3 lata....Tak, ponad 3 lata minęły od ostatniego wpisu na tym blogu. Strasznie dużo !!! Nie pisałam, ale też nie zamknęłam bloga, ponieważ wiedziałam, że przyjdzie taki moment, taki dzień, kiedy usiądę do komputera i opublikuję post. Post, który ...
Czytaj dalej
3 lata....Tak, ponad 3 lata minęły od ostatniego wpisu na tym blogu. Strasznie dużo !!! Nie pisałam, ale też nie zamknęłam bloga, ponieważ wiedziałam, że przyjdzie taki moment, taki dzień, kiedy usiądę do komputera i opublikuję post. Post, który będzie początkiem nowego.
Piszę o tym od razu - Adela Szyje już nigdy nie będzie taka, jak kiedyś. Będzie inna. Teraz jest ten moment, że możesz dotrwać do końca tego wpisu i po lekturze podjąć
decyzję czy zostajesz, lub też możesz od razu się "odmeldować", jeżeli uważasz, że Adela
Szyje już nie jest blogiem, w życiu którego chcesz uczestniczyć. Jakąkolwiek decyzję podejmiesz ja ją uszanuję. W końcu to ja pierwsza zniknęłam ponad 3 lata temu bez słowa wyjaśnienia.Możliwe jednak, że czytając ten wpis jest to Twoje pierwsze spotkanie z blogiem Adela Szyje i nie wiesz o co chodzi i po co tak naprawdę ten wpis. Wszystkiego dowiesz się w dalszej części wpisu.