/s640/DSC04396.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<b> KROK 14</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Czas na doszycie gumki. Ja do takich spódniczek wykorzystuję szerokie gumy, które same w sobie są ozdobą spódniczki. Przygotowuję kawałek gumy powiększony o zapas na szew. Jaką długość powinna mieć guma? To zależy od tego jak bardzo guma się rozciąga oraz od tego, jaki obwód pasa ma Wasza modelka. Gumę zszywamy wzdłuż krótszych boków. Zszytą gumę doszywamy do spódniczki.<br />
<br />
Musimy pamiętać, że zszyta guma będzie miała mniejszy obwód niż otwór spódniczki, do którego gumę doszywać będziemy. Dlaczego? Otwór spódniczki to obwód bioder +1-2cm a zszyta guma odpowiada obwodowi pasa pomniejszony o rozciągliwość gumy :)<br />
<br />
Wszywając gumę do spódniczki wykorzystuję metodę, którą z powodzeniem stosuję również przy wykańczaniu dekoltów pliską. Metodę pokazywałam tutaj (<a href="http://www.adelaszyje.pl/search/label/odszycie%20dekoltu" target="_blank">klik</a>). Najważniejsze to wyznaczyć równe cztery odcinki na gumie i równe cztery odcinki na otworze spódniczki. Następnie wyznaczone punkty na gumie spinam z wyznaczonymi punktami na spódniczce i przyszywam gumę do spódniczki lekko ją naciągając. Dzięki temu mam pewność, że po przyszyciu gumy, spódniczka będzie się jednakowo marszczyć na całym obwodzie. Szczegóły metody znajdziecie we wpisie, do którego link podałam kilka zdań wcześniej.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6deVawo3VQqYbGIzuOPcODGaK1TZqHd8Rd9xSuPR4AyfluMOSB5ThNrinzmcbMzITA3vCKOMx-xgERBDn12O-wmcg41oMCSKWvgihEgxO6jFnTOJUSPlui68zigjb8qVSqO-zG8cXObCK/s1600/DSC04398.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6deVawo3VQqYbGIzuOPcODGaK1TZqHd8Rd9xSuPR4AyfluMOSB5ThNrinzmcbMzITA3vCKOMx-xgERBDn12O-wmcg41oMCSKWvgihEgxO6jFnTOJUSPlui68zigjb8qVSqO-zG8cXObCK/s640/DSC04398.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po doszyciu gumy przymierzamy spódniczkę. Powinna pasować :) Ja niestety nie pokaże Wam spódniczki na modelce...Innym razem :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNof-c2RT3GPJ9ehCePM-Fl5a37Bp8ZLkIeZTzUW27dqx7FRfIcmDpai-8tBZkGRMEzuGiu6hEon2Qj5Nt6hG4mKFlUqgfYbQsZne60MwKhy2pwkR_9i82OzJEu3lnjvKzFwj50zyO3bpp/s1600/jak_uszy%25C4%2587_tutu.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="448" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNof-c2RT3GPJ9ehCePM-Fl5a37Bp8ZLkIeZTzUW27dqx7FRfIcmDpai-8tBZkGRMEzuGiu6hEon2Qj5Nt6hG4mKFlUqgfYbQsZne60MwKhy2pwkR_9i82OzJEu3lnjvKzFwj50zyO3bpp/s640/jak_uszy%25C4%2587_tutu.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk0tSWgVmZSS8YfG2iHhvJykB6Us0OYqex6KA5hdOF-uD9w3CCcFUpAP96vI0qzLGr2Fzsmq0ZZKFsTG68OwjgIlo39wwpQEZUsdRhw2HZn99NJeuzjiFW6ktn8BY53TyM342Gn19sOpBF/s1600/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk0tSWgVmZSS8YfG2iHhvJykB6Us0OYqex6KA5hdOF-uD9w3CCcFUpAP96vI0qzLGr2Fzsmq0ZZKFsTG68OwjgIlo39wwpQEZUsdRhw2HZn99NJeuzjiFW6ktn8BY53TyM342Gn19sOpBF/s640/jak_uszy%25C4%2587_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_z_tiulu_3.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3YrYBkqFnWWCv6gnqBHxe6px1lR7f7gzjxgkZjqDrXnJggC-yzcciBI2Pqc6xA-rQi1xXw8hQwxNi_qdgmSJBm0PBjtAjICX77Y38R2p8jgifW2h_CyfAVyR1XlmecMhe61JNhy6D_V-S/s1600/jak_uszy%25C4%2587_tiulow%25C4%2585_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3YrYBkqFnWWCv6gnqBHxe6px1lR7f7gzjxgkZjqDrXnJggC-yzcciBI2Pqc6xA-rQi1xXw8hQwxNi_qdgmSJBm0PBjtAjICX77Y38R2p8jgifW2h_CyfAVyR1XlmecMhe61JNhy6D_V-S/s640/jak_uszy%25C4%2587_tiulow%25C4%2585_sp%25C3%25B3dniczk%25C4%2599_4.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFzt7yjjaLxzfOAr0Atog8lqG8jg_Rg_fXdyMmkXWvsW1Rj02_MbfRaN-BdUYe63A-x_3PI7_RmK7lhgn9NNYxe5L6zvozkd_RZ27I2TMjVxujC5ZUO7BqtFc4VM4F7id5XmR-wYufi9ms/s1600/tiulowa_sp%25C3%25B3dniczka.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFzt7yjjaLxzfOAr0Atog8lqG8jg_Rg_fXdyMmkXWvsW1Rj02_MbfRaN-BdUYe63A-x_3PI7_RmK7lhgn9NNYxe5L6zvozkd_RZ27I2TMjVxujC5ZUO7BqtFc4VM4F7id5XmR-wYufi9ms/s640/tiulowa_sp%25C3%25B3dniczka.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Pokażę Wam natomiast spódniczkę, którą uszyłam wcześniej wg tej metody.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVwZIX05aADx7VHDzejG_dKLyDiRgAP6xd8Ptuf829qY2LFipziMlOR-3N76cEwCjwe_R9gvGOVidFs5LBz772zQFdDnonftoDqTBjV-VvoYgH8FMGXGaWBqQ2jq0dzf2bH0J7Twe3ebMt/s1600/kola%25C5%25BC_sp%25C3%25B3dniczka_z_tiulu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVwZIX05aADx7VHDzejG_dKLyDiRgAP6xd8Ptuf829qY2LFipziMlOR-3N76cEwCjwe_R9gvGOVidFs5LBz772zQFdDnonftoDqTBjV-VvoYgH8FMGXGaWBqQ2jq0dzf2bH0J7Twe3ebMt/s640/kola%25C5%25BC_sp%25C3%25B3dniczka_z_tiulu.jpg" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>GOTOWE ! </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka informacji dodatkowych. Dlaczego tiul przyszywam warstwowo o różnych długościach od dołu wg linii pomocniczych a nie od razu wszystkie warstwy jednakowej długości u góry podszewkowej spódniczki? Hm....W mojej ocenie takie upięcie i szycie, jak Wam pokazuję sprawia, że spódnica jest optycznie wypełniona od dołu spódniczki i lepiej się układa. Przyszycie wszystkich warstw jednakowej długości w mojej ocenie powoduje, że przy pasku/gumie tworzy się efekt bombki. Ja takiego efektu nie lubię, dlatego upinam tiul właśnie w taki sposób, jak Wam pokazałam. Ponadto mam wrażenie (może błędne), że dzięki warstwowemu upinaniu tiulu do podszewki wykorzystuję mniejszą ilość tiulu a uzyskuję efekt taki, jakbym użyła go bardzo dużo. Czy to dobra metoda - nie wiem. Ja jestem z niej zadowolona a Wam zalecam poszukiwanie własnych idealnych metod dla uzyskania efektu, na którym Wam zależy. Najważniejsza jest satysfakcja z uszytej spódniczki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Miłego szycia!<br />
Czekam na Wasze komentarze, wskazówki rady i.....koniecznie pochwalcie się efektami, jeżeli zdecydujecie się uszyć swoją tiulową spódniczkę z pomocą adeli. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img border="0" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4jMD1IOcPBLVTz2pC4zS_AjTcETkGZ_yYm8HSbBlA7-zE8kYR-t3degGgPWq6Z1wDDbj5yfJcx_Bxcr0XTknTEd7SHoEgpJsgJTQIfKUdzUM1PUYi7QY1LCk5f-rocZtGTl-WOE8cNjKH/s320/adela_szyje.png" width="320" /></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: xx-small;"><i>Do uszycia tiulowej spódniczki użyłam:</i></span><br />
<br />
<span style="font-size: xx-small;"><i>a) materiał podszewkowy o wymiarach 147x42 cm</i></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><i>b) 20cm tiulu różowego o szerokości 160 cm </i></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><i>c) 208 cm tiulu czarnego o szerokości 160cm</i></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><i>d) 43cm szerokiej gumy w kolorze czerwonym</i></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><i>e) nici Ariadna w kolorze czarnym, różowym i białym</i></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><i>f) maszynę Łucznik Malwina</i></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><i>g) owerlock Singer 14SH754</i></span><br />
<br />
<span style="font-size: xx-small;"><i>Uszycie tiulowej spódniczki zajęło mi 2,5 godziny (łącznie z etapem przygotowań). </i></span>Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-31166814330212719952016-10-17T10:11:00.001+02:002016-10-17T10:12:27.618+02:00Guzikowy zawrót głowy<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHXNY-a2eH14CY6eLs8M7P-IIdytEuAJbz-WV-1sYk59uP2klWhzDDcvAJcDB4OBMaHNS7kfoxtLXbVHz2Wt_DsNZfAijfsUM234n87PF0aZJDghEA6blDZUZNtWtdurq2lnWR-cv4fY-W/s1600/guziki_adela_szyje8.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHXNY-a2eH14CY6eLs8M7P-IIdytEuAJbz-WV-1sYk59uP2klWhzDDcvAJcDB4OBMaHNS7kfoxtLXbVHz2Wt_DsNZfAijfsUM234n87PF0aZJDghEA6blDZUZNtWtdurq2lnWR-cv4fY-W/s200/guziki_adela_szyje8.JPG" width="198" /></a></div>
Guziki...ostatnio z wielką pasją je kolekcjonuję. Ich wybór jest tak ogromny... Kolorystyka, wzory, rozmiary - wszystko sprawia, że może aż się zakręcić w głowie. Guziki uwielbiam. Lubię wykorzystywać je do wykończenia - z pozoru - zwyczajnych projektów. Potrafią dodać smaczku i charakteru zarówno tym prostym, jak i bardziej skomplikowanym uszytkom. Dlatego wciąż poszukuję nowych. Jeżeli znajdę je w dobrej - jak dla mnie - cenie, to moja radość z poszukiwań jest podwójna. Mam ich już całkiem sporą kolekcję.....Chyba muszę przystopować :)</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<br />
Guziki kupuję zarówno w sklepach stacjonarnych jak i w internecie. Dostaję od znajomych, znajomych znajomych i nieznajomych :) Część z nich dzisiaj chciałabym Wam pokazać. Dla nas szyjących, guzik może być tak samo ważnym akcesorium jak maszyna, igła do maszyny czy nożyczki. Przynajmniej dla mnie guzik jest bardzo wartościowym gadżetem :) Ozdabiam nimi wszystko, co da się ozdobić. Przyszywam je tam, gdzie widzę, że mogą być pożądanym dodatkiem....Wykorzystuję je w swoich projektach na wiele sposobów - pełnią
zarówno rolę tradycyjnego zapięcia, jak i dekoracyjnego wykończenia. Guziki rządzą!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQ8E2AoDorFGHj02wMwmsMT0bqLQHcZxgn1aQjLi0xV3bVoHMaJvErVNq97nM34vSSAm9dea4KS2yU51bgDQDbaq_ivu6gcrH45T-vvKLw6PoN7wcb0vWTV4jGwBSymJlZcDI1kSqtysHl/s1600/guziki_adela_szyje9f.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQ8E2AoDorFGHj02wMwmsMT0bqLQHcZxgn1aQjLi0xV3bVoHMaJvErVNq97nM34vSSAm9dea4KS2yU51bgDQDbaq_ivu6gcrH45T-vvKLw6PoN7wcb0vWTV4jGwBSymJlZcDI1kSqtysHl/s640/guziki_adela_szyje9f.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtNQEfZZ9AClT7jy_mT7pnj1nfmfryYiVd0XJpousg11AMMczXY910R0ZX3VGZBjKXiX-4Q1mFscZ4Zel_NAQmZVAdAS1Gmd1Q6dAt5DZ0hFxaFwcUaptBRRMc4J_2fRpLcLVnugbnvnbN/s1600/sukienka_adela_szyje_8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="548" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtNQEfZZ9AClT7jy_mT7pnj1nfmfryYiVd0XJpousg11AMMczXY910R0ZX3VGZBjKXiX-4Q1mFscZ4Zel_NAQmZVAdAS1Gmd1Q6dAt5DZ0hFxaFwcUaptBRRMc4J_2fRpLcLVnugbnvnbN/s640/sukienka_adela_szyje_8.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhufIvdEfZY-U7KVwm25u44vCbAi5hounPbgPuDWe2odzGkPPbBEtbT9xU-jfkgFMsMHQeyAYIhOD4J6daA_YT79_r_aX9ImQe3RwHg_V09idhIeg_h3peY7VNeBa7NSfTW-4LZVoX8Nf9/s1600/s%25C5%2582o%25C5%25842.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="148" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhufIvdEfZY-U7KVwm25u44vCbAi5hounPbgPuDWe2odzGkPPbBEtbT9xU-jfkgFMsMHQeyAYIhOD4J6daA_YT79_r_aX9ImQe3RwHg_V09idhIeg_h3peY7VNeBa7NSfTW-4LZVoX8Nf9/s200/s%25C5%2582o%25C5%25842.jpg" width="200" /></a> Fantastycznie sprawdzają się podczas szycia maskotek. Ja wykorzystuję je zawsze, kiedy szyję słoniki. Piękny guzik może być ciekawym okiem słonika :) Moje słoniki możecie obejrzeć tutaj - <a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/05/sonie-wedrowniczki.html" target="_blank">klik</a> oraz tutaj - <a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/04/podroz-doczyli-pierwsza-wyprawa-felka-i.html" target="_blank">klik</a> .</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY-AEOxSqIqy1MsccZ8U7pYW1bVfcpdyNiDzhUObRRgEilQKOAzQsdKUAxx2l_fu-7_UhcUeXKwQE5U870TcvYefBGB2ehZJaoq0fPqokytas1EOgmfPcJFCxYsccqjGCtVnUdmXGAtio-/s1600/20150416_102139.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="436" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY-AEOxSqIqy1MsccZ8U7pYW1bVfcpdyNiDzhUObRRgEilQKOAzQsdKUAxx2l_fu-7_UhcUeXKwQE5U870TcvYefBGB2ehZJaoq0fPqokytas1EOgmfPcJFCxYsccqjGCtVnUdmXGAtio-/s640/20150416_102139.jpg" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dekoracyjny guzik może także dodać charakteru strojom, jakie szyję królikom. Kilka przykładów guzikowego wykończenia znajdziecie na zdjęciach moich króliczych projektów, które pokazywałam tutaj (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/10/radek.html" target="_blank">klik</a>) oraz tutaj (<a href="http://www.adelaszyje.pl/search/label/tilda" target="_blank">klik</a>).<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiglxW365KBwpNfdOIMNot6mEnNK-Igj6PWdyuh4TI0hrDFD5EBT6IhkSglQoKQn4JjwfUPxJLV7_E6mKvNM22ZHvhOzhSKBG1s-Cvifew57xfYh3l3pSZ9_1BoyQRpnvWFGWAqyjOi0_fJ/s1600/kr%25C3%25B3lik_tilda_bunny_adela_szyje_c.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiglxW365KBwpNfdOIMNot6mEnNK-Igj6PWdyuh4TI0hrDFD5EBT6IhkSglQoKQn4JjwfUPxJLV7_E6mKvNM22ZHvhOzhSKBG1s-Cvifew57xfYh3l3pSZ9_1BoyQRpnvWFGWAqyjOi0_fJ/s640/kr%25C3%25B3lik_tilda_bunny_adela_szyje_c.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL7KDTIfEt5hw1FQwiamScO4q9tDW4JYboRCSqvNVJioTnVR-E1SR0U0HGihdaSna0nWH2nf6gXzIEYk7aPN8zmcoz1ejE7jm370C3QkDiv0C3jUcUWTPoz7cI3oplk39v_Ylboo2ttosi/s1600/DSC02073.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL7KDTIfEt5hw1FQwiamScO4q9tDW4JYboRCSqvNVJioTnVR-E1SR0U0HGihdaSna0nWH2nf6gXzIEYk7aPN8zmcoz1ejE7jm370C3QkDiv0C3jUcUWTPoz7cI3oplk39v_Ylboo2ttosi/s640/DSC02073.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0GvNpIYAuYMYQMojhRUMpsIkzwHUX8Tt6Gl-zkYhKf01ALVdnmGCtcYW3yqg7axAsaNzdTyAoHbsC8i_VMemKG1p7mPSI_gLA1L3umGoooAx5moNDUpPCHOWEh0zmFXcXGsm7Emp_ZooI/s1600/jak_uszyc_koszyk_adela_szyje10.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0GvNpIYAuYMYQMojhRUMpsIkzwHUX8Tt6Gl-zkYhKf01ALVdnmGCtcYW3yqg7axAsaNzdTyAoHbsC8i_VMemKG1p7mPSI_gLA1L3umGoooAx5moNDUpPCHOWEh0zmFXcXGsm7Emp_ZooI/s320/jak_uszyc_koszyk_adela_szyje10.jpg" width="320" /></a></div>
Guzik może być również fantastycznym dopełnieniem poszewek na poduszek, pościeli i innych domowych przydasi, jak na przykład koszyków na pieczywo - pokazywałam taki koszyk tutaj (<a href="http://www.adelaszyje.pl/search/label/przydatne" target="_blank">klik</a>). Zwyczajny koszyk dzięki dekoracji guzikiem zyskuje wyjątkowego charakteru. Dla niektórych z Was będzie to zbędny gadżet. Dla mnie jednak nie :) Guzik to tania i fajna dekoracja, którą można wykorzystywać na wiele sposobów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moje ostatnie zdobycze to guziki drewniane. Śliczne, kolorowe, w kształcie tradycyjnie okrągłym. Kupiłam je przez internet w bardzo dobrej cenie i naprawdę nie mogłam się doczekać, kiedy dotrze do mnie paczka. Przyszła w piątek i jestem mega szczęśliwa. Są naprawdę dobrej jakości, mają żywe kolory, ciekawe wzory.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5tm3B_KrhCx91vJRtZWTvSBub-0Mf5kgcci1WdiJ2ywjCWdpjUSMC9sziqS1CH14QbeZknSp-NqxHnqydfpK2mgKg4jLlnvJVJWSihBw7rSqFOGLN4xuFs4KmgCSE9gXhi01IE1z8_VgA/s1600/guziki_adela_szyje9a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5tm3B_KrhCx91vJRtZWTvSBub-0Mf5kgcci1WdiJ2ywjCWdpjUSMC9sziqS1CH14QbeZknSp-NqxHnqydfpK2mgKg4jLlnvJVJWSihBw7rSqFOGLN4xuFs4KmgCSE9gXhi01IE1z8_VgA/s640/guziki_adela_szyje9a.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejna zdobycz to guziki w kształcie sówek. Co prawda szał na sowy chyba już mija, ale ja te guziki bardzo lubię i na pewno wykorzystam w wielu projektach na dziecięce ubrania czy przydasie.....o ile uda mi się do nich przekonać własne dzieci, bo na razie sówkom mówią zdecydowane "NIE".</div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5OgpHzNvtY4b_-lnjElvMH1NswJT45am-u83OdblhYYUwxauqvY2bxMa_paYNULcxKbCTFgQV1JPHU0TVM465Uh3298B6RHxCsM3Jot4ehBM1BTxUlAEZkt_AcmZOcbC8h7chJ3hyKc7T/s1600/guziki_adela_szyje7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5OgpHzNvtY4b_-lnjElvMH1NswJT45am-u83OdblhYYUwxauqvY2bxMa_paYNULcxKbCTFgQV1JPHU0TVM465Uh3298B6RHxCsM3Jot4ehBM1BTxUlAEZkt_AcmZOcbC8h7chJ3hyKc7T/s640/guziki_adela_szyje7.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niezwykle słodkie, dziewczęce i kolorowe - guziki kwiatuszki. Są niewielkie. Może trudno byłoby je używać w tradycyjny sposób - do zapinania - ale idealnie nadadzą się jako ozdoba. Już nawet mam w głowie pomysł na sukieneczkę z guzikową aplikacją....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9pOeySersmSTQH4bVPOabKhcs39Io5fU4a-vvu8eI_nnp1skVefUztY4snOeKRUdOPfo3e-041Acx3OQd8NzaRCY_jTd-UHaqnLUjzI2P0Dfg-XPgz0RH02-pKSXMtv7Jh120I-JeGGA8/s1600/guziki_adela_szyje5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9pOeySersmSTQH4bVPOabKhcs39Io5fU4a-vvu8eI_nnp1skVefUztY4snOeKRUdOPfo3e-041Acx3OQd8NzaRCY_jTd-UHaqnLUjzI2P0Dfg-XPgz0RH02-pKSXMtv7Jh120I-JeGGA8/s640/guziki_adela_szyje5.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Wiele innych guzików zamieszkuje mój szyciowy pokój. Dzisiaj pokazałam Wam tylko część mojej kolekcji. Uwielbiam je i wciąż szukam nowych. Kto wie, kiedy się przydadzą? :)<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkdHgt2jiFdKw3OvQ1xnngX7sBPOxHAdymjCZGDeoCUWy1VlFFtxqMG1BIxtlXqSsB18PmJlzuRaa9r08aaiOCKGTwXUnJwW02Snki5w33eVquuYBvRJT34Hubwa2C3SWw-Ohs-PyWUsbo/s1600/guziki_adela_szyje2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkdHgt2jiFdKw3OvQ1xnngX7sBPOxHAdymjCZGDeoCUWy1VlFFtxqMG1BIxtlXqSsB18PmJlzuRaa9r08aaiOCKGTwXUnJwW02Snki5w33eVquuYBvRJT34Hubwa2C3SWw-Ohs-PyWUsbo/s640/guziki_adela_szyje2.JPG" width="640" /></a> </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgso4qeHOdcGPuWS1YetvDVyegmd_qAvDeQI5DmDqJ7fDd97YzSxR3WqLkMypA9IcWRUkMXoe6k1SSQ3Y3D0-0vX5aaUskyMZT3sEhDyRRfJNxNkpezdEPFQmkvIfA4ucsDxbdQJSTe1sOi/s1600/guziki_adela_szyje9e.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgso4qeHOdcGPuWS1YetvDVyegmd_qAvDeQI5DmDqJ7fDd97YzSxR3WqLkMypA9IcWRUkMXoe6k1SSQ3Y3D0-0vX5aaUskyMZT3sEhDyRRfJNxNkpezdEPFQmkvIfA4ucsDxbdQJSTe1sOi/s640/guziki_adela_szyje9e.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
A Wy? Zbieracie guziki czy kupujecie tylko wtedy, kiedy potrzebujecie konkretnego kształtu i koloru? A może macie inną zbieraczą pasję związaną z szyciem poza tkaninami, bo tkaniny dla osoby szyjącej to w moim rozumieniu absolutny standard :)<br />
<br />
</div>
<div style="text-align: center;">
<img border="0" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4jMD1IOcPBLVTz2pC4zS_AjTcETkGZ_yYm8HSbBlA7-zE8kYR-t3degGgPWq6Z1wDDbj5yfJcx_Bxcr0XTknTEd7SHoEgpJsgJTQIfKUdzUM1PUYi7QY1LCk5f-rocZtGTl-WOE8cNjKH/s320/adela_szyje.png" width="320" /></div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-65826312651267388302016-10-07T12:11:00.001+02:002016-10-23T17:40:53.063+02:00Co robiła Adela, gdy jej nie było?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVc2joNFKB09qtVGz1UZ1P5pA5hm_RPU4MZtM5OQDoSRPAYkf9vL9Dk-fhXlqO12I1Eneo0ddX-yJoadwDYOxxVd2X-snKaTS0ZSL7xSkhME2lHxKDlmCh7yb-lQ7wk7IRZ073mEGyQHKN/s1600/IMG_20160827_212852.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVc2joNFKB09qtVGz1UZ1P5pA5hm_RPU4MZtM5OQDoSRPAYkf9vL9Dk-fhXlqO12I1Eneo0ddX-yJoadwDYOxxVd2X-snKaTS0ZSL7xSkhME2lHxKDlmCh7yb-lQ7wk7IRZ073mEGyQHKN/s320/IMG_20160827_212852.jpg" width="286" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
No nie było mnie - fakt. Byłam, ale się nie ujawniałam, nie pisałam, w zasadzie to też mało szyłam. Nie miałam siły, nie miałam ochoty, potrzebowałam czasu na zmierzenie się z życiem. Tak wiele się w ostatnich miesiącach działo...Wszystko razem i do kupy sprawiło, że musiałam usiąść i mieć czas na codzienność, na melancholię i zadumę.</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Od razu chcę Was uspokoić, że nic złego nie dopadło ani mnie, ani moich dzieci i Moonsza. U nas wszystko w porządku, ale życie napisało taki scenariusz, że wiele zadziało się u osób bardzo nam bliskich. Była choroba, był szpital, było cierpienie a w rezultacie ostatnie pożegnanie....Trudno wtedy ot tak, po prostu udawać, że nic się nie stało, usiąść do maszyny i szyć. Jestem na co dzień twardzielką, która idzie do przodu bez względu na okoliczności. Nie tym razem. Maszyna jest moją odskocznią od tego, co dopada mnie w międzyczasie, ale okazało się, że nie w każdej sytuacji. Przez ten czas, kiedy zupełnie nic nie pisałam na blogu, trudno mi było
zebrać w sobie kreatywność i lekkość w działaniu. Znacie pewnie to
uczucie, prawda? Potrzebowałam czasu, aby ogarnąć w głowie wydarzenia sprzed kilku miesięcy, nabrać na nowo mocy do szycia i działania. Potrzebowałam czasu na to, aby na nowo poukładać proporcje czasu, jaki poświęcam na życie rodzinne, zawodowe i na szycie. To taki frazes może, ale jednak....Gdzieś w codzienności człowiek biega i biega, zapominając przy tym, że czas, który mamy nie jest z gumy....Po raz kolejny uświadomiłam sobie, że muszę zwolnić i przetasować priorytety. Zrobiłam to. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Potem były wakacje, czas pierwszych samodzielnych wyjazdów młodszej latorośli i moim z tym związanym....a....powiem to - stresem :) Jak to Mama - przeżywałam bardziej od dziecięcia (skrycie oczywiście, żeby nie zniechęcić). Okazało się, że troski moje były niepotrzebne, bo wyjazd bez rodziców był fantastyczną przygodą. Letnie miesiące to też był czas na życie rodzinne, na bezstroskę i wyjazdy. Jak zwykle podczas wojaży wypatrzyłam maszynę :) Nawet materiały wypatrzyłam, ale ograniczone miałam możliwości wagowe walizki, więc musiałam się obejść tym razem bez zakupów. Pokażę Wam jednak pracownię krawiecką, jaką zauważyłam na jednym z 'zagramanicznych' targowisk. Zauroczył mnie owerlok....i jak widać, prawdziwa pasja, chęć szycia obroni się w każdych warunkach. Nie potrzeba mieć pięknej pracowni, nie potrzeba mieć wypasionej maszyny żeby szyć. Wystarczy kawałek podłogi, stół, krzesło i oświetlenie.....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv65bnGOyyKT7c4wHj6p4MUO5u-gqqkFNouIzQaiwur1B41AJwdu6Kqtiwinh4A9JHExb2FvzREw7V20QW1Z61_d5Z8HHFG2s8FpymZdk5ygk_rIeNMfOnlKuMVN3Ogm8UVczqBpXrD_oU/s1600/IMG_20160827_212852.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv65bnGOyyKT7c4wHj6p4MUO5u-gqqkFNouIzQaiwur1B41AJwdu6Kqtiwinh4A9JHExb2FvzREw7V20QW1Z61_d5Z8HHFG2s8FpymZdk5ygk_rIeNMfOnlKuMVN3Ogm8UVczqBpXrD_oU/s640/IMG_20160827_212852.jpg" width="572" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIJ3feNplfdScqulavqcJkJhdJKbscCqosqL96jPPsgETdSHVHNM4CvdiLZsppDocdoSplBwZNR0DK9LuoX22pRgKxFnWZWTiPem4Y0KT9c3qC79r1kwIrJNAkLAEiMBloc9x0-oT-HuKN/s1600/IMG_20160827_212858.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIJ3feNplfdScqulavqcJkJhdJKbscCqosqL96jPPsgETdSHVHNM4CvdiLZsppDocdoSplBwZNR0DK9LuoX22pRgKxFnWZWTiPem4Y0KT9c3qC79r1kwIrJNAkLAEiMBloc9x0-oT-HuKN/s640/IMG_20160827_212858.jpg" width="450" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po wakacjach przyszedł nowy rok szkolny, nowe wyzwania i nowy plan zajęć również dla mnie. Ogarnięty już w całości, testowany w praktyce, więc teraz mogę w pełni i w całości oddać się w wybrane wieczory temu, co kocham nad życie - szyciu. Mam znów dużo siły, jeszcze więcej pomysłów i sporo materiałów w szafie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Informuję zatem, że szycie istnieje nadal w moim życiu. W ramach rozruchu popełniłam pierwsze próby uszycia tiulowych spódniczek. Zdjęcia mocno
robocze, ale są. Szycie tej i innych spódniczek szło mi co najmniej
ciężko. Pierwsze moje podejście do tiulu i okupione wielokrotnym
pruciem. Z efektu finalnego jestem zadowolona, bo i zadowolona jest
córka. Wyszło zwiewnie, wyszło lekko, wyszło jak na pierwszy raz całkiem
dobrze. Więcej o tiulówkach napiszę w odrębnym wpisie i podzielę się z
Wami przemyśleniami :) Dzisiaj tylko mała 'zajawka'. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEkRrSWVN-Xrv_q4JFT9foDUHhwRBXcoBGmrvsHgjcmHyFLHT0UYK8n2Gmy-yOGN0UF1bgJpWU-gG6h7mnXx38UEF_SAAHhmRcCKFCtoSSo1GzjxO7vxrPhlAIAUiOaZ4_enX7YH2uBXNI/s1600/kola%25C5%25BC_sp%25C3%25B3dniczka_z_tiulu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEkRrSWVN-Xrv_q4JFT9foDUHhwRBXcoBGmrvsHgjcmHyFLHT0UYK8n2Gmy-yOGN0UF1bgJpWU-gG6h7mnXx38UEF_SAAHhmRcCKFCtoSSo1GzjxO7vxrPhlAIAUiOaZ4_enX7YH2uBXNI/s640/kola%25C5%25BC_sp%25C3%25B3dniczka_z_tiulu.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wracam do wirtualnego świata blogerki szyciowej, witam się z Wami ponownie po przerwie i zapraszam do odwiedzin. Postaram się dostarczyć Wam sporo nowych inspiracji na jesienne i zimowe wieczory. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img border="0" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4jMD1IOcPBLVTz2pC4zS_AjTcETkGZ_yYm8HSbBlA7-zE8kYR-t3degGgPWq6Z1wDDbj5yfJcx_Bxcr0XTknTEd7SHoEgpJsgJTQIfKUdzUM1PUYi7QY1LCk5f-rocZtGTl-WOE8cNjKH/s320/adela_szyje.png" width="320" /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-82135161487585477032016-05-22T14:02:00.000+02:002016-05-22T14:02:05.678+02:00Jak zrobić odszycie pach i dekoltu, czyli szycie wg Adeli<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQUwsXenS-fk-X8SptUPPtLgfEE3cedjq5vowHIANZPRLX8nrtVZ2kyO16XexWmypuXTZb2kyx-mf4TIB__UgG59TvA_25mScxOk_1nnlL4R_Rcp95TQx1Vxmy_2ytsLYWS6wGkntNCEi5/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQUwsXenS-fk-X8SptUPPtLgfEE3cedjq5vowHIANZPRLX8nrtVZ2kyO16XexWmypuXTZb2kyx-mf4TIB__UgG59TvA_25mScxOk_1nnlL4R_Rcp95TQx1Vxmy_2ytsLYWS6wGkntNCEi5/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Sezon letni zbliża się wielkimi krokami. Upalna pogoda nie sprzyja noszeniu sukienek czy bluzek z rękawami. W takie ciepłe dni najczęściej wybieram dla siebie i dzieci ubrania, które rękawów nie posiadają. Skoro rękawów brak, to fajnie byłoby ładnie wykończyć nie tylko dekolt, ale również podkroje pach.....O tym będzie dzisiejszy wpis.</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Odszycie pach i dekoltu to jeden w tych elementów, który sprawiał, że letnia garderoba nie była przeze mnie zbyt często tworzona. Nie wiem skąd, nie wiem jak, ale podczas szycia "zielonej materii" (pisałam o niej tutaj - <a href="http://www.adelaszyje.pl/2016/04/zielona-materia.html" target="_blank">klik</a>), wpadła mi do głowy myśl, aby zrobić odszycie pach i dekoltu za jednym razem. Jak próbowałam wykańczać pachy wcześniej....nie będę Wam pisać, ale uwierzcie - to była kombinacja, której nie chcę już powtarzać :) Dzisiaj radzę sobie z odszyciami lepiej lub gorzej, ale jest zdecydowanie lepiej niż kiedyś. Mimo niedoskonałej jeszcze umiejętności, postanowiłam podzielić się z Wami wiedzą, którą w ostatnim czasie z powodzeniem wykorzystuję podczas szycia sukienek da córki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak zrobić odszycie pach i dekoltu? O tym będzie dzisiejsza instrukcja. Zrobiłam ją na przykładzie tworzonej niedawno sukienki bez rękawków. Moja sukienka posiada podszewkę, która pomoże mi w wykonaniu odszycia. Jeżeli Wasz projekt nie zakłada podszewki, to musicie wyciąć z materiału części odszycia przodu oraz tyłu z uwzględnieniem podkrojów pach. Jak to zrobić nie pokażę w tym wpisie, ale jeżeli będziecie mieli takie życzenie - przygotuję instrukcję na ten temat w najbliższym czasie. </div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJucdCPzZ3aEmNIOKxkFULXe8wO8-RDE2zsnnBefLbd2T91Z0zDIjPDelPz_T2L1UiKUbcJfRgojaeQ_XZH_nZcrnMo-oy0lGTnek7oAMlU6Bzii6uTIe1OnWTgoM-6XSbAi3qppUm8-gi/s1600/szycie_wg_adeli.png" /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b> Jak zrobić odszycie pach i dekoltu ?</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moja instrukcja uwzględnia fakt, że przód góry sukienki składa się z jednej części a tył z dwóch, ponieważ będę wszywać zamek. Zatem, aby skorzystać ze wskazówek zawartych w tym wpisie zalecam Wam przygotowanie następujących elementów:</div>
