maja 27, 2015

Twórcze możliwości, czyli ściegi ozdobne w maszynie Łucznik Malwina 2070

Ściegi ozdobne - dla osób szyjących głównie ubrania, pewnie zbędny gadżet w maszynie. Dla osób, które szyją ozdoby i domowe "przydasie",  ściegi ozdobne mogą być bardzo pomocne w wykańczaniu. Dla mnie - osoby, która uczy się szyć zarówno ubrania jak, domowe przydasie czy też ozdoby i zabawki - ściegi ozdobne są niezwykle ważne, niezwykle pożądane i często wykorzystywane. Tym bardziej ucieszyłam się z nagrody w konkursie Szyciowy Blog Roku 2014.....


Maszyna Łucznik Malwina 2070, którą otrzymałam jako nagrodę w konkursie wszystkich ściegów ma 99. Część z nich to liczby i litery, część to tradycyjne
ściegi do szycia a całkiem spora ilość to typowe ściegi ozdobne. Serduszka, kwiatuszki, esy floresy.....cała paleta ściegów.

Używanie ściegów ozdobnych w maszynie Malwina to prosta sprawa. Nie trzeba wykonywać próbek, aby znaleźć ustawienie idealne do danego ściegu. Wystarczy wybrać na wyświetlaczu numer ściegu i po prostu szyć. Niezwykle wygodne rozwiązanie. Oczywiście można "pobawić się" i zmienić szerokość czy długość ściegu, aby uzyskać inny efekt, ale tak naprawdę nie trzeba. Numer ściegu, noga na pedał lub palec na przycisk start/stop i szyjemy.

Wbudowane ściegi ozdobne szyją się ładnie. Nie mam się do czego przyczepić. Ściegi są kształtne. Oczywiście wygląd ściegu na rysunku to jedno a naszyty to drugie...Rysunek ściegu zawsze będzie tylko rysunkiem a to, jak dany ścieg wygląda na materiale to drugie. Czasami chodzi o niuanse....dwie kreski na rysunku nie oznaczają wcale podwójnego ściegu a podwójne wbicie igły w danym miejscu i podwójne szycie. Ja lubię wiedzieć jak dany ścieg wygląda na materiale :)

Ze względu na to, że jest ich w maszynie sporo, postanowiłam więc zrobić sobie ściągę ze ściegów. Wyszyłam próbkę każdego z nich na materiał, oprawiłam w niewykorzystaną ramkę i powiesiłam na ścianie nad maszyną. Taki obrazek nie dość, że jest szyciową ozdobą, to jeszcze będzie stanowił przydatną podpowiedź jaki ścieg użyć, kiedy będę miała taką chęć.

'





Mniej zadowolona jestem z literek alfabetu i cyferek - ich wygląd jest taki mocno "kwadratowy". Nie, nie narzekam, bo zdaję sobie sprawę z tego, że Malwina nie jest hafciarką i nie ma szans na uzyskanie pięknych i fantazyjnych literek, ale nie ukrywam, że akurat literki troszeczkę mnie rozczarowały.O ile ich wygląd można zaakceptować to już to, w jaki sposób jest szyte już mnie się niezbyt podoba. Szyjąc jakikolwiek napis czy ciąg liczbowy dostajemy w pakiecie wyszyty ścieg prosty łączący literki lub cyferki. Aby nie mieć tego efektu musiałabym po każdej literce czy cyferce ucinać nitkę, przewlekać ją na lewą stronę i nową literkę szyć odrębnie. Za dużo kombinowania dla uzyskania ładnego efektu....jak dla mnie. Literki i cyferki mam, ale nie będę pewnie ich zbyt często używać.....

Typowe ściegi ozdobne to jest to, co lubię najbardziej. Mam teraz w czym wybierać - serduszka, kwiatki, kratki, listki, kratki, schodki, łezki.....Lubię to :)

Zostawiam kilka zdjęć z próbkami ściegów ozdobnych. Jak Wam się podobają? Mój ulubiony to......no sama nie wiem :) Wszystkie mi się podobają :)









P.S. Już niedługo pokażę Wam moje uszytki, które czekają na publikację. Niestety mam ostatnio problemy z komputerem. Wrócił w poniedziałek z naprawy, ale dzisiaj znowu do naprawy trafił od rana....Korzystam gościnnie z możliwości komputerowych a jak to w gościach bywa - nie można mieć wszystkiego. Zatem mogę zaglądać, co u Was słychać, ale mam ograniczone możliwości....
Zaglądajcie zatem !

