.....to nie wie, w co ręce włożyć...Torby rozpakować, pranie do pralki włożyć, wyprane wywiesić, wysuszone wyprasować a potem schować. U mnie najgorzej z wykonaniem dwóch ostatnich czynności. Prasować nie znoszę, więc wysuszone leży i czeka...czeka...czeka...aż się doczeka:) Pierwszy dzień po powrocie to zawsze dzień porządkowania po urlopowego.
Gdy Adela z urlopu wraca....to zaraz telefony dzwonią jeden za drugim - te prywatne i służbowe, biznesowe i reklamowe. Różne. Dzisiaj to tyle ich było, że czasami nie nadążałam ich odbierać. Wiecie jak to jest - dzwoni telefon, odbieram, rozmawiam, kończę konwersację, odkładam telefon i udaję się do miejsca, gdzie przerwałam pracę. Zaczynam kontynuować to, co przerwane wcześniej a telefon znowu zaczyna dzwonić. I tak kilkanaście razy. Po 15-tym zaczęłam się zastanawiać czy wyłączyć telefon czy odłożyć porządkowanie powakacyjne...
Gdy Adela wraca z urlopu to....wyborem testerów kulki silikonowej się zajmuje. Wszystkie prace konkursowe zostały wnikliwie przeze mnie przeczytane jeszcze w zaciszu wakacyjnego tarasu. Czytałam każdą odpowiedź kilka razy. Wybrać te cztery komentarze nominowane do nagrody to mega odpowiedzialne zadanie. Tak pięknie pisaliście czym jest dla Was delikatność.....
Delikatność to dla Was na przykład "łagodny dotyk małych, subtelnych rączek siedmiomiesięcznych córeczek" czy też "dotyk Mamy". Delikatność kojarzy się Wam również z malinami - "z daleka cieszą oko, z bliska
zaskakują strukturą, swoją miękkością i sprężystością (oczywiście do
czasu ;)). Przyczepione do siebie małe kuleczki, które przy jeszcze
bliższym kontakcie zniewalają smakiem i zapachem". Delikatność to nie tylko to, co namacalne, ale również "podmuch ciepłego, letniego wiatru na twarzy", "leciuteńki powiew wietrzyku w zupełnie bezwietrzny dzień..."Pisaliście również o swoich ulubionych zwierzętach - "wspomnienie sierści psa, chrapy - nos konia..."- według Was to esencja delikatności. "Dmuchawce na letniej łące....czułość, z jaką mąż budzi co rano muskając delikatnie włosy"...."dotyk, miękkość, puszystość, przyjemność, czułość, bliskość, łagodność i lekkość"....Wasze emocje, wspomnienia, marzenia, wyobrażenia - wszystko to jest ważne, niezwykłe, jedyne w swoim rodzaju, bo "delikatność to znany i nie nowy zmysł smakowo- dotykowy"...
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za tak wiele pięknych komentarzy, za to, że chcieliście się podzielić ze mną i czytelnikami tego bloga tym, co dla Was jest delikatnością. Dziękuję za udział w konkursie. Dziękuję, że byliście.
Nie mogę jednak przedłużać decyzji w nieskończoność...Zgodnie z Regulaminem wybrałam cztery komentarze, przekazałam producentowi kulki i z bijącym sercem czekałam na decyzję.
Kto zostanie testerem kulki silikonowej? Kto?
Kiedy wreszcie w swojej skrzynce zobaczyłam, że nadszedł mail zwrotny z wielkim podekscytowaniem zaglądałam w wiadomość. I ja już wiem:) Już wiem, kto otrzyma 5kg oryginalnej kulki silikonowej HCS 7D/32mm. Już wiem, kto tę kulkę przetestuje, opisze swoje wrażenia na swoim blogu. Już wiem, czyje słowa przytoczę na moim blogu po testach. Ciekawa jestem, czy Wam również kulka silikonowa Sili przypadnie do gustu...
Delikatność dla mnie to... Leciuteńki powiew wietrzyku w zupełnie
bezwietrzny dzień...Wyobrażam sobie wtedy, że muska mnie skrzydłami mój
Anioł Stróż :)
Delikatność dla mnie to:
d - dłonie mojego męża
e - ewidentnie dmuchawce na letniej łące
l - lekki powiew wiatru muskający rozgrzaną skórę w letni dzień
i - intrygujący smak czekolady rozpływającej się w ustach
k- kot mruczący na kolanach
a - absolutnie dotyk skóry delfina
t - troskliwe spojrzenie matki
n - niemowlę i jego zapach
o - obłędny zapach i obraz kwitnących jabłoni w maju
ś - śnieg, jego pierwsze płatki jak pocałunki osiadające na ustach
ć - ćwierkający maleńki ptaszek w zalotach:)
Beaśka i Monika Frątczak
to Wy zostałyście wybrane testerami kulki silikonowej
i każda z Was otrzyma po 5kg oryginalnej kulki silikonowej Sili.
Gratuluję!
Proszę o kontakt:)
Życzę szybkiego ogarnięcia wakacyjnych zaległości, bo dobrze wiem, że trudno do wrócić do codziennych obowiązków :D
OdpowiedzUsuńJak się cieszę:)))) To moja pierwsza wygrana w blogowej rzeczywistości:) Hurrrra:))!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję zwycięzcom i dziękuję za zabawę :) może kiedy indziej szczęście się do mnie bardziej uśmiechnie ;)
OdpowiedzUsuńNo i życzę Ci bezbolesnego powrotu do rzeczywistości pourlopowej!
O, a mój komentarz sprzed paru godzin wcięło :( Ale zawierał serdeczne gratulacje!
OdpowiedzUsuńoj tak powrót do rzeczywistości po wakacyjnych wojażach bywa trudny, prasowania tez nie znoszę i odkładam na "kiedyś tam" i dopóki nie przypili nie sięgam po żelazko...
OdpowiedzUsuńno i oczywiście gratuluję zwyciężczynią i z niecierpliwością czekam na recenzje
Jejciu jak się ogromnie cieszę z wygranej,brak mi słów i w ogóle totalne wariactwo:):):)Dopiero dziś udało mi się dorwać do laptopa i od razu takie zaskoczenie:)Od bardzo dawna nie spotkało mnie nic równie miłego,mam nadzieję,że ta wygrana zacznie wreszcie lepszą passę w moim pogmatwanym od trzech lat życiu...Dzięki Wielkie i Pozdrawiam Serdecznie:)
OdpowiedzUsuńGratuluję i proszę o kontakt:) Wysyłałam do Ciebie maila, ale nie odpowiedziałaś.
UsuńPrzepraszam za opieszałość ale coś mi laptop fiksuje,chyba jemu upał też dał się we znaki,musiałam posłużyć się córką żeby to ogarnąć,mam nadzieję,że teraz będzie oki,pozdrawiam:).
Usuń