<ol style="text-align: justify;">
<li>Przód sukienki składający się z 1 części - u mnie z niebieską wypustką (jak wszyć wypustkę pokazywałam tutaj - <a href="http://www.adelaszyje.pl/search/label/jak%20wszy%C4%87%20wypustk%C4%99" target="_blank">klik</a>)</li>
<li>Tył sukienki składający się z 2 części - na zdjęciu nie widać dwóch części (zbyt dokładnie ułożyłam części tyłu), ale zapewniam Was, że są :)</li>
<li>Przód podszewki składający się z 1 części - u mnie biały element</li>
<li>Tył podszewki składający się z 2 części - u mnie białe elementy</li>
</ol>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLCwoqUNdLcyQmJAxHYmkFPnZNBmU8HN8jLVVPa0cJNYT-4XM0FbpecbNxO6fXbcEAwJK4LCNikIhVMhSjhk41vZBdggOtBPjC7X2XTp2cSJmPUcjqVUJyaxKKmgc3sKNd-Y4g7ZxJBlzV/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="410" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLCwoqUNdLcyQmJAxHYmkFPnZNBmU8HN8jLVVPa0cJNYT-4XM0FbpecbNxO6fXbcEAwJK4LCNikIhVMhSjhk41vZBdggOtBPjC7X2XTp2cSJmPUcjqVUJyaxKKmgc3sKNd-Y4g7ZxJBlzV/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_1.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 1</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zszywamy szwy ramion sukienki. W tym celu składamy brzegi ramion przodu i tyłu do siebie (prawa strona do prawej) i zszywamy. Takie same czynności wykonujemy z podszewką pamiętając, aby prawa strona materiału przylegała do prawej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiPIqv2SrHwnqEDDsR1t4KqvOPKSD6SJMWAakHwtAU4Wiak1DU_t123u3olP8arE8Pov47ofswj5AZrJi_-ikbMq5L65e-wGQkV-5YIwUwmdM4i75fSG4ou_5ZXwPwU2YsyHbz0zM8GpaM/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiPIqv2SrHwnqEDDsR1t4KqvOPKSD6SJMWAakHwtAU4Wiak1DU_t123u3olP8arE8Pov47ofswj5AZrJi_-ikbMq5L65e-wGQkV-5YIwUwmdM4i75fSG4ou_5ZXwPwU2YsyHbz0zM8GpaM/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_2.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 2</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Rozkładamy zszyte na ramionach części sukienki, rozprasowujemy szwy. Tak samo postępujemy z zszytymi częściami podszewki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrkuCRL-hB4H3Og_ERKHQoQYKIGyTZSQI41AcPGHDX-FJXe4tk2DNxO53_Xoz9CjFebDvYty4i_1iEaTACTZNIXN0sYJVbyMBoB_cc_fR9ZpsfC2F7UHRIQFP5ihgOJ0GZT6uQZuHTL7qc/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_3a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="356" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrkuCRL-hB4H3Og_ERKHQoQYKIGyTZSQI41AcPGHDX-FJXe4tk2DNxO53_Xoz9CjFebDvYty4i_1iEaTACTZNIXN0sYJVbyMBoB_cc_fR9ZpsfC2F7UHRIQFP5ihgOJ0GZT6uQZuHTL7qc/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_3a.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWgBzbONbIH6q8ENJ4LfPPm8QRVeRhm4O_oXRzkVdAFPM0yL1w1KkPYPgOcXvVXgdumqs5IPw5pZlpjkAu3SokkenD9SVuX8A-hlxMFL-SIKas6eNr8cqBLOwZ7ZqTq8aLH7bG5IjGtCdM/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJvvjh9mpskBzLSwXxzsieqI1RAMX-RwKtldCZV7hVzWneqDxlIL5UtEeK61PiVwU9FgrqGse1Eng0fC96B3zbDjoFTF3aGywpfOwfJMpCEYikUGQ0tEl_XnGEhUjBIQ-P2Bi28um6UBtg/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 3</b></span></div>
<br />
Układamy zszytą na ramionach i rozłożoną podszewkę na zszytą na ramionach i rozłożoną sukienkę. Pamiętamy, aby prawa strona podszewki przylegała do prawej strony sukienki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGqF4ytBf-b0VE6jlye_rVNvpBTv5IB0EfwQAeic8jyOWh3d8-0kykgfZXX8_pMQgpiQSF_bciQ-EeWA6aX_PdD8kk9CrB8CxtxUVZeFBs3EI7e-090AX8JBVVEvaZLZ-VMMDTXyTBcCVt/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGqF4ytBf-b0VE6jlye_rVNvpBTv5IB0EfwQAeic8jyOWh3d8-0kykgfZXX8_pMQgpiQSF_bciQ-EeWA6aX_PdD8kk9CrB8CxtxUVZeFBs3EI7e-090AX8JBVVEvaZLZ-VMMDTXyTBcCVt/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_4.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 4</b></span></div>
Spinamy lub fastrygujemy (jak kto woli) obie warstwy (sukienka+podszewka) wzdłuż linii dekoltu oraz podkroju pach. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYFYizZxNa8fJNGtYv1pVyUfcD7a153PFadKMIYGxq3GyqMo7XmAFDvo6BWCL8MPSZGU20WSO8LOTXF-xWy7LhhRC7fNeM1JoNPbPAWmn54TpYGPFXHncVW4ZGNZ6iNyqjcIL13ZTBkfvi/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_4a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYFYizZxNa8fJNGtYv1pVyUfcD7a153PFadKMIYGxq3GyqMo7XmAFDvo6BWCL8MPSZGU20WSO8LOTXF-xWy7LhhRC7fNeM1JoNPbPAWmn54TpYGPFXHncVW4ZGNZ6iNyqjcIL13ZTBkfvi/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_4a.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7_porUnd0b1UqiHbIa8nfvj69xzBFSic1OFkwIHEkaQsVv50OZyH0F0i-If_4K6e30hS1N4QfaCDw3e-6mz7y03Ab06tnOfjcvLVI8rVgC_9P_3JUHz-4AP70VWr68nJvPAAt3CqhcPAG/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7_porUnd0b1UqiHbIa8nfvj69xzBFSic1OFkwIHEkaQsVv50OZyH0F0i-If_4K6e30hS1N4QfaCDw3e-6mz7y03Ab06tnOfjcvLVI8rVgC_9P_3JUHz-4AP70VWr68nJvPAAt3CqhcPAG/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_5.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAta5JzFrTrBtZFOl1K-lOpedVTLTO_EoFNgfr4TerdYKH4VNee0YBPhbc6TWRoM3-OrzAyBuUWUWqb0zA5M0zSM17skhrK5OjyfXJr0tFRe9I3wZVi2vw3sQKaG4tQ_B_qE5dVyEdO93T/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAta5JzFrTrBtZFOl1K-lOpedVTLTO_EoFNgfr4TerdYKH4VNee0YBPhbc6TWRoM3-OrzAyBuUWUWqb0zA5M0zSM17skhrK5OjyfXJr0tFRe9I3wZVi2vw3sQKaG4tQ_B_qE5dVyEdO93T/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_6.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 5</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b> </b></span></div>
Zszywamy spięte wcześniej obie warstwy wzdłuż linii podkroju pach oraz dekoltu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCMwtmOsSayodm1RiuJYH2Ixm2BUn1KYvgRYNkV4QrkLWGXtZyMUCcDu16fiy4D1KNYgo2v4qluHqqGrbuCI-2Yi-vKg7z69FEUn4vGzmhJfcpK7hMtdwJuUIBI60YZ0QTnXQ4qOpeIH0s/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_10.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCMwtmOsSayodm1RiuJYH2Ixm2BUn1KYvgRYNkV4QrkLWGXtZyMUCcDu16fiy4D1KNYgo2v4qluHqqGrbuCI-2Yi-vKg7z69FEUn4vGzmhJfcpK7hMtdwJuUIBI60YZ0QTnXQ4qOpeIH0s/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_10.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDoGAF6P0x-ouZWKUIc-wZSPPd_qw13Vrmf7DqFPONzh03hHfn8fqaGkiCS_omtZphk0PVqNl5e-zT8rHPoENiB0BH0ddYfIVyHbyy0hWDEEca3jrywNpwDmTEzCxVZQIx7QMLtEKdzs9M/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_8.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglnp3vu1JNW545wGldSMbtGKptcRLKeeGj_yK4vGtD2sj58qeZy5FB-gHkjdJ7Uo-jyqK8IyDbyIdCSKVTCDBzWtGXRdiJ29YWhE8YF-NamlYWTufmQ_cZDhXoK3bD0MeI6e6gHzND1wZ1/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_11.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglnp3vu1JNW545wGldSMbtGKptcRLKeeGj_yK4vGtD2sj58qeZy5FB-gHkjdJ7Uo-jyqK8IyDbyIdCSKVTCDBzWtGXRdiJ29YWhE8YF-NamlYWTufmQ_cZDhXoK3bD0MeI6e6gHzND1wZ1/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_11.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Zalecam, aby szycie podkroju pach oraz dekoltu rozpocząć około 1 cm od brzegu po to, aby łatwiej było nam później wszyć zamek oraz zszyć szwy boczne sukienki. Jeżeli nie przewidujecie zamka w Waszych projektach ani nie zależy Wam na tym, aby podszewka na lewej stronie nie miała widocznych lewej strony szwów, to możecie z powodzeniem nie pozostawiać 1cm od brzegów i zszyć całość od początku do końca. </div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 6</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Nacinamy delikatnie materiał wzdłuż linii szycia - zarówno na podkrojach pach i dekoltu. Dzięki temu po wywinięciu sukienki na prawą stronę nie będziemy mieli efektu ciągnięcia i marszczenia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggXymoodj5olX0TC3dkV6bLHhTky3dpZAHWCH1jtzmFs9K5BrSUGvQC5VthQx-rUpsYTYBbV3AMYhZZurVmo5zVt9aAn_7St-k6m04HS3-biKcOJeJ7cquAQfYazbMMzQMu4EBh74hrdRr/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_11a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggXymoodj5olX0TC3dkV6bLHhTky3dpZAHWCH1jtzmFs9K5BrSUGvQC5VthQx-rUpsYTYBbV3AMYhZZurVmo5zVt9aAn_7St-k6m04HS3-biKcOJeJ7cquAQfYazbMMzQMu4EBh74hrdRr/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_11a.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK7</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz najtrudniejsza dla mnie do wytłumaczenia część całej procedury :) Mam nadzieję, że zdjęcia poglądowe pozwolą Wam zrozumieć, co mam na myśli. Wkładamy rękę między podszewkę a sukienkę i łapiemy końce pleców (tyłu) sukienki i przeciągamy przez ten tunel, który powstał pomiędzy liniami szycia podkroju pach i dekoltu. Dzięki temu wywiniemy całość na prawą stronę. Na zdjęciu zaznaczyłam strzałkami kierunek wywijania. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR5i-4rTfPImbHzsHkEXoDCglEC7cqWhOXPxscxj79rSUVadAsOu-VOoA2EVLndzwGPhx9R2F89evuoIM_Cz-PO4_VtfmNN3Q584-izzbMW0p8OOlhNL1MNOq38puDoWfMKepq-tjiUey9/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_4c.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="454" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR5i-4rTfPImbHzsHkEXoDCglEC7cqWhOXPxscxj79rSUVadAsOu-VOoA2EVLndzwGPhx9R2F89evuoIM_Cz-PO4_VtfmNN3Q584-izzbMW0p8OOlhNL1MNOq38puDoWfMKepq-tjiUey9/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_4c.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihhb29OndzgWF7HA805XFhVvFsMRAWVkTSnyBN2kL_qWRZDoKZGrxWbSQzL_H_7eBKuoPuXyB4M126Oy0vWY0GWO5hS-xZKCohRga35lKrpLskSBBkP2X3rrKEB4_PLWiALI2xIwC6MxIm/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_4b.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7Nrk0gqXxkIU5gJ0uB9sxMO7oBgB2I-0C-qG9UT93Wnj5k83UDiBXgBpOUxrc6HyplwwidxCtOSCq_IOwx3u6xpDBf-ei14CUw1mH_cv5rhcfoMiPAAecHVJMPLqyOh1KIEERDFNgByaZ/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_12.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7Nrk0gqXxkIU5gJ0uB9sxMO7oBgB2I-0C-qG9UT93Wnj5k83UDiBXgBpOUxrc6HyplwwidxCtOSCq_IOwx3u6xpDBf-ei14CUw1mH_cv5rhcfoMiPAAecHVJMPLqyOh1KIEERDFNgByaZ/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_12.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNxV61JZ0uGvbpodarpuUuJkCQuBM3g89Bn8pb61BasAdSlPo4ApS1jCgeNc4vNdW98CDJ00C_Xmk9J5tFU0e-e_UJP9KoU8DskCGFOWLOuyjruUwtKQQFxGGaEKBY3u1lzPVIP8DnHh1K/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_13.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNxV61JZ0uGvbpodarpuUuJkCQuBM3g89Bn8pb61BasAdSlPo4ApS1jCgeNc4vNdW98CDJ00C_Xmk9J5tFU0e-e_UJP9KoU8DskCGFOWLOuyjruUwtKQQFxGGaEKBY3u1lzPVIP8DnHh1K/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_13.JPG" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 8</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Po wywinięciu na prawą stronę prasujemy całość. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjvsX7AijNGt86LFIcfi1Y9ouTrSDk3TU7JG6lo0VUKUDTq-72CdeYQBRmdOj4WceDjx4YzmDQkORo3ErLb85XHfh5PeHyewIOiJuC864VlGI-BvMFiR6kmG_MAAeIE42sLoShXyw8HUWA/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_14.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjvsX7AijNGt86LFIcfi1Y9ouTrSDk3TU7JG6lo0VUKUDTq-72CdeYQBRmdOj4WceDjx4YzmDQkORo3ErLb85XHfh5PeHyewIOiJuC864VlGI-BvMFiR6kmG_MAAeIE42sLoShXyw8HUWA/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_14.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>GOTOWE!!!!!</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Nasza część sukienki ma wszytą podszewkę a dekolt i pachy są ładnie odszyte. Pozostaje teraz tylko wszyć zamek lub zszyć szew tyłu oraz zszyć szwy boczne zarówno sukienki jak i podszewki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_UGErvn3SEcZWdLRE76IbwBclP9siYqX5nkBudGDI5uME4TqzfPXBsw_zRtJK2Pc81CTjZcdJl43qP2op_h5awQzSvzZBXTloLyIeaB65QoOdwGyrxlkp6Rx78AEJFfHpCSJsDKDycl7n/s1600/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_15.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_UGErvn3SEcZWdLRE76IbwBclP9siYqX5nkBudGDI5uME4TqzfPXBsw_zRtJK2Pc81CTjZcdJl43qP2op_h5awQzSvzZBXTloLyIeaB65QoOdwGyrxlkp6Rx78AEJFfHpCSJsDKDycl7n/s640/Jak_zrobi%25C4%2587_odszycie_pach_i_dekoltu_15.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Życzę Wam powodzenia!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img border="0" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4jMD1IOcPBLVTz2pC4zS_AjTcETkGZ_yYm8HSbBlA7-zE8kYR-t3degGgPWq6Z1wDDbj5yfJcx_Bxcr0XTknTEd7SHoEgpJsgJTQIfKUdzUM1PUYi7QY1LCk5f-rocZtGTl-WOE8cNjKH/s320/adela_szyje.png" width="320" /></div>
<br />Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com31tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-42963847234063323222016-05-08T19:08:00.000+02:002016-05-08T19:08:34.931+02:00Co ta paczka w sobie skrywa?<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoOC4xckDIxDd-Vdfcia59LM4TxrsAxC_hj1JjqH5Txx4aqUDCkLfn1QaZKY7xcC_NlVXBE2jJVMAN5tgBxnxRZ0tBHRJwnGyMm60NLj-jE2hmBGCZ7w4HzF3CkL8K_oj0bgNeVNjoZbav/s1600/DSC03939.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="209" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoOC4xckDIxDd-Vdfcia59LM4TxrsAxC_hj1JjqH5Txx4aqUDCkLfn1QaZKY7xcC_NlVXBE2jJVMAN5tgBxnxRZ0tBHRJwnGyMm60NLj-jE2hmBGCZ7w4HzF3CkL8K_oj0bgNeVNjoZbav/s320/DSC03939.JPG" width="320" /></a></div>
Pewnie pamiętacie, jak pisałam Wam któregoś dnia na FB o awarii żelazka <a href="https://www.facebook.com/Adela-Szyje-309694355836036/" target="_blank">(tutaj-klik</a>). Źle się wtedy zaczął dla mnie ten dzień, bo naprawdę nie lubię chodzić w niedoprasowanych rzeczach do pracy. Cały dzień niezbyt komfortowy miałam i dodatkowo ta myśl, że trzeba będzie wydać kilka nieplanowanych stówek na nowe żelazko.....<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jednak, co się niezbyt dobrze zaczyna, to potem lepiej się kończy. Po południu zapukał listonosz i przyniósł mi sporych rozmiarów paczkę. Paczkę, w której wiedziałam, co będzie, ale Wy już nie :) Wasze propozycje dotyczące zawartości paczki (jakie wpisywaliście w FB) sprawiały, że humor poprawiał mi się z minuty na minutę. Część z Was była naprawdę blisko a były i osoby, które od razu wyczuły, co w tej paczce leżakuje. A co? Tkaniny :) Dzianiny w zasadzie a precyzyjniej mówiąc, to dresówki i ściągacze. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pewnie nie jesteście zaskoczeni... albo troszeczkę może, ponieważ z tej paczki zrobiłam taką niewiadomą. W mojej ocenie jest czym zaskakiwać, bo te dresówki to nie takie sobie dresówki, które kupicie w każdym sklepie. O nie! To autorskie wzory, jedyne w swoim rodzaju, unikalne, zaprojektowane przez właścicielkę sklepu Kraina Tkanin <a href="http://krainatkanin.pl/" target="_blank">(tutaj - klik</a>). Dla mnie nowy sklep na szyciowej mapie materiałowej. Myślę, że warto do niego zaglądać mimo, że dopiero rozkręca swoją działalność w sieci a wzorów na razie jest niewiele. Wiem jednak po rozmowie z właścicielką, że będzie ich więcej i więcej. <br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv4ibCbx_W9yAaNc3UW6EBJJDCA1Mi6TQZP6cRN19plI3FeurHhL26is6yae44BLBHWplIOfRNHVD5tdkejRHgtnRjjW2CqBoDS1WA6A88rwDNNPQ8vkO4t3eBjU1iicU63Vtqz4O0HNpb/s1600/DSC03945.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv4ibCbx_W9yAaNc3UW6EBJJDCA1Mi6TQZP6cRN19plI3FeurHhL26is6yae44BLBHWplIOfRNHVD5tdkejRHgtnRjjW2CqBoDS1WA6A88rwDNNPQ8vkO4t3eBjU1iicU63Vtqz4O0HNpb/s640/DSC03945.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie ukrywam, że troszkę obawiałam się tej przesyłki a dokładniej mówiąc - bałam się czy te dresówki są warte swojej ceny. Choć wzory zauroczyły mnie już w trakcie oglądania zdjęć na stronie sklepu, to nie miałam pewności czy jakość będzie odpowiadała moim oczekiwaniom. Moje obawy były nieuzasadnione, ale o tym napiszę Wam w dalszej części. Najpierw obejrzyjcie, co do mnie przyszło i co z tego uszyłam. Jak przebrniecie przez całość mojego niezbyt krótkiego wpisu, to na końcu czekać na Was będzie niespodzianka. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtW7XZUUMjSnSWNi-aKbv0JoiUr2XBnt_tD2bkxtaT7HOlmFEEYjOMTpMlWr2ff-cHdM3noFIBE0Xt1jdb91JR3FketvsSp5Ia_Y6GglRq4mJaoRnZ51rqVqSHpiLb0FNbEintODxFLg77/s1600/DSC03942.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtW7XZUUMjSnSWNi-aKbv0JoiUr2XBnt_tD2bkxtaT7HOlmFEEYjOMTpMlWr2ff-cHdM3noFIBE0Xt1jdb91JR3FketvsSp5Ia_Y6GglRq4mJaoRnZ51rqVqSHpiLb0FNbEintODxFLg77/s640/DSC03942.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na pierwszy rzut pętelkowa dresówka o gramaturze 200 g/m2 i dźwięcznej nazwie Śnieżny Lisek. Niezbyt gruba, ale idealna na wiosenne i letnie uszytki. Za to bardzo szeroka - całe 180cm! To dużo, bo zazwyczaj miałam przyjemność kupować dzianiny znacznie węższe. Powstała z niej bluza dla całkiem sporego chłopaka, który zawsze się cieszy, kiedy coś dla Niego szyję. Szyję niestety niewiele, bo wykrojów na takie nastoletnie już dziecię posiadam sztuk kilka a na samodzielnie tworzenie wciąż mam za mało czasu i przede wszystkim niezbyt dużo umiejętności. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do uszycia tej bluzy wybrałam wykrój 652 z Burda Moda dla Dzieci 2/2015, rozmiar 158, który samodzielnie przerobiłam na rozmiar 164. Dziecię me należy do tych nadmiernie szczupłych, więc po uszyciu okazało się, że mocno za szeroka jest. Musiałabym chyba rozmiar 140 przerobić na 164 aby była odpowiednio szczupła.....<br />
<br />
Pruć nie zamierzałam, więc po rozmowach z przyszłym właścicielem bluzy zdecydowałam, że na dole powstanie ściągacz. Posunięcie o tyle dobre, że bluza przestała być mocno workowata a zrobiła się po prostu luźna i fajnie opadająca na biodra. Luzy, które są w bluzie w pełni pasują synowi, więc jest ok. Ściągacz, który użyłam do uszycia tej bluzy również pochodzi z Krainy Tkanin. Choć nie planowałam, to muszę pochwalić go za jakość, rozciągliwość i kolorystykę. Miałam już do czynienia z wieloma ściągaczami, ale ten znajduje się w czołówce moich ulubionych. Jest niezwykle rozciągliwy, ale przy okazji dobrze spełniający swoje zadanie, bo po rozciągnięciu wraca do pierwotnych kształtów. Przy tym jest tak samo miękki w dotyku jak dresówka, z której powstała bluza.<br />
<br />
Jeżeli chcielibyście uszyć taką bluzkę dla swoich pociech to szczerze polecam. Wykrój niezwykle łatwy i prosty, nawet dla początkujących. Reglanowe rękawy, które uwielbiam....Jak uszyć taką bluzkę pokazywałam kiedyś na bazie innego wykroju, ale bardzo podobnego - instrukcję znajdziecie tutaj (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/07/oswajamy-koszulke-645-z-burda-moda-dla.html" target="_blank">klik</a>). <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDOqzXReHShi-Llp6_fXFQtBZQx3HUsbG7t3DKdGzlTJFMaExORwH0sS3gf4AzAOwmeybuxTuWPMHunUDM-3s_nR2DnN7g0s_6IEWBwXlOLYbXT_DGeJaA5Da4M97eeIQatYGMRCzfRRs5/s1600/DSC04300.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDOqzXReHShi-Llp6_fXFQtBZQx3HUsbG7t3DKdGzlTJFMaExORwH0sS3gf4AzAOwmeybuxTuWPMHunUDM-3s_nR2DnN7g0s_6IEWBwXlOLYbXT_DGeJaA5Da4M97eeIQatYGMRCzfRRs5/s640/DSC04300.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIg_wzK1Glc-3iNmELypoUWKhlHLOii1oRdq5ZuGe9DndM809d5zduynUdVACbKXpi2iqXDjRtPwhVBDEPaIomx10xNbvKmr9RqXa4IfPP5UR73yg6KYs7ctMCVdCKZ4jVOLtzrgEhnLtx/s1600/DSC04305.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Bluza znalazła uznanie w oczach dziecka. Nie tylko dlatego, że uszyłam ją JA (dzieci bardzo lubią, kiedy im szyję), ale przede wszystkim dlatego, że jest niezwykle przyjemna w dotyku. Mięciutka, delikatna..... Troszkę moje zadowolenie zostało poturbowane, kiedy bluzę pokazałam Moonszowi memu. Spodobała się, nawet bardzo, ale myślał, że to bluza od.....piżamy! No naprawdę! Wyprowadziłam go z błędu, ale postanowiłam skonsultować jej wygląd z kilkoma postronnymi osobami. Na sześcioro zapytanych dwoje stwierdziło, że to bluza od piżamy. Czworo widziało w moim nowym projekcie fajną bluzkę. Zatem pozostaję przy tym, że to całkiem fajna bluzka i nie zamierzam przekonywać dziecięcia, że może powinnam doszyć do niej spodnie aby w całości stało się nocnym ubraniem. Chyba, że sam do takiego wniosku dojdzie :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_64FRuiuL6EUp57l-9cf1EnBTl5TwwgQasIOuI3D2TZNrZk9hyETmpXhdJN3b9H7n1lWKO229dgZNgOc-ZnoigjldbhgvV6D0ma6uaQ1bInO6Z7WXXmt-dLTh9N_WdLd2qHRIudR9dsqF/s1600/bluzka_652_burda_dla_dzieci.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_64FRuiuL6EUp57l-9cf1EnBTl5TwwgQasIOuI3D2TZNrZk9hyETmpXhdJN3b9H7n1lWKO229dgZNgOc-ZnoigjldbhgvV6D0ma6uaQ1bInO6Z7WXXmt-dLTh9N_WdLd2qHRIudR9dsqF/s640/bluzka_652_burda_dla_dzieci.png" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Druga z pętelkowych dresówek, również o gramaturze 200g/m2 i szerokości 180cm ma nazwę Szał Pitagorasa. Ten wzór skradł me serce od pierwszego wejrzenia. W głowie miałam na tę dresówkę pomysłów wiele, ale do tej pory udało mi się uszyć jedynie dwie rzeczy.<br />
<br />
W pierwszym podejściu - sukienkę dla córki. Przyszłościowa sukienka, z myślą już o jesiennych dniach, bo na wiosnę dziecię wyposażone we wszystko. Dzisiaj lekko za duża - celowo jednak, bo do jesieni jeszcze kilka miesięcy :) Wiatr podczas zdjęć też nam nie pomagał......Chociaż jakby założyć do niej szeroki pasek....<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqOEw-oo5YetZoM3W3B_z7dVkli6z7FglNa7xxB-AZsXxopLr03fEh3NtOQX_y-N_vDBH0yJm89nR423hkvv2vsPO5KuFw5I3BG5Rf3XXymT98G-tHYo9c_XRFUgWMuIoFsw1l8PKCH1We/s1600/DSC04316.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqOEw-oo5YetZoM3W3B_z7dVkli6z7FglNa7xxB-AZsXxopLr03fEh3NtOQX_y-N_vDBH0yJm89nR423hkvv2vsPO5KuFw5I3BG5Rf3XXymT98G-tHYo9c_XRFUgWMuIoFsw1l8PKCH1We/s640/DSC04316.JPG" width="516" /></a></div>
<br />