14 komentarzy:

  1. Świetny pomysł z takimi obrazkami - ściągami :)
    A literki i cyferki nie wyglądają tak źle. W końcu tak jak pisałaś to nie jest hafciarka i wg. mnie jest dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Literki i cyferki nie wyglądają źle. Pewnie to ja się źle wyraziłam je oceniając :) Zwyczajnie miałam oczekiwania jak od hafciarki a to przecież maszyna domowa....jak na możliwości maszyny domowej jest ok :)

      Usuń
  2. Pomysł na obrazki ze ściągą super! :) Nie dość, że dekoracja, to jeszcze mają praktycznie zastosowanie ;) A ja przyznaję szczerze, że dla mnie ściegi dekoracyjne w maszynie mogłyby zupełnie nie istnieć.. Jakoś nie mogę się przekonać do ich używania i po prostu mi się nie podobają jak próbuję je gdzieś wykorzystać :( Zdecydowanie wolę minimalizm w wykończeniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy z nas ma inne potrzeby, więc każdy szuka czegoś innego w maszynie :) Takie minimalistyczne wykończenia też bardzo lubię. Lubię jednak czasami dodać jakiś jeden ścieg, który robi "kropkę nad i" :)

      Usuń
  3. Super pomysł ze ściegowymi obrazkami! :) Co prawda, ozdobnych ściegów używam rzadko, ale w sumie dobrze jest je wszystkie sobie tak wyszyć i wiedzieć jak wyglądają z rzeczywistości ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ściegi-ściągi nie dość, że praktyczne, to jeszcze prawdziwa i bardzo na miejsu ozdoba pracowni :-)
    Teraz zazdroszczę wszystkim możliwości haftowania literek, nawet trochę kwadratowatych - każdych!
    Ponieważ hafciarkę kupię pewnie na świętego Dygdy, to stawiam że prędzej się zawezmę i nauczę wyszywać ;-)
    No a same ściegi - bardzobardzo! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie ręcznie wyszyte literki są fajne, nawet fajniejsze od tych kwadratowych choć automatycznych :) Jako mała dziewczynka wyszywałam literki i w ogóle....nawet kilka serwetek 'riszelje' mam na koncie.... Ręczne haftowanie nie jest trudne! Jest niezwykle przyjemne, tylko czasochłonnne. Zakup tomborek, mulinę i do dzieła :)

      Usuń
  5. świetny pomysł z tym ozdobami - podpowiadaczami :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna i przydatna ozdoba :))
    Ja nie szyję ubrań tylko dekoracje a do tego ozdobne ściegi bardzo się przydają. Ja w Karolinie mam ich 66, nie mam cyferek i literek. Widzę, że mam dużo takich jak u Ciebie. Bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo dekoracyjny i przydatny dodatek:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super blog, aż chce się szyć :)
    Jestem początkująca i jestem samoukiem, ale mam jeden problem. Nie wiem jak kończyć ścieg maszynowy. Do tej pory po prostu szyłam bez żadnych szczególnych zakończeń, ale boję się że teraz mi się to wszystko popruje. Możesz zdradzić jak to się robi? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widać pasję szycia! Świetny pomysł, muszę pomyśleć gdzie można zawiesić takie ozdobne rameczki.
    Szkoda że moja maszyna nie ma tylu ściegów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Droga Adelu,
    Dziękuję Ci za ten ciekawy artykuł.
    Mam jednak drobną uwagę. W zdaniu:
    cyt.:"Taki obrazek nie dość, że jest szyciową ozdobą, to jeszcze będzie stanowił przydatną podpowiedź jaki ścieg użyć,...",

    powinno być "jakIEGO ściegU użyć".
    W języku polskim bowiem, używamy "czegoś", a nie "coś".

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Zaangażowałam się w 100% tworząc ten post. Teraz czas na Ciebie, bo przecież wspólnie tworzymy ten blog, choć ja nim administruję. Będzie mi niezwykle miło, jeżeli:

a) zostawisz komentarz pod wpisem - każde Twoje słowo to dla mnie cenna wskazówka i sygnał, że jesteś ze mną
b) polubisz mój profil na FB - dzięki temu będziemy w ciągłym kontakcie
c) możesz mnie śledzić na Instagram i Pinterest, gdzie oprócz szyciowych tematów pokazuję troszkę mego prywatnego życia, ale uprzedzam - nie robię tego zbyt często (brak odpowiedniej ilości czasu)

Jeżeli ten wpis uważasz za cenny, podziel się nim proszę ze znajomym, udostępnij na swoim profilu w mediach społecznościowych.

TOP