listopada 13, 2013

Blogowa zabawa The Versatile Blogger Award

 

W dniu wczorajszym zostałam wyróżniona przez Zaszewkę nominacją do nagrody The Versatile Blogger Award. Nie mogłam zignorować nominacji, mimo, że nie lubuję się w zabawach typu "łańcuszek". Cenię Zaszewkę za to, co robi i pisze na blogu, więc potwierdzam mój udział w zabawie.

Zadanie polega na podaniu 7 faktów o sobie a następnie nominowaniu 7 blogów do udziału w zabawie. Osoby z nominowanych blogów ( o ile przyjmą moje zaproszenie i zechcą kontynuować "łańcuszek") powinny również podać 7 faktów o sobie oraz nominować kolejne blogi. I tak to się ma kręcić:) Jako, że zgadzam się z Zaszewką, że to całkiem przyjemna forma integracji blogerskiego świata, przedstawiam Wam 7 faktów o Adeli, która szyje. Oto one:

  1. Piję zdecydowanie za dużo kawy….Kawa jest w moim menu od rana do wieczora – uwielbiam jej smak i zapach.
  2. Szycie na maszynie mnie odchudza – odkąd usiadłam pierwszy raz do maszyny, ubyło mnie troszkę. Nie wiem ile, ale spodnie lecą, więc troszeczkę….
  3. Lubię wszelkie tzw. robótki ręczne. Jako dziecko i panienka szydełkowałam serwetki z kordonka, robiłam na drutach swetry dla siebie, haftowałam. Był czas, że bawiłam się decoupag'em, ale nie wciągnęło mnie na tyle, abym to kontynuowała. Umiejętność pewnie nie raz mi się przyda, ale póki co, nie mam potrzeby jej wykorzystywania.
  4. Lubię jeździć na rowerze i z utęsknieniem czekam na wiosnę – żeby móc wsiąść na rower i rodzinnie wybrać się na kolejną wycieczkę.
  5. Nie lubię prasowania i zbieram wyprane rzeczy, układam na kupce. Kupka rośnie, rośnie….Prasowanie jest na szarym końcu mojej listy priorytetów - efekt jest taki, że za prasowanie bierze się zazwyczaj Monsz (On przy prasowaniu się odpręża a ja się denerwuje).
  6. Kiedyś, dawno temu, dużo ćwiczyłam – chodziłam na siłownię, na aerobik. Teraz też ćwiczę – szycie na maszynie ( o efektach ćwiczeń już wiecie - pkt.2 tej listy :)
  7. Uwielbiam pistacje – jem je tak długo, dopóki nie zobaczę dna w opakowaniu. Znając to uzależnienie od pistacji staram się je kupować niezwykle rzadko.


Teraz moje nominacje. Nie wiem czy wszystkie osoby, które prowadzą nominowane blogi odwiedzają mój blog i przeczytają o nominacji, ale nominuję:) Bardzo sama lubię odwiedzać te blogi wśród wielu, które uwielbiam. A tak w ogóle to dlaczego ma być tylko 7 blogów? Ja z przyjemnością na tej liście wpisałabym dużo więcej. Oto lista siedmiu w przypadkowej kolejności:

1. Yagoshka Art
2. Vayle by Me
3. Magdiczkowe szycie
4. Ogród w cieniu brzóz
5. Dreams to sew - KArt Style
6. Tysiąc powodów
7. Tak sobie sz(ż)yję

Weźmiecie udział w zabawie?


16 komentarzy:

  1. Gratuluję wyróżnienia! Oraz pięknie dziękuję za nominację :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja gratuluję. To moje pierwsze wyróżnienie, więc ... czemu nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Super:) Czekam zatem na 7 faktów o Tobie. POzdrawiam

      Usuń
  3. Pięknie dziękuję za nominację, a Tobie gratuluję wyróżnienia! Czy mam rozumieć, że udział w zabawie polega na stworzeniu zbliżonego do Twojego wpisu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguniada. Udział w zabawie polega na tym, że na swoim blogu informujesz o nominacji pisząc, od kogo ją otrzymałaś oraz podajesz 7 pkt., w których piszesz o sobie. Następnie wskazujesz 7 blogów, które wyróżniasz/nominujesz do zabawy.
      Dasz się skusić?

      Usuń
    2. Dałam się skusić :) Zapraszam do poczytania! Widzę, że łączy nas zamiłowanie do kawy :)

      Usuń
    3. Poczytałam, napisałam:) Kawa....ach...bez kawy nie ma dnia:) Cieszę się, że dałaś się skusić. i dziękuję. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. U mnie za oknem mglisto...tajemniczo...

      Usuń
    4. I u mnie mgliście... czas na kolejną kawę! :)

      Usuń
  4. Jest i kawa - świeżo parzona, z ubitym mleczkiem, szczyptą cynamon i wanilii...zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  5. czuję, jak pachnie ta kawa :) mniam :)

    serdecznie gratuluję wyróżnienia i równie mocno dziękuję za nominację :)
    powiem szczerze, że nie wiem, czy wezmę udział w zabawie (i tu wyszłam na marudę! - czyżby pierwszy fakt o mnie? ;p) jakoś tego nie czuję...
    choć szczerze - bardzo się ucieszyłam i dziękuję raz jeszcze za wyróżnienie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maruda? Nie wierzę:) Zabawa ma być przyjemnością, nie obowiązkiem:) Najważniejsze dla mnie jest to, że się ucieszyłaś:) Sam fakt, że sprawiłam w jakiś sposób, że się uśmiechnęłaś jest najcenniejszy. Czyżbyś również była smakoszem kawy? Pozdrawiam

      Usuń
    2. jestem smakoszem! :)
      jak się okazuje, jest nas więcej - tych uzależnionych!
      jak jadę gdzieś na wakacje, to w miejscu noclegu, pierwsze co robię, to rekonesans - gdzie można napić się dobrej kawy? żeby była "kawowa meta" na cały wyjazd! ;)

      Usuń
    3. Ja mam tak samo:) A jak nie ma mety nigdzie w pobliżu to zabieram ze sobą kawiarkę ciśnieniową albo ekspres przelewowy. Nie lubię kawy rozpuszczalnej, więc jak nie mam wyboru to wybieram taką parzoną w przelewowym lub w kawiarce:) Kawa jednak musi być:)

      Usuń
  6. Aaa dziękuję za wyróżnienie :) i gratuluję Twojego :)

    OdpowiedzUsuń

Zaangażowałam się w 100% tworząc ten post. Teraz czas na Ciebie, bo przecież wspólnie tworzymy ten blog, choć ja nim administruję. Będzie mi niezwykle miło, jeżeli:

a) zostawisz komentarz pod wpisem - każde Twoje słowo to dla mnie cenna wskazówka i sygnał, że jesteś ze mną
b) polubisz mój profil na FB - dzięki temu będziemy w ciągłym kontakcie
c) możesz mnie śledzić na Instagram i Pinterest, gdzie oprócz szyciowych tematów pokazuję troszkę mego prywatnego życia, ale uprzedzam - nie robię tego zbyt często (brak odpowiedniej ilości czasu)

Jeżeli ten wpis uważasz za cenny, podziel się nim proszę ze znajomym, udostępnij na swoim profilu w mediach społecznościowych.

TOP