Dzisiaj drukowana Mollie Potrafi trafiła do moich rąk. Mam swój egzemplarz. Nie będę udawać, że mnie to nie rusza...Rusza. Niezwykle miło jest wziąć w rękę kolorowe czasopismo z półki saloniku prasowego, otworzyć i zobaczyć tam kawałek siebie. Wykupiłam chyba dzisiaj cały nakład w okolicy...Chyba, bo jednak coś na półce zostawiłam :)
Cieszę się, że dzisiaj mogę podzielić się moim debiutem z Wami. Mam ochotę choć w tak symboliczny sposób podziękować Wam za to, że
jesteście ze mną i mnie wspieracie. Wciąż i
zawsze będę powtarzać, że blog Adela Szyje nie istniałaby w takim
zakresie, gdyby nie miał czytelników. Żałuję tylko, że mogę obdarować nie więcej niż dwie osoby....
Żeby nie było patetycznie, bo takie sytuacje mnie bardzo wzruszają, napiszę tylko, że w poniedziałek lub wtorek na blogu pojawi się wpis, w którym spróbuję omówić projekt, który przygotowałam w Mollie. Napiszę na co zwrócić uwagę podczas szycia, itp. Techniczne szczegóły, opis krok po kroku znajdziecie w Mollie.
Jestem niezwykle szczęśliwa. Nie wiem czy ktokolwiek z Was pokusi się, podejmie wyzwanie i uszyje proponowaną przeze mnie dwustronną, wakacyjną torbę.
Moje Nożyczki
Beva
To do Was trafi najnowsze wydanie Mollie, w którym debiutowałam.
Bardzo proszę o kontakt.
Wszystkim dziękuję za tyle miłych słów, za gratulacje, za komentarze, za konstruktywną krytykę i rady, którymi się ze mną na co dzień dzielicie.
Imponująco! Podglądnęłam, że zajęłaś znaczną część magazynu :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluję, Adelko, gratuluję dziewczyny! :)
A my lecimy do kiosków! :)
No i do poniedziałku!
J.
Znaczną część? Absolutnie. Tylko malusieńki mam udział.
UsuńBiegniesz do kiosku...Czy mam rozumieć, że chcesz uszyć torbę?
W każdym razie poczynię próby :) Nie ukrywam, że nie oczekuję, że chociaż w małej części wyjdzie mi coś tak profesjonalnego, ale w ramach Szycia z Adelą dokonam podróbki :D
UsuńNa pewno zakupię gdy tylko spotkam na mej drodze kiosk : )
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńGratuluję ! Kolejne ogromne wyróżnienie, ale jak pisałam wcześniej nie ma co się dziwić :) W pełni zasłużona nagroda :)
OdpowiedzUsuńCzytam wpis z zaciekawieniem i nagle Moje nożyczki , ale miałam duże zdziwienie :)
Dziękuję i zaraz do Ciebie piszę :)
:)))
UsuńA ja szukam Moje nożyczki we wpisach i nie widzę... Na FB też nie mogę znaleźć, można prosić o link do fp? Tylko na google +, ale nie mam konta tam i nie mogę dodać do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńDzięki, Iza.
A w jakich wpisach szukasz. Przyznam, że troszkę nie rozumiem...
UsuńYyyy... no w komentujących Twój wpis odnośnie konkursu :) Szukam tych Nożyczek, bo na google widzę, że jest z Poznania (moje okolice:)) I chciałam dodać do ulubionych na FB, który jednak "twierdzi", że nie ma nikogo takiego :(
UsuńIza.
Nie mam jeszcze fb ale nie długo zakładam :) na razie mogę podać link do bloga : www.mojenozyczki.blogspot.com
UsuńBardzo mi miło ;)
Jeszcze w ten weekend pojawię się na fb.:)
UsuńPewnie gdy wrócę z rehabilitacji gazetka będzie na mnie czekała w skrzynce na listy!
OdpowiedzUsuńZatem dużo zdrówka!
UsuńPatrzę i własnym oczom nie wierzę! Bardzo ale to baaaardzo się cieszę!
OdpowiedzUsuńJa cieszę się razem z Tobą :)
UsuńAdelo... Nie ukrywam, że jesteś moją inspiracją. Kiedyś (za dzieciaka) szylam na maszynie ale niestety na parę ładnych lat zapomniałam jaka to piękna praca :) od paru miesięcy z zazdrością spogladam na różne uszytki i w końcu -dzięki Tobie- oczekuję kuriera z moją pierwszą (własną) maszyną <3
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo miło mi czytać takie komentarze. Nigdy nie sądziłam, że mogę być dla kogoś inspiracją, ale jeżeli tak się zdarza to nie mogę nic innego zrobić, jak tylko się cieszyć :) Powodzenia!
UsuńNajchętniej bym od maszyny nie obchodziła :) Jeszcze raz dziękuję Adelo. Anka
UsuńPędzę do Empiku po Mollie! :)
OdpowiedzUsuńTorba piękna, dzięki za inspirację, bo niedługo pokuszę się o wakacyjną, marynarską torbę :)
Może się pochwalisz jak już uszyjesz?
UsuńGratulacje :-)
OdpowiedzUsuńA mi nie idzie szycie słonia :-(
Martek a na jakie problemy napotkałaś? Napisz, na pewno da się temu zaradzić.
UsuńA u mnie już wykupiony ten numer buuu :( Może jakoś gdzieś podjadę żeby sobie zakupić hehe ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że już nie musisz i cieszysz się swoim egzemplarzem :)
UsuńA i owszem ;)
Usuń~ gargamelka
Nie wiedziałam go u siebie, będę musiała się dokładniej rozglądnąć
OdpowiedzUsuń