lutego 23, 2016

Trzy powody, dla których uznałam że warto...czyli Gala Twórców 2015 (Blog Roku)


Zgłosiłam mój blog do konkursu Blog Roku 2015, który w tej edycji ma nową nazwę Gala Twórców 2015. To cykliczna impreza, która odbywa się już od wielu, wielu lat. Konkurują ze sobą wielkie i znane blogi oraz te mniejsze, takie jak mój. Blogi, vlogi o różnej tematyce. Tych szyciowych nie zauważyłam zbyt wiele....

Kiedyś przeczytałam, że szycie jest modne. Czy to prawda? Ja osobiście nie mam wrażenia, że jest bum na szycie. Owszem, jest sporo osób, które szyciem się interesują, które szyć zaczęły lub do szycia powróciły po latach, ale nadal ta tematyka jest gdzieś na marginesie ogólnych zainteresowań. O szyciu mówi się coraz więcej, ale wciąż wiedza na temat szycia dociera raczej do wąskiego grona osób. Widzę, że powstaje coraz więcej miejsc, w których szycia można się nauczyć. Nawet sklepów z tkaninami jest jakby więcej....ale wciąż - my szyjący na maszynie- jesteśmy w mniejszości. Żeby nie było - nie uważam, że to bycie w mniejszości to wada. Ba! Zaleta, ale......

Mój udział w konkursie Gala Twórców 2015 (Blog Roku 2015) jest poniekąd podyktowany chęcią pokazania szerszemu gronu, że szycie na maszynie nie zawsze oznacza bycie krawcem. Szycie może być pasją, odskocznią, spełnieniem i szyć może każdy....kto poczuje rytm maszyny w sercu. Nie trzeba kończyć szkół, aby tworzyć i dzielić się swoimi wytworami na wirtualnych stronach bloga. Skoro szyciem się zajęłam, skoro szycie przynosi mi tak dużą dawkę satysfakcji, to mam plan tym tematem zainteresować coraz większe grono osób. Niech nas szyjących, uczących się szyć będzie jak najwięcej. Niech szycie stanie się modne przez duże M. Dlatego zdecydowałam, że warto stanąć wśród innych blogów w zmagania konkursowe.

Drugi powód to okazja do pomocy innym. Mój udział w konkursie to taki mały wkład w zebranie środków na rzecz potrzebujących. Jeżeli zagłosujecie na mój blog, to poza wsparciem mojego bloga, pomożecie dzieciom zmagającym się z chorobami nieuleczalnymi i zagrażającymi życiu. Jak? Zwyczajnie. Wysyłając sms-a na mój blog przekazujecie automatycznie 1,23 PLN (brutto) na rzecz Fundacji Dziecięca Fantazja. Tu nie ma haczyka. Ja startuję w konkursie, Wy głosujecie na mnie a koszt wysłanego przez Was sms-a w całości przekazywany jest przez Organizatorów konkursu na rzecz Fundacji. Prosty i łatwy sposób na zebranie środków finansowych. Może dzięki temu, że postanowicie zagłosować na mój blog tych złotówek zbierze się więcej? Głosowanie trwa do 1 marca 2016.



Trzeci powód to tak naprawdę 11 powodów.... "11 powodów, dla których warto brać udział w konkursach, nawet jeśli nie wygrasz". Przeczytałam o nich dzisiaj tutaj (klik) i przekonało mnie to, że udział w Gali Twórców 2015, to:
  1. Dreszczyk emocji, który towarzyszy rywalizacji
  2. Świetna promocja 
  3. Motywacja do dalszego działania
  4. Szansa na zyskanie nowych inspiracji
  5. Możliwość poznania innych, nieznanych mi dotąd twórców
  6. Szansa na lepsze poznanie siebie
  7. Możliwość pokazania się jury ( o ile przejdę do II tury w etapie głosowania sms)
  8. Możliwość wzięcia udziału w gali finałowej (daleka do tego droga, ale wszystko przede mną)
  9. Szansa na triumf (kiedyś na pewno, bo żeby wygrać trzeba sto razy przegrać a żeby przegrać trzeba wziąć udział w rozgrywkach)
  10. Szansa na bycie zwycięzcą (ten etap przede mną, bo jeszcze nie osiągnęłam punktu 9 )

Zatem już znacie trzy powody, dla których uznałam, że warto...Wy wystarczy, że wyślecie SMS-ka i zagłosujecie na mój blog.....









6 komentarzy:

  1. Dobra decyzja! :D Będę kibicować! Oprócz tych wszystkich powodów, które wymieniasz, dla mnie jeden jest najważniejszy: ADELA SZYJE DLA NAS! :)

    PS. A jeśli chodzi o to, czy szycie jest modne, to jednak ośmielam się nie zgodzić: nie przypominam sobie takiego boomu na rękodzieło w każdej postaci jeszcze sprzed paru lat. Może zresztą to nie boom, to wielki powrót, z tym, że kiedyś było traktowane jako deska ratunku (trzeba było sobie radzić z wszechobecnym brakiem wszystkiego i w cenie była szydełkująca babcia czy znajoma krawcowa), teraz zaś jest pasją, sposobem na życie lub na biznes. A jak wiadomo popyt kształtuje podaż, a że jesteśmy podatni na trendy, to skoro jest takie duże zapotrzebowanie na tego typu estetykę, to naturalną odpowiedzią jest wysyp twórców wszelkiej maści - i to jest fajne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację - wielki powrót na pewno, ale.....Załóżmy, że nie szyjesz i nie interesujesz się tym tematem. Czy o szyciu gdzieś masz szansę usłyszeć niejako przy okazji? Czy masz szansę poczytać czy zobaczyć - ot tak po prostu? Moim zdaniem nie. Taniec, gotowanie - to tematy, które przewijają się niemal na każdym kroku. Szycie wciąż jest gdzieś z boku. Dlatego uważam, że choć powrót do szycia jest widoczny to jest to wciąż temat, który dostrzegają Ci, którzy zaczynają się nim interesować.

      Usuń
    2. I dziękuję za podanie kolejnego powodu, dla którego warto :) Ja go nie dostrzegłam wcześniej :)

      Usuń
  2. Zawsze warto spróbować - ja startuję już drugi rok, bez specjalnych sukcesów, ale... czemu nie? Twój blog jest super i będę Ci kibicować!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zgłosiłam się niemal na ostatnią chwilę :) Mam ochotę sprawdzić czy te 11 powodów , dla których warto wziąć udział, o których przeczytałam :)

      Usuń
  3. Trzymam za Ciebie kciuki! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

Zaangażowałam się w 100% tworząc ten post. Teraz czas na Ciebie, bo przecież wspólnie tworzymy ten blog, choć ja nim administruję. Będzie mi niezwykle miło, jeżeli:

a) zostawisz komentarz pod wpisem - każde Twoje słowo to dla mnie cenna wskazówka i sygnał, że jesteś ze mną
b) polubisz mój profil na FB - dzięki temu będziemy w ciągłym kontakcie
c) możesz mnie śledzić na Instagram i Pinterest, gdzie oprócz szyciowych tematów pokazuję troszkę mego prywatnego życia, ale uprzedzam - nie robię tego zbyt często (brak odpowiedniej ilości czasu)

Jeżeli ten wpis uważasz za cenny, podziel się nim proszę ze znajomym, udostępnij na swoim profilu w mediach społecznościowych.

TOP