października 16, 2014

Creative Blog Tour

Czasami warto się zatrzymać, aby spojrzeć na to, co robimy, z innej perspektywy. W szale tworzenia i działania nie zastanawiam się za bardzo nad tym, co i jak przez ostatni rok w moim twórczym życiu się dzieje. Cieszy mnie więc to, że dzięki Marzenie oraz MamaMi mam okazję zanurzyć się w otchłani mojej pasji, zastanowić i napisać Wam troszkę więcej o Adeli i hobby, które zawładnęło moim sercem. Opowieść czas zacząć:)


 Ta opowieść to tak naprawdę starannie przygotowane przeze mnie odpowiedzi na pytania, które pojawiają się w tym blogowym łańcuszku. Niby łatwe a jednak wymagające zastanowienia się....

Nad czym obecnie pracujesz?

Obecnie kończę metamorfozę pokoju córki. Większość to prace malarsko-budowlane, ale już wkrótce przyjdzie czas i na szyciowe. Skroiłam już materiał na pokrowiec na fotel i mam nadzieję, że po uszyciu pokrowiec na fotel będzie przypominał:) Ponadto będę szyć narzutę na łóżko, podusie, zasłonki i duuuużo więcej rzeczy. Podczas tej metamorfozy staram się maksymalnie wykorzystać przedmioty, meble, które w tym pokoju były. Podobnie z tkaninami - troszkę dokupiłam, ale zamierzam je połączyć z tymi, które miałam, które były zasłonami w poprzednim wydaniu, itp. Troszkę długo dumam o zasłonkach do zmienionego pokoju, ale myślę, że.......niepotrzebnie zupełnie - jak znam siebie, to i tak powstanie coś zupełnie innego niż teraz wymyślę...

Czym moja praca różni się od innych (w tej branży)?
Myślę, że niczym. Nie tworzę niczego, co byłoby inne od tego, co szyją inni. Szycie jednak daje taką możliwość tworzenia, która mnie bardzo odpowiada. Wystarczy zastosować inną tkaninę, inny dodatek, inaczej wykończyć i niby taka sama kosmetyczka a będzie inna. Jestem dokładna, myślę, że w miarę kreatywna, ale nie są to cechy, które mnie odróżniają od innych. Doskonalę swój warsztat, zdobywam kolejne stopnie szyciowego wtajemniczenia i myślę, że przyjdzie taki dzień, w którym zaskoczę sama siebie oraz tych, którzy mi kibicują czy też podglądają skrycie:) Może kiedyś moje prace będę się wyróżniały czymś uchwytnym, czego ja osobiście dzisiaj nie dostrzegam? Dzisiaj w tej pasji dla mnie najważniejsza jest dobra zabawa, spełnienie twórcze i uśmiech na twarzy.


Dlaczego piszę bloga o tym, co robię i tworzę?
No właśnie dlaczego? Zaczęłam blogować bardzo spontanicznie, bez większego zastanowienia i pomysłu na blogowanie. Ot, po prostu chciałam utrwalać na wirtualnych stronach to, z czym się zmagam, co tworzę, jak tworzę, czego się nauczyłam, jak mi wyszło lub nie wyszło. Efektem ubocznym, ale dla mnie bardzo pozytywnym i przyjemnym jest to, że ten mój wirtualny pamiętnik odwiedzają fantastyczni ludzie, komentują, dzielą się radą i doświadczeniem, wspierają w tych lepszych i gorszych szyciowych chwilach. Otrzymanego dobra nie można trzymać tylko dla siebie, więc w którymś momencie postanowiłam, że za pośrednictwem bloga będę przekazywać zdobytą wiedzę i doświadczenie tym, którzy buszują w internecie w poszukiwaniu informacji o szyciu i trafiają do mnie. W przyszłości planuję coś jeszcze....

Dzisiaj blog o moim szyciu, to już nie tylko pamiętnik starszej pani, która ma coraz słabszą pamięć, ale przede wszystkim moje życie i pasja. To miejsce, w którym poznałam i spotkałam wiele fantastycznych osób. Mam cichą nadzieję, że kiedyś będzie mi dane poznać choć część z nich osobiście. Może na jakimś "Adelkowym" szyciowym zlocie?:)

Dzisiaj blogowanie to dla mnie też taka odskocznia od problemów i trosk dnia codziennego. W tym zabieganym świecie, w jakim dane jest mi żyć, chwile spędzone przy maszynie i na blogu to moja odskocznia, moment, w którym zwalniam, odpoczywam, relaksuję się, uwalniam wszystkie stresy i ładuję baterie na kolejne wyzwania. Twórcza praca i blogowanie to moja metoda na budujący odpoczynek:)

