maja 12, 2020

Łucznik Malwina 2070 - jak nawlec nitkę w maszynie do szycia


Nie sądziłam, że taki wpis pojawi się tak szybko na tym blogu. A jednak! Wszystko za sprawą e-mail (kolejny zresztą w krótkim czasie), który dostałam od Was. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak bardzo pomagacie mi w nowym starcie bloga. Sama pomysłów mam zapisanych sporo na liście, ale z wielką przyjemnością dopisuję nowe i systematycznie będę je realizować uwzględniając Wasze potrzeby i moje preferencje. Tak jak dzisiaj.


Po lekturze recenzji maszyny Łucznik Malwina 2070 (tej tutaj - klik) nie jedna osoba dokonała zakupu tej maszyny. Są też tacy, którzy zrezygnowali i kupili inną. Cieszy mnie, że moje wpisy pomagają w podjęciu decyzji, że w sposób przemyślany decydujecie o wydawanych pieniądzach na swoją pierwszą lub kolejną maszynę. Bez względu na to, jaką maszynę kupujecie warto poznać opinie innych użytkowników.

Wiem też, że (jak to bywa z każdym sprzętem) nie tylko osoby, które kupiły Malwinę 2070, już na starcie mierzą się z trudnościami, które odsuwają w czasie realizację szyciowych marzeń. Staram się zazwyczaj pomagać w ich rozwiązaniu na bieżąco o ile wiem, jak pomóc. Ponieważ jeden temat jest najczęściej powtarzającym się w wiadomościach trafiających do mojej skrzynki e-mail to dzisiaj ten post. Po co? Po to, aby każdy, kto po wyjęciu z pudełka maszyny Łucznik Malwina 200 napotka trudności w procesie nawlekania nici, mógł szybko te trudności wyeliminować.

Nawlekanie nitki w maszynie Łucznik Malwina 2070 nie różni się niczym szczególnym w porównaniu do innych maszyn. Tak myślę. Schemat nawlekania nitki w każdej maszynie jest podobny. A może nie jest? Instrukcja dołączona do maszyny Łucznik Malwina 2070 w dość precyzyjny sposób pokazuje jak nitkę nawlec. Dodatkowo na samej maszynie są umieszczone oznaczenia graficzne, dzięki którym ograniczono niemal do zera możliwość "zgubienia" poszczególnych kroków. Biorąc pod uwagę instrukcję i te graficzne podpowiedzi na samej maszynie mogłoby się wydawać, że nawlekanie nitki w maszynie do szycia to pestka i każdy powinien to zrobić bez problemu. Teoretycznie tak, ale dla osób, które pierwszy raz w życiu mają do czynienia z jakąkolwiek maszyną do szycia, ta podstawowa i z pozoru najłatwiejsza czynność może sprawiać trudność. Ja to rozumiem. Zatem Adela Szyje przybywa z pomocą :) Krótka instrukcja jak nawlec nitkę w maszynie do szycia Łucznik Malwina 2070  - czas start.

JAK NAWLEC NITKĘ W MASZYNIE 
ŁUCZNIK MALWINA 2070


Nawleczenie nitki górnej w maszynie Łucznik Malwina 2070 składa się z kilku kroków. Przed rozpoczęciem nawlekania musimy pamiętać o tym podnieść stopkę do góry i unieść igłę do pozycji górnej. Igłę do pozycji górnej możemy podnieść za pomocą pokrętła, które znajduje się z prawej strony maszyny lub za pomocą przycisku IGŁA GÓRA-DÓŁ






KROK 1
Zakładamy szpulkę nici na drążek i zapinamy  nasadkę zabezpieczającą



Zawijamy nitkę wokół górnego prowadnika, pamiętając aby zrobić to w kierunku od prawej do lewej - dokładnie tak, jak pokazano na dolnym rysunku umieszczonym na maszynie dla kroku 1-2






KROK 2
Od górnego prowadnika prowadzimy nitkę w dół prawym kanałem








KROK 3
Nitka jest na dole prawego kanału, więc teraz przesuwamy ją lekko w lewo
(pod wystającą częścią obudowy oddzielającą oba kanały)
i umieszczamy nitkę w lewym kanale.
Następnie prowadzimy nitkę w górę właśnie tym lewym kanałem.