Wykrój, z którego uszyłam sukienkę był na bluzkę (Model 607 Burda Moda dla Dzieci 1/2013) , ale po delikatnych i zamierzonych modyfikacjach zrobiła się sukienka. Prosta sukienka w szalony wzór. Polecam Wam ten model, bo szyje się niezwykle szybko. Zrezygnowałam tylko z kieszeni, których w sukience mieć nie chciałam. Dekolt wykończyłam z pomocą odszycia, rękawy i dół podwinęłam i przeszyłam. Myślę, że wyszła całkiem fajna. W każdym razie córa zadowolona. Założyła i pierwsze co usłyszałam <i>"Mamo, jaka ona miękka i milusia"</i>. Najlepsza rekomendacja dla dresówki i moje słowa schodzą na dalszy plan. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRhBgjtMv0amGDBgcs98WVU9vTeVPzfW99LC0sYYXm6g4CpBd3AZweKjhyxI-xqxnBcx7xK_Oh7L1RTm6z8uw1ZF-ha5CWHZNMrLM18g5x9CxyLB1umyWVj4KqoOgoIv-Uy-vn-XuD7PFY/s1600/sukienka_607_burda_dla_dzieci.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRhBgjtMv0amGDBgcs98WVU9vTeVPzfW99LC0sYYXm6g4CpBd3AZweKjhyxI-xqxnBcx7xK_Oh7L1RTm6z8uw1ZF-ha5CWHZNMrLM18g5x9CxyLB1umyWVj4KqoOgoIv-Uy-vn-XuD7PFY/s640/sukienka_607_burda_dla_dzieci.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivkLUf1ESg8UpAoXY0RTtgXm-XHmS18uPiBaEmlG5mtOIJR4z_ISoLPEzJ0AxbBtwmIT9j5G01jAsUt5Zoa5IBShepGulRDZ-YrBdJYpSP5y_jpkTJbRPh3AjyU-FbKypNnUo1X9wwFDJf/s1600/DSC04326.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivkLUf1ESg8UpAoXY0RTtgXm-XHmS18uPiBaEmlG5mtOIJR4z_ISoLPEzJ0AxbBtwmIT9j5G01jAsUt5Zoa5IBShepGulRDZ-YrBdJYpSP5y_jpkTJbRPh3AjyU-FbKypNnUo1X9wwFDJf/s640/DSC04326.JPG" width="334" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5GNkDifzcRYSLin0aQFrOq8aAo41XYiOp1JGrFJVz3aJ0ooPbXgKIQjZJ43ls976Tr-yWNjXZZvTIQGapRAvOwQu51qdHM0ALswEPojd7NVxgMlt3v_KMzSNQXLLTuqOWuEkAZ1CsR3pN/s1600/DSC04321.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5GNkDifzcRYSLin0aQFrOq8aAo41XYiOp1JGrFJVz3aJ0ooPbXgKIQjZJ43ls976Tr-yWNjXZZvTIQGapRAvOwQu51qdHM0ALswEPojd7NVxgMlt3v_KMzSNQXLLTuqOWuEkAZ1CsR3pN/s640/DSC04321.JPG" width="412" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Z Szałem Pitagorasa mam już plany daleko idące :) Dla siebie również taką sukienkę uszyję i będziemy we dwie - ja i córka - paradować po mieście w jednakowych strojach. Do naszej babskiej dwójeczki dołączy syn, bo też ustawił się w kolejce do tej dzianiny. Jak chciał to ma! Uszyłam dla Niego bluzkę. Wykrój ten sam, z którego uszyłam bluzę w liski, ale tym razem wykrój zmniejszyłam pod wymiary syna i zrezygnowałam ze ściągacza na dole.Wyszła idealna - ani za szeroka, ani za wąska. W ogóle to doszłam do wniosku, że ciężko tworzyć dla dorastającego mężczyzny - w barkach robi się szeroki, cała reszta szczupła bardzo....Coraz częściej zastanawiam się nad wykorzystaniem urlopu na jakiś wyjazdowy kurs konstrukcji odzieży.....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3D3FYIxjVtI1n7lseCpRN4cYHFK5cvbVWl2Xes38jZ67GmSrTs8xP7bO5MvHh3YBNOR0Xm5GCHz5D7sdrP24z_Krr-F9CkBSCOuDBcUwGm7DE5RHTUbqk9yil5y3Mk0Yq3IW48ZQOyqbl/s1600/bluzka_652_burda_dla_dzieci_sza%25C5%2582_pitagorasa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3D3FYIxjVtI1n7lseCpRN4cYHFK5cvbVWl2Xes38jZ67GmSrTs8xP7bO5MvHh3YBNOR0Xm5GCHz5D7sdrP24z_Krr-F9CkBSCOuDBcUwGm7DE5RHTUbqk9yil5y3Mk0Yq3IW48ZQOyqbl/s640/bluzka_652_burda_dla_dzieci_sza%25C5%2582_pitagorasa.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihHuGAL7IqByQgsuou0pGBaX0ASxO2pjT_dWUYOrHUneQpcTGX4HO21SUcI461YeXbbhB9EGyiWs-8vWza72CV_JM4B1U-L1a8f4mMt0VaxvBL5RGrWwOYShJ7t5l9tcJUJ90-TwPW9ghI/s1600/bluzka_652_burda_dla_dzieci_sza%25C5%2582_pitagorasa_1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="356" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihHuGAL7IqByQgsuou0pGBaX0ASxO2pjT_dWUYOrHUneQpcTGX4HO21SUcI461YeXbbhB9EGyiWs-8vWza72CV_JM4B1U-L1a8f4mMt0VaxvBL5RGrWwOYShJ7t5l9tcJUJ90-TwPW9ghI/s640/bluzka_652_burda_dla_dzieci_sza%25C5%2582_pitagorasa_1.png" width="640" /></a></div>
<br />
A wszystko to z dwóch metrów Szału Pitagorasa....Sama w to nie wierzę :) Szerokość dzianiny 180cm daje poczuć, że można więcej uszyć z 1 metra - bluzka dla syna, sukienka dla córki i dla mnie jeszcze wyjdzie.... Dla Moonsza już nie starczy, mus będzie dokupić, bo jak się rozpędzę to pewnie i Moonsza będę musiała wyposażyć we wdzianko w
tym wzorze, żeby mógł się idealnie wkomponować w naszą trójeczkę. Tylko
czy nosić będzie chciał? Oto jest pytanie....<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjzlSYSsMqBs-fvWHeTt94P0Ea_pOy7SwIXHBc_wWpoPhJWbmLQjLHR5mzdT2x8R7QRNb_UY6txnHQnXsASv3N9BsHYA5y0N8tHADOjrJsApaKUbKoxBOeadETbVMP4Yy0SetxmdmosNnh/s1600/DSC04327.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="209" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjzlSYSsMqBs-fvWHeTt94P0Ea_pOy7SwIXHBc_wWpoPhJWbmLQjLHR5mzdT2x8R7QRNb_UY6txnHQnXsASv3N9BsHYA5y0N8tHADOjrJsApaKUbKoxBOeadETbVMP4Yy0SetxmdmosNnh/s320/DSC04327.JPG" width="320" /></a>Szał Pitagorasa zainspirował mnie do tego, aby wypróbować na nim moje pisaki do tkanin, które kupiłam już jakiś czas temu. Chciałabym pobawić się w małego artystę i pokolorować sukienkę córki, aby dodać jej dziewczęcego charakteru. Na razie tego nie zrobiłam, ale pierwsze testy wykonałam na resztkach powstałych z szycia. Zobaczcie, jaki potencjał ma ten wzór! </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moje nowe uszytki bardzo mnie cieszą. Po pierwsze dlatego, że są poprawnie wykonane a po drugie dlatego, że są unikalne ze względu właśnie na wzory. Wiele razy zdarzało mi się, że uszyłam coś a potem na ulicy spotykałam "mój" materiał na innych osobach, w wózkach niemowlęcych
(kołderko-kocyki), w poduszkach, itp. Wzór ten sam wszechobecny....<br />
<br />
Z
wzorami, które oferuje <a href="http://krainatkanin.pl/" target="_blank">Kraina Tkanin </a>mam szansę być "nie masowa". Uważam, że fajnie jest nosić coś innego niż mają wszyscy mimo, że uszyte
rzeczy nie są autorskich projektów. Fajnie jest także, kiedy inni tę unikalność
wzoru dostrzegają i pytają, gdzie taki materiał kupiłam. A już pytają :)<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Unikalność wzoru to jedno, ale jest jeszcze coś, co sprawia, że moje zadowolenie z tych dzianin zostało dodatkowo spotęgowane. Jakość.....Specem nie jestem, ale moje palce są dosyć czułe i od razu zauważyłam różnicę. Dzieci też a i teściowa nad miękkością się pozachwycała, bo te dzianiny i ściągacze są niezwykle miękkie. Po praniu też i nie straciły koloru. Przetestowałam, więc wiem :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem czy mieliście kiedyś do czynienia z dzianinami drukowanymi, które w dotyku sprawiały wrażenie sztywnych w miejscu nadruku? Ja miałam. Zawsze zastanawiałam się, dlaczego nadrukowany wzór jest tak wyczuwalny pod palcami. Przyznaję, że po kilku spotkaniach z takimi dzianinami zaczęłam starać się je omijać szerokim łukiem. Po wielokrotnym praniu nadruk stawał się coraz bardziej wybrakowany a moje dziecię coraz mniej chętnie chciało takie uszytki nosić na gołą skórę skarżąc się, że drapią. Mnie nie drapały, ale moją córkę tak. W sumie jej skóra młodsza, delikatniejsza. Syn generalnie nie zwraca uwagi na takie drobiazgi, więc nie wiem jakie ma odczucia:) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po otrzymaniu paczki z Krainy Tkanin pierwsze, co mnie zastanowiło to fakt, że te dresówki - mimo nadruku - są bardzo miękkie i delikatne a sam wzór niewyczuwalny. I te kolory - nasycone......Zaczęłam więc drążyć :) Lubię wiedzieć po prostu..... Właścicielka sklepu okazała się niezwykle przyjaźnie nastawioną osobą do takich dociekliwych osób jak ja. I teraz już wiem skąd taka zauważalna różnica w jakości nadruku. Opowiem Wam o tym, bo uważam, że jest to wiedza niezwykle cenna, aby zrozumieć jak powstają nadruki i skąd różnice w cenach i jakości za potencjalnie takie same dzianiny. Takie same a jednak inne....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wzory na dresówkach z <a href="http://krainatkanin.pl/" target="_blank">Krainy Tkanin</a> są drukowane metodą druku cyfrowego. Nadruki mogą też powstawać metodą sitodruku i podejrzewam, że ja z takimi do tej pory miałam do czynienia. W zasadzie jestem tego dzisiaj pewna:) Jak rozpoznać, którą metodą został nadrukowany wzór - zakładając, że w opisie sprzedawanej dzianiny nie ma informacji o zastosowanej metodzie nadruku? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Najłatwiej różnicę można poczuć "pod palcami". Te drukowane sitodrukiem mają wyczuwalną "sztywność" nadruku a te drukowane cyfrowo nadruk mają niewyczuwalny. Wszystko dlatego, że przy sitodruku farbę nakłada się jakby "na wierzch" dzianiny a przy druku cyfrowym nadruk wypełnia wszystkie włókna. Sprawdzić to można także poprzez delikatne rozciągnięcie dzianiny. Przy sitodruku pomiędzy prążkami widoczny będzie oryginalny kolor włókna, ponieważ farba nie wnika w całą dzianinę. Ja miałam w domu taką dzianinę ze "sztywnym" nadrukiem, więc wykonałam test :) Myślę, że nadrukowana była sitodrukiem.....<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZekHnWcWVqCBiIGqsw0RoNtcy0z_dItIeoHkEW3jRu_CfkbCR9v35cU7ThOGuYvT0dNns5bZE7YgucMXLHp8IKWcr5u3uCYHFAFNqX7FbSU-RvUT7gdo7Pd6hMZccoewekjEpP48pvEw5/s1600/DSC04328.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZekHnWcWVqCBiIGqsw0RoNtcy0z_dItIeoHkEW3jRu_CfkbCR9v35cU7ThOGuYvT0dNns5bZE7YgucMXLHp8IKWcr5u3uCYHFAFNqX7FbSU-RvUT7gdo7Pd6hMZccoewekjEpP48pvEw5/s640/DSC04328.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Przy druku cyfrowym farba wkomponowuje się w całą dzianinę a efekt jest taki, że tej farby po prostu nie czuć podczas dotyku i tkanina jest jakby w pełni wzorzysta mimo rozciągnięcia. No i w dotyku miękka i delikatna. Naprawdę czuć różnicę!<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjiKvSsRa7ksjjTI0JmXn2AINjKUZWkomGzsdP4w4b4mSLu2LVhN6ckzfsmNcs-X_RdyTm94SjTW6Yx0EvlmID_uXQOvEDB0XCUu-nKpZ2eLTF-V3gVhNy-dAUKVZoVafCU2Ax0sSWQNXg/s1600/DSC04329.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjiKvSsRa7ksjjTI0JmXn2AINjKUZWkomGzsdP4w4b4mSLu2LVhN6ckzfsmNcs-X_RdyTm94SjTW6Yx0EvlmID_uXQOvEDB0XCUu-nKpZ2eLTF-V3gVhNy-dAUKVZoVafCU2Ax0sSWQNXg/s640/DSC04329.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
A co jeżeli dotknąć nie możemy dzianiny, którą kupić chcemy? Wtedy mamy trudniej :) Możemy zwrócić uwagę na szczegółowość nadruku i kolorystykę. W druku cyfrowym nie ma ograniczeń kolorystycznych, sitodruk takie ograniczenia posiada (ponoć 5-6 kolorów max). Jeżeli jednak nadal mamy wątpliwości jaką metodą nadruk został wykonany - najlepiej zapytać sprzedawcę, tak jak zrobiłam to ja. Dzięki temu stałam się bardziej świadomym tkaninowym konsumentem i wierzę w to, że ta wiedza będzie przydatna również dla Was. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
No to się rozpisałam :) Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. Na koniec mam dla Was niespodziankę. Taka jestem! Po wielu moich dociekliwych pytaniach i miłych elektronicznych rozmowach z właścicielką sklepu Kraina Tkanin urodził się pomysł na to, abyście i Wy mogli przekonać się czy jakość tych unikalnych dresówek spełni Wasze oczekiwania. Zatem we współpracy z Kraina Tkanin specjalnie dla Was - wyjątkowa oferta na zakupy. <b> </b></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Od dzisiaj do możecie składać zamówienia w sklepie (<a href="http://krainatkanin.pl/" target="_blank">tutaj -klik</a>) <span style="color: red;">z 15% zniżką</span>. </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wystarczy podczas składania zamówienia wpisać w dedykowane pole kod rabatowy,</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b> aby uzyskać niższą cenę. </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Kod rabatowy to <span style="color: red;">adelaszyje </span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Spieszcie się, bo działa on tylko dla zamówień złożonych do <span style="color: red;">22 maja 2016. </span> </b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU8sOUqDcwmK5kQy3s730nsS-sYHzWp9YT4SLHdT7wZp6RCQoeoqc5J423FU6nftwCTWCliExvnjDlFYN_6BvYYPdfTLvAi3kzXbARdSGjpoGVoEEi-lo9tQEhwsPZT4HUKCKB7momSsjQ/s1600/DSC03947.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU8sOUqDcwmK5kQy3s730nsS-sYHzWp9YT4SLHdT7wZp6RCQoeoqc5J423FU6nftwCTWCliExvnjDlFYN_6BvYYPdfTLvAi3kzXbARdSGjpoGVoEEi-lo9tQEhwsPZT4HUKCKB7momSsjQ/s640/DSC03947.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<img border="0" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4jMD1IOcPBLVTz2pC4zS_AjTcETkGZ_yYm8HSbBlA7-zE8kYR-t3degGgPWq6Z1wDDbj5yfJcx_Bxcr0XTknTEd7SHoEgpJsgJTQIfKUdzUM1PUYi7QY1LCk5f-rocZtGTl-WOE8cNjKH/s320/adela_szyje.png" width="320" /> </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-10632915229996016562016-05-05T23:09:00.000+02:002016-05-06T07:14:13.634+02:00Jak zrobić szew kopertowy, czyli szycie według Adeli<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUDP70pV-uGM57Mo22FBFZXR7T9FclzbJyn9WNjh0l0L7VTXwZ6MrzCRyDc1t5b37kqnXzLih0WkII8pqNGwiKnK8Qj1vcsD1sdeIe5PZg6jVmVbZOlkwjFH29pVg2t2NC4AnIczrrc7gf/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy43.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUDP70pV-uGM57Mo22FBFZXR7T9FclzbJyn9WNjh0l0L7VTXwZ6MrzCRyDc1t5b37kqnXzLih0WkII8pqNGwiKnK8Qj1vcsD1sdeIe5PZg6jVmVbZOlkwjFH29pVg2t2NC4AnIczrrc7gf/s320/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy43.JPG" width="320" /></a></div>
Szew kopertowy - piękne wykończenie rogów nie tylko w obrusach. Szwy kopertowe wykorzystywać można również podczas szycia ubrań. Ja sama dopiero niedawno opanowałam umiejętność ich tworzenia<span style="font-size: small;">. Zachęciliście mnie na FB do podzielenia się z Wami wiedzą, która może nie jest ani tajemna, ani trudna, ale wymagająca precyzji. Szwy kopertowe nie lubię niedokładności ani pośpiechu...</span><br />
<a name='more'></a><span style="font-size: small;"> </span></div>
<br />
<br />
Metodę tworzenia szwów kopertowych pokażę Wam na przykładzie szycia bieżnika. Niestety nie będzie to krótka instrukcja. Próbowałam ją maksymalnie skrócić, ale........Wybaczcie :) Już tak mam, że rzeczy z pozoru proste stają się dla mnie trudne, kiedy podejmuję się zadania wytłumaczenia za pomocą słów i zdjęć, jak ja to robię.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b> Z..A...C..Z...Y...N...A..M...Y</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJucdCPzZ3aEmNIOKxkFULXe8wO8-RDE2zsnnBefLbd2T91Z0zDIjPDelPz_T2L1UiKUbcJfRgojaeQ_XZH_nZcrnMo-oy0lGTnek7oAMlU6Bzii6uTIe1OnWTgoM-6XSbAi3qppUm8-gi/s1600/szycie_wg_adeli.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJucdCPzZ3aEmNIOKxkFULXe8wO8-RDE2zsnnBefLbd2T91Z0zDIjPDelPz_T2L1UiKUbcJfRgojaeQ_XZH_nZcrnMo-oy0lGTnek7oAMlU6Bzii6uTIe1OnWTgoM-6XSbAi3qppUm8-gi/s1600/szycie_wg_adeli.png" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>Ja zrobić szew kopertowy krok po kroku</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Na początek niezbędne obliczenia, bez których trudno będzie ruszyć z miejsca.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 1</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Ustalamy docelową:<br />
<ul>
<li>wielkość obrusa/bieżnika - u mnie będzie to 50x 150 cm</li>
<li>szerokość zakładki - u mnie to 5 cm</li>
<li>szerokość podłożenia zakładki - u mnie to 2 cm, ale z powodzeniem możecie zrobić sobie większe podłożenie. Nie zalecam podłożenia mniejszego niż 1 cm.</li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDylhx99VBsMVUvq28KQZLwV5Sr51cx6GLGx3tlmAZCzzddJuulw0uLWKnJAF2YpeS6XztTJ_LqDMv9y7pb2bKip_Vc_1fAsAdnn04oyvw-y1UtqEkBPBKxoVmhFdnwq7MGfJT8lEB0pEO/s1600/schemat2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDylhx99VBsMVUvq28KQZLwV5Sr51cx6GLGx3tlmAZCzzddJuulw0uLWKnJAF2YpeS6XztTJ_LqDMv9y7pb2bKip_Vc_1fAsAdnn04oyvw-y1UtqEkBPBKxoVmhFdnwq7MGfJT8lEB0pEO/s640/schemat2.png" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 2</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Ustalamy wymiary materiału, z którego uszyjemy obrus/bieżnik. Zatem liczymy.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>SZEROKOŚĆ</i></div>
<div style="text-align: center;">
a) szerokość bieżnika po uszyciu 50 cm</div>
<div style="text-align: center;">
b) szerokość zakładki 5 cm</div>
<div style="text-align: center;">
c) podłożenie zakładki 2 cm</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pamiętać jednak musimy, że zakładka i podłożenie znajduje się po obu bokach bieżnika, dlatego szerokość zakładki i podłożenia mnożymy razy 2</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: red;"><b>50+ (2*5)+ (2*2) = 64 cm</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Z wyliczenia wynika, że materiał musi mieć szerokość 64 cm, aby po uszyciu bieżnik<br />
miał szerokość 50cm.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>DŁUGOŚĆ</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
a) długość bieżnika po uszyciu 150 cm</div>
<div style="text-align: center;">
b) szerokość zakładki 5cm</div>
<div style="text-align: center;">
c) podłożenie zakładki 2 cm</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red;">150 + (2*5) + (2*2) = 164 cm</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
Materiał musi mieć długość 164cm, aby po uszyciu bieżnik miał długość 150cm<br />
<br />
<u> PODSUMOWANIE:</u></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: red;"><i>Materiał, z którego powstanie bieżnik o wymiarach 150x50 musi mieć wielkość 164x64 cm.</i></span></div>
<div style="text-align: center;">
Obrzucamy brzegi materiału, aby zapobiec strzępieniu się materiału. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Przebrnęliśmy przez matematykę, więc wreszcie możemy szyć :)<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><i>Metod na stworzenie kopertowych rogów jest wiele. </i></span><br />
<span style="font-size: large;"><i>Ja pokażę Wam dwie, które najczęściej ostatnio stosuję.</i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>METODA NR 1</b></span><br />
<br />
Zaprasowujemy podłożenie zakładki i zakładkę.<br />
( u mnie podłożenie ma mieć 2 cm a zakładka 5 cm).<br />
<br />
Dla ułatwienia można narysować
sobie linie pomocnicze na całym obwodzie materiału, dzięki którym łatwiej będzie zrobić równe
zaprasowania.<br />
Te
linie pomocnicze ułatwią nam również pracę podczas tworzenia
kopertowych rogów wg pierwszej z metod. Nie musicie tych linii rysować, ale ja polecam :) <br />
<br />
Jak to zrobić?????<br />
<br />
<i>PODŁOŻENIE ZAKŁADKI </i><br />
4 cm od brzegu materiału rysuję linię pomocniczą - do tej linii będę przykładać brzeg materiału i zaprasowywać podłożenie<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2Ixxc23ZaXd79Nlj6LaHH3AEXqDbdT38IiIW7mmBsJmYsyt5dVPHMor5dtUV-ivFjNqbws8VGDn4Q5yC6H1kEh399R4Ulne0AP7kOrwfEBex6AUHWmZ8FjchYiJyRij7dJ_PTLXccKb6y/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy19.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2Ixxc23ZaXd79Nlj6LaHH3AEXqDbdT38IiIW7mmBsJmYsyt5dVPHMor5dtUV-ivFjNqbws8VGDn4Q5yC6H1kEh399R4Ulne0AP7kOrwfEBex6AUHWmZ8FjchYiJyRij7dJ_PTLXccKb6y/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy19.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<i>ZAKŁADKA </i><br />
12 cm od brzegu materiału rysuję linię pomocniczą - do
tej linii będę przykładać brzeg podłożenia i zaprasowywać zakładkę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvhGVdpvgZ51qxaKtmTky1tsQp6X2Zug96I3kSj2Qowbuzn1u805qunYeN57Ut2QUmmQnd4xOoseObOjhqGwdS7cSNdI39uOiV3DElSltuBAGxM3UP67RHlOJwIX2_-JBap6dOf5eDiI_T/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy20.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvhGVdpvgZ51qxaKtmTky1tsQp6X2Zug96I3kSj2Qowbuzn1u805qunYeN57Ut2QUmmQnd4xOoseObOjhqGwdS7cSNdI39uOiV3DElSltuBAGxM3UP67RHlOJwIX2_-JBap6dOf5eDiI_T/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy20.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Dlaczego takie odległości dla linii pomocniczych? Już wyjaśniam :)<br />
Po przyłożeniu brzegu materiału do linii narysowanej 4 cm od brzegu (lewa strona do lewej) - uzyskam podłożenie o szerokości 2cm<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGhxXspw4TZ1I2p2Sd7M6AHA9edDj9yEeVo9vKaFmEytj9cSrDcZJ1mUSOpiRhxSXJDbu_qkVlSbA4B2C3VmQHE1AK8QT6cRbMlvqXEZVCxM93hIxldrXbF-aBXlykk8EufizBQmG4VPIp/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy23.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGhxXspw4TZ1I2p2Sd7M6AHA9edDj9yEeVo9vKaFmEytj9cSrDcZJ1mUSOpiRhxSXJDbu_qkVlSbA4B2C3VmQHE1AK8QT6cRbMlvqXEZVCxM93hIxldrXbF-aBXlykk8EufizBQmG4VPIp/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy23.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Po przyłożeniu brzegu podłożenia do linii narysowanej 12 cm od brzegu uzyskam zakładkę o szerokości 5 cm<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcc4SAGEXtH9X5mmaUYcc4958GD_QmDAP3Y7vE2bIv_1TBqhwYkmNGGPMSQJYKCcDvGDCbqC-QXdRHYqUxX4LiJz3laMj3xFHqLOf9dhEUbdHbuBeo_RCvWde6gtuTQjv6sKswfOf9HUJi/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy45.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcc4SAGEXtH9X5mmaUYcc4958GD_QmDAP3Y7vE2bIv_1TBqhwYkmNGGPMSQJYKCcDvGDCbqC-QXdRHYqUxX4LiJz3laMj3xFHqLOf9dhEUbdHbuBeo_RCvWde6gtuTQjv6sKswfOf9HUJi/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy45.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmj1HT8r1YVxgGuNqkRGAtG2PDw5dinQoGmnQEO-bRPgjEsl4p-YmE9VwqAGS_jfS1GRYRdaYgD3t-CUWuTdemK6IUO9XbyDOruSDugEX_ABEpWsvMut0F4oevu71YOR8BnvW7a-IhPl2z/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy24.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmj1HT8r1YVxgGuNqkRGAtG2PDw5dinQoGmnQEO-bRPgjEsl4p-YmE9VwqAGS_jfS1GRYRdaYgD3t-CUWuTdemK6IUO9XbyDOruSDugEX_ABEpWsvMut0F4oevu71YOR8BnvW7a-IhPl2z/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy24.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Odwijamy zaprasowaną zakładkę, ale nie odwijamy podłożenia zakładki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7wnR7rdOEUNAUFHGoM9PmLPsL_x5sxivHKncBDBPaXCd21Dpaya4dGz8AoAVtSDw6YZtwL0H2KicFobvKNFvBBwAOMwicmF-4gmdhxqTj5rXuZOhAbqcPapUbD0MDn5I_Cn42tM7jnc8K/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy25.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7wnR7rdOEUNAUFHGoM9PmLPsL_x5sxivHKncBDBPaXCd21Dpaya4dGz8AoAVtSDw6YZtwL0H2KicFobvKNFvBBwAOMwicmF-4gmdhxqTj5rXuZOhAbqcPapUbD0MDn5I_Cn42tM7jnc8K/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy25.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b></b></div>
<div style="text-align: center;">
Róg materiału z podwiniętym podłożeniem przykładamy do punktu styku narysowanych wcześniej linii pomocniczych. Mam nadzieję, że po zapoznaniu się ze zdjęciami zorientujecie się, o co chodzi :) Zaprasowujemy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5Vsan-BIgIYDVUtwbNVX1BB_2cnqv2QGY2_drjjfN0tRVWIZCzj-FwYPRw2R5PK28qqDm3TIpK5oLcC640PgSL0n67Oos5YNSanMhXa_II0N3lkebrwJkBHYpxZLAeXrUj5ninBC3XukC/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy47.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5Vsan-BIgIYDVUtwbNVX1BB_2cnqv2QGY2_drjjfN0tRVWIZCzj-FwYPRw2R5PK28qqDm3TIpK5oLcC640PgSL0n67Oos5YNSanMhXa_II0N3lkebrwJkBHYpxZLAeXrUj5ninBC3XukC/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy47.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpkSHzoAMHU9xWL7lW4TJFO9-qgedOe-zxodokbrF9_RQPBi1bm33GbZOKxEHUGs1azRDX0F43LRXalC1BkHTGtQYvBSQtVNkq39w1EoMynQqJuqJSWANPFQmQeXAqEkHj_O6Sz9lQvO6N/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy47.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivTrcu_t9nwG2g3PFy1y4x8DSJruJZrJ833uNn7Xu75-ab-wLhajKNze_Zp8zyEeCXedVLgDZYBARyjCdFsJYNvg_iFL3Yhm-U26R5EjRZuw4PBDJVczlor4FO-1Gf89T-7EKBdsHA9lxh/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="562" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivTrcu_t9nwG2g3PFy1y4x8DSJruJZrJ833uNn7Xu75-ab-wLhajKNze_Zp8zyEeCXedVLgDZYBARyjCdFsJYNvg_iFL3Yhm-U26R5EjRZuw4PBDJVczlor4FO-1Gf89T-7EKBdsHA9lxh/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy2.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgL2CEJFuOgr_seB7SeYmGcTOo8eZ2laUMYFZ8Bmz7Y9yhksXOt-UOCXEqDceuQr9KQhKOrSll94JzGeRynRgYh_dksGrZ3Ty_O3-eG8D0jdC4R1D9ofWTeK8FqLjNZko4F4lkF42rZeyle/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy27.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="468" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgL2CEJFuOgr_seB7SeYmGcTOo8eZ2laUMYFZ8Bmz7Y9yhksXOt-UOCXEqDceuQr9KQhKOrSll94JzGeRynRgYh_dksGrZ3Ty_O3-eG8D0jdC4R1D9ofWTeK8FqLjNZko4F4lkF42rZeyle/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy27.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEeKRZmHRH7NZqfcRvfGxKehUmP70fLLawGRXlH5wfpBOr9Es88uwIgxJDZ4fHcC5FUzMRzH79a1UJ96ZU0i3sz2GujfAqvqbit6J1nYGaX7x2t3bhTQsQNwvzIXg3KRoyRG3aGVPdrfcq/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy_4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEeKRZmHRH7NZqfcRvfGxKehUmP70fLLawGRXlH5wfpBOr9Es88uwIgxJDZ4fHcC5FUzMRzH79a1UJ96ZU0i3sz2GujfAqvqbit6J1nYGaX7x2t3bhTQsQNwvzIXg3KRoyRG3aGVPdrfcq/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy_4.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Zakładkę składamy z obu stron do wnętrza tak, aby powstały róg zakładki "spotkał się" idealnie na styku linii pomocniczych, które narysowaliśmy wcześniej i do których przylega wcześniej przyłożony róg. Trudno to wytłumaczyć, ale mam nadzieję, że po zdjęciach zorientujecie się o co chodzi:) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvbBg95l4RQIjsNPJcL6L3HoAVtxg_f3HYxwlp_FF28jOUGjwh7RepjqbaHE9bgvebVEbHKix8sAX5yqHSmZr-WcN6dr4G-frWoUzxDFafRc7-1ub_3LhDMXUv45172jnHoItfD7iRoklY/s1600/kolaz_jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvbBg95l4RQIjsNPJcL6L3HoAVtxg_f3HYxwlp_FF28jOUGjwh7RepjqbaHE9bgvebVEbHKix8sAX5yqHSmZr-WcN6dr4G-frWoUzxDFafRc7-1ub_3LhDMXUv45172jnHoItfD7iRoklY/s640/kolaz_jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Tadam !!!! Mamy kopertowy róg !!!!<br />
<br />
<br />
Powtarzamy wszystkie czynności aby stworzyć pozostałe rogi kopertowe a następnie..... <br />
<br />
.....przypinamy lub fastrygujemy zakładkę na całym obwodzie i przyszywamy blisko brzegu.<br />
