Adela odpoczywa:)
Nie lubię rozpoczynać urlopu tak szybko, ale tak się stało. Tak w ogóle, to kompletnie nie mam nastroju na ten urlop, ale jak to mówią znajomi
"Jak nie masz ochoty to będzie super" . Tego się trzymam....:)
Jak wakacje, to do maszyny nie siadam. W sumie to takie trudne nie jest, bo maszyny ze sobą nie zabrałam. Mam zamiar jednak wykorzystać czas lenistwa na kreatywne myślenie o nowych projektach szyciowych, może uda mi się znaleźć jakieś ciekawe, niespotykane tkaniny albo dodatki....
Choć nie szyję, to do Was zaglądać mam zamiar i czasami dam znać, jak mi wakacyjnie mija czas (jeżeli będą techniczne możliwości, dostęp do internetu i takie tam). Śledźcie moje wpisy na profilu FB -
o tutaj.
A po Adeli wakacjach....po wakacjach będzie wiadomo, kto zostanie testerem 5 kg kulki silikonowej. Kto jeszcze nie wie, jak można zostać testerem - zapraszam po szczegóły
tutaj.
Po wakacjach obiecuję również nowe uszytki oraz niespodzianki. Mam nadzieję, że z wyprawy przywiozę piękne wspomnienia oraz jakieś szyciowe-nieszyciowe zdobycze....dla siebie....dla Was.....
Już tęsknię:) Za maszyną, za Wami, za blogowaniem.
Miłego i kreatywnego odpoczywania :) Do usłyszenia!!
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj na maksa. Szczęściara z Ciebie:))).
OdpowiedzUsuńMiłego i udanego wypoczynku :))))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo nabieraj sił na nowe wyzwania :)
OdpowiedzUsuńDobrego wypoczynku! :)
OdpowiedzUsuńOch, znam to z autopsji ;-) Wierzę, że uda Ci odpocząć i naładować bateryjki :-)
OdpowiedzUsuńJa wyjeżdżam za tydzień i aż mi się płakać chce, że maszyny nie zabiorę. "Naszywam" się w każdej wolnej chwili na zapas, ale i tak pewnie będę tęsknić.
OdpowiedzUsuńWracaj szybko i siadaj z nowymi inspiracjami do szycia, czekamy na nowe wpisy :-)
Udanego wypoczynku!
Z niecierpliwością czekam na Twój powrót do szycia:)Pięknej pogody życzę i żebyś jakieś fajne wakacyjne skarby ze sobą przywiozła:)Ja zawsze z każdego urlopu wracam z dodatkową walizą pełną różności(kamyki,patyki i różne inne przydasie albo nieprzydasie).Bo przecież nigdy nie wiemy jaki pomysł wpadnie nam do głowy,więc jak mówią:lepiej nosić niż się prosić:).Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńI ja życzę udanego wypoczynku :-)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku :-)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na nowe pomysły, bo na Twoim blogu przepadłam :-)
Bardzo fajny rysunek z nogami w letnich klapkach i ten znak... przekreślona maszyna :) He he, ja też na urlop nie zabieram swojej, ale inspiracji i pomysłów będę szukać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
wracasz już? :)
OdpowiedzUsuńNo jeszcze nie:)
UsuńBardzo Wam dziękuję za tyle komentarzy. Wypoczynek był udany! Wróciłam już i zamierzam ostro zabrać się do działania:) Nie gniewajcie się, że milczałam i nic nie odpowiedziałam na Wasze komentarze, ale dostęp do internetu miałam mocno utrudniony a jak już mi się udało go mieć to dosłownie na chwileczkę - za krótką na "buszowanie" na blogu:)
OdpowiedzUsuń