KROK 4

Na górze w lewym kanale widoczny jest metalowy element - to przyciągacz nici/dźwignia podnoszenia. Ja nazywam go dźwigaczem.



Prowadzimy nitkę za tym dźwigaczem w kierunku od prawej do lewej.
Dzięki temu ruchowi nitka zostanie "nawleczona" na oczko przyciągacza nici/dźwigni podnoszenia. Czy nitka jest prawidłowo nawleczona możecie sprawdzić "naocznie". Powinno to wyglądać tak




Następnie wracamy nitką w dół tym samym lewym kanałem, 
którym wcześniej poprowadziliśmy nitkę do góry.  
Czyli wcześniej prowadziliśmy lewym kanałem nitkę do góry, nawlekaliśmy nitkę na dźwigacz 
a teraz tym samym kanałem prowadzimy nitkę w dół.





KROK 5

Nitkę na dole kanału lewego przesuwamy lekko w lewo i umieszczamy w prowadniku nitki dolnej. Pomiędzy prowadnikiem a obudową maszyny jest malusieńka przerwa. To tam właśnie wsuwacie nitkę. Nitka po wsunięciu będzie wystawać dołem


Następnie prowadzimy nitkę dalej w dół i przewlekamy przez prowadnik nitki igielnicy.
Prowadnik nitki igielnicy również ma taki mały "przesmyk", w którym musimy umieścić nitkę








KROK 6

Nawlekamy nitkę na igłę przeciągając nitkę na oczko igły.
Pamiętajmy, że nitkę na igłę nawlekamy od przodu do tyłu





To tyle. Igła nawleczona !!!! 

Prawda, że proste? Teraz już nawlekanie nitki na igłę w Łucznik Malwina 2070 na pewno będzie dla wszystkich łatwe i proste. Przynajmniej taką mam nadzieję :) Natomiast jeżeli nadal poszczególne kroki są dla Was trudne do przeprowadzenia i potrzebujecie wizualnej instrukcji - zapraszam na mój instagram, gdzie w wyróżnionych relacjach znajdziecie filmik pokazujący proces nawlekania nici do maszyny do szycia Łucznik Malwina 2070.

https://www.instagram.com/adelaszyje/?hl=pl 

Dajcie znać, jak Wam idzie nawlekanie nitki w maszynie Łucznik Malwina 2070.






UZUPEŁNIENIE :

Oczywiście maszyna Łucznik Malwina 2070  posiada udogodnienie mechaniczne w postaci nawlekacza igły, co pozwala "zautomatyzować" ostatni krok, czyli przeciąganie nitki przez oczko igły. W mojej ocenie ręczne wykonanie tej czynności jest znacznie szybsze i ja osobiście z tego udogodnienia maszyny nie korzystać.  Jeżeli Wasze doświadczenie z tym "automatem" są inne od moich - napiszcie w komentarzu. Może ja coś robię źle i dlatego zajmuje mi to więcej czasu niż ręczne przewlekanie ?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zaangażowałam się w 100% tworząc ten post. Teraz czas na Ciebie, bo przecież wspólnie tworzymy ten blog, choć ja nim administruję. Będzie mi niezwykle miło, jeżeli:

a) zostawisz komentarz pod wpisem - każde Twoje słowo to dla mnie cenna wskazówka i sygnał, że jesteś ze mną
b) polubisz mój profil na FB - dzięki temu będziemy w ciągłym kontakcie
c) możesz mnie śledzić na Instagram i Pinterest, gdzie oprócz szyciowych tematów pokazuję troszkę mego prywatnego życia, ale uprzedzam - nie robię tego zbyt często (brak odpowiedniej ilości czasu)

Jeżeli ten wpis uważasz za cenny, podziel się nim proszę ze znajomym, udostępnij na swoim profilu w mediach społecznościowych.

TOP