Nasz bieżnik/ obrus z kopertowymi rogami gotowy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_5uIlPxzU6_V4Ltk_bZfAkmKE70inXKJQ9Qig4tZ0VWJOpS2DZxdX9ErfvTV0cnahdgzm1zNO9CKamfiQ6aE1TDFUctDWNp_OM8OWd7rMq670UCG8tZv3gJDr9vNiB5JbD-BomFq33tbT/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy_9.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_5uIlPxzU6_V4Ltk_bZfAkmKE70inXKJQ9Qig4tZ0VWJOpS2DZxdX9ErfvTV0cnahdgzm1zNO9CKamfiQ6aE1TDFUctDWNp_OM8OWd7rMq670UCG8tZv3gJDr9vNiB5JbD-BomFq33tbT/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy_9.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMJMRm-JHL_17tNoyCOZQbRwZ4ZtmxR266CoOvPfQPxQpXzIDE7gxlqH2KYt4-1AgIP3pHtxmH-mb51CXrLyWML4fSfHhF9Jzy4C5lW1VT-A_GhyhDDf7kfwtzB7YJcFCbeHKHi5S4uDHQ/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy_11.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMJMRm-JHL_17tNoyCOZQbRwZ4ZtmxR266CoOvPfQPxQpXzIDE7gxlqH2KYt4-1AgIP3pHtxmH-mb51CXrLyWML4fSfHhF9Jzy4C5lW1VT-A_GhyhDDf7kfwtzB7YJcFCbeHKHi5S4uDHQ/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy_11.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4iceoGomiiEtmcNibL23QKdRbB7a_isZ948jWuYyQBqS9MdIEFMRZy0cRXMCdlHKkiEC0B5Mk49_BOXlX5XZ-K-6gPRCD7V2-8NRh_jABWBlQZIeQHPs-819HBw_I_lVOKBZhMBNJ-mGS/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy42.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4iceoGomiiEtmcNibL23QKdRbB7a_isZ948jWuYyQBqS9MdIEFMRZy0cRXMCdlHKkiEC0B5Mk49_BOXlX5XZ-K-6gPRCD7V2-8NRh_jABWBlQZIeQHPs-819HBw_I_lVOKBZhMBNJ-mGS/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy42.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTMmH1F7YsqQh1QnsWVzYjg15xiaxBPgmaveIQFr9OQgWHHmPW0CY_FCOcbic57a9BvzQsxRS5Y_G7AwPW4EQouZeU7gbN9Wvjv7FnkkrDqrXTJI-3D9949SS9h-1NCWXncfVj_75XWM5E/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy46.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="390" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTMmH1F7YsqQh1QnsWVzYjg15xiaxBPgmaveIQFr9OQgWHHmPW0CY_FCOcbic57a9BvzQsxRS5Y_G7AwPW4EQouZeU7gbN9Wvjv7FnkkrDqrXTJI-3D9949SS9h-1NCWXncfVj_75XWM5E/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy46.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>METODA NR 2</b></span><br />
<br />
W tej metodzie nie ma potrzeby tworzenia linii pomocniczych do zaprasowań, o których wspominałam w metodzie nr 1. Żeby jednak nie było tak łatwo - tworzymy inne linie pomocnicze - u mnie 7 cm od brzegu materiału (na całym obwodzie materiału). Skąd te 7 cm?<br />
<br />
5 cm zakładka + 2 cm podłożenie = 7cm<br />
<br />
Na zdjęciu widzicie również linię pomocniczą 4 cm od brzegu, która mnie pomaga wykonać idealnie równe podłożenie zakładki, ale nie musicie jej rysować. Ważna jest linia 7 cm od brzegu. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHWtYIGwxia69JusVpys7E4jNqT3szOaWT55dDpCoGxH1JRL2Ca5yh7dR3x3HTtcQEOF8XOnomE_8BKufvIyJO3O4qzEJc_tWuWQW3tjW0WMGHblftEJgs_NxIjtvJ5m3vRYr8123lbxZB/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy32.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHWtYIGwxia69JusVpys7E4jNqT3szOaWT55dDpCoGxH1JRL2Ca5yh7dR3x3HTtcQEOF8XOnomE_8BKufvIyJO3O4qzEJc_tWuWQW3tjW0WMGHblftEJgs_NxIjtvJ5m3vRYr8123lbxZB/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy32.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Miejsce styku linii pomocniczych wyznaczy nam punkt, który po uszyciu będzie rogiem bieżnika. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdYPHM4R4JIokmzalGedig-jBZyGb-x4NHkTQKoyGMxF02AEdA3o28r8gtO484oysnwEWqZ3QUL7gLzkfR6x8Qq-mJk7d1Rr4o-UZ1sni1DQs5bvEfpXaWCTFOP_Q8xngMPtf1YJuWn_X9/s1600/schemat+3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="494" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdYPHM4R4JIokmzalGedig-jBZyGb-x4NHkTQKoyGMxF02AEdA3o28r8gtO484oysnwEWqZ3QUL7gLzkfR6x8Qq-mJk7d1Rr4o-UZ1sni1DQs5bvEfpXaWCTFOP_Q8xngMPtf1YJuWn_X9/s640/schemat+3.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaEG224y81IlIgB37LKN3BMZmT7mqgnPGGPM1GeA3uKdgnZVxBv4Bl3enAsurzzMU0UdYjDxCOSfCYGwCRlU7k26EhHM6-PlQKGljfaZ9zYXWPvsu2dX_OaIeqtU66oZFD2kR3lOojtIJR/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy33a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaEG224y81IlIgB37LKN3BMZmT7mqgnPGGPM1GeA3uKdgnZVxBv4Bl3enAsurzzMU0UdYjDxCOSfCYGwCRlU7k26EhHM6-PlQKGljfaZ9zYXWPvsu2dX_OaIeqtU66oZFD2kR3lOojtIJR/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy33a.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Zaprasowujemy podłożenie i zakładkę.<br />
<b> </b><br />
Odwijamy zaprasowaną zakładkę. Podłożenie pozostaje zaprasowane.<br />
<br />
<b>Wyznaczamy linię szycia.</b><br />
Najpierw składamy róg po przekątnej prawą stronę do prawej (czerwona linia przerywana).<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHVzJjjQV0P17UcrwL-e9Wp7NNiM37i0ugR4qaNcYso-PSJodnHk__PumnBYQAaWVHaeG-aZIR-lCjWrz91cO62b1ZIc5xkvE0zfKGIs2rNRYmueZ0Lvgz8LS0A1HU3Vp-kSBwLYdaW1Uv/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy33b.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHVzJjjQV0P17UcrwL-e9Wp7NNiM37i0ugR4qaNcYso-PSJodnHk__PumnBYQAaWVHaeG-aZIR-lCjWrz91cO62b1ZIc5xkvE0zfKGIs2rNRYmueZ0Lvgz8LS0A1HU3Vp-kSBwLYdaW1Uv/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy33b.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjH_6chFIC87eNvjxntmmref9hkppHTYZySnHDDSlfGAG1Pf4dn1ekIf5gX6soZkiKw9yf5ZqFOOFQrFdeoh3c0uupUS0DEuoiu2Y-rkocY61ojeOZ-sohK-Z4WGPQlgFVJ95blTifD0rc/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy33b.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Po złożeniu wygląda to tak.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid3FnMy9fVwWlkR0C2KEA_4mdtlvrlZIYjOMyeLB3Hb0cUMrEc52wBCOR1IUIyYfOZVIHodZ-eagj9VzR2IB902uU6lKY56YgCUSjEklNaF-vfGjydVYYYgbNAx1IDQBhpUlHdrQ02awOc/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy35a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid3FnMy9fVwWlkR0C2KEA_4mdtlvrlZIYjOMyeLB3Hb0cUMrEc52wBCOR1IUIyYfOZVIHodZ-eagj9VzR2IB902uU6lKY56YgCUSjEklNaF-vfGjydVYYYgbNAx1IDQBhpUlHdrQ02awOc/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy35a.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Brzegi spinamy szpilkami od powstałego czubka.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGJUjGz3ojsHng37sdVCNEEErJLk1TKD_yk_a_VraEL58P9RYjk7SJogFAZzedSNE3A60jekei-q0kPI4WzZowx_oUjaD5s0hf-BqnQyPx5kDFaoFE4_M8ossnD7Vqa8fEKBv2hl1YeVFT/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy37.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGJUjGz3ojsHng37sdVCNEEErJLk1TKD_yk_a_VraEL58P9RYjk7SJogFAZzedSNE3A60jekei-q0kPI4WzZowx_oUjaD5s0hf-BqnQyPx5kDFaoFE4_M8ossnD7Vqa8fEKBv2hl1YeVFT/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy37.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Następnie przykładamy ekierkę wzdłuż linii złożenia po przekątnej, ale róg kąta prostego ekierki ma być w miejscu, gdzie krzyżują się linie pomocnicze<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpK5WzH1sR6mnwkj5np1wOHwmpiIFJzDtobWRANo9HheCYcdvcDZpFVqrGl2ZsIF_N2zpbporc_GsJam21Thnafs2BlJdAsaxvIOOkikhX7XRNwQfUA8kS8deHYbxDNOGZl8B84YkYoQsw/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy38a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpK5WzH1sR6mnwkj5np1wOHwmpiIFJzDtobWRANo9HheCYcdvcDZpFVqrGl2ZsIF_N2zpbporc_GsJam21Thnafs2BlJdAsaxvIOOkikhX7XRNwQfUA8kS8deHYbxDNOGZl8B84YkYoQsw/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy38a.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Rysujemy linię kąta prostego wyznaczoną przez ekierkę. To będzie nasza linia szycia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR7XNIbHhMuI9793NJEapp_rZEy74s2GbriZ4Vcx_EH5l_phj9wFXzY9pUDD9XdoQA6HBXQQgSQJVYKl-dLd7_qCr6ed6QM_8mZLnvDdXWupQZZls6121XPR10lsLod9omY0mM5IER7-qB/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy38b.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR7XNIbHhMuI9793NJEapp_rZEy74s2GbriZ4Vcx_EH5l_phj9wFXzY9pUDD9XdoQA6HBXQQgSQJVYKl-dLd7_qCr6ed6QM_8mZLnvDdXWupQZZls6121XPR10lsLod9omY0mM5IER7-qB/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy38b.JPG" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Mnie niestety pierwsza linia nie wyszła zbyt dobrze i musiałam dokonać poprawki, co widać na poniższym zdjęciu :) Wierzę, że Wam pójdzie lepiej. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNgkxbgiJh8W87xFUN0BntXHaiiDs6MY3dpHXhaX3ydqYMnNh8xKWoSxoc9J6q4MmqBCIsQio5udnGzZ8ijDtrZlLad-cLNiE6Ty9XywjZPgk7ioEANWjlayJtjc36YmWIOOxzxHqTJHmv/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy39.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNgkxbgiJh8W87xFUN0BntXHaiiDs6MY3dpHXhaX3ydqYMnNh8xKWoSxoc9J6q4MmqBCIsQio5udnGzZ8ijDtrZlLad-cLNiE6Ty9XywjZPgk7ioEANWjlayJtjc36YmWIOOxzxHqTJHmv/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy39.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Szyjemy dokładnie po wyznaczonej linii.</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjmjJkYHcv34jBdpSl8ZBdtDYQaGrDK9NkXwhmSc-iH4JyXcTiWkM_hhzKFP3vbs02Yl8ygrV0CnsQUM34YXWVB1-IJmGa4TuQ6ZutX8xngAwjQNnsFTsmpcekXP-kJ9uNdPvTewkwl6nu/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy40.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjmjJkYHcv34jBdpSl8ZBdtDYQaGrDK9NkXwhmSc-iH4JyXcTiWkM_hhzKFP3vbs02Yl8ygrV0CnsQUM34YXWVB1-IJmGa4TuQ6ZutX8xngAwjQNnsFTsmpcekXP-kJ9uNdPvTewkwl6nu/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy40.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Odcinamy róg 1 cm od linii szycia.</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7r9ulZNViMwi-j-Z5N0hbcXgmWumJbgs77UWpcQ-fB360wn__Glbh_NS4gVAn8sSEp2GkkY1bsDaayXa1FjmQ6d987opttPEzzG0HCvQiQDqD9IMO8NvduTs0o6zSd2dthJq4I7ruwwzZ/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy17.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7r9ulZNViMwi-j-Z5N0hbcXgmWumJbgs77UWpcQ-fB360wn__Glbh_NS4gVAn8sSEp2GkkY1bsDaayXa1FjmQ6d987opttPEzzG0HCvQiQDqD9IMO8NvduTs0o6zSd2dthJq4I7ruwwzZ/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy17.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wywijamy na prawą stronę. Prasujemy powstały szew. Nasz róg kopertowy gotowy! Powtarzamy wszystkie opisane wcześniej czynności dla pozostałych rogów.<br />
<br />
Dla zobrazowania, jak wygląda tak wykonany szew kopertowy, włożyłam pod zakładkę zieloną tkaninę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_cwQOZLq8lcnp1aenNwvlQknMXcfwEaZHjCzR8sB5p8bjCIRDCEP6Z3jU5wlCSbgbJg5IesEeQK5hInxb8tumceDbkMdr37ddB_l95A_AZ9qNJVUbnEIEHwoKzeeqZMqbro2VpojMXA7_/s1600/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy18.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_cwQOZLq8lcnp1aenNwvlQknMXcfwEaZHjCzR8sB5p8bjCIRDCEP6Z3jU5wlCSbgbJg5IesEeQK5hInxb8tumceDbkMdr37ddB_l95A_AZ9qNJVUbnEIEHwoKzeeqZMqbro2VpojMXA7_/s640/jak_zrobi%25C4%2587_szew_kopertowy18.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
Przypinamy lub fastrygujemy zakładkę na całym obwodzie i przyszywamy blisko brzegu.<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>GOTOWE!</b></span><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;">Czekam na zdjęcia Waszych obrusów, bieżników, podkładek, itp., w których wykonacie szwy kopertowe. Ciekawa jestem bardzo Waszych prac i z przyjemnością pokażę je w najbliższym wpisie Szyję z Adelą. Jeżeli będziecie mieli chęć podzielenia się Waszymi pracami - zapraszam. Wystarczy przysłać zdjęcia wraz z opisem na mój adres e-mail, który znajdziecie w zakładce Kontakt.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4jMD1IOcPBLVTz2pC4zS_AjTcETkGZ_yYm8HSbBlA7-zE8kYR-t3degGgPWq6Z1wDDbj5yfJcx_Bxcr0XTknTEd7SHoEgpJsgJTQIfKUdzUM1PUYi7QY1LCk5f-rocZtGTl-WOE8cNjKH/s1600/adela_szyje.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4jMD1IOcPBLVTz2pC4zS_AjTcETkGZ_yYm8HSbBlA7-zE8kYR-t3degGgPWq6Z1wDDbj5yfJcx_Bxcr0XTknTEd7SHoEgpJsgJTQIfKUdzUM1PUYi7QY1LCk5f-rocZtGTl-WOE8cNjKH/s320/adela_szyje.png" width="320" /></a></span></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"> </span><b> </b></span></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-66911871442045109092016-04-28T15:17:00.001+02:002016-04-28T15:18:14.588+02:00Kiedyś niemożliwe - dzisiaj stało się...możliwe<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4_OYLiyETj8Pg8uq6KCkpqR6qMlI24vjpGFPnzyUbpDtwrfoRekH9_X0RIEwaQKeIlLsKh1mPH7Vhyphenhyphenlx2OvZlFZVb9hevdJ-nq1Yq1SDdH56tz86b_cQa0FJpX9OmifZ6b9DTEd3mhPJA/s1600/DSC03955.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4_OYLiyETj8Pg8uq6KCkpqR6qMlI24vjpGFPnzyUbpDtwrfoRekH9_X0RIEwaQKeIlLsKh1mPH7Vhyphenhyphenlx2OvZlFZVb9hevdJ-nq1Yq1SDdH56tz86b_cQa0FJpX9OmifZ6b9DTEd3mhPJA/s320/DSC03955.JPG" width="213" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Trening przy maszynie naprawdę przynosi efekty. Rzeczy - z pozoru proste - kiedyś były dla mnie niemożliwe a dzisiaj są osiągalne, bo z szyciem jest jak z nauką jazdy na rowerze. Wsiadasz na rower i najpierw masz kłopoty z utrzymaniem równowagi. Przewrócisz się raz, drugi, trzeci a nawet i kolejny. Człowiek jest poobijany, ale wsiada znowu i podejmuje kolejne próby - o ile oczywiście wcześniej się nie zniechęci. Przychodzi później taki moment, że wywrotek coraz mniej, jazda na rowerze staje się przyjemnością a umiejętność jest jakby naturalna. Po prostu się wie jak jechać, żeby się nie przewrócić. Podobnie jest z szyciem.....<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moje szycie jest właśnie taką nauką jazdy na rowerze. Było trudno, było ciężko i choć wciąż zdobywam nową wiedzę i nowe umiejętności, to dostrzegam, że przychodzi taki moment, kiedy rzeczy wcześniej niemożliwe do uszycia nagle same z siebie stają się możliwe. Dokładnie tak, jak z tym projektem, który dzisiaj chcę Wam pokazać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Obrus lub bieżnik. Kawałek materiału, podwinięty, zszyty i położony na stół czy ławę. Wydawać by się mogło, że to nic trudnego. W zasadzie tak :) Dla mnie jednak, to takie łatwe zadanie od razu nie było. Kiedyś dawno, dawno temu, pisałam o tym, że chciałabym uszyć obrus, który ma pięknie odszyte rogi w tzw. szew kopertowy (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2013/11/szew-kopertowy-jak-to-zrobic.html" target="_blank">tutaj o tym przeczytacie - klik</a> i <a href="http://www.adelaszyje.pl/2014/01/sylwestrowe-sos-szyciowe.html" target="_blank">tutaj - klik</a>). Podejmowałam próby, ale efekty były dalekie od oczekiwań. Coś tam wychodziło, ale głównie nie wychodziło. Starałam się wyedukować teoretycznie, starałam się praktycznie, ale wciąż moje rogi były rogami, których na swoim stole raczej oglądać nie chciałam. I tak marzenia odłożyłam na bok na dłuuuugi czas.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pewnie nadal nie podjęłabym się uszycia obrusa, gdyby nie fakt, że miałam dosyć spory kawałek materiału idealnie pasujący do mojego wnętrza. Na tyle długi, że pierwsza myśl jaką miałam i związałam z tą tkaniną, to był właśnie obrus. Bieżnik w zasadzie....</div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZzsUMRx3M9TMbYoOcL7Jk4HFmdFPKcILr72fDcsfeIyU2JvMFlr4b23vQv4GlV0Uwf32lHZygIgRRG9U4OCI-43OKe3meyPG4YeVSAYQw8V_VnqDcJalMFMfaF_ZbiX7F-HzStchtFwxh/s1600/DSC03951.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZzsUMRx3M9TMbYoOcL7Jk4HFmdFPKcILr72fDcsfeIyU2JvMFlr4b23vQv4GlV0Uwf32lHZygIgRRG9U4OCI-43OKe3meyPG4YeVSAYQw8V_VnqDcJalMFMfaF_ZbiX7F-HzStchtFwxh/s640/DSC03951.JPG" width="426" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Najpierw powstał rysunek, na którym rozrysowałam sobie wszystkie wymiary niezbędne do skonstruowania bieżnika - wyliczenia, przemyślenia, luźne notatki. Nie wiem skąd i nie wiem jak zatliła się we mnie pewność, że ja już wiem, jak ładne rogi wykonać. Pewnie to efekt długich godzin spędzonych przez ostatnie dwa lata przy maszynie....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
No i uszyłam bieżnik - wg metody jednej z wielu. Stworzyłam kopertowe wykończenia rogów i nawet mocno się przy tym nie namęczyłam. Zastanawiam się, dlaczego kiedyś to było dla mnie taaaaaakie trudne, choć naprawdę trudne nie jest. Magia :)<br />
<br />
Z dumą się nim chwalę. Jedyne, do czego muszę się przyczepić to przeszycia, które wykonałam na rogach. Wzmacniające przeszycia - w moim odczuciu niezbędne. Zapewniam Was, że są zbędne :) Dzisiaj już bym tak nie zrobiła, ale pierwsze próby są u mnie zawsze po to, aby potem mieć co modyfikować w kolejnych projektach. No i sam bieżnik lekko pognieciony na zdjęciach. Wybaczcie, ale wczoraj posłuszeństwa odmówiło żelazko....Poszukuję nowego - jeżeli możecie mi polecić jakiś sprawdzony model, który radzi sobie nawet z największymi zagnieceniami - będę wdzięczna za podpowiedzi.</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3GeYOWtfqMSuA1uyTYr3URGyFcrF2S5Po01bfqeKKkIaC7ON8sXc1yH484BvgtMctxFnIFKwTWkhai1LLo4VHfFmujmYtcrSfAzLFKgYlDXwQxeDigXglc0F5kyWm_sx36cDr-WfgkLWn/s1600/DSC03952.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3GeYOWtfqMSuA1uyTYr3URGyFcrF2S5Po01bfqeKKkIaC7ON8sXc1yH484BvgtMctxFnIFKwTWkhai1LLo4VHfFmujmYtcrSfAzLFKgYlDXwQxeDigXglc0F5kyWm_sx36cDr-WfgkLWn/s640/DSC03952.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVg05VzAVSnFuka-s6NOXwU1VEZgmRo7ZgN5Nj2eY1AAbqyzZqEWnveeru1Ep0Dlpbib9lzJ8b1zE1s79aiF7_Zh-YY1XNG3FA6jSGs8JtFxlsbfst2oXfgUl2617LNtW3v9B3CoOQ51cM/s1600/DSC03952.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Bieżnik ma od spodu dość szeroki mankiet, który na lewej stronie prezentuje się całkiem elegancko. Osiągnęłam efekt, o którym marzyłam. Na prawej stronie widoczny jest jedynie szew podwinięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtQr6XUWVXqpXj6xVgw-r8gjPlFX_1Oj-IqVSwSfEUjOEq9_GIFmw2IJfG3luAKiap5R8RGPbYmU8v7RKnUa7UjK6rs8B0JlFyW3zM20BGL18pCfSnrB1xiaIrdZfy-TpEEyvsfjXqzd2w/s1600/DSC03963.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtQr6XUWVXqpXj6xVgw-r8gjPlFX_1Oj-IqVSwSfEUjOEq9_GIFmw2IJfG3luAKiap5R8RGPbYmU8v7RKnUa7UjK6rs8B0JlFyW3zM20BGL18pCfSnrB1xiaIrdZfy-TpEEyvsfjXqzd2w/s640/DSC03963.JPG" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilygKSzg_5Q1akgBn3F6gMaFmpKKPdWAhdvShF23Or1sbBDIswIyJsCL-HIUk3Dbet_Rpag_UnF5hBkl0hkuVvOGGCv7glq9WKhKzRUPncna9yRWRCC-787sGBosVoM1jNtgB0VrT48FOs/s1600/DSC03950.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilygKSzg_5Q1akgBn3F6gMaFmpKKPdWAhdvShF23Or1sbBDIswIyJsCL-HIUk3Dbet_Rpag_UnF5hBkl0hkuVvOGGCv7glq9WKhKzRUPncna9yRWRCC-787sGBosVoM1jNtgB0VrT48FOs/s640/DSC03950.JPG" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtGiHWoq9ikGmvZJrD-MaNWurHprjc4uNB-qiNiI3_AvNo_2qBI8ri_yqVkhT22x5roYWriyD7JlqtRywTDMomKwa789oFkv2ztzQ10g2TeO9fZAS8GO-ztGyL2ArbpJ0t6Kjyxo8gIOuU/s1600/DSC03962.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtGiHWoq9ikGmvZJrD-MaNWurHprjc4uNB-qiNiI3_AvNo_2qBI8ri_yqVkhT22x5roYWriyD7JlqtRywTDMomKwa789oFkv2ztzQ10g2TeO9fZAS8GO-ztGyL2ArbpJ0t6Kjyxo8gIOuU/s640/DSC03962.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Taki zwyczajny projekt zagościł ostatnio w moim szyciowym świecie. Szwy kopertowe, rogi kopertowe - niby łatwe, ale trudne na początku. Wiem, że nie wszyscy się z takimi rogami już zmierzyli. Obiecałam podczas ostatniej dyskusji na Fb (<a href="https://www.facebook.com/Adela-Szyje-309694355836036/" target="_blank">tutaj-klik</a>), że przygotuję dla Was instrukcję tworzenia kopertowych rogów. Słowa dotrzymam. Materiał na kolejny egzemplarz już kupiłam, więc podczas szycia pstryknę fotki. Kilka dni i będę gotowa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDt8N00tk-KHgwOzrNhMJR6Wa7NCwx1ELvUe9VfOujlxUrMxajDY0zwAHVLCqxN9wjXSnMqjtdQtRkwbHS4XQ-9pG0ARBWuqnEiJUgOxYyXEBzNA4x-KiMLxWJ-SK5fnSG7cZwBlwwsMPm/s1600/kolaz_szew_kopertowy.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDt8N00tk-KHgwOzrNhMJR6Wa7NCwx1ELvUe9VfOujlxUrMxajDY0zwAHVLCqxN9wjXSnMqjtdQtRkwbHS4XQ-9pG0ARBWuqnEiJUgOxYyXEBzNA4x-KiMLxWJ-SK5fnSG7cZwBlwwsMPm/s640/kolaz_szew_kopertowy.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI7DKl7WdknR5WlvQNclq5YvxkKa5IRVgU4foHA5n5zgpt6IE7xeAtiAOPSP68GC_42j-Xkh6vYKdfM8sltWGq4X33LErUkvFmzKZZrlrCRJcT0e49rUh0bNzngxq8-8xi_cFkJOZrDZMp/s1600/adela_szyje.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="119" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI7DKl7WdknR5WlvQNclq5YvxkKa5IRVgU4foHA5n5zgpt6IE7xeAtiAOPSP68GC_42j-Xkh6vYKdfM8sltWGq4X33LErUkvFmzKZZrlrCRJcT0e49rUh0bNzngxq8-8xi_cFkJOZrDZMp/s320/adela_szyje.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-33269181677102086912016-04-25T11:34:00.001+02:002016-05-05T06:25:59.696+02:00Jak zwiększyć twórcze możliwości maszyny, czyli stopka do kwiatków....<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRue0qHZPqpK17zXE4Z6Ehprl36UslbFuTMboui2Qk7vEncyDTL9kg810_MDzyMjjiGT_Zn1kh3r0nHNLM-jopDoFd4tTKGX5xXSADXDCp_OrJxvLqusJNyZTnR2_xsyXXcz4ES9BRvK-H/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w2.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="289" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRue0qHZPqpK17zXE4Z6Ehprl36UslbFuTMboui2Qk7vEncyDTL9kg810_MDzyMjjiGT_Zn1kh3r0nHNLM-jopDoFd4tTKGX5xXSADXDCp_OrJxvLqusJNyZTnR2_xsyXXcz4ES9BRvK-H/s320/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w2.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnio zauważyłam, że sporo rzeczy ułatwiających czy też upiększających moje szycie pojawia się w moim 'parku maszynowym', ale.....swoje muszą odleżeć. Nie dlatego, że są mi niepotrzebne, tylko dlatego, że wyciągam je dopiero wtedy, gdy są mi potrzebne lub sobie o nich przypomnę. Tak było ze stopką do....Właśnie - do czego?</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Stopkę, którą dzisiaj chcę Wam pokazać dostałam dawno, dawno temu jako prezent. Pisałam o tym tutaj - <a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/06/prezentyach-prezenty.html" target="_blank">klik. </a>Dzisiaj postanowiłam ją wyciągnąć i zobaczyć, co potrafi. A potrafi....Haftuje kwiatki, rozetki, kółeczka. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Z ciekawości poszperałam w internecie i zauważyłam, że sprzedawana jest jako stopka do aplikacji. Nazwa mnie zmyliła, dwa razy oglądałam czy to ta sama stopka, ponieważ aplikacje to dla mnie naszywane elementy na tkaninę, które tworzą jakiś dodatkowy "obraz". Ta stopka w moim odczuciu aplikacji nie tworzy, nie wspomaga ich tworzenie. Czy zatem jest to stopka do aplikacji?<br />
<br />
Dzięki tej stopce możemy ozdobić daną rzecz haftując na niej różnej wielkości, różnego kształtu kwiatki. Wszystko dzięki okrągłej konstrukcji systemu stopki. Ale od początku.....</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCIXIwYe_gvO2YdE4rBTVNhnPkc2FI8uRWOOcSSucuxjMdRRrnJSL0IBEVvmHrTEotazUfk7smPX4mgik7-H_2cARtL9pxG4MvouIdAjGMy7KjNpvgj7kxsqiPz6KleNzSgBjKfjEl9gSe/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="448" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCIXIwYe_gvO2YdE4rBTVNhnPkc2FI8uRWOOcSSucuxjMdRRrnJSL0IBEVvmHrTEotazUfk7smPX4mgik7-H_2cARtL9pxG4MvouIdAjGMy7KjNpvgj7kxsqiPz6KleNzSgBjKfjEl9gSe/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w1.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sama stopka sprzedawana jest jako zapakowana w tekturowe pudełeczko. Do niej dołączona jest instrukcja obsługi, ale uwaga - mój egzemplarz instrukcję posiada, ale jedynie w języku angielskim. Zatem jeżeli "ju dont spik inglisz" to ta instrukcja niewiele pomoże.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7iw4OQSv7P5gO8gjAOdEXDNnxmvfuFyHYvr7kwEXO9kiM5hA2sgQr4SdBEIAjSNPvoZ5x59IWXZflPEwN-Z1VZw8bU5NkFHygNu15R-ed5BiPsiQRviMkzT4W-zCjf9EaHXOEehocpLiC/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7iw4OQSv7P5gO8gjAOdEXDNnxmvfuFyHYvr7kwEXO9kiM5hA2sgQr4SdBEIAjSNPvoZ5x59IWXZflPEwN-Z1VZw8bU5NkFHygNu15R-ed5BiPsiQRviMkzT4W-zCjf9EaHXOEehocpLiC/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w.JPG" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU14E_MQzg8KWiXtRX20VTtwKt1lotRyQlSGV0MnFbboia_wfl0U2wZqnHLU4BLADnrc2aKFw6zwYwdXjKkbSldgzcCRB0D0lW5bBPUmvqI3JZ-iyHZcJp4iIKG0P35C6Qk7kmHG_5BDHT/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w18.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU14E_MQzg8KWiXtRX20VTtwKt1lotRyQlSGV0MnFbboia_wfl0U2wZqnHLU4BLADnrc2aKFw6zwYwdXjKkbSldgzcCRB0D0lW5bBPUmvqI3JZ-iyHZcJp4iIKG0P35C6Qk7kmHG_5BDHT/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w18.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHOuYmCHBJjjVJc-L6hFK8CkDnbs50-23DTuTz_TcQJwTmxNulVaUolTrD0mTd23IvKbc_4WS1kxbv21ucgy_lHu3Sb0HdkykoPAsBQAhEgRAb7HdDGcaJswtrOiXQ-jNyKHKyMpO3CIdu/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w19.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHOuYmCHBJjjVJc-L6hFK8CkDnbs50-23DTuTz_TcQJwTmxNulVaUolTrD0mTd23IvKbc_4WS1kxbv21ucgy_lHu3Sb0HdkykoPAsBQAhEgRAb7HdDGcaJswtrOiXQ-jNyKHKyMpO3CIdu/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w19.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja z angielskim sobie radzę, więc poradziłam sobie również z instrukcją. Dla Was w tym wpisie kilka przydatnych informacji, które wyczytałam i przetestowałam. Zatem zaczynamy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Stopka nie można zamontować za pomocą tzw. systemu matic za jednym kliknięciem. Montaż możliwy jest jedynie poprzez założenie na śrubę i dokręcenie do igielnicy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiJ95_9X4RqfTIYzG8JGMQcKdmtMwtidLMURow96EyEgiUPq46y_V6qtm1E4_emAaXqwMfqRe8LABvZaRzfqIbqnT76j_2vPTle8PTqdLesiCcxr01OBcWi9yqcG7XS4aNEuh6xSpkAm7Z/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiJ95_9X4RqfTIYzG8JGMQcKdmtMwtidLMURow96EyEgiUPq46y_V6qtm1E4_emAaXqwMfqRe8LABvZaRzfqIbqnT76j_2vPTle8PTqdLesiCcxr01OBcWi9yqcG7XS4aNEuh6xSpkAm7Z/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w4.JPG" width="632" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqGSqfgIVHDr93QzFrPswuEy8TxgVG2YHlEUZ1bDf9NuviaRVL0qRek8fRAu9wQxfY37B_KpxcR_xJDAaDOaamzPJV5AI6_5CEJo1Zroji43QJsKGl4mUOq8yfmxgN60T7X3NKxDf_dzTf/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="578" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqGSqfgIVHDr93QzFrPswuEy8TxgVG2YHlEUZ1bDf9NuviaRVL0qRek8fRAu9wQxfY37B_KpxcR_xJDAaDOaamzPJV5AI6_5CEJo1Zroji43QJsKGl4mUOq8yfmxgN60T7X3NKxDf_dzTf/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w2.