Tak więc piórnik dla synka wykonany! Obdarowany uradowany, usatysfakcjonowany i szczęśliwy z nowego nabytku. To jest w tym wszystkim dla mnie najważniejsze:)
listopada 11, 2013
Piórnik ze skrawków jak szyć na maszynie łucznik, jak uszyć piórnik, jak uszyć piórnik dla dziecka, jak uszyć piórnik z zamkiem, maszyna Łucznik Predom 432, moje prace, przydatne
Póki co, kawałki znalazły zastosowanie i powstał z nich obiecany piórnik dla synka. Konstrukcja bardzo prosta (na bazie tej kosmetyczki), bez żadnych udziwnień. Chciałam w pierwszej chwili zrobić piórnik na kształt kosmetyczki, o której piszę tutaj, jednak w trakcie szycia zdanie zmieniłam...Dlaczego - o tym później.
Środek piórnika to bawełna w kolorze zielonym. Piórniczek prosty, zamykany na zamek, dwukolorowy i co najważniejsze - nie brudzący! A przynajmniej trudno brudzący. Te kawałki materiałów są wodoodporne i mimo testów, trudne do ubrudzenia. Żałuję, że nie wzięłam tego pod uwagę wcześniej, bo do środka też mogłam dać ten materiał - łatwiej byłoby utrzymać piórnik w czystości od środka. Nie ma jednak tego złego - piórnik jest przystosowany do prania, więc myślę, że nie będzie tak źle.
Tak więc piórnik dla synka wykonany! Obdarowany uradowany, usatysfakcjonowany i szczęśliwy z nowego nabytku. To jest w tym wszystkim dla mnie najważniejsze:)
14 komentarzy:
Zaangażowałam się w 100% tworząc ten post. Teraz czas na Ciebie, bo przecież wspólnie tworzymy ten blog, choć ja nim administruję. Będzie mi niezwykle miło, jeżeli:
a) zostawisz komentarz pod wpisem - każde Twoje słowo to dla mnie cenna wskazówka i sygnał, że jesteś ze mną
b) polubisz mój profil na FB - dzięki temu będziemy w ciągłym kontakcie
c) możesz mnie śledzić na Instagram i Pinterest, gdzie oprócz szyciowych tematów pokazuję troszkę mego prywatnego życia, ale uprzedzam - nie robię tego zbyt często (brak odpowiedniej ilości czasu)
Jeżeli ten wpis uważasz za cenny, podziel się nim proszę ze znajomym, udostępnij na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja bym z nich zrobiła taki patchworkowy plecak :) a piórnik wygląda super :) fajnie dobrałaś tkaniny :)
OdpowiedzUsuńPlecak to byłoby coś! Wiesz może, gdzie mogłabym poszukać inspiracji a bardziej instruktażu jak uszyć taki plecak? Myślałam już o takiej większej torbie a'la podróżna - byłaby idealna na wypady na basen, ale plecak też brzmi ciekawie.
UsuńBezdomna szafa pokazywała tutorial na plecak ze starych spodni http://www.bezdomna-szafa.pl/2011/09/diy-nr-1-plecak-typu-worek-z-paskow_21.html Trochę modyfikacji i możesz uszyć z tych skrawków ;) I tu jest jeszcze taki z klapką: http://www.burda.pl/nasze-pomysly/artykul/pasek-i-plecak-dla-dziecka
UsuńFajne te propozycje. Dziękuję za inspiracje. Muszę podumać, co się da z tych kawałków skomponować.
UsuńOj świetne te skrawki - takie kolory! U mnie na pewno powstałaby torba zakupowa, taka z krótkimi uszami, powiedzmy coś takiego: http://image.ceneo.pl/data/products/21922726/i-roxy-torba-kosz-cocorosie-br-zowy-torby-na-zakupy-odcienie-bezu-i-brazu.jpg Z plecakiem nie chodzę więc niestety...ale obecnie cierpię też na niedosyt koszyków na tkaniny i akcesoria szyciowe więc może skrawki nadałyby się, np. w duecie z pikowaną ocieploną podszewką - dla usztywnienia. :)
OdpowiedzUsuńZaszewko, kolory są naprawdę piękne, wzory też. Żałuję tylko, że nie są powtarzalne - byłoby mi łatwiej coś skomponować. Ja generalnie nie lubię kolorystycznego "misz, masz". Koszyki na akcesoria - podoba mi się:) Torba też mnie kusi, ale wydaje mi się zbyt trudna do wykonania dla mnie. Może spróbuję:) wszak kiedyś zawsze trzeba spróbować coś nowego. Dziękuję
UsuńSkrawki rzeczywiście fajne i na pewno coś z nich wymyślisz. Podejrzewam, że coś naprawdę ładnego.
OdpowiedzUsuńPiórnik ekstra. I jak szybko życzenie syna zostało spełnione. WOW!!!
Dziękuję Gargamelka:) Piórnik jest już w użyciu i spełnia oczekiwania synka. A skrawki leżą....i czekają.....
UsuńŚliczne skrawki - na różnego rodzaju etui...np na telefon :)
OdpowiedzUsuńEtui też jest w planach:)
UsuńPiórnik genialny :) ładnie dobrane i dopasowane kolorki :) czekam z niecierpliwością na to etui na telefon :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Muszę Cię poprosić o uzbrojenie się w duużo cierpliwości:) etui jest w planach, ale coś nie mam weny na jego tworzenie...kryzys?
UsuńNawet jeśli tak, to oby szybko minął :) wena też czasami potrzebuje czasu :)
UsuńPrawda najprawdziwsza:)
Usuń