Jak odbywa się mój proces tworzenia?
Większość moich prac "nie ubraniowych" to spontaniczna improwizacja. Planuję zazwyczaj tylko to, co chcę uszyć a nie jak uszyć i jak będzie finalnie wyglądać. Siadając np. do szycia pościeli, nie mam w głowie określonego obrazu produktu finalnego. Jako, że prawie nigdy nie tworzę niczego z tzw. jednego kawałka tkaniny, tylko lubię łączyć ze sobą różne kolory i wzory, to proces dopasowywania i decydowania odbywa się na bieżąco, w trakcie szycia. Próbowałam kilka razy zaplanować sobie od A do Z mój projekt. Wszystko wyrysowywałam, wyliczałam, kupowałam zaplanowane tkaniny i dodatki. Później siadałam do maszyny i......w trakcie wszystko zmieniałam:) Zdecydowanie lepiej mi się pracuje i tworzy bez bardzo konkretnego planu. Inaczej postępuję w przypadku, kiedy szyję kopię czegoś, co już wcześniej szyłam. No, ale tu nie ma mowy o tworzeniu:) To jest wtedy tylko szycie:)


Łojoj, ale mnie poniosło:) Rozpisałam się a już czas na zachęcenie Was do odwiedzenia blogów osób, które zapraszam do zabawy.

Zaproszenie do zabawy Creative Blog Tour otrzymałam od dwóch blogerek, dlatego do kontynuowania tego łańcuszka zaprosiłam 4 osoby (2x2). Zatem przedstawiam Wam:

Zdjęcie pochodzi z bloga Moniki
Monikę, która prowadzi blog Pod Skrzydłami Anioła - to bardzo utalentowana osóbka. Szyje różne rzeczy, ale mnie osobiście zachwycają jej przytualnki/zabawki oraz aranżacje ogrodu czy miejsc w domu. Wszystkie jej prace mają w sobie takę delikatność i wrażliwość artystyczną, która jest mi bliska. Zapraszam Was do odwiedzin bloga tej niezwykłej osóbki.




Zdjęcie pochodzi ze strony Yogoshka Art
 Drugą osobą, którą niezwykle cenię za kreatywność jest Yogoshka Art. Tworzy przepiękne rzeczy z papieru, drewna, itp. W zasadzie śmiało mogę powiedzieć, że to osoba o wielu zdolnościach, taka multi kreatywna:) Kiedy pierwszy raz trafiłam na jej bloga to sądziłam, że podglądam pasjonatkę decoupage'u. Z czasem przekonałam się, że nie obce są jej i inne techniki. Zresztą zobaczcie sami:)




Zdjęcie pochodzi z bloga Małgosi
Trzecia osoba to ktoś, kogo poznałam zupełnie niedawno. Trafiłam do niej dlatego, że napisała komentarz pod jednym z moich postów. Postanowiłam sprawdzić, co sama tworzy. A tworzy takie cuda.....Kolejna multi uzdolniona kobieta - szyje na maszynie, dekupażuje, dzierga na drutach. Mowa o Małgosi z bloga Pracownia Decoupage DekuDeku. Koniecznie odwiedźcie jej blog.



Zdjęcie pochodzi z bloga Moje nowe Ja
Czwarty blog i czwarta osoba. Aguska31 - taki jest jej nick. Prowadzi bloga Moje nowe ja. Jak sama pisze o sobie, jest mamą dwójki, uwielbia malować, szyć. Jak widzę po wpisach - również dziergać:) Cenię ją za twórcze pomysły, które wdraża w swoje projekty a przy tym chyba nieźle się bawi. Jej blog to nie typowy blog prezentujący twórczość, ale mieszanka miłości do dzieci i twórczego spędzania czasu. Zajrzyjcie do Aguśki31.




Dziękuję jeszcze raz za wytypowanie mnie do blogowej zabawy. Zapraszam dziewczyny z wyżej wymienionych blogów do zadumy i odpowiedzi na powyższe 4 pytania. 
Liczę na Was i czekam na odpowiedzi:)

------------------------------------------------------------------------------



OGŁOSZENIE!!!!!!!!!!!!!!!!

Już niedługo będę miała dla Was niespodziankę! W związku z tym, poszukuję osoby, która wejdzie w skład Komisji Konkursowej. Tym samym wiecie już, że tą niespodzianką będzie konkurs. 
Jaki? Ciiiii......nie mogę dzisiaj nic więcej zdradzić:)

Jeżeli chcesz uczestniczyć w planowanym przeze mnie wydarzeniu, masz ochotę poświęcić troszkę swojego czasu dla bloga Adela Szyje, lubisz niespodzianki, cechuje Cię obiektywizm - to miejsce w Komisji Konkursowej jest właśnie dla Ciebie. 
Zgłoś swoją kandydaturę, zostawiając komentarz pod tym wpisem lub jeżeli wolisz - napisz do mnie wiadomość e-mail.