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem czy tego typu stopka pasuje do wszystkich typów maszyn, ale wiem jedno - z moim starym Łucznikiem Predom 432 (pisałam o niej tutaj - <a href="http://www.adelaszyje.pl/2014/09/ucznik-predom-432-krotkie-info-na-temat.html" target="_blank">klik</a>) kompatybilna nie jest lub też nie potrafię prawidłowo na tej maszynie stopki zamontować, choć sama w sobie stopka mimo swoich sporych rozmiarów jest łatwa do montażu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRmIAbaTpbTegQHr1YA2vYWNd7XafsZI9ca4JZat-NL9v-haZFiWAjM20I7A4YKpyu5rKAJ-3RNT-cDAoJyfoS3MmezHvDzMiFOOwsrCQecWOQ-GtrXFIg4Y-oPKiQ4AR1BRVhNgLhqL33/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="446" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRmIAbaTpbTegQHr1YA2vYWNd7XafsZI9ca4JZat-NL9v-haZFiWAjM20I7A4YKpyu5rKAJ-3RNT-cDAoJyfoS3MmezHvDzMiFOOwsrCQecWOQ-GtrXFIg4Y-oPKiQ4AR1BRVhNgLhqL33/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w6.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG9VF0E7drQHxh2mDUebgzdlt7U5jadCj9zMn2RUef9q0A43Dut1YPHVli9iX7vLBT2UfQsX5dchx-N28XRZqCN41gP2pPRE15UloUgSRYX2trcKMx2lDHfwEdEQFi_2Hac91RNc0b8qO2/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="624" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG9VF0E7drQHxh2mDUebgzdlt7U5jadCj9zMn2RUef9q0A43Dut1YPHVli9iX7vLBT2UfQsX5dchx-N28XRZqCN41gP2pPRE15UloUgSRYX2trcKMx2lDHfwEdEQFi_2Hac91RNc0b8qO2/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w3.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przed montażem stopki musimy jeszcze określić wielkość koła, po którym haftowane będą nasze kwiatki. Im bliżej znaku minus na stopce, tym mniejsze koło. Do wyboru mamy trzy wielkości. Pamiętać również musimy o tym, aby mieć odpowiednio dużą ilość nici w bębenku, ponieważ wymiana szpuleczki wymaga demontażu stopki, co kłopotliwe może nie jest, ale na pewno...hm....upierdliwe :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL3i76L9-TjK4qqIbtEXrkn1bFk8e9ly006cIqqHi0O0gxiJywtSInEEPdP5f1j27TDHhHfQ6Wls41OyNHQvGWys-ijo4TbM1708PkVuy5SdJB1OSdABTWGzB7SswBvvKVFYOPQ-2kT9dJ/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="448" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL3i76L9-TjK4qqIbtEXrkn1bFk8e9ly006cIqqHi0O0gxiJywtSInEEPdP5f1j27TDHhHfQ6Wls41OyNHQvGWys-ijo4TbM1708PkVuy5SdJB1OSdABTWGzB7SswBvvKVFYOPQ-2kT9dJ/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w1.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Stopka ustawiona, zamontowana, nici są, więc można próbować stworzyć swoje kwiatuszki - hafty. No i się zaczyna :) Możliwości mamy tak wiele, jak wiele ściegów ozdobnych posiada nasza maszyna. Moja maszyna tych ściegów ozdobnych ma dosyć dużo, więc w zasadzie mogę wymyślać i tworzyć różne, najróżniejsze kombinacje kwiatków. Na potrzeby tego wpisu i własnej wiedzy przetestowałam kilka z nich i jestem szczerze zaskoczona, jakie cudne hafty można wyczarować za pomocą takiej stopki. Jest jednak jedno ale.....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Koniecznie przed rozpoczęciem haftowania musimy usztywnić tkaninę, na której haftować mamy zamiar, bo brak usztywnienia sprawia, że materiał się marszczy a sam kwiatek średnio ładnie wygląda.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3BAdkT3q8ixLJB0GSpTZullcmhSEUxhrN5N0udIM9_7DWXuQJa81xn_fzvcEjPnkSyeD0D-Z226CFAcOZIePUWqRSLPTEg3RkAd5sz_HDGd7JwRsGiKIJsgzv1deTSzoqb_zMeUQB_cam/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w8.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="488" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3BAdkT3q8ixLJB0GSpTZullcmhSEUxhrN5N0udIM9_7DWXuQJa81xn_fzvcEjPnkSyeD0D-Z226CFAcOZIePUWqRSLPTEg3RkAd5sz_HDGd7JwRsGiKIJsgzv1deTSzoqb_zMeUQB_cam/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w8.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak uszywnić tkaninę? Możliwości jest sporo. Możemy podkleić flizeliną, ale to podraża koszt wytworzenia. Ja wypróbowałam krochmal w sprayu i ta opcja nie dość, że działa to jeszcze jest ekonomiczna. Próbowałam również wykorzystać stary patent z kartką papieru podłożoną pod materiał i to również działa. Fakt jest jednak faktem - tkanina musi być usztywniona.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W zasadzie nic więcej nam już nie potrzeba. Wybieramy jeden ze ściegów ozdobnych i włączamy maszynę a stopka już sama tworzy piękny kwiatek - mniejszy lub większy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtYLRJ1v73KBkGoVfledxa-JkeVj7UnKslfaTKLfGzP5R4MBs3OfqSYNRNOv1VK53lTXgRe8fHiR8NjN8X9zhgYvfonr7lSYjTOxRPwURUviRDi3w0_0pJOoJhyphenhyphengBK4OILNOH6a9WUGP3J/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtYLRJ1v73KBkGoVfledxa-JkeVj7UnKslfaTKLfGzP5R4MBs3OfqSYNRNOv1VK53lTXgRe8fHiR8NjN8X9zhgYvfonr7lSYjTOxRPwURUviRDi3w0_0pJOoJhyphenhyphengBK4OILNOH6a9WUGP3J/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w7.JPG" width="608" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmJO67ee-iyjJYilQ3IYw5DnsrRGHOcrVBMKADIsp7XIxLrX942iTi0it2zT8QqjExMUWeYiJXnStKm6-NExDqdvnwc-DXMHOPlxhGp3ylq-6e-jXKveVdGppwIYYr6YT60sOkYq92xbvF/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w12.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmJO67ee-iyjJYilQ3IYw5DnsrRGHOcrVBMKADIsp7XIxLrX942iTi0it2zT8QqjExMUWeYiJXnStKm6-NExDqdvnwc-DXMHOPlxhGp3ylq-6e-jXKveVdGppwIYYr6YT60sOkYq92xbvF/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w12.JPG" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5qDrCd845e9BaVn4IiPPOYJEeYtw6-IglVs6QNQP2wSI5i2rPMMe_moevZLc8nEBezFARc2zLq94h71uM-uIO_H_LTpVj-Ksd0AVWWV0gqB9JvhmqmnksNNDwfvjsQ8Iq9itdYS3Lq0C9/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w10.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5qDrCd845e9BaVn4IiPPOYJEeYtw6-IglVs6QNQP2wSI5i2rPMMe_moevZLc8nEBezFARc2zLq94h71uM-uIO_H_LTpVj-Ksd0AVWWV0gqB9JvhmqmnksNNDwfvjsQ8Iq9itdYS3Lq0C9/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w10.JPG" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCeMqiCwK8hRhR7NCg6-eGhCuWBcVDn_LneTSgZkUU90sjUtg3UwZkrSmUgked8OxTU19ILQHDfOSyh5-l6raANS9O7H5DtzAR-2eqGih4CSdSLq5MueUim1vrUwoTaOWH2weFe1GBD5kD/s1600/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w14.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCeMqiCwK8hRhR7NCg6-eGhCuWBcVDn_LneTSgZkUU90sjUtg3UwZkrSmUgked8OxTU19ILQHDfOSyh5-l6raANS9O7H5DtzAR-2eqGih4CSdSLq5MueUim1vrUwoTaOWH2weFe1GBD5kD/s640/stopka_do_kwiatk%25C3%25B3w14.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Bardzo mi się podoba taka możliwość tworzenia kwiatków. Czuję, że dzięki niej mogę jeszcze bardziej wykorzystać swoją maszynę. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A czy są jakieś wady? </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Na pewno cena - widziałam tę stopkę w różnych cenach - od 35 do 100 PLN. Skąd taka różnica - naprawdę nie wiem, bo ze zdjęć wynika, że to taka sama stopka jak moja. Stówki pewnie bym na nią nie wydała, przy moim charakterze szycia. Lekko ponad 30 PLN byłabym skłonna, bo uzyskane efekty kuszą aby zainwestować w miarę rozsądne pieniądze w urozmaicenie naszego szycia, bo przy odrobinie pomysłowości, wyobraźni można z jej pomocą wyczarować oryginalne ozdoby szyciowych projektów. Na szczęście nie muszę się nad tym zastanawiać, bo stopkę dostałam kiedyś w prezencie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
To moje spojrzenie na stopkę. Chcecie poznać co na temat tej stopki sądzą inni? Zapraszam Was do zapoznania się z wpisem na temat twórczych możliwości stopki u Żorżet - tutaj <a href="http://zorzet.pl/stopka-do-haftowania-kwiatkow/" target="_blank">(klik)</a>. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Na koniec działania stopki "na żywo". Wyprodukowałam pierwszy filmik, w którym pokazuję, jak stopka działa i jak szyje się z jej pomocą. Mam nadzieję, że choć troszkę oddam w nim to, co potrafi stopka :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/FL_ItHbHFzA/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/FL_ItHbHFzA?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<h2 class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;">Pozdrawiam,</span></h2>
<h2 class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;">Adela Szyje </span></h2>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-23904365676541438752016-04-21T16:28:00.000+02:002016-04-23T11:14:05.876+02:00Zielona materia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5_Tmg6Sf51qVJawSMO4gMKljG-s1lZ0pxCGSgvEJYv9JGbJrrCUtL8_OqjMICrTYYAyUip4EcfFTy5UT9b47xZH2lDv_GDLq3UCWGUWMd2M6zJcuaoLhDkEqdl7qjkwm4_hX6LC3eduPO/s1600/DSC03902.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5_Tmg6Sf51qVJawSMO4gMKljG-s1lZ0pxCGSgvEJYv9JGbJrrCUtL8_OqjMICrTYYAyUip4EcfFTy5UT9b47xZH2lDv_GDLq3UCWGUWMd2M6zJcuaoLhDkEqdl7qjkwm4_hX6LC3eduPO/s320/DSC03902.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Zieleń to kolor zwiastujący budzącą się do życia przyrodę. Zielony to również kolor nadziei. Jako, że miałam nadzieję zdążyć na czas, to postanowiłam zmierzyć się z zielonym zleceniem. Całe dwa wieczory miałam do godziny zero, ale ochoczo zabrałam się do pracy. Wiarzyłam, że dam radę.....</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sukienka "na wczoraj". Koniecznie zielona. Cała zielona. Takie było zapotrzebowanie mojej córki i taki wymóg. Przewertowałam wszystkie czasopisma i moje serce skradła sukienka model 136 z Burda 7/2014.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirqxNrQly0lNRt3UCu9ehRKfThMrS1yu-DrFYUzGsxGOByJEYi3ZmHtugruRBV3IqNC_ruWDZjKRR5tWJatVcv5wGy-_pUySCTfJV8eMTipqgpJy7Yrt5wLA35TKsxtLHbgCPOLabmZ4By/s1600/IMG_20160421_092217.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirqxNrQly0lNRt3UCu9ehRKfThMrS1yu-DrFYUzGsxGOByJEYi3ZmHtugruRBV3IqNC_ruWDZjKRR5tWJatVcv5wGy-_pUySCTfJV8eMTipqgpJy7Yrt5wLA35TKsxtLHbgCPOLabmZ4By/s640/IMG_20160421_092217.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od razu też wiedziałam, że wprowadzę zmiany, bo wykorzystać miałam zamiar jedynie górę wykroju a dół zrobić w kontrafałdy. W kontrafałdach zakochałam się od chwili, kiedy uszyłam pierwszą spódniczkę, którą pokazywałam tutaj (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2016/04/kontrafada.html" target="_blank">klik</a>). Dziecko wymierzone, wykrój odrysowany, materiał wycięty - szyję. Wykonywałam poszczególne czynności. Góra a'la gorsecik powstał w mig, mimo, że posiada podszewkę i wprowadziłam zmiany - zamiast zaplanowanego przez Burdę zamka wszywanego z boku sukienki, ja postanowiłam wszyć go na pleckach. Troszkę ze strachu, że z zamkiem na boku sobie nie poradzę a troszkę dlatego, że czasu niewiele i chciałam wykorzystać już w pełni opanowane przeze mnie w tym zakresie umiejętności.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpVQI7N8QMD-r8h84gWLsHjdmIXT1nlKFFBexalfM2CzyZdy1r9S0IsqbUf8PvDq97-a_gUNs1oZqz2EQYB52T58l4C6jWV8qpoGcIaiK1OUSaUSCTbjPQIxF7-2FO8YNqXRuWCuen2PPl/s1600/DSC03898.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpVQI7N8QMD-r8h84gWLsHjdmIXT1nlKFFBexalfM2CzyZdy1r9S0IsqbUf8PvDq97-a_gUNs1oZqz2EQYB52T58l4C6jWV8qpoGcIaiK1OUSaUSCTbjPQIxF7-2FO8YNqXRuWCuen2PPl/s640/DSC03898.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jaka dumna byłam, że tak sprawnie ten gorsecik uszyłam. Ciekawy kształt dekoltu absolutnie mnie zachwycił. Dla przełamania zieleni postanowiłam nawet zrobić białą nicią ozdobne przeszycia na przodzie. Przymiarka i.........KATASTROFA. Gorsecik za szeroki. Mocno za szeroki, bo z każdego boku mogłaby zebrać spokojnie po jakieś 2-3 cm. Zwężenie po bokach nie wchodziło w rachubę, ponieważ wtedy góra straciłaby na wyglądzie i na kształcie. Mogłam pruć, zebrać na szwach przednich i jakoś kombinować. Mogłam, ale tego nie zrobiłam. Radziliście mi nawet na FB, abym wszyła gumkę, zrobiła zaszewki....Czułam jednak, że takie zmiany zabiorą mi zbyt dużo czasu a miałam go coraz mniej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpuD2Z-51OtM8lNR4EGunVyPa4nqUJT_XVCJbwfD4xBQhKUsqj49H-U8HZFC3epHbSk9zkiHUFvhn8TqurbAqbK3_SbryV9pSDdovBxtl7B7H9shUYkYgD84Z_illMvpYln-hhe8wgkAT4/s1600/kolaz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpuD2Z-51OtM8lNR4EGunVyPa4nqUJT_XVCJbwfD4xBQhKUsqj49H-U8HZFC3epHbSk9zkiHUFvhn8TqurbAqbK3_SbryV9pSDdovBxtl7B7H9shUYkYgD84Z_illMvpYln-hhe8wgkAT4/s640/kolaz.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Stałam w miejscu. Musiałam szybko postanowić, co zrobię szybciej. Spruję, zmniejszę i zszyję ponownie czy może łatwiej i sprawniej będzie rozpoczęcie szycia od nowa z mniejszym rozmiarem? Wybrałam to drugie. Miałam zapas materiału, więc mogłam sobie na to pozwolić....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwotny wykrój odrysowałam na rozmiar 128, bo tak mi wychodziło, że będzie dobrze. Za drugim podejściem postawiłam na rozmiar 116, który idealnie pasował mi na szerokość i wydłużyłam go do rozmiaru 128. Zrobiłam ponownie ozdobne przeszycia, wykonałam odszycie pach i dekoltu, wszyłam zamek i tym razem gorsecik leżał jak należy. Pozostało doszyć tylko dół.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS4C2Brg4VcQbpx8Hr3s6FiRstyNfOPvfDCkhoZn8eGI-RORXegdaLtFPncqlgBL3EhUb-V7DcjacE6c9W30UIXr2iwTD5WKc2FFnOz_2ZUQ8YQb6QlHTdqE67MrfxSC_F4g6GuiJJ8_D1/s1600/DSC03903.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS4C2Brg4VcQbpx8Hr3s6FiRstyNfOPvfDCkhoZn8eGI-RORXegdaLtFPncqlgBL3EhUb-V7DcjacE6c9W30UIXr2iwTD5WKc2FFnOz_2ZUQ8YQb6QlHTdqE67MrfxSC_F4g6GuiJJ8_D1/s640/DSC03903.JPG" width="454" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV-0rmOwPDeSFFQpfOoeU7QPTAXJRelP-5ABMdRQNWuwOtqRZ_QpK_81bbYgibXxEHNyCT0fXnLHeJJdNywX27D8uFcsbPayX2NnXsNExmBbbrfe7ZzEjagifI6v4kz73jwCAmjZ8wz0pi/s1600/DSC03889.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV-0rmOwPDeSFFQpfOoeU7QPTAXJRelP-5ABMdRQNWuwOtqRZ_QpK_81bbYgibXxEHNyCT0fXnLHeJJdNywX27D8uFcsbPayX2NnXsNExmBbbrfe7ZzEjagifI6v4kz73jwCAmjZ8wz0pi/s640/DSC03889.JPG" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCv_ZKWyBSMMkVdeeiqhx8KSLN7RwmznK04ccpVM6PN7LxGj2fy7Rr3RpnYXTVDvUwOCbAuJgSvd-M4SdVgy6yNOjQR3S6u5KFj-tTmL6CfMMDkAOs0AiMrITAxXZyysRvI8qBcAvoIi8v/s1600/DSC03892.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCv_ZKWyBSMMkVdeeiqhx8KSLN7RwmznK04ccpVM6PN7LxGj2fy7Rr3RpnYXTVDvUwOCbAuJgSvd-M4SdVgy6yNOjQR3S6u5KFj-tTmL6CfMMDkAOs0AiMrITAxXZyysRvI8qBcAvoIi8v/s640/DSC03892.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhji1G6jQv_cEjXh_qfFSVrtF2I56pWkiATCGv3pMQ21uKMXxBrvZ8k3iBFkGBNl33tGAp3wekhTrZCQ_qu90qZ7xXKaaLMwTWmLdFKw_l-Mr8hJBw4YjEX8Rwyo6Qmy7PgwVB6j2rLqf4M/s1600/DSC03898.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Termin goni a ja, jak to ja, postanowiłam troszkę jeszcze pokombinować......Dół sukienki miał powstać w kontrafałdy i powstał. Po doszyciu okazało się jednak, że ładnie się układa, ale po założeniu spódniczkowa część jest wizualnie płaska. Jak ją podnieść? Przez doszycie pod spód halki....Był pomysł do zrealizowania.....a że czasochłonny......Noc jest przecież długa :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Halka to biała spódnica z koła, na którą doszyłam dwa poziomy zielonych falbanek. Wykorzystałam możliwości mojego owerloka - zmarszczyłam paski zielonej bawełny i doszyłam do białej spódnicy. Halkę wraz z kontrafałdową częścią wierzchnią doszyłam do gorsetu i wreszcie zielona sukienka nabrała kształtów takich, które mnie zadowalały. Dzięki temu zabiegowi dół sukienki został lekko podniesiony i całkiem ładnie się układał.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyn7iGHZYxxzArNnCp7SjixEC9-Q8UvXIeTWstrCAdp6yQwrRWSDpgWAjvlBgx_CxQbJFqf0jukdd03g7RUiId1eGEKMwIL_S8zmTQBfjQKDKQ9_B9CW87PTAv_ZfCfNjj5-LeAMLeFa6r/s1600/DSC03895.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyn7iGHZYxxzArNnCp7SjixEC9-Q8UvXIeTWstrCAdp6yQwrRWSDpgWAjvlBgx_CxQbJFqf0jukdd03g7RUiId1eGEKMwIL_S8zmTQBfjQKDKQ9_B9CW87PTAv_ZfCfNjj5-LeAMLeFa6r/s640/DSC03895.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Noc się kurczyła, postanowiłam zatem nie robić tradycyjnych podwinięć spódnicy. Ciachnęłam bawełnę nożyczkami ząbkowanymi, dzięki czemu materiał się nie strzępi. Taka soft wersja :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf5vqkjZEKBnPZ8xfVxLlKQol6czGBLD55M-1lPNpQkoJT9kbc413qvZb35hIhlS4HRr__P6riKYZHkoQ_0yv-aGBuYk0V7WM05J7fAp-f_0QXxBniapr01KGrJ1WEmhUXqtsCCYjaaP0m/s1600/DSC03893.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf5vqkjZEKBnPZ8xfVxLlKQol6czGBLD55M-1lPNpQkoJT9kbc413qvZb35hIhlS4HRr__P6riKYZHkoQ_0yv-aGBuYk0V7WM05J7fAp-f_0QXxBniapr01KGrJ1WEmhUXqtsCCYjaaP0m/s640/DSC03893.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W sumie jestem bardzo z niej dumna, mimo, że szyta była na szybko i z tkaniny, która na sukienkę nie jest może wymarzona, bo gniecie się niemiłosiernie. Taka jednak przypadłość bawełny pościelowej :) Jednak jest, jednak spełniła swoje zadanie - mimo pewnych niedoskonałości. Szybkie szycie wymaga pewnych ustępstw w jakości, na które z bólem serca przystałam. Córcia z zadowoleniem i dumą sukienkę nosiła w chwili, kiedy musiała być na zielono. A ja? Ja wiem, że ten wykrój sukienki wykorzystam jeszcze nie raz....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po realizacji tej sukienki doszłam do wniosku, że umiejętność szycia
jednak się przydaje i to w najmniej oczekiwanym momencie. Gdybym szyć nie umiała nie wiem,
gdzie szukałabym zielonej sukienki "na wczoraj" i czy w ogóle bym ją znalazła....No i jeszcze kwestia ceny. Własnoręcznie uszyta to koszt 20 PLN (nie licząc prądu, robocizny i nici). Kupiona - byłaby pewnie znacznie droższa choć pewnie lepszej jakości....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPrsTtmhTY4DULjemV7ywCHi2-eByM7FKIC77dcShu3bV5FbQqbR7NdymsrsGIkzX3lS0HihZ_EnR5SbQPDyYkuY67QPDJk-R5K48VjlMepK8bhJ_C55kZkDmpXDSFYinnlJXDhk0sDXr-/s1600/DSC03901.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="514" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPrsTtmhTY4DULjemV7ywCHi2-eByM7FKIC77dcShu3bV5FbQqbR7NdymsrsGIkzX3lS0HihZ_EnR5SbQPDyYkuY67QPDJk-R5K48VjlMepK8bhJ_C55kZkDmpXDSFYinnlJXDhk0sDXr-/s640/DSC03901.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK3y52-QAaxPqv5Rgxy6rxnyp8DNipnM79pmp5W869ltM1XJqc_G3uGGmn5EHAJHzSGui0dJUtZxX6GSqYJ9Qwxfgn-q6T0q0UIcpDgFgtnJ2EtO3U4gZ5RCLdrraic7ugRD8xSrY6Taqj/s1600/DSC03907.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK3y52-QAaxPqv5Rgxy6rxnyp8DNipnM79pmp5W869ltM1XJqc_G3uGGmn5EHAJHzSGui0dJUtZxX6GSqYJ9Qwxfgn-q6T0q0UIcpDgFgtnJ2EtO3U4gZ5RCLdrraic7ugRD8xSrY6Taqj/s640/DSC03907.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvLF-vKWzeVkXmb3wpsZZBNX3hp8TJWgV6z5VKbneHjUfsDmwsN2k7KwMKvEpKkIk8NIz9o35W13q9-dy8AdsRWku612uoEtC_xfRXvHgsst1dSpL2KkI9tUub2K40LXGhnRWJ8aBbBvOf/s1600/IMG_20160416_112122.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvLF-vKWzeVkXmb3wpsZZBNX3hp8TJWgV6z5VKbneHjUfsDmwsN2k7KwMKvEpKkIk8NIz9o35W13q9-dy8AdsRWku612uoEtC_xfRXvHgsst1dSpL2KkI9tUub2K40LXGhnRWJ8aBbBvOf/s320/IMG_20160416_112122.jpg" width="189" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b>Pozdrawiam</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-43499034522474818002016-04-18T16:33:00.002+02:002016-04-23T22:08:43.227+02:00Kontrafałda<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivMvvaQZDzWOJN_i6Ay-Bse_M8_TXB-_7OHv4ThEB-UODZM5MeWKJJIOCCVzXq7hEkE_MC4Xg_MpqhVMWN-IvNQLgzHcRvxVOmCi78B-I_GSoreClY5s-hsqM_4czrcjnqSFthn28pksyr/s1600/sp%25C3%25B3dnica_w_kontrafa%25C5%2582dy.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivMvvaQZDzWOJN_i6Ay-Bse_M8_TXB-_7OHv4ThEB-UODZM5MeWKJJIOCCVzXq7hEkE_MC4Xg_MpqhVMWN-IvNQLgzHcRvxVOmCi78B-I_GSoreClY5s-hsqM_4czrcjnqSFthn28pksyr/s320/sp%25C3%25B3dnica_w_kontrafa%25C5%2582dy.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Kontrafałda......Zawsze mnie zachwycały spódniczki z kontrafałdami. Chyba nawet bardziej niż te szyte z koła. Postanowiłam taką uszyć. Okazja ku temu była odpowiednia, bo przed Świętami dotarła do mnie wielka paczka tkanin od TextileCity. Paczka niespodzianka. Lubię niespodzianki :) Dziękuję Textile City!</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Tkaniny, jakimi obdarowało mnie TextileCity są tak ładne i tak dobrej jakości, że postanowiłam uszyć z nich wyjątkowe, choć całkiem zwyczajne rzeczy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUIPG5l3-xy2f9sejFbyw7FjJLgvWBGapuE9lHeQhNFAac2K7nP9TuyWWFCW5MTycP8TE5qbMA8pd6X1mpkNQEiwfI9zybAwT0a5njKAM-kUeYd-YQ9iUbbyuI-mOdJip4CJK2Ku30VZcs/s1600/textile_city.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUIPG5l3-xy2f9sejFbyw7FjJLgvWBGapuE9lHeQhNFAac2K7nP9TuyWWFCW5MTycP8TE5qbMA8pd6X1mpkNQEiwfI9zybAwT0a5njKAM-kUeYd-YQ9iUbbyuI-mOdJip4CJK2Ku30VZcs/s640/textile_city.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3jh5AmgEfd9nsQwPI8pywEAB8wzlj0dLm-cB0Z2IYyWxfZ0VsBoh7jz3AGIn1NFwsEA0WIdg3-gF39efSXOavIkavzs7OeC5IiRwHEUsZfsbGb8ifRy9cmJbZ54fldFgz_3vxrkQ75r_j/s1600/textile_city1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Moje pomysły to jedno a rzeczywistość to drugie.....Córka od razu miała całą listę życzeń. Generalnie dużo falbanek, dużo spódniczek, jeszcze więcej sukienek.....Staram się zatem sukcesywnie spełniać jej marzenia :) Dzisiaj pierwszy z powstałych już uszytków - spódnica z kontrafałdami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kontrafałdy - pierwsze moje podejście do tematu. Pierwszy raz też uszyłam spódnicę na pasek zapinany na guziki a nie na tunel z wciągniętą gumką. Przyznaję - troszkę się nagłowiłam nad paskiem, ale suma sumarum wyszło całkiem poprawnie.Kilka przemyśleń na przyszłość już mam, ale jak na pierwsze podejście nie jest źle :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wymyśliłam sobie również, że zapięcie spódniczki będzie z tyłu na zamek kryty a do tego ten nieszczęsny pasek. Wszystko ładnie pięknie, ale nie przymyślałam troszeczkę tego paska....Po wszyciu, zrobieniu dziurek i doszyciu guzików okazało się, że pasek może i ładny, ale zaburzona została proporcja wizualna całości. Guziki były z boku spódniczki, zamek na środku a całość....no nie podobała mi się. Jako, że prucie nie wchodziło w rachubę postanowiłam wszyć z drugiej strony paska guzki "atrapy", aby zachować proporcje. Zabieg uznaję za całkiem udany :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7XuueGJapbVIE5x8ojC491HbTtBamixS-oReclKgY15lPVaFO02E-bU44t-NgK8z74Q0Y5NRirPjitqVM8o25D9DyzFBV_6cH9svlKMcqfk5dQWgwp9NyvAYBc0NCHW2i4CiGqyoFxtmU/s1600/sp%25C3%25B3dnica_w_kontrafa%25C5%2582dy.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7XuueGJapbVIE5x8ojC491HbTtBamixS-oReclKgY15lPVaFO02E-bU44t-NgK8z74Q0Y5NRirPjitqVM8o25D9DyzFBV_6cH9svlKMcqfk5dQWgwp9NyvAYBc0NCHW2i4CiGqyoFxtmU/s640/sp%25C3%25B3dnica_w_kontrafa%25C5%2582dy.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij3BWFLlYgEt79kYc0TkEbQ8JTOeYJ_JM5PGNK4TvhSjOXEbCB4eRiFBYVSPQ-RX02ZcZiV9zusf6WjpigNZ_sYfMWZr6gc9zuhAyt9L-9Ns5RhnYm8k1_b9quH2bx2IZiPjPCTo0uTBHj/s1600/sp%25C3%25B3dnica_w_kontrafa%25C5%2582dy6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij3BWFLlYgEt79kYc0TkEbQ8JTOeYJ_JM5PGNK4TvhSjOXEbCB4eRiFBYVSPQ-RX02ZcZiV9zusf6WjpigNZ_sYfMWZr6gc9zuhAyt9L-9Ns5RhnYm8k1_b9quH2bx2IZiPjPCTo0uTBHj/s640/sp%25C3%25B3dnica_w_kontrafa%25C5%2582dy6.JPG" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Spódniczka powstała z dwóch kolorów tkanin - różu i bieli. Biały powstał pasek oraz dolna część spódniczki. Dół wyposażyłam w dosyć szeroką białą listwę, którą podwinęłam na kilka centymetrów i przeszyłam ściegiem prostym. Sama tkanina boska! Nie wiem jaka to tkanina, ale z wymienionej korespondencji domniemam, że na uszycie tej spódniczki wykorzystałam orlando. Nie gniecie się, jest lekka, zwiewna, odpowiednio kryjąca i taka szlachetna w dotyku i wyglądzie. Polecam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJoay2rJIUrGOjZTsv6EXZpLHJV6suWA-ixI71DpbHII0plwQ4gMeCKgZoSb1lD7Ed3k1VcihQMI8Qnm_42Pi3EvRYLbYnQiAFt0GNF11TrIIfmfJYiZ1CHQwAZTNDbAxydZswUKb1xCke/s1600/sp%25C3%25B3dnica_w_kontrafa%25C5%2582dy2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJoay2rJIUrGOjZTsv6EXZpLHJV6suWA-ixI71DpbHII0plwQ4gMeCKgZoSb1lD7Ed3k1VcihQMI8Qnm_42Pi3EvRYLbYnQiAFt0GNF11TrIIfmfJYiZ1CHQwAZTNDbAxydZswUKb1xCke/s640/sp%25C3%25B3dnica_w_kontrafa%25C5%2582dy2.jpg" width="580" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem jak Wam, ale mnie się moja pierwsza spódniczka w kontrafałdy bardzo podoba. Córce jeszcze bardziej. Nosi ją chętnie a ja się cieszę, że przekonałam się do takiej konstrukcji spódniczki. Jestem pewna, że to nie będzie ostatni taki projekt choć muszę przyznać, że ostatnio ubraniowych uszytków w szafie mojej córki zagościło sporo. Postaram się sukcesywnie Wam je pokazywać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oto ona - moja pierwsza spódniczka w kontrafałdy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAWnMeKbAO_pCtPogeMbLIdIeOIxc2xpti02PvgymZd07x3c9l1VACzJMa0VxX-jD6p9Sz70oxFeVtq-Xef5bvA1N2iVpaPGu6ylbT2u_C47B7dv8hBVyJ1boixQ0APxc7LLg5vrFd20LH/s1600/kolaz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAWnMeKbAO_pCtPogeMbLIdIeOIxc2xpti02PvgymZd07x3c9l1VACzJMa0VxX-jD6p9Sz70oxFeVtq-Xef5bvA1N2iVpaPGu6ylbT2u_C47B7dv8hBVyJ1boixQ0APxc7LLg5vrFd20LH/s640/kolaz.jpg" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ9wDdS_4oAigLwpfCkM5SvmHThS3iXMNI6mufOlHDgPaQNbRiEid5CH_S8aHmwyA8WN2bGVTEKtge721n9jwM679LoK809Uh9saRi6Ia4k1nG5zANpnJLvm1Uu20vraulvNfhVEWhk50p/s1600/sp%25C3%25B3dniczka_kontrafa%25C5%2582da.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="269" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ9wDdS_4oAigLwpfCkM5SvmHThS3iXMNI6mufOlHDgPaQNbRiEid5CH_S8aHmwyA8WN2bGVTEKtge721n9jwM679LoK809Uh9saRi6Ia4k1nG5zANpnJLvm1Uu20vraulvNfhVEWhk50p/s320/sp%25C3%25B3dniczka_kontrafa%25C5%2582da.jpg" width="320" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBxZQSs2PJ2tQjTOSjYqDDjhgkyHFnu3udq4ek3BkMGm02GtFWOB6_jNkY2ucmhpdIJX7gHXkGB5-Y3wM6e9ahnaxNtkjkfScS0nOs33_Bdae97mmvOreVkwKmaBe5to_NGPsITbkIK7WR/s1600/sp%25C3%25B3dnica_w_kontrafa%25C5%2582dy5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBxZQSs2PJ2tQjTOSjYqDDjhgkyHFnu3udq4ek3BkMGm02GtFWOB6_jNkY2ucmhpdIJX7gHXkGB5-Y3wM6e9ahnaxNtkjkfScS0nOs33_Bdae97mmvOreVkwKmaBe5to_NGPsITbkIK7WR/s640/sp%25C3%25B3dnica_w_kontrafa%25C5%2582dy5.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b>Miłego dnia!</b></span></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-10427428135321698382016-03-26T07:55:00.001+01:002016-04-23T22:16:15.160+02:00Wesołych Świąt<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEIiMYapML-sjuNfhV4ycKJ8iWATtuCYkh4ESOBqYjud4WcXkJQtuQftnxcI8EYq5kb7x5wOiyU_tkUhWcG0aYsoF5R9cT33QD2-a6mUPKxio3fCouohHi63avb-yzFQERSvA94RURHu4v/s1600/alleluja.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="274" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEIiMYapML-sjuNfhV4ycKJ8iWATtuCYkh4ESOBqYjud4WcXkJQtuQftnxcI8EYq5kb7x5wOiyU_tkUhWcG0aYsoF5R9cT33QD2-a6mUPKxio3fCouohHi63avb-yzFQERSvA94RURHu4v/s640/alleluja.png" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Wesołych, spokojnych Świąt życzę Wam, Waszym bliskim i rodzinom. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Odpoczywajcie, nie objadajcie się za mocno i....zbierajcie siły na poświąteczne szycie :)</div>
<br />Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-53148864528521174272016-03-25T11:51:00.000+01:002016-04-23T11:15:07.998+02:00Węgierska kratka<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5j4r9xSPe3V8aH5wFqJyAlrjExpjQJcOZHwVS5yA2t9CMmNMmnM5RPl61r-A9DPv0ePsRTRjAjHgnsjNJF4SKkBvknowZsTMCuPFPGJBnvIlGkcesVbgmvYG_hoFXe-KIvz5lJGDzqZ-y/s1600/DSC03779.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="131" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5j4r9xSPe3V8aH5wFqJyAlrjExpjQJcOZHwVS5yA2t9CMmNMmnM5RPl61r-A9DPv0ePsRTRjAjHgnsjNJF4SKkBvknowZsTMCuPFPGJBnvIlGkcesVbgmvYG_hoFXe-KIvz5lJGDzqZ-y/s320/DSC03779.JPG" width="320" /></a>Jestem sentymentalna. Już w dzieciństwie bardzo lubiłam otaczać się przedmiotami, które przywoływały wspomnienia. Zbierałam je, kolekcjonowałam, z wielką dbałością je przechowywałam i pielęgnowałam. Im jestem starsza tym mniej już chomikuję, ale lubię, gdy w moim domu mieszkają wspomnienia. Teraz do mojej kolekcji dołączyły tkaniny, z których powstają moje szyciowe projekty. Tkaniny, które kupuję niemal zawsze przy okazji wyjazdów, bez okazji i przez przypadek :)</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Materiał w kratkę kupiłam podczas ostatnich wakacji w węgierskim miasteczku Zalaegerszeg. Historię moich niezwykłych zakupów opisałam tutaj (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/08/eszeresze-czyli-jak-adela-tkaniny-na.html" target="_blank">klik</a>). Przeleżała kratka co przeleżeć miała, aż wreszcie się doczekała....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na tę kratkę od początku miałam plan. Wiedziałam, że powstanie z niej sukienka i wiedziałam, że kiedyś ją uszyję. Potrzeba - i to nagła - pojawiła się na dzień przed Wigilią. Miałam wyjechać z rodziną na świąteczny wypoczynek. Przymiarki wiszących ubrań w szafie uświadomiły mi, że poszalałam z jedzeniem i niestety nic na mnie nie pasuje....Przykra sprawa.....Wyciągnęłam kratkę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wykrój na sukienkę miałam odrysowany już jakiś czas wcześniej, więc mogłam od razu zabrać się do szycia. Mogłam, ale.....obleciał mnie strach przed kratką. Czasu mało a kratka rządzi się swoimi prawami. Kratkę trzeba pasować, żeby dobrze na szwach wyglądała. Kratka potrafi też pogrubić a moja i tak już nadwyrężona zbędnymi kilogramami sylwetka oraz niezbyt dobre z tym związane samopoczucie - zwyciężyły. Kratka będzie, ale tylko jako dodatek. Za bazę posłuży tkanina a'la cienki jeans. Zmodyfikowałam wykrój i zabrałam się za szycie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAl4q805PjzkcpkJWNq1cLj9orhtwDiAzOdtzC0CdFqLEb-St5jzQjzmZpEHqRHZlYsnEdjcYO6nBX9yicqK895u4SVuFdz18IH7O4cvh7PGCEQfnz7IaXZpeS7n9UU8zkSIbXG_xZxuYw/s1600/sukienka_adela_szyje1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAl4q805PjzkcpkJWNq1cLj9orhtwDiAzOdtzC0CdFqLEb-St5jzQjzmZpEHqRHZlYsnEdjcYO6nBX9yicqK895u4SVuFdz18IH7O4cvh7PGCEQfnz7IaXZpeS7n9UU8zkSIbXG_xZxuYw/s640/sukienka_adela_szyje1.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiX6zoUhN4aKNYvDa0z4eBC3lYfndCzGXuDV6XoS73x1r3y9PV-9vt59-8_xe2i6Q0KNKxMAsbGLtX4CEa0i3ZWh6hZpGZn9NyfPLu7zD2mnULXar29GSPdtHUzK7jJHTCjrEOh7kFyrmgq/s1600/sukienka_adela_szyje2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiX6zoUhN4aKNYvDa0z4eBC3lYfndCzGXuDV6XoS73x1r3y9PV-9vt59-8_xe2i6Q0KNKxMAsbGLtX4CEa0i3ZWh6hZpGZn9NyfPLu7zD2mnULXar29GSPdtHUzK7jJHTCjrEOh7kFyrmgq/s640/sukienka_adela_szyje2.JPG" width="426" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2RdbjkBsAJ1CpxaB6GnfwRrL1oVkWU3l_PxVYkc_2xJG22ADPoR-6YCY8YPqNZo9voMueEBCtgWDq2QQMJH-15xHjh3iARP-_nOKZedYUw3JxtV9zjg0SzKwXnOw3hcakPLhsIK8iN3hK/s1600/sukienka_adela_szyje3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2RdbjkBsAJ1CpxaB6GnfwRrL1oVkWU3l_PxVYkc_2xJG22ADPoR-6YCY8YPqNZo9voMueEBCtgWDq2QQMJH-15xHjh3iARP-_nOKZedYUw3JxtV9zjg0SzKwXnOw3hcakPLhsIK8iN3hK/s640/sukienka_adela_szyje3.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sukienka prosta i łatwa do szycia nawet dla takich laików jak ja, więc ochoczo zabrałam się do pracy. Zrobiłam zaszewki, zszyłam elementy, wszyłam rękaw, zrobiłam odszycie dekoltu i sukienka powstała w tempie iście ekspresowym. Zrezygnowałam z zamka na plecach, nie tyle z lenistwa, co z pośpiechu. Dekolt w tym modelu jest odpowiednio szeroki, więc z ubieraniem nie ma problemu, ale......nie napiszę, że to najwygodniejsze rozwiązanie. Ten zamek przydałby się, oj przydał.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR5QewIumXFvoUEW4E4jkp9HNgAHwaiamz0lPMQ0wIhM5Zn1p_yyAPu-abt04Lh8Al0H4m69TailXxVM9-md9QbnuJm3y1bY_pneEmLsPwfWqMq8o6oXBLZ4DhJCj0oE-3xWDVLS8U3cDB/s1600/DSC03765.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR5QewIumXFvoUEW4E4jkp9HNgAHwaiamz0lPMQ0wIhM5Zn1p_yyAPu-abt04Lh8Al0H4m69TailXxVM9-md9QbnuJm3y1bY_pneEmLsPwfWqMq8o6oXBLZ4DhJCj0oE-3xWDVLS8U3cDB/s640/DSC03765.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sukienka spełniła swoje zadanie. Nie ubrałam jej na Wigilijną kolację, ale posłużyła mi jako wygodne ubranie na inne świąteczne dni. Nosiłam ją z dumą i dobrze się w niej czułam mimo, że wyszła ciut za krótka i ciut za szeroka. Oczywiście mój plan potraktowania kratki jako dodatek "wyszczuplający" do sukienki nie zadziałał, ponieważ źle temat przemyślałam. Gdybym wymodelowała tę kratkę a nie przyszyła "na prosto" chyba byłoby lepiej. Narzekać jednak nie zamierzam, bo sukienka spełnia swoje zadanie. Nowa sukienka, nowe doświadczenia i pierwsza próba kombinatorstwa odzieżowego. Od czegoś trzeba zacząć :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuKGRfBIm7Fl3HKdmeewutOS3HL8Fbc8urHoFqHGxMeUk7RpvPG_uXiStkKEzVcErOjSkswJSxtLWYte2nJPQOLvY-Yoau8wQp-Tmelx2pta6KqNiPXHddVJ9ewWvCasCshkI6GeEFmMdk/s1600/DSC03771.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuKGRfBIm7Fl3HKdmeewutOS3HL8Fbc8urHoFqHGxMeUk7RpvPG_uXiStkKEzVcErOjSkswJSxtLWYte2nJPQOLvY-Yoau8wQp-Tmelx2pta6KqNiPXHddVJ9ewWvCasCshkI6GeEFmMdk/s640/DSC03771.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Miałam nawet plan założyć ją na potrzeby tego wpisu, ale teraz jest więcej niż ciut za szeroka i nie leży już dobrze. Wzięłam się za siebie, wdrożyłam ćwiczenia i zdrowy tryb odżywania a to poskutkowało mniejszymi obwodami. Tym samym sukienka wymaga przeróbki, ale zanim to zrobię postanowiła ją pokazać Wam - nie na żywym organizmie, ale jednak :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moje węgierskie wspomnienie....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRoEBxCGpeBrAu9xlbwzV1pElnZiVl3eggmUiZR_-hte7G2Bkzy6lOhbnV1CHVDLJ-81kr5FWp94f2QzFhXKuiWPrqkyHhoT62bUGl_rUI9PA486MLg6DNKEfBLbziuHtOJQUDZcRLkQfH/s1600/sukienka_adela_szyje.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRoEBxCGpeBrAu9xlbwzV1pElnZiVl3eggmUiZR_-hte7G2Bkzy6lOhbnV1CHVDLJ-81kr5FWp94f2QzFhXKuiWPrqkyHhoT62bUGl_rUI9PA486MLg6DNKEfBLbziuHtOJQUDZcRLkQfH/s640/sukienka_adela_szyje.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b>Pozdrawiam</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-37458587586739678692016-03-20T09:52:00.000+01:002016-04-23T23:26:15.618+02:00Zwyklaki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuKiEHLnamoKMHgViKZYl0T6O_kkz6Hts5yAaElLGbJjeqL305y3gnBpiJjQ-LBRc69OGJcEIWFKfM9mOPe3CJ9B7eoLeyl3U-f7uYEivFXJYIdPZv2haLcovr0OIvXEZCaMUMPe42FaiH/s1600/IMG_20160319_113635.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuKiEHLnamoKMHgViKZYl0T6O_kkz6Hts5yAaElLGbJjeqL305y3gnBpiJjQ-LBRc69OGJcEIWFKfM9mOPe3CJ9B7eoLeyl3U-f7uYEivFXJYIdPZv2haLcovr0OIvXEZCaMUMPe42FaiH/s320/IMG_20160319_113635.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Projekty, takie jak ten, na pewnym etapie szycia można wykonać w krótką chwilę. Kawałek materiału, godzinka czasu i można cieszyć się kilkoma nowymi egzemplarzami. Takie szycie dla relaksu. W zasadzie chyba każdy, kto szyć się uczy, ma na swoim koncie właśnie taki zwyklak, który na początku przygody z maszyną zwyklakiem wcale nie jest. Jest wyciskaczem potu....Przynajmniej u mnie był...i okazał się znowu być :) </div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przy maszynie siedzę już dwa lata. Dzisiaj uszycie podstawowych poszewek na poduszkę - bez udziwnień i upiększeń - to naprawdę relaksik, o ile nie jestem na etapie przesilenia szyciowego (pisałam o nim tutaj - <a href="http://www.adelaszyje.pl/2016/03/na-tapczanie-siedzi-len.html" target="_blank">klik</a>). Wstyd się przyznać, ale realizacja planu, aby zmienić wystrój w moim domu trwała....i trwała....i trwała.....Taki zwyklak a tyle dni przeleżał na stole.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjCyUbMS-HUyubqR7bc0qWEZIs8ctggxvWZCAknurbG9i8O2lnC9lgIwd1S4hOXaxM2Hx44VKG-LDxC4SffD9cMRx2jAoxpH6-ZX4ZJFquNks3d1IEwM4P8oosNtV4xBQlcuq4XTBzixMn/s1600/IMG_20160319_113429.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="247" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjCyUbMS-HUyubqR7bc0qWEZIs8ctggxvWZCAknurbG9i8O2lnC9lgIwd1S4hOXaxM2Hx44VKG-LDxC4SffD9cMRx2jAoxpH6-ZX4ZJFquNks3d1IEwM4P8oosNtV4xBQlcuq4XTBzixMn/s320/IMG_20160319_113429.jpg" width="320" /></a>Podczas jednej z podróży po Polsce kupiłam metr materiału z myślą, że powstaną z niego cztery energetyczne poszewki. Powstały dwie i to w bólach. Po pierwsze - już na etapie zakupu - nie wzięłam pod uwagę, że nieregularny wzór tkaniny wymaga innego spojrzenia pod kątem końcowego wyglądu uszytej rzeczy. Ja kupując tkaninę myślałam tylko o wymiarach a według nich wychodziło mi, że poduszki powstaną cztery. Kiedy zabrałam się do krojenia wyszło mi, że powstaną dwie....ze względu na wzór. Na dodatek dwie naciągane trochę, bo jakbym chciała zrobić tak, jak w głowie miałam, to wyszłaby mi jedna. Nie mogłam sobie pozwolić na takie marnotrawstwo tkaniny, więc wykombinowałam chociaż dwie. Dłuuugo kombinowałam....oj dłuuugo. I to nie dlatego, że było to mega trudne zadanie, ale dlatego, że poziom mojego zmęczenia sprawił, że w głowie miałam wielkie NIC. Musiałam ten materiał odłożyć na później......</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlhmPgLNO5EZzuE1nXqt_l46uf7yM-e7sOBjWXoyNR5cBdFiwKHsPA17S2Aff91NZNPtBqe3idU2rNezsep9caFnomIoSozJ-qXMypZrNqtg6aE_yic0rihEzlWhI2lNZS_kHH49Trbn4D/s1600/IMG_20160319_113635.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlhmPgLNO5EZzuE1nXqt_l46uf7yM-e7sOBjWXoyNR5cBdFiwKHsPA17S2Aff91NZNPtBqe3idU2rNezsep9caFnomIoSozJ-qXMypZrNqtg6aE_yic0rihEzlWhI2lNZS_kHH49Trbn4D/s400/IMG_20160319_113635.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejnej tkaniny również kupiłam metr, ale tutaj już łatwiej było pod kątem pasowania materiału. W zasadzie nie musiałam zbyt wiele pasować i za mocno kombinować. Chciałam mieć cztery poduchy i cztery skroiłam. Poległam jednak na wszywaniu zamka krytego. Kilka razu go wszywałam a potem wypruwałam. Nic mi nie szło..... No nic! Odłożyłam na później.....choć zamki kryte nie są moją zmorą i wszywać je potrafię z zamkniętymi niemal oczami. Nie tym razem....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_Re331WRLkaQw__Ee2tK7XlfRUF1bP4lboCxD8OJSnlHZLvRsBswqchNbe_Aw0SQpXWNP3JLBcxRMgQCti4t-nkATK0WpPUQ4sAtqYDoitCD1FVkPu_0lPPHov3CGRuyaPsI0Yu8_x7QL/s1600/IMG_20160319_113942.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_Re331WRLkaQw__Ee2tK7XlfRUF1bP4lboCxD8OJSnlHZLvRsBswqchNbe_Aw0SQpXWNP3JLBcxRMgQCti4t-nkATK0WpPUQ4sAtqYDoitCD1FVkPu_0lPPHov3CGRuyaPsI0Yu8_x7QL/s400/IMG_20160319_113942.jpg" width="400" /></a>Ostatnie moje zwyklaki, to dwustronny projekt. Z jednej strony paseczki, z drugiej strony skandynawski wzór - dosyć modny swego czasu. Na obwodzie wypustka i oczywiście zamek kryty. Jedną z nich uszyłam jeszcze w czasie, kiedy energii szyciowej miałam w nadmiarze. To na przykładzie tej poduchy pokazywałam Wam jak wszyć wypustkę na rogach poszewki (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2016/01/jak-wszyc-wypustke-na-rogach-poduszki.html" target="_blank">tutaj-klik</a>), jak zakończyć dwa końce wypustki na obwodzie poszewki (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2016/01/kazda-wypustka-ma-poczatek-i-kon" target="_blank">tutaj-klik</a>). Jak wszyć zamek kryty w szew z wypustką pokazywałam Wam tutaj (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/09/jak-wszyc-zamek-kryty-w-szew-poduszki-z.html" target="_blank">klik</a>). Jedną uszyłam a kolejne dwie czekały na lepsze dni, bo niestety próba szycia kończyła się fiaskiem.....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Prawie miesiąc sobie odleżały moje materiały na poszewki i plany ich uszycia. Jeden duuuuugi miesiąc, w którym wiele się działo i trwała akcja regeneracja (pisałam o niej <a href="http://www.adelaszyje.pl/2016/03/na-tapczanie-siedzi-len.html" target="_blank">tutaj-klik</a>). I przyszedł ten dzień. Wstałam, poczułam, że muszę zrobić to dzisiaj. Jeszcze w piżamie, bez śniadania usiadłam szybciutko do maszyny i znowu poczułam, że mogę, że chcę, że potrafię. Powstały niezwykłe zwyklaki. Cały komplet poszewek na poduszki do mojego domu. Wiosenna energia i wiosenna kompozycja. Z rozpędu już, czując tę radość z obcowania z maszyną, której bardzo mi brakowało, uszyłam od razu wkłady do poduch z silikonowym wypełnieniem. I są! Moje zwyklaki......</div>
<br />
Wypustki wszyte jak powinny, zamki kryte na swoim miejscu a i wzór na tkaninie się zgodził. Znak to, że wracam :)<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6xHmRkqAVaoHYLVCZKB3Ulbt_ALXCTk8LKhM-iAPTr65OCapMw5SL339S71WSn13pqL4wgEG8N1uvxzXSHzq6Gpw34woRt8Jbl434VpSzwulmDb4kcvIb2fHEXhdlJFRhT5x4F3YeJZiB/s1600/IMG_20160319_114031.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6xHmRkqAVaoHYLVCZKB3Ulbt_ALXCTk8LKhM-iAPTr65OCapMw5SL339S71WSn13pqL4wgEG8N1uvxzXSHzq6Gpw34woRt8Jbl434VpSzwulmDb4kcvIb2fHEXhdlJFRhT5x4F3YeJZiB/s1600/IMG_20160319_114031.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="258" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6xHmRkqAVaoHYLVCZKB3Ulbt_ALXCTk8LKhM-iAPTr65OCapMw5SL339S71WSn13pqL4wgEG8N1uvxzXSHzq6Gpw34woRt8Jbl434VpSzwulmDb4kcvIb2fHEXhdlJFRhT5x4F3YeJZiB/s640/IMG_20160319_114031.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZrqGea0_-Z8d4QTSaVRjUtXWVsCSmp6uNxUiIeiAwTlzFDhnDQ7xOYbdKJvQ5taiAbcCICid2NFQT3MYBVmXTbY8snqlFjpGv_QrbjkNrAkR4Z5dEECOGsyluIMmhXYwnK9UO_xvFw0-1/s1600/jak_uszy%25C4%2587_poszewk%25C4%2599_na+poduszk%25C4%2599_z_zamkiem_krytym.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZrqGea0_-Z8d4QTSaVRjUtXWVsCSmp6uNxUiIeiAwTlzFDhnDQ7xOYbdKJvQ5taiAbcCICid2NFQT3MYBVmXTbY8snqlFjpGv_QrbjkNrAkR4Z5dEECOGsyluIMmhXYwnK9UO_xvFw0-1/s640/jak_uszy%25C4%2587_poszewk%25C4%2599_na+poduszk%25C4%2599_z_zamkiem_krytym.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB8zPc7j4Kec64sbCaNk3nmPzD6jid6Duilgv1RqgAusfH548u13Bei3c5ve8CHZrjg7LMOfEShVEnGMYqg0m9cQj2Uunop2YPMLwjXs3ijSNHiJv8J1hOfglIoyOtt0WnyfS1ga8itVt4/s1600/jak_uszy%25C4%2587_poszewk%25C4%2599_na+poduszk%25C4%2599_z_zamkiem_krytym_1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB8zPc7j4Kec64sbCaNk3nmPzD6jid6Duilgv1RqgAusfH548u13Bei3c5ve8CHZrjg7LMOfEShVEnGMYqg0m9cQj2Uunop2YPMLwjXs3ijSNHiJv8J1hOfglIoyOtt0WnyfS1ga8itVt4/s640/jak_uszy%25C4%2587_poszewk%25C4%2599_na+poduszk%25C4%2599_z_zamkiem_krytym_1.png" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbDXgcOop87h0rVA64amF6pZ0o6dwx25keeXoI_8g7jnKX7KrJ2nZcJB0ECJZm8E-27qQNVfNXNmTkoRYGjxQPEguzWtsrMGqLGRL4b2SHY-1piCwxCs4ixnxS9a9Z0gOliijVI4tuusXZ/s1600/jak_uszy%25C4%2587_poszewk%25C4%2599_na+poduszk%25C4%2599_z_zamkiem_krytym_2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbDXgcOop87h0rVA64amF6pZ0o6dwx25keeXoI_8g7jnKX7KrJ2nZcJB0ECJZm8E-27qQNVfNXNmTkoRYGjxQPEguzWtsrMGqLGRL4b2SHY-1piCwxCs4ixnxS9a9Z0gOliijVI4tuusXZ/s640/jak_uszy%25C4%2587_poszewk%25C4%2599_na+poduszk%25C4%2599_z_zamkiem_krytym_2.png" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnA5A0XCE-EnmO1eQzuwt2cb4G_ovqSwdc6fwJP8LexPKWj0d3-oiu5GhIrKFSpDEunME1lkVMbN6MJ5f7hrI6rEcZpkIixKjbF9HjhkLOd4VfV6B5p8rcYsbG2mEQaX3s3OPZEvVT1tTh/s1600/IMG_20160319_114157.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="292" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnA5A0XCE-EnmO1eQzuwt2cb4G_ovqSwdc6fwJP8LexPKWj0d3-oiu5GhIrKFSpDEunME1lkVMbN6MJ5f7hrI6rEcZpkIixKjbF9HjhkLOd4VfV6B5p8rcYsbG2mEQaX3s3OPZEvVT1tTh/s640/IMG_20160319_114157.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;">Pozdrawiam !!!!</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/adela-szyje/" target="_blank"><img alt="http://szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/adela-szyje/" border="0" height="211" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfxlo5YhFfuFsP9PvaX42FhzKavLKDPy_epbOkLgamUZeZYPOsreb60DT7y1yDKFtAv5deblD8lohwhoBM72rMEw9Kll1R9UBczPlJEeaD0l2rRmOLJsz0I8vfPkkEL9fIuro23smLSFeN/s640/szyciowyblogroku2015.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Zagłosuj na Adela Szyje w konkursie internautów!<br />
<br />
- wystarczy oddać swój głos<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"> <a href="http://szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/adela-szyje/" target="_blank">tutaj - klik</a> </span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;">potwierdzić wybór po otrzymaniu e-mail (sprawdźcie skrzynkę SPAM). </span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Głosować można raz dziennie. Macie szansę na nagrody ufundowane przez organizatora konkursu. </i></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;">
<i> </i><b> </b></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7pAoUQMjbKMBgjoub1SVMSv9K-PXJI0LvJFk51-74lqJIL7ascCF-jPrJj0cybGellKeWoKdrMhNqrGdVEqdmF91Fs91NVgTpST58m2eyx-0NVenKRTrjR6UCAk6G4pd_aJ1ua30exEzc/s1600/nagrody_szyciowy_blog_roku1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="161" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7pAoUQMjbKMBgjoub1SVMSv9K-PXJI0LvJFk51-74lqJIL7ascCF-jPrJj0cybGellKeWoKdrMhNqrGdVEqdmF91Fs91NVgTpST58m2eyx-0NVenKRTrjR6UCAk6G4pd_aJ1ua30exEzc/s200/nagrody_szyciowy_blog_roku1.jpg" width="200" /></a></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><b> </b>Jeżeli <b>marzycie o maszynie do szycia</b> - weźcie udział w konkursie na najlepsze uzasadnienie wyboru bloga w konkursie Szyciowy Blog Roku 2015.</span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;">- polubcie profil Łucznik na FB (<a href="https://www.facebook.com/events/461601697378920/" target="_blank">tutaj-klik</a>)</span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;">- w wydarzeniu konkursu na FB (<a href="https://www.facebook.com/events/461601697378920/" target="_blank">tutaj-klik</a>) wpiszcie uzasadnienie Waszego wyboru</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: small;"> Czekajcie na ogłoszenie wyników. Maszyna Łucznik ANNA 510 może być Was</span><span style="font-size: small;">za:)</span></span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: medium;"><span style="font-size: xx-small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: medium;"><span style="font-size: xx-small;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: medium;"><b> </b></span><img alt="" class="spotlight" height="193" src="https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-0/s480x480/1170945_1050120365010651_737239857751278155_n.png?oh=f0783f704d1ef024c95a2ec5267ad926&oe=57597A7C" style="height: 312px; width: 645px;" width="400" /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-7451667710394589272016-03-18T17:51:00.002+01:002016-04-23T22:16:35.788+02:00Na tapczanie siedzi leń.....<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmz6uL6l4NeX__N97vvcd2mVdbnh4X3fGAVJFvbUb3ZGxOaMGInSA0KZuviwhlP4DXUwZ6rEFEHkRRWDbts79lgwNr5mDKiW3UMSsc8Qno0n0DwJinmhUbGrmssETI5Q-XujqJvn4BzYkH/s1600/lenistwo.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmz6uL6l4NeX__N97vvcd2mVdbnh4X3fGAVJFvbUb3ZGxOaMGInSA0KZuviwhlP4DXUwZ6rEFEHkRRWDbts79lgwNr5mDKiW3UMSsc8Qno0n0DwJinmhUbGrmssETI5Q-XujqJvn4BzYkH/s320/lenistwo.jpg" width="239" /></a>Miewacie w swoim szyciowym świecie chwile, kiedy ani weny, ani siły nie ma? Ja, która zazwyczaj mogłabym od maszyny nie odchodzić, przeżywałam ostatnio etap szyciowego spowolnienia. Zmęczenie swoje robi, brak czasu swoje robi.......rewolucje, jakie w moim życiu się ostatnio zadziały też swoje robią. Zamknęłam się kilka razy wieczorową porą w mym szyciowym pokoju, wzięłam w ręce tkaniny i.......wielkie NIC. Miętoliłam je w dłoniach, próbowałam połączyć coś w całość i nie mogłam. Oczy same się zamykały a moja kreatywność skupiała się bardziej na tym, w jakiej pozycji ułożyć się do snu, niż na nowych wyzwaniach krawieckich. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Na początku miałam wyrzuty sumienia......, że nie szyję, że nie tworzę, że nie realizuję założonych planów, że obiecałam........, że ............ Potem jednak poszłam po rozum do głowy, przestałam się spinać, bo po pierwsze z tej spinki i tak efektów nie było a po drugie szycie to nie maraton, w którym muszę dobiec do mety aby mieć zaliczony start. Dałam sobie czas.....na uporządkowanie spraw, które w tzw. międzyczasie się nawarstwiły, na relaks, na bycie z najbliższymi, na przyzwyczajenie się do nowego trybu życia. Ba! Dałam sobie czas na szyciowe lenistwo! Stąd zauważalna na kartach mego bloga dłuższa cisza.....jak makiem zasiał......</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvnXbf50FFvriU_0DHmxTWjcvafYHNdaSXYn6wgTKke0QNrl37s8hYYroz1hQ4_LokT5Y49I9MMvtHFYJidZR_IayAIO3TeNj2ADSQ9HUAsnxbQox3Krqe2UzBt_eB-_P94kIWi-NrPKQS/s1600/Co_robi%25C4%2587.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a>I wiecie co? Potrzebne mi to było. Akcja regeneracja to najlepsza terapia w chwilach, kiedy nic nie wychodzi, nic nie idzie a i w głowie wielkie nic. Dzisiaj z nową energią i nowymi pomysłami wkraczam w szyciowy świat. Znów mam ochotę tworzyć, znów mam ochotę szyć a i rzeczy, które rozpoczęłam i rzuciłam w kąt jako niewykonalne....wykonalne się stały. Wiosenne przebudzenie :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Często dostaję od Was 'meje', w których pytacie mnie skąd czerpię pomysły na szycie, skąd mam siłę, jak ja to robię, że mam na to czas.....No to widzicie teraz, że nie zawsze mam siłę i czas. Jak każdy z Was miewam chwile zwątpienia. Jak każdy z Was bywam zmęczona i zniechęcona. Całe szczęście taki stan trwa u mnie krótko, bo ja generalnie nie lubię stać w miejscu :) Energię do szycia czerpię z obcowania z maszyną, ale okazuje się, że nawet najlepszy turkot nie zawsze jest w stanie naładować moją baterię do pełna. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Po co o tym wszystkim piszę? Troszkę po to, żeby wytłumaczyć się z nieobecności. Troszkę po to, aby powiedzieć Wam, że niedługo będą nowe uszytki i nowe pomysły a także po to, aby pokazać wszystkim, którzy miewają chwile maszynowego spowolnienia (zwątpienia), że każdy z nas takie chwile ma. A jak ktoś nie ma, to jest cyborgiem :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Jeżeli akurat teraz czytasz ten wpis i masz w głowie marzenie, aby porządnie się wyspać a nie szyć, to......po prostu się wyśpij! Rzuć tkaniny w kąt, odłóż wszystkie czasopisma z wykrojami, zamknij komputer i.....do wyrka :) Daj sobie czas. Daj sobie szansę na regenerację. Widocznie tego potrzebujesz. Tylko uważaj! Można bardzo łatwo przeoczyć moment, kiedy regeneracja przekształca się w lenistwo....</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvnXbf50FFvriU_0DHmxTWjcvafYHNdaSXYn6wgTKke0QNrl37s8hYYroz1hQ4_LokT5Y49I9MMvtHFYJidZR_IayAIO3TeNj2ADSQ9HUAsnxbQox3Krqe2UzBt_eB-_P94kIWi-NrPKQS/s1600/Co_robi%25C4%2587.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvnXbf50FFvriU_0DHmxTWjcvafYHNdaSXYn6wgTKke0QNrl37s8hYYroz1hQ4_LokT5Y49I9MMvtHFYJidZR_IayAIO3TeNj2ADSQ9HUAsnxbQox3Krqe2UzBt_eB-_P94kIWi-NrPKQS/s640/Co_robi%25C4%2587.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/adela-szyje/" target="_blank"><img alt="http://szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/adela-szyje/" border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfxlo5YhFfuFsP9PvaX42FhzKavLKDPy_epbOkLgamUZeZYPOsreb60DT7y1yDKFtAv5deblD8lohwhoBM72rMEw9Kll1R9UBczPlJEeaD0l2rRmOLJsz0I8vfPkkEL9fIuro23smLSFeN/s640/szyciowyblogroku2015.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Zagłosuj na Adela Szyje w konkursie internautów!<br />