 Spośród osób, które zgłoszą chęć udziału wybiorę jedną i zaproszę do współpracy przy planowanym projekcie. Czekam na Ciebie do 18 października 2014 roku do godziny 18.00. 

P.S. Jeżeli ktoś miałby ochotę a nie zdążył do soboty do 18.00 to mam dobrą wiadomość - można się zgłaszać do środy 22.10.2014 do godz. 20.00:) 



11 komentarzy:

  1. Pięknie to wszystko opisałaś : ). Cieszę się,że zaprosiłaś mnie do takiego fajnego projektu : ). Już zaczęłam pisać, na razie w notatniku odpowiedzi na te wcale nie takie proste pytania. Dziś wieczorem zabieram się za wysyłanie zaproszeń osobom,które mam na myśli,mam tylko nadzieję,że się zgodzą ; ). Pozdrawiam serdecznie : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, te pytania z pozoru są tylko takie proste a jak przychodzi do udzielenia odpowiedzi to przychodzi moment zadumy, zastanowienia:) Cieszę się, że zechciałaś wziąć udział i czekam na odpowiedzi. Jestem bardzo ich ciekawa:)

      Usuń
  2. Przeczytałam wszystko jednym tchem. Super post, fajna inicjatywa. Dziękuję za zaproszenie do zabawy :-) i wow..nie spodziewałam się tylu ciepłych słów pod moim adresem, meeega baaardzo mi miło :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również jest miło i cieszę się bardzo, że przyjęłaś zaproszenie. Czekam na odpowiedzi, bo intryguje mnie w jaki sposób pracujesz, jak tworzysz rzeczy w tak różnych technikach. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Juz od wczoraj mam Twojego posta otwartego :) Bardzo Dziekuje Ci za zaproszenie do zabawy :) Nie ukrywam ,ze mnie zaskoczylas niesamowicie :))) Do poniedzialku postaram sie napisac odpowiedzi :) Jeszcze od jednej kolezanki tez dostalam to samo wyroznienie i odpowiem za jednym razem :) Baardzo milo jest poczytac o Tobie :) I rzeczywiscie tak jak juz kiedys wspomnialas zalozylas bloga jak ja od tak ,po prostu :) I Baardzo dobrze ,bo teraz lubie do Ciebie zagladac i Cie czytac :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam

    Od dłuższego czasu tu zaglądam i tak się zastanawiam jak to robisz, że ogarniasz dom, dzieci, prace zawodową i pasję? Mi jakoś to nie wychodzi może masz jakiś złoty środek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złotego środka brak. Jak ja to robię? Hm....sama nie wiem....ale to nie jest tak, że wszystko tak perfekcyjnie ogarniam. Bywają dni, że czuję, że za dużo sobie na głowę wzięłam:)

      Usuń
  5. Bardzo się cieszę, że odpowiedziałaś :) Fajnie jest poznawać innych blogerów z tej bardziej prywatnej strony! No i zawsze można podpatrzyć jakieś ciekawe rozwiązanie na organizację pracy twórczej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dziękuję za takie miłe wyróżnienie i zaproszenie do zabawy. To dla mnie ciekawe doświadczenie:)

      Usuń
  6. Ciesze się, że przyjęłaś zaproszenie do zabawy bo dzięki temu możemy poczytać o Tobie i Twoim tworzeniu z innej perspektywy. Pytania z pozoru proste wymagają chwili zatrzymania i uporządkowania myśli co pozwala nam spojrzeć na naszą pasję nieco z boku. Myślę, ze to cenny czas poświęcony tylko sobie :)
    Konkurs, mówisz? Chętnie Ci pomogę w jego organizacji. Te wszystkie cechy, o których piszesz to jakby o mnie były :) A jak marudzę córce, że znowu coś organizuje i angażuje się w jakieś wydarzenia to odpowiada "przecież jestem Twoją córką i po kimś to mam" :))
    pozdrawiam Marzena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo Ci dziękuję za zaproszenie do zabawy:) I dziękuję za chęć pomocy. Zaraz napiszę do Ciebie e-mail.

      Usuń

Zaangażowałam się w 100% tworząc ten post. Teraz czas na Ciebie, bo przecież wspólnie tworzymy ten blog, choć ja nim administruję. Będzie mi niezwykle miło, jeżeli:

a) zostawisz komentarz pod wpisem - każde Twoje słowo to dla mnie cenna wskazówka i sygnał, że jesteś ze mną
b) polubisz mój profil na FB - dzięki temu będziemy w ciągłym kontakcie
c) możesz mnie śledzić na Instagram i Pinterest, gdzie oprócz szyciowych tematów pokazuję troszkę mego prywatnego życia, ale uprzedzam - nie robię tego zbyt często (brak odpowiedniej ilości czasu)

Jeżeli ten wpis uważasz za cenny, podziel się nim proszę ze znajomym, udostępnij na swoim profilu w mediach społecznościowych.

TOP