<br />
- wystarczy oddać swój głos<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: xx-small;"> <a href="http://szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/adela-szyje/" target="_blank">tutaj - klik</a> </span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: xx-small;">potwierdzić wybór po otrzymaniu e-mail (sprawdźcie skrzynkę SPAM). </span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: xx-small;"><i>Głosować można raz dziennie. Macie szansę na nagrody ufundowane przez organizatora konkursu. </i></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: x-small;"><i> </i></span><b> </b></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7pAoUQMjbKMBgjoub1SVMSv9K-PXJI0LvJFk51-74lqJIL7ascCF-jPrJj0cybGellKeWoKdrMhNqrGdVEqdmF91Fs91NVgTpST58m2eyx-0NVenKRTrjR6UCAk6G4pd_aJ1ua30exEzc/s1600/nagrody_szyciowy_blog_roku1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="259" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7pAoUQMjbKMBgjoub1SVMSv9K-PXJI0LvJFk51-74lqJIL7ascCF-jPrJj0cybGellKeWoKdrMhNqrGdVEqdmF91Fs91NVgTpST58m2eyx-0NVenKRTrjR6UCAk6G4pd_aJ1ua30exEzc/s320/nagrody_szyciowy_blog_roku1.jpg" width="320" /></a></div>
</div>
<span style="font-size: medium;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: medium;"><b> </b><span style="font-size: x-small;">Jeżeli <b>marzycie o maszynie do szycia</b> - weźcie udział w konkursie na najlepsze uzasadnienie wyboru bloga w konkursie Szyciowy Blog Roku 2015.</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;">- polubcie profil Łucznik na FB (<a href="https://www.facebook.com/events/461601697378920/" target="_blank">tutaj-klik</a>)</span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;">- w wydarzeniu konkursu na FB (<a href="https://www.facebook.com/events/461601697378920/" target="_blank">tutaj-klik</a>) wpiszcie uzasadnienie Waszego wyboru</span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: medium;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: medium;"> Czekajcie na ogłoszenie wyników. Maszyna Łucznik ANNA 510 może być Was</span><span style="font-size: medium;">za:)</span></span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b> </b></span><img alt="" class="spotlight" height="193" src="https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-0/s480x480/1170945_1050120365010651_737239857751278155_n.png?oh=f0783f704d1ef024c95a2ec5267ad926&oe=57597A7C" style="height: 312px; width: 645px;" width="400" /></div>
<br />Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-4525244505573158212016-03-17T10:05:00.000+01:002016-04-23T22:12:59.834+02:00Pierwsze kroki przy maszynie, czyli czytamy, uczymy się i szyjemy... ubrania<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS9CUjw5G2X8ppaNtpRxkrglj7GzC5q9tYTPT1418A0DDcr8o-rlE78F-q4L5X52TPfuN32_TDhPX7T4HU6RgEy8-o7buHuzdvgT1nxNrlwWyGobzFbCRNKis85L5JJBAPWoMaIrl-3dlg/s1600/IMG_20160317_063316.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS9CUjw5G2X8ppaNtpRxkrglj7GzC5q9tYTPT1418A0DDcr8o-rlE78F-q4L5X52TPfuN32_TDhPX7T4HU6RgEy8-o7buHuzdvgT1nxNrlwWyGobzFbCRNKis85L5JJBAPWoMaIrl-3dlg/s200/IMG_20160317_063316.jpg" width="170" /></a></div>
W mojej szyciowej biblioteczce swoje miejsce ma kilka książek związanych z tematyką krawiecką. Wieloletnie wydawnictwa oraz nowości. Wychodzę z założenia, że wiedzy nigdy zbyt wiele a poza tym lubię przewracać kartki książek, wczytywać się w treść, poszukiwać odpowiedzi na kłębiące się pytania.</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Mam zarówno książki, w których opisane są podstawy jak i te troszkę bardziej zaawansowane. Czy z wszystkich korzystam? I tak, i nie :) Na pewno nie w pełnym zakresie, ponieważ moje potrzeby są różne w danym momencie. Ostatnio dosyć mocno eksploatowałam książki, z których czerpię wiedzę na temat konstrukcji odzieży. Trudny temat, ale do ogarnięcia. Ostatnio w moim domu zagościła nowa pozycja, o której wiele słyszałam a niewiele o niej wiedziałam. Książka napisana przez jedną z szyciowych blogerek, która szturmem zagościła w szyciowym świecie już jakiś czas temu. Dzisiaj napiszę Wam słów parę o książce, która jest przez wielu polecana, przez wielu zachwalana a także przez wielu krytykowana, czyli standard - coś się komuś podoba a innemu niekoniecznie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqfJlnp2wuEGOUVW8ng4RQwuB4i0fLwpgvvyRS8tvGA878STICGyzONKqyHSJCRHVdu0Ua94CV5YqBg4NUpjw70oVMiFj-fLgBtgDvyTRNXJBgMNFBdSHuqDW2YmrwYqQyOy633fWWcIqg/s1600/IMG_20160317_063110.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqfJlnp2wuEGOUVW8ng4RQwuB4i0fLwpgvvyRS8tvGA878STICGyzONKqyHSJCRHVdu0Ua94CV5YqBg4NUpjw70oVMiFj-fLgBtgDvyTRNXJBgMNFBdSHuqDW2YmrwYqQyOy633fWWcIqg/s640/IMG_20160317_063110.jpg" width="478" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jako, że podstawowe ubrania potrafię już szyć, podejmując się zadania recenzji tej pozycji wydawniczej starałam się ze wszystkich sił wczuć w sytuację osoby początkującej. Wszak sama nie tak dawno temu zasiadłam po raz pierwszy do maszyny i pamiętam doskonale jak czułam się patrząc na maszynę. Pamiętam, jak nie wiedziałam co zrobić z nitką, jak ją poprowadzić, jak nawlec, jak zrobić pierwszy ścieg. Czy "Co za szycie" pozwoli, aby tej plątaniny myśli i zagubienia przy pierwszym spotkaniu z maszyną było mniej? Czy książka pozwoli bez problemowo uruchomić maszynę? Tak, pod warunkiem, że jesteście szczęśliwymi posiadaczkami maszyny do szycia marki Janome. W książce znajdziecie zestawienie maszyn właśnie tej marki. Żadnej innej. Domniemam, że jest to celowe działanie. Janome miało swój wkład w powstanie książki a w zamian otrzymało możliwość zaprezentowania swojej oferty. Czysta ekonomia. Nie dyskutuję z tym i nie oceniam, jedynie zwracam uwagę wszystkim tym, którzy posiadają inne maszyny i liczą na to, że książka pomoże im zrozumieć zawiłości działania własnego egzemplarza innej marki. Niestety, w takim przypadku najlepsza będzie lektura instrukcji obsługi dołączona do maszyny. Oczywiście większość maszyn dostępnych na rynku ma podobne rozwiązania jak Janome, więc na bazie instrukcji zawartych w książce można będzie odnaleźć podobne funkcjonalności w maszynach innych marek. Jeżeli jednak Janome to maszyna, która mieszka w Waszym domu, to cały rozdział 1 oraz 2 (strony od 11 do 47) będą dla Was pierwszą pomocą.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEin9KcpnkMy9fXVW4ZMDL3OJvlQJzD4CMHvNyxh2uRirrbrU9FoSV8OPC7uAdxa3hyphenhyphenKHWZ79fHCSweZZPbWO1B2b0nJCfgq3RtzbRX2J3_C7u36rXqgYqkPkBZmDIfFZ2cpbemKy01RNnow/s1600/maszyna.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEin9KcpnkMy9fXVW4ZMDL3OJvlQJzD4CMHvNyxh2uRirrbrU9FoSV8OPC7uAdxa3hyphenhyphenKHWZ79fHCSweZZPbWO1B2b0nJCfgq3RtzbRX2J3_C7u36rXqgYqkPkBZmDIfFZ2cpbemKy01RNnow/s640/maszyna.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sporo uwagi w książce poświęcono akcesoriom do szycia. Zarówno tym podstawowym (nożyczki, mydełko, ołówek, itp.), jak i specjalistycznym. Autorka dokładnie omówiła rodzaje igieł maszynowych, nici krawieckich i ich zastosowania w zależności od używanego do szycia materiału czy stopek krawieckich, dzięki którym szycie może być łatwiejsze, przyjemniejsze i szybsze. Zanim dojdzie do praktyki jest więcej teorii, więc i omówienie szwów krawieckich z krótką informacją jak dany szew uzyskać - szew nakładany, francuski, wpuszczany, itp. Początkujący zazwyczaj ich nie znają, więc wiedza niezbędna i potrzebna. Czy zrozumiale napisana? Nie mnie oceniać, bo inaczej czyta się instrukcje, kiedy się już wie, jak dany szew wykonać a inaczej, kiedy nie wiemy nic. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejna dość obszerna dawka wiedzy, to informacje o materiałach - rodzaje tkanin, ich wady, zalety, wygląd i zastosowanie. Ja uwielbiam czytać o tkaninach....i pamiętam też, jak bardzo zagubiona czułam się kiedyś w sklepie z tkaninami, kiedy nie wiedziałam który materiał będzie odpowiedni na moje wymarzone projekty. Dzisiaj też nie zawsze wiem, ale na początku szyciowej drogi nie wiedziałam zupełnie nic. Dlatego uważam, że podstawowa wiedza o tkaninach jest takim MUST HAVE.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipnmCeLORoTtUmdIyi0eyiSJ2ZY7KgiBWMqOQn0t8eaI_g7US6ZBS2nVNMqKav9FWm_Zi6okXKEKHMcNTXREQ7EFUNSi_E0YDVLv9RRJY8z08pzZdzan_iycyipTz76j4T4iJzeAAeJeSC/s1600/ksiazka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipnmCeLORoTtUmdIyi0eyiSJ2ZY7KgiBWMqOQn0t8eaI_g7US6ZBS2nVNMqKav9FWm_Zi6okXKEKHMcNTXREQ7EFUNSi_E0YDVLv9RRJY8z08pzZdzan_iycyipTz76j4T4iJzeAAeJeSC/s640/ksiazka.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy już przebrniemy przez 93 strony omówienia maszyn, ściegów, igieł, nici i tkanin przychodzi czas na poważniejsze tematy. Rozdział 6 - wykroje, czyli ściąganie miary i rysowanie podstawowej formy wykroju bluzki, t-shirt, bluzy, sukienki, spódnicy, getrów, spodni,. Takie podstawy konstrukcji. Jeżeli uda nam się przejść przez etap rysowania własnego wykroju, to możemy zabrać się za szycie zgodnie z instrukcjami, jakie zamieszczone są w książce. Takie dwa w jednym. Najpierw sami tworzymy wykrój a potem szyjemy to, co narysowaliśmy. Jak jesteśmy zdolni, cierpliwi i zdeterminowani, to bazując na wiedzy zawartej w książce możemy się w kilka długich wieczorów ubrać od stóp do głów :) Czy sobie poradzimy na początku szyciowej drogi z szyciem ubrań to już sprawa indywidualna, jednak na pewno są to propozycje podstawowe, bez zbędnych udziwnień, bez zamków, guziczków i innych skomplikowanych sztuczek. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWAyriudmmLfICNk9gkWBqrR5Y_Pk4CHLs-3pd5cDLCpGYybbQQRyDBNFKmcCYzhuhOuhqFkh8hMlxQCbva4hWB9BWILACkACV4glpY63ZIIxMIXiG-25sfbBY-Q7nEZfiycddIy7oa7S7/s1600/konstrukja.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWAyriudmmLfICNk9gkWBqrR5Y_Pk4CHLs-3pd5cDLCpGYybbQQRyDBNFKmcCYzhuhOuhqFkh8hMlxQCbva4hWB9BWILACkACV4glpY63ZIIxMIXiG-25sfbBY-Q7nEZfiycddIy7oa7S7/s640/konstrukja.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejna część to rozdział z inspiracjami skąd czerpać energię do szycia. Omówione zostały wybrane kawiarenki szyciowe, kursy, szkolenia i szkoły, w których można pogłębiać wiedzę krawiecką a także magazyny, książki, filmy. Książkę zamyka słowniczek podstawowych pojęć używanych w krawiectwie a także kilka słów od autorki na samo zakończenie. To, co zasługuje na pochwałę to płyta DVD, która dołączana jest do tej pozycji książkowej. Płyta, która jest uzupełnieniem wiedzy zawartej na kartach książki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmxF55D8_lJHqscXJTi92uNDK641fG5Knb278ir5xOii_NCTAcbelwIP_f_R-6PadLgu7an9IY-JnR-vzqjvg2ZGS1RgJoHyx9-8SRKoyu_3VApFhFybLSFT41OMnA7n6KHAA-2H6XNjVT/s1600/IMG_20160317_063513.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="582" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmxF55D8_lJHqscXJTi92uNDK641fG5Knb278ir5xOii_NCTAcbelwIP_f_R-6PadLgu7an9IY-JnR-vzqjvg2ZGS1RgJoHyx9-8SRKoyu_3VApFhFybLSFT41OMnA7n6KHAA-2H6XNjVT/s640/IMG_20160317_063513.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
"Co za szycie".....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jedno wiem na pewno - takiej książki jeszcze nie miałam wcześniej w swoich rękach. To książka, która pozwoli na rozpoczęcie przygody....nie tyle z samym szyciem na maszynie jako takim, ale szyciem ubrań na maszynie. Tak, dla mnie ta książka jest książką o podstawach szycia ubrań. Jestem pewna, że można z jej pomocą rozpocząć swoją przygodę z odzieżą handmade. W tym zakresie jest na pewno pomocna, ponieważ w przystępny sposób pokazuje jak zdejmować miarę, jak rysować wykrój podstawowy i jak uszyć własny ciuszek. Od czegoś trzeba zacząć a jak opanujemy podstawowe formy, to potem już jest dużo łatwiej wprowadzać własne modyfikacje i rozwiązania.<br />
<br />
Zastanawiam się jednak, czy zielona maszynowo JA dwa lata temu dałabym radę usiąść i uszyć własny ciuszek, nie mając podstaw w szyciu jako takim. Im dłużej myślę, tym bardziej jestem pewna, że nie dałabym rady. Wiem jednak, że wiele z Was zaczynało swoją przygodę z maszyną właśnie od szycia ubrań. Podziwiam i chylę czoło. Ja zaczynałam od poszewek na poduszki a na ubrania czas przyszedł później. Dzisiejsza JA potrafię więcej niż JA dwa lata temu, więc dzisiaj wiedza zawarta w książce nie jest dla mnie bardzo pomocna, choć na pewno skorzystam z niektórych wiadomości. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cieszę się bardzo, że na naszym rodzimym rynku pojawiają się pozycje książkowe, jak ta omówiona przeze mnie dzisiaj. Każdy od czegoś musi zacząć, jeżeli chce szyć na maszynie. Podziwiam autorkę, że podjęła się zadania stworzenia poradnika dla szyjących nie krawcowych. Dzielić się wiedzą to nie jest łatwe zadanie a dzielić się wiedzą z myślą, że czerpać z niej mają osoby, które szkół krawieckich nie kończyły, to podwójnie trudne zadanie. Anna Maksymiuk-Szymańska wykonała kawał roboty. Z wiedzy zawartej w książce korzystać będą pokolenia, bo książka wydana to książka, która zawsze będzie w obiegu.Tego jestem pewna.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b>Miłego dnia!</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/adela-szyje/" target="_blank"><img alt="http://szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/adela-szyje/" border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfxlo5YhFfuFsP9PvaX42FhzKavLKDPy_epbOkLgamUZeZYPOsreb60DT7y1yDKFtAv5deblD8lohwhoBM72rMEw9Kll1R9UBczPlJEeaD0l2rRmOLJsz0I8vfPkkEL9fIuro23smLSFeN/s640/szyciowyblogroku2015.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Zagłosuj na Adela Szyje w konkursie internautów!<br />
<br />
- wystarczy oddać swój głos<span style="font-size: small;"><span style="font-size: xx-small;"> <a href="http://szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/adela-szyje/" target="_blank">tutaj - klik</a> </span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-size: xx-small;">potwierdzić wybór po otrzymaniu e-mail (sprawdźcie skrzynkę SPAM). </span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-size: x-small;"><i>Głosować można raz dziennie. Macie szansę na nagrody ufundowane przez organizatora konkursu. </i></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><span style="font-size: small;"><i> </i></span><b> </b></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7pAoUQMjbKMBgjoub1SVMSv9K-PXJI0LvJFk51-74lqJIL7ascCF-jPrJj0cybGellKeWoKdrMhNqrGdVEqdmF91Fs91NVgTpST58m2eyx-0NVenKRTrjR6UCAk6G4pd_aJ1ua30exEzc/s1600/nagrody_szyciowy_blog_roku1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="259" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7pAoUQMjbKMBgjoub1SVMSv9K-PXJI0LvJFk51-74lqJIL7ascCF-jPrJj0cybGellKeWoKdrMhNqrGdVEqdmF91Fs91NVgTpST58m2eyx-0NVenKRTrjR6UCAk6G4pd_aJ1ua30exEzc/s320/nagrody_szyciowy_blog_roku1.jpg" width="320" /></a></div>
</div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b> </b><span style="font-size: small;">Jeżeli <b>marzycie o maszynie do szycia</b> - weźcie udział w konkursie na najlepsze uzasadnienie wyboru bloga w konkursie Szyciowy Blog Roku 2015.</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;">- polubcie profil Łucznik na FB (<a href="https://www.facebook.com/events/461601697378920/" target="_blank">tutaj-klik</a>)</span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;">- w wydarzeniu konkursu na FB (<a href="https://www.facebook.com/events/461601697378920/" target="_blank">tutaj-klik</a>) wpiszcie uzasadnienie Waszego wyboru</span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: large;"> Czekajcie na ogłoszenie wyników. Maszyna Łucznik ANNA 510 może być Was</span><span style="font-size: large;">za:)</span></span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b> </b></span><img alt="" class="spotlight" height="193" src="https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-0/s480x480/1170945_1050120365010651_737239857751278155_n.png?oh=f0783f704d1ef024c95a2ec5267ad926&oe=57597A7C" style="height: 312px; width: 645px;" width="400" /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<br />
<br />
<br />
<br />Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-48916960685124459752016-02-25T10:31:00.002+01:002016-04-24T19:55:51.704+02:00Szyję z Adelą część 6<div style="text-align: justify;">
<img border="0" height="204" src="https://4.bp.blogspot.com/-itl4C8tPRhU/U-J9Pt0EliI/AAAAAAAACOo/xHlEQ2pfoSY/s320/Szyje_z_Adela.png" width="320" />Szycie jest moją pasją. Szyję wtedy, kiedy mam czas. Szyję wtedy, gdy mam potrzebę. Szyję wtedy, gdy w głowie rodzą się nowe pomysły. Wszystkimi moimi szyciowymi osiągnięciami czy pomysłami na szycie dzielę się z Wami na kartach bloga. Ciszy mnie, że to, co pokazuję staje się dla Was inspiracją do tego, aby usiąść do maszyny po raz pierwszy. Cieszę się, gdy moje prace i instrukcje są dla Was inspiracją do tworzenia własnych projektów. Dlatego tak bardzo lubię, kiedy pokazujecie, że to co robię ma dla Was wartość....</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wsparcie dla mojej szyciowej działalności, jakie od Was dostaję ma różną formę - są to komentarze pod wpisami, wiadomości e-mail, listy, słowa wsparcia na profilu FB. To również Wasze prace, którymi chcecie się ze mną dzielić. Projekty, które stworzyliście przy maszynie inspirowane tym, co robię ja. Dzisiaj kolejna porcja cudownych prac, które trafiły w ostatnim czasie na moją skrzynkę pocztową.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<img border="0" height="204" src="https://2.bp.blogspot.com/-itl4C8tPRhU/U-J9Pt0EliI/AAAAAAAACOo/xHlEQ2pfoSY/s1600/Szyje_z_Adela.png" width="320" /> </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Gosia</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trafiła na mój blog "<i>kiedy zbliżał się czas przyjścia na świat mojej
Chrześnicy, Hani. Poszukiwałam pomocy w uszyciu literek z jej imieniem.
Dokładnie miałam problem z uzmysłowieniem sobie, jak uszyć literkę "a". W tym
pomógł mi Twój artykuł." </i>Możecie zapoznam się z nim tutaj (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2014/01/byo-czas-na-d-i-krotka-instrukcje-jak.html" target="_blank">klik</a>). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Przy szyciu poszewek na poduszki Gosia skorzystała z wpisu na moim blogu (tutaj-<a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/02/jak-uszyc-poszewke-na-jaska-zapinana-na.html#more" target="_blank">klik</a>)
i bardzo <i>"mi on pomógł w pierwszym starciu z poszewkami, a w szczególności z
wszywaniem zamka". </i>Gosia napisała mi również , że przy pierwszym naszywaniu aplikacji posłużyła się radami, jakie publikowałam w jednym z wpisów (tutaj-<a href="http://www.adelaszyje.pl/2014/04/po-wypustkach-czas-na-aplikacje-jak.html" target="_blank">klik</a>). Naprawdę cieszę się, że godziny spędzone przy tworzeniu tych wszystkich instrukcji służą takim kreatywnym osobom jak Gosia. Świadomość, że posiłkujecie się moimi radami przy tworzeniu własnych szyciowych dzieł dodaje mi skrzydeł. Sprawia, że mam ochotę wszystko rzucić, czym zajmuję się w tej chwili i pobiec do maszyny, aby przygotować kolejną instrukcję. Obiecuję zresztą, że będzie ich więcej :)</div>
<div>
<div>
<div>
<div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Gosia przysłała mi wiele zdjęć, które cieszą oczy. Są materiałowe literki, poszewki, próbki aplikacji. Wszystko wykonane z największą starannością. Czytając, że<i> "bardzo pomogłaś mi w mojej dotychczasowej, na razie niedługiej
przygodzie z szyciem (bawię się tym dopiero niecały rok)" </i>czuję, że otrzymuję od Was wsparcie, o jakim wiele osób może tylko pomarzyć. Tak, tak - każde słowo, każdy gest, każdy sygnał, że jesteście ze mną jest wielkim wsparciem dla mojej bytności w przestworzach internetu.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Gosiu, mnie najbardziej zachwyciły literki, które poza delikatną kolorystyką zachwycają formą. Uszycie tak "fikuśnych" literek to naprawdę sporo pracy. Te zakręty, wywijasy.....Brawo!</div>
<div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-lq7toJWTYwY/Vs68jtXFJqI/AAAAAAAAFEE/AsCzRSEj-es/s1600/hania.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://4.bp.blogspot.com/-lq7toJWTYwY/Vs68jtXFJqI/AAAAAAAAFEE/AsCzRSEj-es/s640/hania.jpg" width="640" /></a></div>
<div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mniejszym wyzwaniem są aplikacje, które wiem, że wielu z Was sprawiają sporo problemów. Tworzenie aplikacji, choć wygląda na proste, wcale takie proste nie jest. Równiutkie prowadzenie ściegu, odpowiednie ustawienia maszyny, dbałość o to, aby materiał nie uległ zmarszczeniu....Kto choć raz spróbował ten wie, że potrzeba cierpliwości, pomysłu i treningu. Gosiu Ty naszyłaś aplikację o mistrzowsku!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/--1gUthNWPI8/Vs68Pf0KOwI/AAAAAAAAFEA/kLuS52tVJEA/s1600/kolaz_szyje_z_adela.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/--1gUthNWPI8/Vs68Pf0KOwI/AAAAAAAAFEA/kLuS52tVJEA/s640/kolaz_szyje_z_adela.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div>
</div>
<div>
</div>
<div>
</div>
<div>
</div>
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jest jedna rzecz, która sprawiła Małgorzacie sporo kłopotów - słonik, którego szyła dla Chrześnicy. Potem szyła słonika po raz kolejny dla koleżanki próbując poprawić to, co wcześniej nie szło. W rezultacie trafiła na moją instrukcję szycia słonika (tutaj-<a href="http://www.adelaszyje.pl/2014/06/jak-uszyc-sonia-krok-po-kroku-czyli.html" target="_blank">klik</a>) i teraz wie już, <i>"jak jeszcze bardziej uprościć sobie pracę przy szyciu następnego". </i>Zatem Gosiu czekam na słonika i Twoje przemyślenia z procesu jego tworzenia.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-I4BGqHbDSyM/Vs693Sn5AQI/AAAAAAAAFEU/KKk7sp8GvXc/s1600/s%25C5%2582onik.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-I4BGqHbDSyM/Vs693Sn5AQI/AAAAAAAAFEU/KKk7sp8GvXc/s640/s%25C5%2582onik.jpg" width="640" /></a><a href="https://4.bp.blogspot.com/-Q_FRRKQ5uhw/Vs7BZ8oq3fI/AAAAAAAAFEg/8qdzcdJ8dWM/s1600/kolaz1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Na pewno też skorzystam z opisu tworzenia metek, wszywek z logo
mojego fun page'u. Chciałam zamówić sobie profesjonalne metki, ale chyba skuszę
się na przygotowanie ich sposobem przedstawionym przez Ciebie</i> (tutaj - <a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/05/wszyscy-maja-metkimam-i-ja-czyli-jak.html" target="_blank">klik</a>) - pisze do mnie Gosia. Myślę, że to dobry pomysł. Własnoręcznie robione metki są świetnym budżetowym rozwiązaniem dla osób, które szyciem zajmują się hobbystycznie, ale chcą spersonalizować swoje szyciowe wytwory.Wystarczy zainwestować kilka złotych.</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Kasia</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<i>"Pewnie nie będę oryginalna ale uwielbiam Pani bloga!" </i>Wciąż jeszcze mnie peszy, gdy czytam takie słowa, ale nie ukrywam, że dodają mi skrzydeł. <i>"Dużo się od
Pani uczę i stworzyłam już kilka uszytków, z których jestem ogromne
dumna.".</i> Mnie pozostaje być dumną z tego, że mogę służyć pomocą osobom takim jak Tobie Kasiu. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<i>"Na "Adela szyje" trafiłam jak szukałam pomocy jak uszyć poszewkę na
zakładkę i już tam zostałam :)
Z Pani pomocą uszyłam właśnie poszewki na zakładkę na poduszkę i
kołdrę."</i></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><a href="https://4.bp.blogspot.com/-Q_FRRKQ5uhw/Vs7BZ8oq3fI/AAAAAAAAFEg/8qdzcdJ8dWM/s1600/kolaz1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-Q_FRRKQ5uhw/Vs7BZ8oq3fI/AAAAAAAAFEg/8qdzcdJ8dWM/s640/kolaz1.png" width="640" /></a></i></div>
<i>
</i></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<i>"Później przeczytałam post o szyciu słonia i stwierdziłam,
że powinno się udać.. i się udało :)
Gdy zrobiło się chłodno to uszyłam mojej młodszej córce śpiworek do
wózka i do tego pasującą mufke. Ale wymarzyła mi sie mufka z kieszonką
i tu znów posiłkowałam się Pani instrukcjami z postu " Jak uszyć
kieszeń z zamkiem, kieszeń na zamek" </i>(<a href="http://www.adelaszyje.pl/2015/05/jak-uszyc-kieszen-z-zamkiem-czyli.html" target="_blank">tutaj-klik</a>)<i>- super wytłumaczone i pokazane.
Pierwszy raz wszywałam zamek i dzięki Pani wyszło pięknie.
Ogólnie to często zaglądam na Pani na bloga".</i></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-4tud4GCqDHA/Vs7BqCZnGMI/AAAAAAAAFEk/e-ALDSu7aKw/s1600/kolaz.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-4tud4GCqDHA/Vs7BqCZnGMI/AAAAAAAAFEk/e-ALDSu7aKw/s640/kolaz.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Kasiu, bardzo, bardzo dziękuję<i>. </i>Dziękuję za każde słowo, dziękuję za chęć podzielenia się ze mną i czytelnikami bloga Twoimi pracami. Kieszeń z zamkiem uszyta pierwszorzędnie! Naprawdę możesz być z siebie dumna. Ja już jestem dumna z Ciebie! Jeżeli zrobiłaś to z wykorzystaniem instrukcji, którą publikowałam na blogu, to jestem niezwykle z tego faktu szczęśliwa. Znak to dla mnie, że instrukcja była czytelna i zrozumiała. BRAWO!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Kinga</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;">Szyje od kilku miesięcy i <i>"</i></span></span><i>od początku śledzę Twojego bloga i inspiruję się Twoimi pracami". </i>Kinga ostatnio oglądała na moim blogu prace innych osób, które zostały opublikowane w ramach "Szyję z Adelą" i zdecydowała się również do mnie odezwać. Bardzo dobrze! Po pierwsze dzięki temu wiem, że moje pisanie nie znika gdzieś tam niezauważone a po drugie mam okazję cieszyć się Twoimi pracami i mogę (za Twoją zgodą) pokazać je innym.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Kinga postanowiła pokazać nam wszystkim pierwszego królika, który powstał na bazie instrukcji publikowanej na Adela Szyje (tutaj-<a href="http://www.adelaszyje.pl/2014/09/szycie-wg-adeli-czyli-krolik.html" target="_blank">klik</a>). Ja osobiście jestem pod wrażeniem, bo dwaj króliczy bracia wyglądają absolutnie bosko. Ja, kiedy spoglądam na mojego pierwszego królika, to przypomina mi drogę, jaką przeszłam. Twoje królisie Kinga są dopieszczone i zupełnie nie wyglądają, jak króliczki, które powstały u osoby rozpoczynającej przygodę z króliczymi maskotkami. Mam nadzieję, że powstanie ich u Ciebie jeszcze więcej, bo ich tworzenie to wielka frajda.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-5ZB0_ow8JEc/Vs7DqVHpMoI/AAAAAAAAFE0/y2rjCmwhmbQ/s1600/Kr%25C3%25B3liki-bracia-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-5ZB0_ow8JEc/Vs7DqVHpMoI/AAAAAAAAFE0/y2rjCmwhmbQ/s640/Kr%25C3%25B3liki-bracia-2.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<div>
To nie wszystko. Kinga ostatnio <i>"uszyłam poszewkę na poduszkę z wypustką. Tutaj też bardzo pomocny był Twój tutorial. Dziękuję za inspiracje i Twoje tutoriale!". </i>Poduszka z wypustką....uwielbiam!:)</div>
<div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-RcSjBbk0SbM/Vs7EwLzyHKI/AAAAAAAAFFA/V2CQmKubVx4/s1600/poduszka_7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-RcSjBbk0SbM/Vs7EwLzyHKI/AAAAAAAAFFA/V2CQmKubVx4/s640/poduszka_7.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-rPcAmeGI5Zg/Vs7EsYFoalI/AAAAAAAAFE8/KhLBl1wCWSY/s1600/kolaz_kinga_szyje_z_adela.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-rPcAmeGI5Zg/Vs7EsYFoalI/AAAAAAAAFE8/KhLBl1wCWSY/s640/kolaz_kinga_szyje_z_adela.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
To wszystko w dzisiejszym wpisie z serii Szyję z Adelą. Wy mi dziękujecie a ja dziękuję Wam! Dziękuję za wszystkie przesłane prace. Dziękuję za to, że jesteście. Dzięki Wam chce mi się jeszcze bardziej :) Tak, jak już wielokrotnie pisałam we wcześniejszych wpisach - postaram się, aby instrukcji i inspiracji w tym roku było na blogu Adela Szyje jeszcze więcej. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
Na sam koniec tego wpisu mały apel o Wasze wsparcie dla Adela Szyje. Prośba o głos. Prośba o SMS. Postanowiłam wziąć udział w zmaganiach konkursowych. Powody, dla których to zrobiłam podałam tutaj (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2016/02/trzy-powody-dla-ktorych-uznaam-ze.html" target="_blank">klik</a>). Nawet jeżeli do tej pory nie zostawiałaś śladu na kartach bloga w postaci komentarza pod wpisem, to teraz jest okazja aby zupełnie anonimowo wesprzeć moje blogowanie. Wasz głos na mój blog to dla mnie sygnał, że nie jestem sama i wciąż mam z kim dzielić się szyciowymi zmaganiami przy maszynie....Wasz głos na mój blog to również okazja do pomocy dzieciom z Fundacji Dziecięca fantazja, bo środki uzyskane z sms-ów zasilą konto Fundacji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>1 SMS to 1,23 z VAT </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>1 SMS to jeden głos na Adela Szyje</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>1 SMS to 1,23 z VAT na konto Fundacji</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<img border="0" height="236" src="https://3.bp.blogspot.com/-YYd7LYIV-Rc/VsyfxZtzo0I/AAAAAAAAFDw/HA5SUa-Tr_0/s640/blog_roku_g%25C5%2582osowanie.png" width="640" /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
</div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-75631195333161031532016-02-23T19:10:00.001+01:002016-04-23T22:16:59.985+02:00Trzy powody, dla których uznałam że warto...czyli Gala Twórców 2015 (Blog Roku)<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Zgłosiłam mój blog do konkursu Blog Roku 2015, który w tej edycji ma nową nazwę Gala Twórców 2015. To cykliczna impreza, która odbywa się już od wielu, wielu lat. Konkurują ze sobą wielkie i znane blogi oraz te mniejsze, takie jak mój. Blogi, vlogi o różnej tematyce. Tych szyciowych nie zauważyłam zbyt wiele....</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Kiedyś przeczytałam, że szycie jest modne. Czy to prawda? Ja osobiście nie mam wrażenia, że jest bum na szycie. Owszem, jest sporo osób, które szyciem się interesują, które szyć zaczęły lub do szycia powróciły po latach, ale nadal ta tematyka jest gdzieś na marginesie ogólnych zainteresowań. O szyciu mówi się coraz więcej, ale wciąż wiedza na temat szycia dociera raczej do wąskiego grona osób. Widzę, że powstaje coraz więcej miejsc, w których szycia można się nauczyć. Nawet sklepów z tkaninami jest jakby więcej....ale wciąż - my szyjący na maszynie- jesteśmy w mniejszości. Żeby nie było - nie uważam, że to bycie w mniejszości to wada. Ba! Zaleta, ale......</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mój udział w konkursie Gala Twórców 2015 (Blog Roku 2015) jest poniekąd podyktowany chęcią pokazania szerszemu gronu, że szycie na maszynie nie zawsze oznacza bycie krawcem. Szycie może być pasją, odskocznią, spełnieniem i szyć może każdy....kto poczuje rytm maszyny w sercu. Nie trzeba kończyć szkół, aby tworzyć i dzielić się swoimi wytworami na wirtualnych stronach bloga. Skoro szyciem się zajęłam, skoro szycie przynosi mi tak dużą dawkę satysfakcji, to mam plan tym tematem zainteresować coraz większe grono osób. Niech nas szyjących, uczących się szyć będzie jak najwięcej. Niech szycie stanie się modne przez duże M. Dlatego zdecydowałam, że warto stanąć wśród innych blogów w zmagania konkursowe.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Drugi powód to okazja do pomocy innym. Mój udział w konkursie to taki mały wkład w zebranie środków na rzecz potrzebujących. Jeżeli zagłosujecie na mój blog, to poza wsparciem mojego bloga, pomożecie dzieciom zmagającym się z chorobami nieuleczalnymi i zagrażającymi życiu. Jak? Zwyczajnie. Wysyłając sms-a na mój blog przekazujecie automatycznie 1,23 PLN (brutto) na rzecz Fundacji Dziecięca Fantazja. Tu nie ma haczyka. Ja startuję w konkursie, Wy głosujecie na mnie a koszt wysłanego przez Was sms-a w całości przekazywany jest przez Organizatorów konkursu na rzecz Fundacji. Prosty i łatwy sposób na zebranie środków finansowych. Może dzięki temu, że postanowicie zagłosować na mój blog tych złotówek zbierze się więcej? Głosowanie trwa do 1 marca 2016.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-YYd7LYIV-Rc/VsyfxZtzo0I/AAAAAAAAFDw/HA5SUa-Tr_0/s1600/blog_roku_g%25C5%2582osowanie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="236" src="https://3.bp.blogspot.com/-YYd7LYIV-Rc/VsyfxZtzo0I/AAAAAAAAFDw/HA5SUa-Tr_0/s640/blog_roku_g%25C5%2582osowanie.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzeci powód to tak naprawdę 11 powodów.... <i>"11 powodów, dla których warto brać udział w konkursach, nawet jeśli nie wygrasz"</i>. Przeczytałam o nich dzisiaj tutaj (<a href="http://noizz.pl/spoleczenstwo/11-powodow-dla-ktorych-warto-brac-udzial-w-konkursach-nawet-jesli-nie-wygrywasz/rxbtqrh?utm_source=fb_onet&utm_medium=social&utm_campaign=TA_Onet" target="_blank">klik</a>) i przekonało mnie to, że udział w Gali Twórców 2015, to: <br />
<ol>
<li>Dreszczyk emocji, który towarzyszy rywalizacji</li>
<li>Świetna promocja </li>
<li>Motywacja do dalszego działania</li>
<li>Szansa na zyskanie nowych inspiracji</li>
<li>Możliwość poznania innych, nieznanych mi dotąd twórców</li>
<li>Szansa na lepsze poznanie siebie</li>
<li>Możliwość pokazania się jury ( o ile przejdę do II tury w etapie głosowania sms)</li>
<li>Możliwość wzięcia udziału w gali finałowej (daleka do tego droga, ale wszystko przede mną)</li>
<li>Szansa na triumf (kiedyś na pewno, bo żeby wygrać trzeba sto razy przegrać a żeby przegrać trzeba wziąć udział w rozgrywkach)</li>
<li>Szansa na bycie zwycięzcą (ten etap przede mną, bo jeszcze nie osiągnęłam punktu 9 )</li>
</ol>
<br />
Zatem już znacie trzy powody, dla których uznałam, że warto...Wy wystarczy, że wyślecie SMS-ka i zagłosujecie na mój blog.....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-YYd7LYIV-Rc/VsyfxZtzo0I/AAAAAAAAFDw/HA5SUa-Tr_0/s1600/blog_roku_g%25C5%2582osowanie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="236" src="https://3.bp.blogspot.com/-YYd7LYIV-Rc/VsyfxZtzo0I/AAAAAAAAFDw/HA5SUa-Tr_0/s640/blog_roku_g%25C5%2582osowanie.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Ie4g5Md-YEk/VswooypTvGI/AAAAAAAAFDc/Fvkqnl4gv-c/s1600/pozdrawiam.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-Ie4g5Md-YEk/VswooypTvGI/AAAAAAAAFDc/Fvkqnl4gv-c/s1600/pozdrawiam.png" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<span class="messageCost"></span>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-5471910791375928552016-02-15T14:36:00.001+01:002016-04-24T19:50:28.597+02:00Ubieramy królika, czyli jak uszyć spodnie instrukcja krok po kroku<div style="text-align: justify;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-lGj2_P8CrGs/VsGb3ebAB2I/AAAAAAAAFAc/GE8r_PyAvAE/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika12.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://3.bp.blogspot.com/-lGj2_P8CrGs/VsGb3ebAB2I/AAAAAAAAFAc/GE8r_PyAvAE/s320/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika12.JPG" width="320" /></a>Zgodnie z obietnicą dzisiaj będzie instrukcja. Pytaliście mnie jak uszyć spodnie dla królika wg wykroju ze strony Strima (link do wykroju podawałam tutaj - <a href="https://www.blogger.com/Niestety%20nie%20mam%20kr%C3%B3lika,%20kt%C3%B3rego%20mog%C5%82abym%20ubra%C4%87%20w%20te%20porci%C4%99ta,%20ale%20na%20potrzeby%20tej%20instrukcji%20wykorzysta%C5%82am%20testowy%20egzemplarz%20kr%C3%B3lika,%20kt%C3%B3ry%20od%20jakiego%C5%9B%20czasu%20s%C5%82u%C5%BCy%20mi%20za%20kr%C3%B3liczego%20manekina.%20Nie%20posiada%20r%C4%85k,%20nie%20posiada%20ubranek,%20ale%20do%20przymiarek%20-%20idealny%20:)" target="_blank">klik</a>). Uszycie spodni wcale nie jest takim prostym zadaniem, szczególnie wtedy, gdy z szyciem ubrań nie mamy zbyt wiele do czynienia. Ja sama, kiedy próbowałam ubrać po raz pierwszy mojego Fredka (<a href="http://www.adelaszyje.pl/2013/10/krolik-fredek-i-moje-pierwsze-spodnie.html" target="_blank">klik</a>) napotkałam na trudności. Kompletnie nie wiedziałam, co i jak ze sobą zszyć, aby finalnie przypominało spodnie. Niby proste, ale wcale nie takie proste. A ile się naprułam.... Jak z dwóch kawałków materiału stworzyć spodnie? Dzisiaj instrukcja krok po kroku. </div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Na potrzeby tej instrukcji wykorzystałam wykrój spodni dostępny na stronie Strima (do pobrania w jednym z moich wpisów tutaj -<a href="http://www.adelaszyje.pl/2014/09/szycie-wg-adeli-czyli-krolik.html" target="_blank"> klik</a>). Przyznaję się, że ja już od dawna z tego wykroju nie korzystam, ponieważ spodnie jakie tworzę są mocno zmodyfikowaną ich wersją, dopasowaną do konkretnego króliczka. Dzisiaj jednak uszyję spodnie z oryginalnego wykroju, abyście mieli bazę do własnych doświadczeń. Do uszycia spodni wykorzystałam resztki materiału, który został mi z jednego z ostatnim projektów. Wybaczcie, ale nie bawiłam się w pasowanie wzoru podczas szycia wiedząc, że tych spodni nigdy nie wykorzystam.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zatem do dzieła! Szycie czas zacząć. Domniemam, że wykrój już macie wydrukowany i wycięty z papieru :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<img alt="http://2.bp.blogspot.com/--7PRO16nQ7M/UyawjrlrnCI/AAAAAAAABnk/UOwQRFyxKaM/s1600/szycie_wg_adeli.png" src="https://2.bp.blogspot.com/--7PRO16nQ7M/UyawjrlrnCI/AAAAAAAABnk/UOwQRFyxKaM/s1600/szycie_wg_adeli.png" /></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>KROK 1</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
Materiał, z którego będziemy wycinać poszczególne elementy spodni składamy na pół - prawa strona do prawej - i przypinamy poszczególne części wykroju. Oryginalna wersja przewiduje wycięcie nogawki x2, szelek 2x, karczek x1. Ja karczek wycinam również dwa razy. Dlaczego? Zwykłe względy estetyczne, ale o tym napiszę w dalszej części.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-_McoHLfAYr8/VsGc6lsGUyI/AAAAAAAAFAk/X0HJ-ovHH74/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="560" src="https://4.bp.blogspot.com/-_McoHLfAYr8/VsGc6lsGUyI/AAAAAAAAFAk/X0HJ-ovHH74/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika1.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-d8tw4wwpVVw/VsGc6uPSulI/AAAAAAAAFAs/HHBmpXZwgpY/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="392" src="https://1.bp.blogspot.com/-d8tw4wwpVVw/VsGc6uPSulI/AAAAAAAAFAs/HHBmpXZwgpY/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika2.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-OQuDgFBAxA0/VsGc6qfMdjI/AAAAAAAAFAo/Wd27jWj8HDA/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-OQuDgFBAxA0/VsGc6qfMdjI/AAAAAAAAFAo/Wd27jWj8HDA/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 2</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Wycinamy poszczególne części z materiału, pamiętając o dodaniu zapasów na szwy. Ja zapasy nie robię zbyt duże, ponieważ szyć będę na owerloku i wiem, że są mi potrzebne mniejsze niż do szycia na zwykłej maszynie. Szyjąc na zwykłej maszynie domowej dałabym po 0,5-1cm zapasu z każdej strony wykroju, ale oczywiście sami zdecydujecie, jaki zapas jest dla Was odpowiedni.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-FANlrwSU18w/VsGdu6IZaJI/AAAAAAAAFA0/VnECIOy4rW4/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="506" src="https://4.bp.blogspot.com/-FANlrwSU18w/VsGdu6IZaJI/AAAAAAAAFA0/VnECIOy4rW4/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika3.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 3</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Jeżeli spodnie szyć zamierzacie na maszynie domowej (nie owerloku) to teraz jest czas, aby wszystkie brzegi obrzucić ściegiem owerlokowym lub zygzakiem. W sytuacji, gdy szyjecie na owerloku nie ma potrzeby obrzucenia brzegów na tym etapie, ponieważ zrobicie to podczas zszywania poszczególnych części.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 4</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Szyjemy karczek - układamy dwa kawałki na siebie prawa strona do prawej i zszywamy brzegi trzech boków. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-c5UWjolSj3k/VsGeEp5jY3I/AAAAAAAAFA4/6ol5N4MGZSc/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="504" src="https://3.bp.blogspot.com/-c5UWjolSj3k/VsGeEp5jY3I/AAAAAAAAFA4/6ol5N4MGZSc/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika4.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Po zszyciu wywijamy karczek przez pozostawiony otwór na prawą stronę i prasujemy powstały element. Jak pisałam wcześniej - wykrój przewiduje, że karczek wytniecie z materiału 1x a brzegi zostaną podwinięte i przeszyte. Ja preferuję szycie karczku z dwóch części, bo dzięki temu staje się on jakby dwustronny - po wszyciu w spodnie będzie ładnie wyglądał zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 5</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
Tworzymy szelki. Metod na szycie szelek jest wiele. Można materiał złożyć na pół (prawa strona do prawej) i zszyć a następnie wywinąć na prawą stronę. Można zaprasować brzegi szelek do wewnątrz tkaniny i przeszyć. Ile osób, tyle metod, dlatego ten etap pominę a skupię się na tym, o co prosiliście - na szyciu samych spodni.<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-nHOqRrn3eRM/VsGfhOFPxgI/AAAAAAAAFBI/Ht4DO0ucKRU/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://3.bp.blogspot.com/-nHOqRrn3eRM/VsGfhOFPxgI/AAAAAAAAFBI/Ht4DO0ucKRU/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika5.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 6</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Wycięte z materiału nogawki składamy na pół wzdłuż długości - prawa strona do prawej, brzeg do brzegu.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-QKWWRo1Y9lU/VsGf9z_NHtI/AAAAAAAAFBU/m7RenKn7IBs/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="454" src="https://4.bp.blogspot.com/-QKWWRo1Y9lU/VsGf9z_NHtI/AAAAAAAAFBU/m7RenKn7IBs/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika6.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-WZ0-CbNyq_k/VsGfpR_PjrI/AAAAAAAAFBM/tTFzdXqzC-M/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika8.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="450" src="https://2.bp.blogspot.com/-WZ0-CbNyq_k/VsGfpR_PjrI/AAAAAAAAFBM/tTFzdXqzC-M/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika8.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 7</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Zszywamy bok nogawki - od kroku w dół. To samo robimy z drugą nogawką.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-cK5AKntvRj4/VsGf4ofCHRI/AAAAAAAAFBQ/J4yK55R--BY/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="310" src="https://1.bp.blogspot.com/-cK5AKntvRj4/VsGf4ofCHRI/AAAAAAAAFBQ/J4yK55R--BY/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika7.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-S5AAsq0cU-w/VsGgLmyRtsI/AAAAAAAAFBg/-ZRll0xOTnA/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika9.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="414" src="https://4.bp.blogspot.com/-S5AAsq0cU-w/VsGgLmyRtsI/AAAAAAAAFBg/-ZRll0xOTnA/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika9.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 8</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Jedną nogawkę wywijamy na prawą stronę. Taką wywiniętą nogawkę wkładamy do wnętrza drugiej nogawki, aby prawa strona jednej dotykała prawej strony drugiej.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-TBrppRVs0Ik/VsGgHjI8KnI/AAAAAAAAFBc/xLvNQWcyT9Q/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika10.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="452" src="https://3.bp.blogspot.com/-TBrppRVs0Ik/VsGgHjI8KnI/AAAAAAAAFBc/xLvNQWcyT9Q/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika10.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-t-Yn1eqxNBM/VsGgXZsYXHI/AAAAAAAAFBo/6nbxzQoq6RM/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika11.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-t-Yn1eqxNBM/VsGgXZsYXHI/AAAAAAAAFBo/6nbxzQoq6RM/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika11.JPG" width="622" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 9</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b>S</b>pinamy krok obu nogawek - brzeg do brzegu, prawa strona do prawej. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvWHwhNDanCTE4ImvKQzy6JzrC3fZgSD0zXXk0HMjszJSt8N2tbLmlzkiEXPxe9JVmVkT55QQNDPwWY55YGE2p7aSqupb5v7VLbOvYayV50vaBtLpSSYQx2IQgQO30GnfIHhyQC9Lxgtm6/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika12.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvWHwhNDanCTE4ImvKQzy6JzrC3fZgSD0zXXk0HMjszJSt8N2tbLmlzkiEXPxe9JVmVkT55QQNDPwWY55YGE2p7aSqupb5v7VLbOvYayV50vaBtLpSSYQx2IQgQO30GnfIHhyQC9Lxgtm6/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika12.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 10</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Zszywamy spięte części ze sobą na całej długości kroku.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-APSJDdXzR3g/VsGhTySsFMI/AAAAAAAAFB4/s6cRJy1NLVs/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika13.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="444" src="https://4.bp.blogspot.com/-APSJDdXzR3g/VsGhTySsFMI/AAAAAAAAFB4/s6cRJy1NLVs/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika13.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-0ujKD7UT9vc/VsGhZuOX2uI/AAAAAAAAFCA/3JVqdHDnBRs/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika14.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="536" src="https://2.bp.blogspot.com/-0ujKD7UT9vc/VsGhZuOX2uI/AAAAAAAAFCA/3JVqdHDnBRs/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika14.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKdxZ-bT_zb0kG_wG9goVIGxcTx3JuXFaTm62Ip5c31fW3bbIHseCxwIaODuQ4qmaAd2rRL2ljBqQjEauKukaiPAKiBbOoeazhIKM9tJz8uazBj1WGeaSicpfe2EzL3PC8o-QD5DqRgjQI/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika15.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="462" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKdxZ-bT_zb0kG_wG9goVIGxcTx3JuXFaTm62Ip5c31fW3bbIHseCxwIaODuQ4qmaAd2rRL2ljBqQjEauKukaiPAKiBbOoeazhIKM9tJz8uazBj1WGeaSicpfe2EzL3PC8o-QD5DqRgjQI/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika15.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 11</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Wyciągamy nogawkę, która jest wewnątrz drugiej i.......już mamy spodnie :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-_Jm-B24BLrU/VsGhgsDoIqI/AAAAAAAAFCE/1A4j9cO4ZCY/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika16.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="430" src="https://4.bp.blogspot.com/-_Jm-B24BLrU/VsGhgsDoIqI/AAAAAAAAFCE/1A4j9cO4ZCY/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika16.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 12</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wywijamy spodnie na prawą stronę.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-DyjhcAaN3fE/VsGhmFWXA2I/AAAAAAAAFCI/c5-IGlRNi5w/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika17.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="408" src="https://4.bp.blogspot.com/-DyjhcAaN3fE/VsGhmFWXA2I/AAAAAAAAFCI/c5-IGlRNi5w/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika17.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 13</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Uszyty wcześniej karczek przypinamy do przedniej części spodni. Ja robię to tak, że składam karczek na pół wyznaczając sobie jego środek. Przypinam karczek do spodni (niezszyty brzeg karczku do brzegu spodni) ale tak, aby środek karczku (który wyznaczyłam wcześniej przez złożenie) "spotkał się" z linią zszycia przodu spodni (szwem przednim).</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/--8NqvncHtmI/VsGh1AAq-fI/AAAAAAAAFCM/ZoAPqLa0IKk/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika18.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://3.bp.blogspot.com/--8NqvncHtmI/VsGh1AAq-fI/AAAAAAAAFCM/ZoAPqLa0IKk/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika18.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 14</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Przypinam do tyłu spodni szelki - brzeg szelki do brzegu spodni. W jakiej odległości przypiąć szelki od linii zszycia tyłu? Wyznaję zasadę, że to kwestia dowolna. Ja na potrzeby tej instrukcji zdecydowałam, że szelki wszyję w odległości 1 cm od linii zszycia tyłu spodni.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-GsU_cXKo9Do/VsHJBgb1COI/AAAAAAAAFCg/Wvy-C0GNmu8/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika19.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="396" src="https://4.bp.blogspot.com/-GsU_cXKo9Do/VsHJBgb1COI/AAAAAAAAFCg/Wvy-C0GNmu8/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika19.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 15</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Przyszywam karczek i szelki do spodni.<br />
Ja robiłam to na owerloku, więc przy okazji obrzuciłam cały brzeg górnej części spodni.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiegl7b3siMHatgGzOjSD9SoMEoiv0Niu611Nxc-cHmSWzqf_4jHZNm6yWMMoOD8964vPTPrEXYTYRBTI4PDDda8v0AyYE-49PqSY16TTb2fX0_xNxcs6U1tpwIDQaMna4qOy3aSwzZk_lz/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika20.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiegl7b3siMHatgGzOjSD9SoMEoiv0Niu611Nxc-cHmSWzqf_4jHZNm6yWMMoOD8964vPTPrEXYTYRBTI4PDDda8v0AyYE-49PqSY16TTb2fX0_xNxcs6U1tpwIDQaMna4qOy3aSwzZk_lz/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika20.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 16</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Po przyszyciu karczka i szelek czas zakończyć górę spodni. Wywijamy brzeg góry spodni do wewnątrz i stebnujemy blisko brzegu na całym obwodzie. Dzięki temu wzmacniamy również przyszyte szelki i karczek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-O1BFYwBLKEo/VsHJhPMW-8I/AAAAAAAAFCo/YjuKL7WebYU/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika21.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-O1BFYwBLKEo/VsHJhPMW-8I/AAAAAAAAFCo/YjuKL7WebYU/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika21.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7SBb55AYdS-O0uui5nzC0R3m9DVwb_OS-kMvCjvg-YjIzr8eo6HG0fVCmfGxLGZV97dr2c4qew-olIRRLES64Vqe-G9ZU0ZiXgSCawzs-MS_RqFgfuGjh0z0X3xSYe48PxwZAFoJn_HTi/s1600/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika22.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7SBb55AYdS-O0uui5nzC0R3m9DVwb_OS-kMvCjvg-YjIzr8eo6HG0fVCmfGxLGZV97dr2c4qew-olIRRLES64Vqe-G9ZU0ZiXgSCawzs-MS_RqFgfuGjh0z0X3xSYe48PxwZAFoJn_HTi/s640/jak_uszy%25C4%2587_spodnie_dla_kr%25C3%25B3lika22.JPG" width="608" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 17</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Wykańczamy dół nogawek - jest na to wiele sposobów. Najprostszy - podwinąć i przestebnować.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>KROK 18</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
Ubieramy królika:) Spodnie gotowe!<br />
Wystarczy doszyć tylko guziczki do szelek a szelki przypiąć/przyszyć do karczka i
króliczek ubrany. U mnie guziki zostały przypięte szpilką po to, aby
pokazać Wam całość a spodnie ma na sobie mój króliczy manekin, który nie posiada rąk, ale idealnie sprawdza się podczas przymiarek. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-VEd5kTCBQsk/VsHKTRJ3aoI/AAAAAAAAFC4/Lmr_rtPUqAQ/s1600/kolaz.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-VEd5kTCBQsk/VsHKTRJ3aoI/AAAAAAAAFC4/Lmr_rtPUqAQ/s640/kolaz.png" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz już mniej więcej wiecie, jak takie królicze spodnie uszyć. Podczas prób możecie wydłużyć nogawki, zmienić szerokość spodni, aby były bardziej dopasowane (te oryginalne są raczej luźne) a także wykonać szereg zmian kosmetyczno-konstrukcyjnych. Jestem pewna, że Wasze króliczki będą już niedługo nosiły cudowne spodnie.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b>Pozdrawiam</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b><br /></b></span></div>
<br />
<br /></div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-1235245151584001327.post-9536947101960236892016-02-12T09:50:00.001+01:002016-04-23T22:14:05.386+02:00Czy Szycie jest łatwe, czyli moja opinia o I części "książki" wydawnictwa Burda<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-K_O_mAxwO4k/Vr2akfisJRI/AAAAAAAAE_g/qXxk-nC4eUQ/s1600/szycie_jest_%25C5%2582atwe_2.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://2.bp.blogspot.com/-K_O_mAxwO4k/Vr2akfisJRI/AAAAAAAAE_g/qXxk-nC4eUQ/s320/szycie_jest_%25C5%2582atwe_2.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy szycie jest łatwe? Teraz uważam, że nie jest takie trudne, choć potrafi przysporzyć problemów. Dawno temu, kiedy z maszyną nie miałam nic wspólnego - szycie było dla mnie mega trudnym zadaniem i podziwiałam każdą krawcową, która potrafiła z kawałka materiału stworzyć COŚ. Pierwsze moje kroki w tej dziedzinie do łatwych nie należały. Wylałam hektolitry potu, ale łez rozpaczy nie było :) Uparcie próbowałam, próbowałam, próbowałam aż doszłam do momentu, w którym potrafię w miarę swobodnie uszyć podstawowe rzeczy. Te skomplikowane wciąż przede mną...</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy w internecie pojawiły się zapowiedzi nowego wydania Burdy <i>"Szycie jest łatwe"</i> wcale nie miałam zamiaru kupować tej książki. Ale kusiło....Kusiło na tyle intensywnie, że zamówiłam. Książka w czterech częściach....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-GQTIZjtxbyw/Vr2aqTsK_4I/AAAAAAAAE_k/5FBg2V_guls/s1600/szycie_jest_latwe.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-GQTIZjtxbyw/Vr2aqTsK_4I/AAAAAAAAE_k/5FBg2V_guls/s320/szycie_jest_latwe.jpg" width="288" /></a>Kiedy dotarła do mnie pocztą zamówiona pierwsza część poczułam się rozczarowana. Wszystkie zdjęcia okładki tej części, na które napotykałam w necie biły po oczach
hasłem <b>"Książka w czterech częściach"</b>. No właśnie....książka a
dostałam......czasopismo. Ot, taki szczegół. Może nie jestem idealnym
odbiorcą reklam, ale słowo książka kojarzy się mi z książką a nie
kolorowym magazynem. <i>Szycie jest łatwe</i> to po prostu czasopismo, w którym treść układa się w formę poradnika....ewentualnie książki (z wielkim naciąganiem znaczenia tego słowa). Jedynie wiedza jest książkowa:)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie zrażam się i brnę przez 76 stron (z okładką) tego poradnika. Co znajdziemy w I części? Mnóstwo informacji - słowo od Redakcji, opis akcesoriów niezbędnych do szycia, podpowiedzi o organizacji kącika do szycia, podstawową wiedzę o ściąganiu miary, jak pracować z wykrojem (Burdy oczywiście), jak go zmniejszyć lub powiększyć, jak wyciąć z materiału, baza flizelin używanych w Burdzie wraz z opisem ich zastosowania, spora dawka informacji o tkaninach, akcesoriach do prasowania, ściegach ręcznych, szwach maszynowych, dziurkach na guziki,zamkach, zapięciach, niciach, podłożeniach czy zaszewkach. Naprawdę sporo wiedzy......Taki mix podstaw ogólnych z podstawami szycia ubrań. Tak, to wydawnictwo jest ukierunkowane na szycie ubrań z wykrojów Burdy. Coś dla mnie, bo ja w szyciu ubrań dopiero raczkuję, ale.....mimo raczkowania już za dużo wiem i informacje zawarte w I części są w znacznej większości mi znane, sporo jest dla mnie zbędna (np. dotycząca akcesorii do prasowania czy wyboru maszyny), ale są też perełki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-z6Gnayfwtgc/Vr2bClLqQRI/AAAAAAAAE_o/kJ0wQpQp31U/s1600/szycie_jest_%25C5%2582atwe_1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-z6Gnayfwtgc/Vr2bClLqQRI/AAAAAAAAE_o/kJ0wQpQp31U/s640/szycie_jest_%25C5%2582atwe_1.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-gxmoDW_Rs3o/Vr2bHuB7ArI/AAAAAAAAE_s/58MmwLrkvj0/s1600/szycie_jest_%25C5%2582atwe_3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-gxmoDW_Rs3o/Vr2bHuB7ArI/AAAAAAAAE_s/58MmwLrkvj0/s640/szycie_jest_%25C5%2582atwe_3.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-TLdpiSlhCtw/Vr2bHyjf6FI/AAAAAAAAE_0/IFHO09-ccjQ/s1600/szycie_jest_%25C5%2582atwe_4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="376" src="https://1.bp.blogspot.com/-TLdpiSlhCtw/Vr2bHyjf6FI/AAAAAAAAE_0/IFHO09-ccjQ/s640/szycie_jest_%25C5%2582atwe_4.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-wjTWqSKKuMY/Vr2bIGcqCYI/AAAAAAAAE_4/TEbXMd7xu6M/s1600/szycie_jest_%25C5%2582atwe_6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://1.bp.blogspot.com/-wjTWqSKKuMY/Vr2bIGcqCYI/AAAAAAAAE_4/TEbXMd7xu6M/s640/szycie_jest_%25C5%2582atwe_6.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jedną z takich perełek jest nazewnictwo niektórych "trików", które wykonywałam do tej pory bez świadomości, że mają swoją nazwę. Przykład? "Oszukane podłożenie" - zupełnie nieświadomie robiłam to od pierwszych chwil z maszyną i po pierwsze nie wiedziałam, że to się tak nazywa a po drugie nie sądziłam, że tak się robi zgodnie ze sztuką krawiecką. Ba! Byłam przekonana, że to taki mój "adelkowy" wymysł :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-gNkxjxEXgGU/Vr2bUQHJYNI/AAAAAAAAE_8/FyY6Y-XBvkc/s1600/szycie_jest_%25C5%2582atwe_8.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="508" src="https://2.bp.blogspot.com/-gNkxjxEXgGU/Vr2bUQHJYNI/AAAAAAAAE_8/FyY6Y-XBvkc/s640/szycie_jest_%25C5%2582atwe_8.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wiedza o tkaninach to dział, który jest dla mnie osobiście największą wartością tej części. Cała wiedza w pigułce zawarta na kilku stronach od A do Z. Czuję, że teraz będzie mi łatwiej wybierać odpowiednie tkaniny do moich projektów - tych ubraniowych oczywiście. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-F2kOGZE3z_8/Vr2bYjh3HBI/AAAAAAAAFAE/ICA3ys16J8g/s1600/szycie_jest_%25C5%2582atwe_5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="364" src="https://2.bp.blogspot.com/-F2kOGZE3z_8/Vr2bYjh3HBI/AAAAAAAAFAE/ICA3ys16J8g/s640/szycie_jest_%25C5%2582atwe_5.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-ZJcE8DeJ4hY/Vr2bed3YsLI/AAAAAAAAFAI/GmMuFaeumXQ/s1600/szycie_jest_%25C5%2582atwe_7.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://1.bp.blogspot.com/-ZJcE8DeJ4hY/Vr2bed3YsLI/AAAAAAAAFAI/GmMuFaeumXQ/s400/szycie_jest_%25C5%2582atwe_7.JPG" width="291" /></a>Są też informacje praktyczne, jak na przykład instrukcja wszywania zamków. Zamki potrafię wszywać - zarówno kryte, zwykłe, jak i na zakładkę. Mimo, że wiem, to czytając burdową instrukcję wiem niewiele. O losie! Instrukcje Burdy są dla mnie takie niezrozumiałe. Od zawsze. Patrzę na rysunki, patrzę na opis i czuję się zagubiona a przecież wiem jak to zrobić i powinnam bez problemu pojąć instrukcję opisaną w tym wydaniu.....Nie pojmuję w pełni, ale troszkę tak :) Nie sugerujcie się jednak, bo mój brak zrozumienia instrukcji burdowych to chyba taka moja wada...Zatem instrukcje wszywania zamka nie dla mnie. Zostaję przy swojej wiedzy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeżeli i Wy przymierzacie się do zakupu, to pamiętajcie o jednym - czasopismo Burda <i>Szycie jest łatwe</i> zapowiada się na publikację nastawioną głównie na szycie ubrań, ale....wiedzę zdobytą można wykorzystać również do szycia projektów nie ubraniowych, bo np. szew kopertowy można zastosować szyjąc obrus czy bieżnik. Pamiętajcie również, że wszystko to, co znalazło się w I części znajdziecie w poradnikach dostępnych masowo w internecie (i za darmo), więc jeżeli nie macie ochoty wydawać prawie 13 PLN a także nie macie parcia na to, aby mieć zawsze pod ręką kompendium wiedzy, to odpuście rozważania o zakupie. Ja lubię mieć takie poradniki na półce....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Osobiście uważam, że 12,99 PLN za pierwszą część to nie majątek, ale kiedy
policzę tę kwotę razy 4 (tyle ma być części), to wychodzi już spora wartość....Czy warto? Tego nie wiem, bo nie wiem, co będzie w kolejnych
częściach. W sumie nie żałuję, że wydałam
te kilkanaście złotych mimo, że w pierwszym numerze nie znalazłam zbyt
wielu informacji, które byłyby dla mnie nowością. Zdaję sobie sprawę, że
na początek ważne są podstawy a nie zaawansowane informacje. Bez
podstaw nie ma szycia i z tym nie dyskutuję. Czekam na kolejne odcinki
tej szyciowej przygody, bo jak powiedziałam A, to powiem i B. Lubię mieć
komplet, więc pozostałe części również kupię. Mam nadzieję, że to nie
będą na marne wydane pieniądze:) A może zacznę szyć ubrania jak rasowa krawcowa i zamiast zamęczać Was publikacją o kolejnej sowie, królikach czy innej praktycznej rzeczy zacznę chwalić się sukienkami? Kto wie.....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Adela Szyjehttp://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.com13